eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 96

  • 51. Data: 2008-02-21 22:50:30
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "MarekZ" fpfl7p$d1r$...@n...news.tpi.pl

    > co powstrzymuje posiadaczy tych KK przed przelewaniem caklego dostepnego
    > salda na rachunek.

    Niewiele osób ma w WBK limit rzędu 125 tysięcy złotych a przy 5 tysiącach raczej
    nie przelejesz więcej niż 2 tysiące, bo zabraknie Ci na zakupy w sklepie. :)

    No a przelew 2 tysięcy za 3 złote niekoniecznie jest dla banku stratą, :)
    zwłaszcza wówczas, gdy bank zarobi trochę na reklamie :) i na prowizjach,
    jakie otrzyma pośrednio od sklepów za transakcje_bezgotówkowe/zakupy. :)

    Ponadto nie każdy ma ochotę na takie zarobki. :)
    Jeśli kogoś przyciśnie -- bank wystąpi w roli dobroczynnego Samarytanina. ;)
    Ale czy bez docisku naprawdę warto? Dla kilku procent z lokaty? :)



    Ponoć Polacy, gdyby mieli chleb za darmo, karmiliby nim świnie, :)
    podczas gdy w innych krajach aż tak źle nie jest. :)

    Co do Citi -- nie można stamtąd przelewać na konta dowolne, ale tylko na wybrane.
    Można jedynie płacić swoje powinności typu elektryczność, telefon, gaz itp. :)

    Może to dla Polaków zbyt wysoki poziom cywilizacyjny... ;)

    -=-

    Karta w WBK jest za freeko tylko przez rok, później trzeba za nią zapłacić.
    Nie wiem, jak jest w Citi, bo wersji jest wiele. Ja chyba na umowie mam rok
    lub dwa lata a w ustnych obietnicach trzy lata. :)

    -=-

    Jeśli banki uznają, że źle wychodzą na kartach, mogą warunki zmienić.
    WBK chyba zastrzega sobie możliwość zablokowania przelewu.

    -=-

    I wreszcie najważniejsze:

    Co to za bank, którym wstrząsnąć mogą takie straty? ;)
    Lukas, ING Śląski czy Sygma muszą kombinować i ciułać, bo to banki dziadowskie,
    ale inne/normalne/przeciętne mogą sobie pozwolić na zabawy z kieszonkowymi. ;)
    (bo to raczej drobne/kieszonkowe pieniądze, nie jakieś poważne)

    -=-

    Ja inicjatywę WBM i Citi popieram. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....


  • 52. Data: 2008-02-21 23:08:05
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 21 Lut, 23:50, "Eneuel Leszek Ciszewski"
    <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:

    >
    > No a przelew 2 tysięcy za 3 złote niekoniecznie jest dla banku stratą, :)
    > zwłaszcza wówczas, gdy bank zarobi trochę na reklamie :) i na prowizjach,
    > jakie otrzyma pośrednio od sklepów za transakcje_bezgotówkowe/zakupy. :)
    >
    > Ponadto nie każdy ma ochotę na takie zarobki. :)
    > Jeśli kogoś przyciśnie -- bank wystąpi w roli dobroczynnego Samarytanina. ;)
    > Ale czy bez docisku naprawdę warto? Dla kilku procent z lokaty? :)
    >
    .

    8. BZ WBK 269 000

    Znajdzie sie w sumie wiecej niz z tysiac osob, ktore tak bawia sie z
    przelewniem i zwracaniem? Na 269 tys wydanych kart?


  • 53. Data: 2008-02-21 23:25:25
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>

    Użytkownik "krzysztofsf" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:d882934f-6a7e-401a-91ef-4bf056f38903@b29g2000hs
    a.googlegroups.com...

    8. BZ WBK 269 000

    Znajdzie sie w sumie wiecej niz z tysiac osob, ktore tak bawia sie z
    przelewniem i zwracaniem? Na 269 tys wydanych kart?

    Nie wiem. Skoro ta funkcjonalność istnieje, musi być to poparte jakimś
    rachunkiem, że się to per saldo opłaca. Może się nawet i nie opłaca, ale
    może efekt marketingowy jest uważany za ważniejszy, na co zwrócił uwagę
    Eneuel. Niech nawet to będzie ten tysiąc osób. Niech każdy przeleje tylko
    10k. To daje rzeczywiście tylko 10 milionów złotych. przy tysiącu osób
    rzeczywiście wychodzi, że to drobne.

    Niemniej jednak uważam, że gdyby prawie wszyscy z tego skorzystali
    jednocześnie (powiedzmy, że byłoby to 3 milardy złotych, nie wiem jaka jest
    suma limitów KK w BZWBK), mogłoby to doprowadzic do zagrożenia upadkiem
    banku, gdyż jednocześnie bank utraciłby trwale przychody z transakcji
    bezgotówkowych kartami. Wprawdzie trochę byłoby to załagodzone tym, że na te
    5 dni co 60 dni część środków by wracała do banku, ale po 5 dniach
    wypływałaby ponownie.

    marekz


  • 54. Data: 2008-02-22 06:41:57
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 22 Lut, 00:25, "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl> wrote:
    > Użytkownik "krzysztofsf" <k...@w...pl> napisał w
    wiadomościnews:d882934f-6a7e-401a-91ef-4bf056f38903@
    b29g2000hsa.googlegroups.com...
    >
    > 8. BZ WBK 269 000
    >
    > Znajdzie sie w sumie wiecej niz z tysiac osob, ktore tak bawia sie z
    > przelewniem i zwracaniem? Na 269 tys wydanych kart?
    >
    > Nie wiem. Skoro ta funkcjonalność istnieje, musi być to poparte jakimś
    > rachunkiem, że się to per saldo opłaca. Może się nawet i nie opłaca, ale
    > może efekt marketingowy jest uważany za ważniejszy, na co zwrócił uwagę
    > Eneuel. Niech nawet to będzie ten tysiąc osób. Niech każdy przeleje tylko
    > 10k. To daje rzeczywiście tylko 10 milionów złotych. przy tysiącu osób
    > rzeczywiście wychodzi, że to drobne.
    >


    Chodzilo mi raczej o to, ze pozostale osoby korzystaja z tej
    funkcjonalnosci w sposob przynoszacy bankowi zyski - dlatego nie warto
    ograniczac tego max tysiaca, jesli obuchem ograniczenie trafiloby w
    "zwyklych klientow"
    Znam tylko jedna osobe z KK w BZWBK - z przelewow korzysta jak z linii
    debetowej i to przelewajac sobie pieniadze kilkakrotnie na konto
    podpiete jako obce, bedac usatysfakcjonowanym, ze oplata nizsza niz w
    bankomacie.
    Czasem nawet splaci KK w GP....
    Funkcjonalnosc ta jest chwalona rowniez przy zakupach w internecie -
    wiele sklepow ma narzut za platnosc KK rzedu 2% czy wiecej. Przy
    zakupie przelewem z karty, placac tylko 3 zl i korzystajac z GP, mozna
    ominac ten narzut - przy zakupach powyzej 150 zl juz wychodzi taniej.
    Tysiace i miliony, ktore wyliczyles tez sa wg mnie raczej nizsze, bo
    KK sa przyznawane z limitem max 6-o krotnosc zarobkow, pomniejszanym o
    zdolnosc kredytowa bedaca efektem posiadania innych produktow.
    W Polsce srednia placa netto wynosi nieco ponad 2 tys zl.

    Ktos podsumowal te dzialania z przelewaniem - "hobbysci" :)


  • 55. Data: 2008-02-22 10:19:03
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>

    Użytkownik "krzysztofsf" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:60711034-40ff-46d5-b58e-20724fec9cbd@41g2000hsc
    .googlegroups.com...

    > Tysiace i miliony, ktore wyliczyles tez sa wg mnie raczej nizsze, bo
    > KK sa przyznawane z limitem max 6-o krotnosc zarobkow, pomniejszanym o
    > zdolnosc kredytowa bedaca efektem posiadania innych produktow.
    > W Polsce srednia placa netto wynosi nieco ponad 2 tys zl.

    Tylko tyle wynosi średnia płaca netto? Ale nawet gdyby, to 6x2000 daje
    12000, a ja przyjąłem 10000.

    > Ktos podsumowal te dzialania z przelewaniem - "hobbysci" :)

    No to dziwnie podsumował. :-) To że niektórzy nie do końca rozumieją jak coś
    działa lub jak może działać na ich korzyść, nie oznacza że tego nie ma.
    Epatowanie się tym, że kwotowo sa to małe zyski też nie do końca jest
    prawidłowe, bo po pierwsze te środki można łatwo zlewarować, a po drugie
    chodzi tutaj o zasadę a nie o nominalne kwoty. Jakoś każdy woli zapłacić za
    przelew złotówkę niż dwa złote, a w przypadku tych przelewów jakieś dziwne
    blokady psychologiczne można obserwować.

    Mniej mnie już w takim razie dziwi, to co usłyszałem od dziewczyny z Getinu,
    że klienci boją sie przelewać, bo im się wydaje, że tak nie wolno, albo że
    to jakaś pułapka. No chyba że rzeczywiście są osobami, którym na widok stu
    tysięcy zaraz zaczynają się trząść ręce i mają nieodparta potrzebę
    natychmiastowego ich przepicia albo co najmniej wydania. :-)

    Takim ludziom jednak można by polecić różnego rodzaju lewarowane
    instrumenty. Jak zaczną mieć "wirtualne miliony", to może zmienią podejście
    na mniej mistyczne.

    Podsumowując kwestię przelewów, zgadzam się, że bankowi się to z jakichś
    względów musi opłacać. Oby jak najdłużej.

    marekz


  • 56. Data: 2008-02-22 20:18:27
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "MarekZ" fpm7vr$k3b$...@n...news.tpi.pl

    > Mniej mnie już w takim razie dziwi, to co usłyszałem od dziewczyny z Getinu,

    Co to za Getin, z którego kart można przelewać i ile to przelewanie tam kosztuje?

    -=-

    Mnie się wydaje, że takie przelewanie jest trochę uciążliwe dla tych,
    którzy zarabiają normalnie, zaś dla tych, którzy nie zarabiają (czyli
    dla mnie na przykład) nie wydadzą takiej karty z limitem 125 tysięcy,
    chyba że ich oszukam, co akurat trudne nie jest. :)

    Pozostają klienci, którzy potrzebują taniego kredytu. :)

    Ja nie potrzebuję: Dwa mieszkania mam, nawet w pewnym sensie aż trzy;
    na chleb mam (tu spotkała mnie deflacja); ubrania kupuję coraz taniej
    i robię się w tym coraz bezczelniejszy; pozostaje jakowyś biznes; ale
    i tu niczego nie potrzebuję w materii kredytowej, jeśli chodzi o tego
    rodzaju kredyty, bo w razie czego otrzymam kredyty bezgotówkowe :) od
    mych kooperantów -- nie wiem, czy chodzi tu o moją przeszłość czy też
    o coś innego, ale po prostu nie każdy jest nienawidzącym mnie idiotą. :)

    Takie życie. Po silnym uderzeniu duchownych, w którym straciłem niemal
    wszystko, powoli odbudowuję swoje życie -- szkoda, że aż tak powoli...
    Na mój gust -- nawet cud nie sprawi, że zdążę przed swoją śmiercią. :)
    W każdym razie -- nie od takich kredytów zależeć będzie moje życie. :)

    Co innego przelewanie dla ,,sportu'' czy hobby. :) Ale IMO i z tego
    zazwyczaj ludzie wyrastają... :)

    W ogóle lubię tego rodzaju poratowania -- trzymający się brzytwy ;) nie
    będzie się ociągał z wykorzystaniem, zaś inni po prostu nie skorzystają
    z różnych powodów i pośrednio sfinansują nieszczęśników z brzytwami. :)
    Ostatecznie miłosierdzie to nic złego. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....


  • 57. Data: 2008-02-22 20:52:35
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:fpnan8$av1$1@flis.man.torun.pl...
    >
    > "MarekZ" fpm7vr$k3b$...@n...news.tpi.pl
    >
    >> Mniej mnie już w takim razie dziwi, to co usłyszałem od dziewczyny z
    >> Getinu,
    >
    > Co to za Getin, z którego kart można przelewać i ile to przelewanie tam
    > kosztuje?

    To jest taki bank, z serii tych o charakterze hipermarketowym. Zielony
    kolor, "wystarczy wejść", Fąfel i te klimaty. Przelewanie nic nie kosztuje,
    choć operację można wykonać tylko w oddziale, nie da się przez internet jak
    w Citi i BZWBK.

    > Mnie się wydaje, że takie przelewanie jest trochę uciążliwe dla tych,
    > którzy zarabiają normalnie, zaś dla tych, którzy nie zarabiają (czyli
    > dla mnie na przykład) nie wydadzą takiej karty z limitem 125 tysięcy,
    > chyba że ich oszukam, co akurat trudne nie jest. :)

    Jednej karty z takim limitem na pewno nie. Natomiast kilka kart z
    sumarycznym takim limitem raczej bez problemu, choć niekoniecznie na raz czy
    w ciągu jednego miesiąca. Granica leży sporo wyżej.

    marekz


  • 58. Data: 2008-02-22 22:41:37
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "MarekZ" fpncpt$gll$...@a...news.tpi.pl

    > > Co to za Getin, z którego kart można przelewać i ile to przelewanie tam kosztuje?

    > To jest taki bank, z serii tych o charakterze hipermarketowym. Zielony
    > kolor, "wystarczy wejść", Fąfel i te klimaty. Przelewanie nic nie kosztuje,
    > choć operację można wykonać tylko w oddziale, nie da się przez internet jak
    > w Citi i BZWBK.

    To to http://www.getinbank.pl/ czy coś innego?
    Bo na tamtej stronie o kartach nie znalazłem nic.

    > > Mnie się wydaje, że takie przelewanie jest trochę uciążliwe dla tych,
    > > którzy zarabiają normalnie, zaś dla tych, którzy nie zarabiają (czyli
    > > dla mnie na przykład) nie wydadzą takiej karty z limitem 125 tysięcy,
    > > chyba że ich oszukam, co akurat trudne nie jest. :)

    > Jednej karty z takim limitem na pewno nie. Natomiast kilka kart
    > z sumarycznym takim limitem raczej bez problemu, choć niekoniecznie
    > na raz czy w ciągu jednego miesiąca. Granica leży sporo wyżej.

    Ale trzeba wręcz stać się niewolnikiem tych kart. :)

    Na dodatek jedno przeciągnięcie może odebrać półroczny zysk. :)

    Do jakich banków można przenieść karty z Lukas, Sygmy i ING Śląskiego?
    I czy można przenieść karty, którymi się od kilku miesięcy nie wydawało pieniędzy?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....


  • 59. Data: 2008-02-22 23:03:12
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:fpnjao$bte$1@flis.man.torun.pl...

    > To to http://www.getinbank.pl/ czy coś innego?
    > Bo na tamtej stronie o kartach nie znalazłem nic.

    Coś słabo szukałeś.

    > Ale trzeba wręcz stać się niewolnikiem tych kart. :)
    > Na dodatek jedno przeciągnięcie może odebrać półroczny zysk. :)

    W sensie, że się spóźnisz ze spłatą? Ja przelewy powrotne wpisuję od razu po
    wygenerowaniu się wyciągu z datami przyszłymi. Więc nie ma możliwości żeby
    przelew się nie wykonał w terminie.

    > Do jakich banków można przenieść karty z Lukas, Sygmy i ING Śląskiego?
    > I czy można przenieść karty, którymi się od kilku miesięcy nie wydawało
    > pieniędzy?

    Z ING wszędzie gdzie istnieje procedura przenosinowa.

    Z Sygmy zapewne nigdzie albo do niewielu banków podobnej klasy.

    Z Lukasa najprawdopodobniej prawie wszędzie, do ING na pewno nie nie, Rajfi
    i BPH mogą kręcić nosem, ogólnie te banki uważające się za "lepsze".

    Z niewydawaniem niczego kartami jest taki problem, że niektóre banki nie
    przysyłają wtedy wyciagów (np. ING, Rajfi). Sygma przysyła. :-)

    Nigdy nie próbowalem przenosić z zerowymi wyciągami, ale jeśli są to myślę,
    że da się bez problemu.

    marekz


  • 60. Data: 2008-02-22 23:49:40
    Temat: Re: bezsens podstawowej funkcjonalnosci KK
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "MarekZ" fpnkof$9kv$...@n...news.tpi.pl

    > > To to http://www.getinbank.pl/ czy coś innego?
    > > Bo na tamtej stronie o kartach nie znalazłem nic.

    > Coś słabo szukałeś.

    Chyba tak. Już znalazłem.
    Biorą 5 złotych, jeśli nie ma w miesiącu bezgotówkowych na minimum 100 złotych.
    Dla mnie to pachnie przepychankami, których nie lubię. :) Ale może nie jest tam źle.
    :)
    100 złotych nie wydać jest raczej ciężko, ale po co mi o tym pamiętać. :) Jeszcze
    gdyby
    to uśrednili za kilka miesięcy...

    > > Ale trzeba wręcz stać się niewolnikiem tych kart. :)
    > > Na dodatek jedno przeciągnięcie może odebrać półroczny zysk. :)

    > W sensie, że się spóźnisz ze spłatą? Ja przelewy powrotne wpisuję od razu po
    > wygenerowaniu się wyciągu z datami przyszłymi. Więc nie ma możliwości żeby
    > przelew się nie wykonał w terminie.

    Ja, z Polbanku raczej nie mogę sobie na to pozwolić, bo jednak przelewy
    chodzą tam tak sobie. :) Na szczęście raczej pamiętam bez problemów
    o płatnościach, choć to nie ten sam komfort. :)

    Pół roku temu chciałem to wszystko poustawiać tak, aby spłacało się samo,
    ale okazało się, że to utopia. :) Miałem mieć cztery karty i każdą płacić
    tylko przez tydzień. Szybko ugrzęzłem w ubezpieczeniach :) i w chwilowych
    trudnościach z przelewaniem. Trzy karty chcę zlikwidować; dwie pozostają,
    z tego jedna (w Citi) moja i jedna (w WBK) dodatkowa. :)

    > > Do jakich banków można przenieść karty z Lukas, Sygmy i ING Śląskiego?
    > > I czy można przenieść karty, którymi się od kilku miesięcy nie wydawało
    > > pieniędzy?

    > Z ING wszędzie gdzie istnieje procedura przenosinowa.

    > Z Sygmy zapewne nigdzie albo do niewielu banków podobnej klasy.

    A co to ,,podobnej klasy''? :) Dziadowska? :)

    > Z Lukasa najprawdopodobniej prawie wszędzie, do ING na pewno nie nie, Rajfi
    > i BPH mogą kręcić nosem, ogólnie te banki uważające się za "lepsze".

    W Rajfim to nawet chcieli, ale że z Lukasem były trudności i niejasności,
    więc chciałem najpierw wszystko w Lukas wyjaśnić. :) I Rajfi, i BPH jest
    raczej daleko ode mnie (daleko -- w sensie ,,nie po drodze'', chyba że
    będę znowu jeździł nad zalew, a w tym roku raczej ;) zamierzałem pojechać
    gdzieś dalej) ale może wizyty w banku nie są tam męczące.

    > Z niewydawaniem niczego kartami jest taki problem, że niektóre banki
    > nie przysyłają wtedy wyciagów (np. ING, Rajfi). Sygma przysyła. :-)

    > Nigdy nie próbowalem przenosić z zerowymi wyciągami, ale jeśli są to myślę,
    > że da się bez problemu.

    Jakieś są. Mogliby przenieść wszystkie trzy na jedną. Razem na tamtych
    kartach jest raptem 2100 złotych limitu, więc majątek. ;)

    -=-

    Może wkrótce odwiedzę BPH, Getin i Rafiego. :)
    Dzięki. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1