eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 31. Data: 2009-02-11 11:26:13
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    news:gmuca3$3oq$2@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:gmt3sq$c76$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    >> przeciez "przymus" w tym pomyśle jest ...tylko trzeba w ustawie określić
    >> procent od dochodów i kropka.
    >> Dlaczego na siłe wymyślasz jakies problemy i o co ci chodzi z tą ustawową
    >> kotwicą, że niby co ?
    >
    > Chyba się nie rozumiemy. Przeczytaj jeszcze raz.
    > Jeśli takie konto ma być obowiązkowe i obowiązkowe mają być wpłaty na to
    > konto, to jak inaczej chcesz wprowadzić ten obowiązek, jeśli nie ustawą?

    odniosłem wrażenie ze sygerujesz jakoby regulacja "ustawą" musiala
    spowodować "maksymalizacje" stawek za usługę, gdy tymczasem ja takiego
    związku bezpośredniego nie widzę. Oczywiście "obowiązkowaść" musi byc
    wprowadzona ustawą ale sama w sobie nie musi ona zwiększąć kosztów "systemu"
    wyłącznie z tego powodu ( że to ustawa )

    >
    >> Wystarczy ze bedzie mozna dowolnie kase transferować z banku do banku w
    >> dowolnym momencie a banki beda mogly to traktowac w bilansach jako
    >> długoterminowy depozyc i zapewniam cie ze sie samo wyreguluje... bez
    >> żadnych kotwic.
    >>
    >
    > Obecnie też możesz w dowolnym momencie przetransferować kasę z jednego OFE
    > do drugiego, prawda to li czy nie prawda?
    > Więc na czym ma polegać ta zasadnicza różnica?

    Problemem jest "zmowa" OFE oraz brak "różnorodności" firm oferujących
    "usługę" zarządzania.
    Wystarczyloby dokładnie jedno zdanie w "ustawie" aby zmienić ten stan
    rzeczy:
    "zarządzanie indywidualnym kontem emerytalnym może prowadzić obywatel
    bezpośrednio lub przez specjalizowaną firme na zasadzie pełnomocnictwa".

    george






  • 32. Data: 2009-02-11 11:44:21
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: "Greg" <m...@g...pl>

    Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:gmucqv$ngi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    > news:gmuca3$3oq$2@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    >> news:gmt3sq$c76$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>
    >>> przeciez "przymus" w tym pomyśle jest ...tylko trzeba w ustawie określić
    >>> procent od dochodów i kropka.
    >>> Dlaczego na siłe wymyślasz jakies problemy i o co ci chodzi z tą
    >>> ustawową kotwicą, że niby co ?
    >>
    >> Chyba się nie rozumiemy. Przeczytaj jeszcze raz.
    >> Jeśli takie konto ma być obowiązkowe i obowiązkowe mają być wpłaty na to
    >> konto, to jak inaczej chcesz wprowadzić ten obowiązek, jeśli nie ustawą?
    >
    > odniosłem wrażenie ze sygerujesz jakoby regulacja "ustawą" musiala
    > spowodować "maksymalizacje" stawek za usługę, gdy tymczasem ja takiego
    > związku bezpośredniego nie widzę. Oczywiście "obowiązkowaść" musi byc
    > wprowadzona ustawą ale sama w sobie nie musi ona zwiększąć kosztów
    > "systemu" wyłącznie z tego powodu ( że to ustawa )


    Przypominam, że w 1999 r. zalety OFE zachwalano mówiąc o wolnym rynku, że w
    każdym momencie możesz zmienić OFE, że to wymusi konkurencję, że będą się
    pzreścigać w oferowaniu coraz to lepszej jakości usług, itp, itd.
    Jest inaczej. Dlaczego?
    I dlaczego miało by byc inaczej w przypadku obowiązkowych lokat?


    >> Obecnie też możesz w dowolnym momencie przetransferować kasę z jednego
    >> OFE do drugiego, prawda to li czy nie prawda?
    >> Więc na czym ma polegać ta zasadnicza różnica?
    >
    > Problemem jest "zmowa" OFE oraz brak "różnorodności" firm oferujących
    > "usługę" zarządzania.

    A z czego ta zmowa wynika?
    Otóż wynika bezpośrednio z przymusu utrzymywania tych śródków w systemie
    naczyń połączonych OFE.
    Klient w każdym momencie może przetransferować środki z jednego OFE do
    drugiego ale nie może tych środków w dowolnym momencie wycofać.
    Skutek jest taki, że co by nie zrobił te środki i tak pozostaną w systemie
    OFE.
    Poszczególne OFE doskonale zdają sobie z tego sprawę i dlatego mogą się
    umawiać na utrzymywanie jednolitych złodziejskich prowizji.
    Jeden klient odchodzi, drugi przychodzi. Bilans wychodzi na zero.
    W sytuacji, w której w każdym momencie mógłbyś wycofać swoje środki i wydać
    je na co tylko chcesz, OFE drżały by o utrzymanie klientów.
    Przy takich prowizjach jak dziś, odchodzących było by więcej niż
    przychodzących.
    I dopiero to mynusiło by obniżenie stawek.


    > Wystarczyloby dokładnie jedno zdanie w "ustawie" aby zmienić ten stan
    > rzeczy:
    > "zarządzanie indywidualnym kontem emerytalnym może prowadzić obywatel
    > bezpośrednio lub przez specjalizowaną firme na zasadzie pełnomocnictwa".


    hmmm... minęło 10 lat i nikt tego zdania nie dopisał.
    I nie dopisze.
    Nie po to ten system został stworzony.





  • 33. Data: 2009-02-11 11:53:04
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    news:gmudmo$ako$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:gmucqv$ngi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>
    >> "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    >> news:gmuca3$3oq$2@inews.gazeta.pl...
    >>> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:gmt3sq$c76$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>>
    >>>> przeciez "przymus" w tym pomyśle jest ...tylko trzeba w ustawie
    >>>> określić
    >>>> procent od dochodów i kropka.
    >>>> Dlaczego na siłe wymyślasz jakies problemy i o co ci chodzi z tą
    >>>> ustawową kotwicą, że niby co ?
    >>>
    >>> Chyba się nie rozumiemy. Przeczytaj jeszcze raz.
    >>> Jeśli takie konto ma być obowiązkowe i obowiązkowe mają być wpłaty na to
    >>> konto, to jak inaczej chcesz wprowadzić ten obowiązek, jeśli nie ustawą?
    >>
    >> odniosłem wrażenie ze sygerujesz jakoby regulacja "ustawą" musiala
    >> spowodować "maksymalizacje" stawek za usługę, gdy tymczasem ja takiego
    >> związku bezpośredniego nie widzę. Oczywiście "obowiązkowaść" musi byc
    >> wprowadzona ustawą ale sama w sobie nie musi ona zwiększąć kosztów
    >> "systemu" wyłącznie z tego powodu ( że to ustawa )
    >
    >
    > Przypominam, że w 1999 r. zalety OFE zachwalano mówiąc o wolnym rynku, że
    > w
    > każdym momencie możesz zmienić OFE, że to wymusi konkurencję, że będą się
    > pzreścigać w oferowaniu coraz to lepszej jakości usług, itp, itd.
    > Jest inaczej. Dlaczego?
    > I dlaczego miało by byc inaczej w przypadku obowiązkowych lokat?
    >
    >
    >>> Obecnie też możesz w dowolnym momencie przetransferować kasę z jednego
    >>> OFE do drugiego, prawda to li czy nie prawda?
    >>> Więc na czym ma polegać ta zasadnicza różnica?
    >>
    >> Problemem jest "zmowa" OFE oraz brak "różnorodności" firm oferujących
    >> "usługę" zarządzania.
    >
    > A z czego ta zmowa wynika?
    > Otóż wynika bezpośrednio z przymusu utrzymywania tych śródków w systemie
    > naczyń połączonych OFE.
    > Klient w każdym momencie może przetransferować środki z jednego OFE do
    > drugiego ale nie może tych środków w dowolnym momencie wycofać.
    > Skutek jest taki, że co by nie zrobił te środki i tak pozostaną w systemie
    > OFE.
    > Poszczególne OFE doskonale zdają sobie z tego sprawę i dlatego mogą się
    > umawiać na utrzymywanie jednolitych złodziejskich prowizji.
    > Jeden klient odchodzi, drugi przychodzi. Bilans wychodzi na zero.
    > W sytuacji, w której w każdym momencie mógłbyś wycofać swoje środki i
    > wydać
    > je na co tylko chcesz, OFE drżały by o utrzymanie klientów.
    > Przy takich prowizjach jak dziś, odchodzących było by więcej niż
    > przychodzących.
    > I dopiero to mynusiło by obniżenie stawek.
    >
    >
    >> Wystarczyloby dokładnie jedno zdanie w "ustawie" aby zmienić ten stan
    >> rzeczy:
    >> "zarządzanie indywidualnym kontem emerytalnym może prowadzić obywatel
    >> bezpośrednio lub przez specjalizowaną firme na zasadzie pełnomocnictwa".
    >
    >
    > hmmm... minęło 10 lat i nikt tego zdania nie dopisał.
    > I nie dopisze.
    > Nie po to ten system został stworzony.
    >

    poczekaj ... no to o czym my tu dyskutujemy ?
    myslałem że chodzi o to aby zaproponowac coś do by system zmieniło.
    Wiekszość zwolenników "przymusu" mówi o "przebalowaniu" emerytur wiec
    przymus musi być.
    Podałem jedynie rozwiązenie problemu przymusu (proste i klarowne), które
    zrobiłoby z tym coś sensownego i zlikwidowało problem "zmowy" bez
    koniecznosc likwidacji "przymusu".
    Z tego co zrozumialem twoje zdanie, identyfikujesz problem w istnieniu
    "przymusu" właśnie, gdy tymczasem ja sugeruje że to nie jest tylko i
    wyłącznie samego "przymusu".

    A na koniec mówisz że nikt "nie dopisze"... tego juz nie kumem. To w koncu
    przyczyna wysokich prowizji i możliwosci zmowy leży w fakcie "przymusu" czy
    może jednak gdzie indziej ?

    george



  • 34. Data: 2009-02-11 12:10:39
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "george" <g...@v...pl> wrote in message
    news:gmueda$ra7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    > news:gmudmo$ako$1@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    >> news:gmucqv$ngi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>>
    >>> "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    >>> news:gmuca3$3oq$2@inews.gazeta.pl...
    >>>> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    >>>> news:gmt3sq$c76$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>>>
    >>>>> przeciez "przymus" w tym pomyśle jest ...tylko trzeba w ustawie
    >>>>> określić
    >>>>> procent od dochodów i kropka.
    >>>>> Dlaczego na siłe wymyślasz jakies problemy i o co ci chodzi z tą
    >>>>> ustawową kotwicą, że niby co ?
    >>>>
    >>>> Chyba się nie rozumiemy. Przeczytaj jeszcze raz.
    >>>> Jeśli takie konto ma być obowiązkowe i obowiązkowe mają być wpłaty na
    >>>> to
    >>>> konto, to jak inaczej chcesz wprowadzić ten obowiązek, jeśli nie
    >>>> ustawą?
    >>>
    >>> odniosłem wrażenie ze sygerujesz jakoby regulacja "ustawą" musiala
    >>> spowodować "maksymalizacje" stawek za usługę, gdy tymczasem ja takiego
    >>> związku bezpośredniego nie widzę. Oczywiście "obowiązkowaść" musi byc
    >>> wprowadzona ustawą ale sama w sobie nie musi ona zwiększąć kosztów
    >>> "systemu" wyłącznie z tego powodu ( że to ustawa )
    >>
    >>
    >> Przypominam, że w 1999 r. zalety OFE zachwalano mówiąc o wolnym rynku, że
    >> w
    >> każdym momencie możesz zmienić OFE, że to wymusi konkurencję, że będą się
    >> pzreścigać w oferowaniu coraz to lepszej jakości usług, itp, itd.
    >> Jest inaczej. Dlaczego?
    >> I dlaczego miało by byc inaczej w przypadku obowiązkowych lokat?
    >>
    >>
    >>>> Obecnie też możesz w dowolnym momencie przetransferować kasę z jednego
    >>>> OFE do drugiego, prawda to li czy nie prawda?
    >>>> Więc na czym ma polegać ta zasadnicza różnica?
    >>>
    >>> Problemem jest "zmowa" OFE oraz brak "różnorodności" firm oferujących
    >>> "usługę" zarządzania.
    >>
    >> A z czego ta zmowa wynika?
    >> Otóż wynika bezpośrednio z przymusu utrzymywania tych śródków w systemie
    >> naczyń połączonych OFE.
    >> Klient w każdym momencie może przetransferować środki z jednego OFE do
    >> drugiego ale nie może tych środków w dowolnym momencie wycofać.
    >> Skutek jest taki, że co by nie zrobił te środki i tak pozostaną w
    >> systemie
    >> OFE.
    >> Poszczególne OFE doskonale zdają sobie z tego sprawę i dlatego mogą się
    >> umawiać na utrzymywanie jednolitych złodziejskich prowizji.
    >> Jeden klient odchodzi, drugi przychodzi. Bilans wychodzi na zero.
    >> W sytuacji, w której w każdym momencie mógłbyś wycofać swoje środki i
    >> wydać
    >> je na co tylko chcesz, OFE drżały by o utrzymanie klientów.
    >> Przy takich prowizjach jak dziś, odchodzących było by więcej niż
    >> przychodzących.
    >> I dopiero to mynusiło by obniżenie stawek.
    >>
    >>
    >>> Wystarczyloby dokładnie jedno zdanie w "ustawie" aby zmienić ten stan
    >>> rzeczy:
    >>> "zarządzanie indywidualnym kontem emerytalnym może prowadzić obywatel
    >>> bezpośrednio lub przez specjalizowaną firme na zasadzie pełnomocnictwa".
    >>
    >>
    >> hmmm... minęło 10 lat i nikt tego zdania nie dopisał.
    >> I nie dopisze.
    >> Nie po to ten system został stworzony.
    >>
    >
    > poczekaj ... no to o czym my tu dyskutujemy ?
    > myslałem że chodzi o to aby zaproponowac coś do by system zmieniło.
    > Wiekszość zwolenników "przymusu" mówi o "przebalowaniu" emerytur wiec
    > przymus musi być.
    > Podałem jedynie rozwiązenie problemu przymusu (proste i klarowne), które
    > zrobiłoby z tym coś sensownego i zlikwidowało problem "zmowy" bez
    > koniecznosc likwidacji "przymusu".
    > Z tego co zrozumialem twoje zdanie, identyfikujesz problem w istnieniu
    > "przymusu" właśnie, gdy tymczasem ja sugeruje że to nie jest tylko i
    > wyłącznie samego "przymusu".
    >
    > A na koniec mówisz że nikt "nie dopisze"... tego juz nie kumem. To w koncu
    > przyczyna wysokich prowizji i możliwosci zmowy leży w fakcie "przymusu"
    > czy może jednak gdzie indziej ?
    >
    > george

    dodam jeszcze jedno: problem horendalnych kosztow systemu leży w założeniach
    ustawy, ktora oprócz "przymusu" (mniej ważne) konstruuje "kartel" instytucji
    zarządzających. Najśmieszniejsze jest to że mają swoją "Izbę" ( pewnie
    zmawiają sie :) ) prowadząna przez autora reformy Lewicką...
    Wystarczy ze ów "kartel" mialby konkurencje w postaci samego obywatela...

    george





  • 35. Data: 2009-02-11 12:11:51
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: "Criss" <j...@o...pl>

    Witam.
    Jesteś zwolennikiem istnienia ZUS.
    Przeprowadźmy taki eksperynent intelektualny.
    Jest społeczeństwo składające się z dwóch małżeństw: jedno ma sześcioro
    dzieci i muszą poświęcić dużo czasu
    i wysiłlku na ich wychowanie, muszą duzo pracować by je utrzymać i zapewnić
    przyszłość; drugie małżeństwo
    ma jedno dziecko i powodzi im się dobrze, w każdym razie lepiej niż rodzinie
    z 6-giem dzieci.

    To mini społeczeństwo stworzyło taki mini ZUS i dzieci, gdy dorosły
    (przypominam: jest siedmioro dzieci w tym społeczeństwie),
    płaci składkę na emerytów. Emerytury są z grubsza jednakowe, a być może
    emerytury rodziców z jednym dzieckiem są wyższe,
    bo mieli więcej czasu by dorobić i płacili większą składkę. Matka sześciorga
    dzieci, być może, nie będzie miała emerytury wcale,
    bo jak tu pracować i wychowywać sześcioro dzieci?

    Jednak by uprościć sprawę załóżmy, że wszyscy dostaja równą emeryturę.

    Składka emerytalna wynosi np. 500 zł, zatem 7x500 daje 3500 zł miesięcznie,
    co daje po 875 zł emerytury dla czterech emerytów naszego minispołeczeństwa.
    Sześcioro pracujących dzieci z biednej rodziny daje składkę do ZUS-u 6x500
    zł czyli 3000 zł, a jedno pracujące dziecko z bogatszej rodziny tylko 500
    zł.
    Zatem sześcioro dzieci z biednej rodziny zrzuca się, w lwiej części, na
    emerytury osób, które żyły lżej i przyjemniej
    zamiast (gdyby zusu nie było) wesprzeć swoich rodziców i odwdzięczyć się im
    za wychowanie i wysiłek.


    Czy to jest sprawiedliwy i dobry system?

    pozdrawiam
    Criss



  • 36. Data: 2009-02-11 12:14:02
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: "Greg" <m...@g...pl>

    Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:gmueda$ra7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    > news:gmudmo$ako$1@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    >> news:gmucqv$ngi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>>
    >>> "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    >>> news:gmuca3$3oq$2@inews.gazeta.pl...
    >>>> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    >>>> news:gmt3sq$c76$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>>>
    >>>>> przeciez "przymus" w tym pomyśle jest ...tylko trzeba w ustawie
    >>>>> określić
    >>>>> procent od dochodów i kropka.
    >>>>> Dlaczego na siłe wymyślasz jakies problemy i o co ci chodzi z tą
    >>>>> ustawową kotwicą, że niby co ?
    >>>>
    >>>> Chyba się nie rozumiemy. Przeczytaj jeszcze raz.
    >>>> Jeśli takie konto ma być obowiązkowe i obowiązkowe mają być wpłaty na
    >>>> to
    >>>> konto, to jak inaczej chcesz wprowadzić ten obowiązek, jeśli nie
    >>>> ustawą?
    >>>
    >>> odniosłem wrażenie ze sygerujesz jakoby regulacja "ustawą" musiala
    >>> spowodować "maksymalizacje" stawek za usługę, gdy tymczasem ja takiego
    >>> związku bezpośredniego nie widzę. Oczywiście "obowiązkowaść" musi byc
    >>> wprowadzona ustawą ale sama w sobie nie musi ona zwiększąć kosztów
    >>> "systemu" wyłącznie z tego powodu ( że to ustawa )
    >>
    >>
    >> Przypominam, że w 1999 r. zalety OFE zachwalano mówiąc o wolnym rynku, że
    >> w
    >> każdym momencie możesz zmienić OFE, że to wymusi konkurencję, że będą się
    >> pzreścigać w oferowaniu coraz to lepszej jakości usług, itp, itd.
    >> Jest inaczej. Dlaczego?
    >> I dlaczego miało by byc inaczej w przypadku obowiązkowych lokat?
    >>
    >>
    >>>> Obecnie też możesz w dowolnym momencie przetransferować kasę z jednego
    >>>> OFE do drugiego, prawda to li czy nie prawda?
    >>>> Więc na czym ma polegać ta zasadnicza różnica?
    >>>
    >>> Problemem jest "zmowa" OFE oraz brak "różnorodności" firm oferujących
    >>> "usługę" zarządzania.
    >>
    >> A z czego ta zmowa wynika?
    >> Otóż wynika bezpośrednio z przymusu utrzymywania tych śródków w systemie
    >> naczyń połączonych OFE.
    >> Klient w każdym momencie może przetransferować środki z jednego OFE do
    >> drugiego ale nie może tych środków w dowolnym momencie wycofać.
    >> Skutek jest taki, że co by nie zrobił te środki i tak pozostaną w
    >> systemie
    >> OFE.
    >> Poszczególne OFE doskonale zdają sobie z tego sprawę i dlatego mogą się
    >> umawiać na utrzymywanie jednolitych złodziejskich prowizji.
    >> Jeden klient odchodzi, drugi przychodzi. Bilans wychodzi na zero.
    >> W sytuacji, w której w każdym momencie mógłbyś wycofać swoje środki i
    >> wydać
    >> je na co tylko chcesz, OFE drżały by o utrzymanie klientów.
    >> Przy takich prowizjach jak dziś, odchodzących było by więcej niż
    >> przychodzących.
    >> I dopiero to mynusiło by obniżenie stawek.
    >>
    >>
    >>> Wystarczyloby dokładnie jedno zdanie w "ustawie" aby zmienić ten stan
    >>> rzeczy:
    >>> "zarządzanie indywidualnym kontem emerytalnym może prowadzić obywatel
    >>> bezpośrednio lub przez specjalizowaną firme na zasadzie pełnomocnictwa".
    >>
    >>
    >> hmmm... minęło 10 lat i nikt tego zdania nie dopisał.
    >> I nie dopisze.
    >> Nie po to ten system został stworzony.
    >>
    >
    > poczekaj ... no to o czym my tu dyskutujemy ?
    > myslałem że chodzi o to aby zaproponowac coś do by system zmieniło.
    > Wiekszość zwolenników "przymusu" mówi o "przebalowaniu" emerytur wiec
    > przymus musi być.
    > Podałem jedynie rozwiązenie problemu przymusu (proste i klarowne), które
    > zrobiłoby z tym coś sensownego i zlikwidowało problem "zmowy" bez
    > koniecznosc likwidacji "przymusu".
    > Z tego co zrozumialem twoje zdanie, identyfikujesz problem w istnieniu
    > "przymusu" właśnie, gdy tymczasem ja sugeruje że to nie jest tylko i
    > wyłącznie samego "przymusu".
    >
    > A na koniec mówisz że nikt "nie dopisze"... tego juz nie kumem. To w koncu
    > przyczyna wysokich prowizji i możliwosci zmowy leży w fakcie "przymusu"
    > czy może jednak gdzie indziej ?
    >
    > george


    Nie ma przymusu -> oszczędzam na własna rękę -> nie ograniczają mnie zapisy
    ustaw "o sczególnych sposobach oszczędania" -> lokuję swoje pieniądze gdzie
    tylko mi się podoba -> nikt nie może się "zmówić" co do mojej kasy

    Chodzi o to, że jak raz Twoja kasa podpadnie pod zarządzanie "ustawowe", na
    początek choćby bardzo niezobowiązująco, to z czasem zostanie całkowicie, na
    mocy zmieniajacej się stopniowo ustawy, wchłonięta przez system
    bankowo-państwowy.
    Przypominam, że początkowo kasa z OFE miała być dziedziczna.
    Taki sam proces "wchłaniania" czeka z resztą kasę odłożoną na IKE. Tutaj nie
    z racji samego przymusu, ale ze względu "ustawowość" tej formy oszczędzania.
    Dopisując parę słów, można tę kasę, niepostzreżenie skonfiskować.










  • 37. Data: 2009-02-11 12:15:36
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    news:gmufee$jm2$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:gmueda$ra7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>
    >> "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    >> news:gmudmo$ako$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:gmucqv$ngi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>>>
    >>>> "Greg" <m...@g...pl> wrote in message
    >>>> news:gmuca3$3oq$2@inews.gazeta.pl...
    >>>>> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    >>>>> news:gmt3sq$c76$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >>>>>
    >>>>>> przeciez "przymus" w tym pomyśle jest ...tylko trzeba w ustawie
    >>>>>> określić
    >>>>>> procent od dochodów i kropka.
    >>>>>> Dlaczego na siłe wymyślasz jakies problemy i o co ci chodzi z tą
    >>>>>> ustawową kotwicą, że niby co ?
    >>>>>
    >>>>> Chyba się nie rozumiemy. Przeczytaj jeszcze raz.
    >>>>> Jeśli takie konto ma być obowiązkowe i obowiązkowe mają być wpłaty na
    >>>>> to
    >>>>> konto, to jak inaczej chcesz wprowadzić ten obowiązek, jeśli nie
    >>>>> ustawą?
    >>>>
    >>>> odniosłem wrażenie ze sygerujesz jakoby regulacja "ustawą" musiala
    >>>> spowodować "maksymalizacje" stawek za usługę, gdy tymczasem ja takiego
    >>>> związku bezpośredniego nie widzę. Oczywiście "obowiązkowaść" musi byc
    >>>> wprowadzona ustawą ale sama w sobie nie musi ona zwiększąć kosztów
    >>>> "systemu" wyłącznie z tego powodu ( że to ustawa )
    >>>
    >>>
    >>> Przypominam, że w 1999 r. zalety OFE zachwalano mówiąc o wolnym rynku,
    >>> że w
    >>> każdym momencie możesz zmienić OFE, że to wymusi konkurencję, że będą
    >>> się
    >>> pzreścigać w oferowaniu coraz to lepszej jakości usług, itp, itd.
    >>> Jest inaczej. Dlaczego?
    >>> I dlaczego miało by byc inaczej w przypadku obowiązkowych lokat?
    >>>
    >>>
    >>>>> Obecnie też możesz w dowolnym momencie przetransferować kasę z jednego
    >>>>> OFE do drugiego, prawda to li czy nie prawda?
    >>>>> Więc na czym ma polegać ta zasadnicza różnica?
    >>>>
    >>>> Problemem jest "zmowa" OFE oraz brak "różnorodności" firm oferujących
    >>>> "usługę" zarządzania.
    >>>
    >>> A z czego ta zmowa wynika?
    >>> Otóż wynika bezpośrednio z przymusu utrzymywania tych śródków w systemie
    >>> naczyń połączonych OFE.
    >>> Klient w każdym momencie może przetransferować środki z jednego OFE do
    >>> drugiego ale nie może tych środków w dowolnym momencie wycofać.
    >>> Skutek jest taki, że co by nie zrobił te środki i tak pozostaną w
    >>> systemie
    >>> OFE.
    >>> Poszczególne OFE doskonale zdają sobie z tego sprawę i dlatego mogą się
    >>> umawiać na utrzymywanie jednolitych złodziejskich prowizji.
    >>> Jeden klient odchodzi, drugi przychodzi. Bilans wychodzi na zero.
    >>> W sytuacji, w której w każdym momencie mógłbyś wycofać swoje środki i
    >>> wydać
    >>> je na co tylko chcesz, OFE drżały by o utrzymanie klientów.
    >>> Przy takich prowizjach jak dziś, odchodzących było by więcej niż
    >>> przychodzących.
    >>> I dopiero to mynusiło by obniżenie stawek.
    >>>
    >>>
    >>>> Wystarczyloby dokładnie jedno zdanie w "ustawie" aby zmienić ten stan
    >>>> rzeczy:
    >>>> "zarządzanie indywidualnym kontem emerytalnym może prowadzić obywatel
    >>>> bezpośrednio lub przez specjalizowaną firme na zasadzie
    >>>> pełnomocnictwa".
    >>>
    >>>
    >>> hmmm... minęło 10 lat i nikt tego zdania nie dopisał.
    >>> I nie dopisze.
    >>> Nie po to ten system został stworzony.
    >>>
    >>
    >> poczekaj ... no to o czym my tu dyskutujemy ?
    >> myslałem że chodzi o to aby zaproponowac coś do by system zmieniło.
    >> Wiekszość zwolenników "przymusu" mówi o "przebalowaniu" emerytur wiec
    >> przymus musi być.
    >> Podałem jedynie rozwiązenie problemu przymusu (proste i klarowne), które
    >> zrobiłoby z tym coś sensownego i zlikwidowało problem "zmowy" bez
    >> koniecznosc likwidacji "przymusu".
    >> Z tego co zrozumialem twoje zdanie, identyfikujesz problem w istnieniu
    >> "przymusu" właśnie, gdy tymczasem ja sugeruje że to nie jest tylko i
    >> wyłącznie samego "przymusu".
    >>
    >> A na koniec mówisz że nikt "nie dopisze"... tego juz nie kumem. To w
    >> koncu przyczyna wysokich prowizji i możliwosci zmowy leży w fakcie
    >> "przymusu" czy może jednak gdzie indziej ?
    >>
    >> george
    >
    >
    > Nie ma przymusu -> oszczędzam na własna rękę -> nie ograniczają mnie
    > zapisy ustaw "o sczególnych sposobach oszczędania" -> lokuję swoje
    > pieniądze gdzie tylko mi się podoba -> nikt nie może się "zmówić" co do
    > mojej kasy
    >
    > Chodzi o to, że jak raz Twoja kasa podpadnie pod zarządzanie "ustawowe",
    > na początek choćby bardzo niezobowiązująco, to z czasem zostanie
    > całkowicie, na mocy zmieniajacej się stopniowo ustawy, wchłonięta przez
    > system bankowo-państwowy.
    > Przypominam, że początkowo kasa z OFE miała być dziedziczna.
    > Taki sam proces "wchłaniania" czeka z resztą kasę odłożoną na IKE. Tutaj
    > nie z racji samego przymusu, ale ze względu "ustawowość" tej formy
    > oszczędzania.
    > Dopisując parę słów, można tę kasę, niepostzreżenie skonfiskować.
    >

    uff nareszcie zrozumialem o co Ci chodzi...
    Proponujesz zrezygnwać z przymusu wogóle...nie no tak to byłoby juz wogóle
    genialnie...
    Z tym nie bedę przecież polemizowal :).

    george



  • 38. Data: 2009-02-11 12:20:30
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: "Greg" <m...@g...pl>

    Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:gmufe9$jc$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    >
    > dodam jeszcze jedno: problem horendalnych kosztow systemu leży w
    > założeniach ustawy, ktora oprócz "przymusu" (mniej ważne) konstruuje
    > "kartel" instytucji zarządzających. Najśmieszniejsze jest to że mają swoją
    > "Izbę" ( pewnie zmawiają sie :) ) prowadząna przez autora reformy
    > Lewicką...
    > Wystarczy ze ów "kartel" mialby konkurencje w postaci samego obywatela...
    >


    No i o tym cały czas tu piszę.
    Problem leży w założeniach ustawy, ponieważ ta ustawa... jest.
    Tak długo jak będzie ustawa ograniczająca dostęp do "moich" pieniędzy, tak
    długo będą istniały jakieś "problemy w założeniach". Dla nich te "problemy"
    są istotą tej ustawy.
    Własnie po to tę ustawę napisano. Nie po to by zmieniać ją na naszą korzyść,
    ale po to by coraz bardziej wyrugowywać nas z naszej własności.
    Im mniej mamy dostępu do "naszych" pieniędzy, tym bardziej oni mogą nimi
    dysponować.



  • 39. Data: 2009-02-11 12:25:15
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: "Greg" <m...@g...pl>

    Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:gmug4h$aao$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > uff nareszcie zrozumialem o co Ci chodzi...
    > Proponujesz zrezygnwać z przymusu wogóle...nie no tak to byłoby juz wogóle
    > genialnie...
    > Z tym nie bedę przecież polemizowal :).


    Wydawało mi się, że jasno się określiłem w pierwszym poście :)



  • 40. Data: 2009-02-11 12:25:53
    Temat: Re: reforma emerytalna a zus w kontekscie wypowiedzi dietra na forum
    Od: Piotr Sieniawski <p...@g...com>

    On 11 Lut, 13:11, "Criss" <j...@o...pl> wrote:
    > ...
    > Składka emerytalna wynosi np. 500 zł, zatem 7x500 daje 3500 zł miesięcznie,
    > co daje po 875 zł emerytury dla czterech emerytów naszego minispołeczeństwa.
    > Sześcioro pracujących dzieci z biednej rodziny daje składkę do ZUS-u 6x500
    > zł czyli 3000 zł, a jedno pracujące dziecko z bogatszej rodziny tylko 500
    > zł.
    > Zatem sześcioro dzieci z biednej rodziny zrzuca się, w lwiej części, na
    > emerytury osób, które żyły lżej i przyjemniej
    > zamiast (gdyby zusu nie było) wesprzeć swoich rodziców i odwdzięczyć się im
    > za wychowanie i wysiłek.
    >
    > Czy to jest sprawiedliwy i dobry system?
    >
    Ale dlaczego skladke emerytalna ustaliles taka sama dla wszystkich
    dzieci?
    Jesli wielodzietna matka nie pracowala to z czyich podatkow
    finansowano chodnik po ktorym do szkoly (oplacanej z podatkow)
    chodzila szostka rodzenstwa?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1