eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Teraz to dopiero polecą %
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 11. Data: 2015-08-08 12:25:11
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: a...@g...com

    Niektórzy pytają kto im kazał brać kredyt we frankach. I właśnie tutaj jest problem,
    bo to nie jest tak że ludność tak sobie sprytnie wykalkulowała iż to właśnie będzie
    dla nich korzystne. Byli po prostu zachęcani do tego przez kredytodawcę.
    Więc odpowiadam kto im kazał - Banki im kazały.


  • 12. Data: 2015-08-08 12:55:31
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: osa <w...@p...fm>

    W dniu 2015-08-08 o 12:25, a...@g...com pisze:
    > Więc odpowiadam kto im kazał - Banki im kazały.

    Nie ma obowiązku brania kredytów więc Banki nikomu nie kazały i nikogo
    nie zmuszały do brania kredytów. To była *świadoma* decyzja tych ludzi.

    Hazardziści chcieli grać na kursie walut to brali kredyty denominowane w
    walutach...

    Proponuję więc pomagać też tym, którzy stracili forsę grając w LOTTO i
    innych takich... oni też nie wiedzieli że mogą stracić, przecież w
    reklamach pokazują że wygrywa się miliony...

    Proponuję też unieważniać umowy kredytowe walutowe z jednoczesnym
    ubezwłasnowolnieniem kredytobiorcy! Skoro nie wie co robi biorąc kredyt
    walutowy to dla jego dobra lepiej, żeby o wszystkich ważnych sprawach
    decydował za niego ktoś odpowiedzialny.


  • 13. Data: 2015-08-08 13:32:20
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-08-08, osa <w...@p...fm> wrote:
    > W dniu 2015-08-08 o 12:25, a...@g...com pisze:
    >> Więc odpowiadam kto im kazał - Banki im kazały.
    >
    > Nie ma obowiązku brania kredytów więc Banki nikomu nie kazały i nikogo
    > nie zmuszały do brania kredytów. To była *świadoma* decyzja tych ludzi.

    Weź pod uwagę coś co się nazywa "presja społeczna".

    > Hazardziści chcieli grać na kursie walut to brali kredyty denominowane w
    > walutach...

    To za duży zbiór osób, bo można było postawić tak ogólną tezę.
    W większości nie chcieli, byli namawiani.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 14. Data: 2015-08-08 14:01:36
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: osa <w...@p...fm>

    W dniu 2015-08-08 o 13:32, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2015-08-08, osa <w...@p...fm> wrote:
    >> W dniu 2015-08-08 o 12:25, a...@g...com pisze:
    >>> Więc odpowiadam kto im kazał - Banki im kazały.
    >>
    >> Nie ma obowiązku brania kredytów więc Banki nikomu nie kazały i nikogo
    >> nie zmuszały do brania kredytów. To była *świadoma* decyzja tych ludzi.
    >
    > Weź pod uwagę coś co się nazywa "presja społeczna".

    Czyli pomogamy wszystkim którzy ulegli magicznej presji? Czy jak mam
    presję żeby posiadać wypasiony samochód i kupię na raty to też mogę
    liczyć na pomoc w spłacie? wszak "presja społeczna" była... wszyscy
    znajomi już mieli wypasiony wóz a ja nie...

    >
    >> Hazardziści chcieli grać na kursie walut to brali kredyty denominowane w
    >> walutach...
    >
    > To za duży zbiór osób, bo można było postawić tak ogólną tezę.
    > W większości nie chcieli, byli namawiani.

    Jak nie chcieli to czemu brali? Pistoletów przy głowie nie mieli... a
    jedynie życzeniowe myślenie: "jakoś to będzie", "kurs zawsze będzie
    niski" itp.

    Podjęli nieodpowiedzialne decyzje i teraz żądają pomocy od innych. Tylko
    dlaczego ci inni, mają płacić za nieswoje błędy?




  • 15. Data: 2015-08-08 14:08:01
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: a...@g...com

    W dniu sobota, 8 sierpnia 2015 12:54:37 UTC+2 użytkownik osa napisał:
    > W dniu 2015-08-08 o 12:25, a...@g...com pisze:
    > > Więc odpowiadam kto im kazał - Banki im kazały.
    >
    > Nie ma obowiązku brania kredytów więc Banki nikomu nie kazały i nikogo
    > nie zmuszały do brania kredytów. To była *świadoma* decyzja tych ludzi.
    >
    > Hazardziści chcieli grać na kursie walut to brali kredyty denominowane w
    > walutach...
    >
    > Proponuję więc pomagać też tym, którzy stracili forsę grając w LOTTO i
    > innych takich... oni też nie wiedzieli że mogą stracić, przecież w
    > reklamach pokazują że wygrywa się miliony...
    >
    > Proponuję też unieważniać umowy kredytowe walutowe z jednoczesnym
    > ubezwłasnowolnieniem kredytobiorcy! Skoro nie wie co robi biorąc kredyt
    > walutowy to dla jego dobra lepiej, żeby o wszystkich ważnych sprawach
    > decydował za niego ktoś odpowiedzialny.

    Myłśałem podbnie jak Ty, dopuki nie spotkałem znajomego. Prosty chłopak, bardzo
    pracowity, i tak jak większość zykłych ludzi mjacy nikłe pojęcie o finansach. Chciał
    po prostu wziąść kredy na budowę domu. Dostał, ale wcisneli mu właśnie we frankach. A
    uczciwy bank nie powinien jednak niczego "wciskać".


  • 16. Data: 2015-08-08 14:32:32
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Krystek" mq3e6n$l60$...@n...news.atman.pl

    > JKM? Ten utopista, który twierdzi, że 2+2=4,5?

    Możesz jakoś uwiarygodnić takie twierdzenie?

    --
    .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 17. Data: 2015-08-08 14:51:02
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-08-08, osa <w...@p...fm> wrote:

    [...]

    >>> Nie ma obowiązku brania kredytów więc Banki nikomu nie kazały i nikogo
    >>> nie zmuszały do brania kredytów. To była *świadoma* decyzja tych ludzi.
    >>
    >> Weź pod uwagę coś co się nazywa "presja społeczna".
    >
    > Czyli pomogamy wszystkim którzy ulegli magicznej presji? Czy jak mam
    > presję żeby posiadać wypasiony samochód i kupię na raty to też mogę
    > liczyć na pomoc w spłacie? wszak "presja społeczna" była... wszyscy
    > znajomi już mieli wypasiony wóz a ja nie...

    Widzę Twoją ironię i mnie ona kompetnie nie rusza.

    Sam zarabiam więcej niż przeciętnie (dużo więcej), więc mnie osobiście
    problem nie dotyczy, ale umiem zrozumieć takich ludzi. Zamiast potępiać
    w czambuł, to zastanów się najpierw co doprowadziło do sytuacji, w której
    poczuli się zmuszeni wziąć kredyt. Mieszkanie to nie jest coś bez czego
    można się obyć, a żyjemy w kulturowo spierdolonym kraju, w którym
    25-30 letni facet bez mieszkania jest nieudacznikiem, bez możliwości
    założenia rodziny (bo żadna kobieta go nie zechce). Żyjemy też w kraju,
    w którym młodzi mają do wyboru albo mieszkać z rodzicami, albo mieszkać
    w kiepskich warunkach na najmie (przy cenie zbliżonej do kredytu), albo
    muszą zaciągać sobie pętle. A państwo nic nie robi (sensownego), w tym
    kierunku by tą sytuację zmienić.

    Wiedza dotycząca ryzyka walutowego NIE jest wiedzą powszechną i dla
    większości (w tym pewnie i Ciebie) sformułowanie o ryzyku walutowym
    to jest pusty frazes. Jeżeli będziemy od banków i pośredników wymagać
    zasad fair trade i określimy reguły przejrzystości umów, to wtedy
    można wysuwać argumenty o większej świadomości, ale w latach 2006-2008,
    to w tym zakresie była wolna amerykanka.

    I tak, w tym zakresie uważam że banki powinny na siebie wziąć ciężar
    tych kosztów. Czy przerzucą je na akcjonariuszy (prawdopodobne), czy
    na klientów (prawdopodobne, ale też należy pamiętać o konkurencji,
    która się w CHF nie pakowała) to jest bez znaczenia. Konsekwencje
    świadomego "run"-u i boomu na kredytach walutowych tego rodzaju
    instytucje też muszą ponieść, nie można zrzucać całej odpowiedzialności
    na końcowego klienta.

    >> To za duży zbiór osób, bo można było postawić tak ogólną tezę.
    >> W większości nie chcieli, byli namawiani.
    >
    > Jak nie chcieli to czemu brali? Pistoletów przy głowie nie mieli... a
    > jedynie życzeniowe myślenie: "jakoś to będzie", "kurs zawsze będzie
    > niski" itp.

    Bo nie stać ich było by kupić za gotówkę, duh.
    Bo nie chieli mieszkać z rodzicami.

    > Podjęli nieodpowiedzialne decyzje i teraz żądają pomocy od innych. Tylko
    > dlaczego ci inni, mają płacić za nieswoje błędy?

    Nie. Inni (wszyscy) płacą, za nieodpowiedzialną gospodarkę mieszkaniową państwa.
    Tylko tyle i aż tyle.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 18. Data: 2015-08-08 14:58:08
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: osa <w...@p...fm>

    W dniu 2015-08-08 o 14:08, a...@g...com pisze:
    > Myłśałem podbnie jak Ty, dopuki nie spotkałem znajomego. Prosty chłopak, bardzo
    pracowity, i tak jak większość zykłych ludzi mjacy nikłe pojęcie o finansach. Chciał
    po prostu wziąść kredy na budowę domu. Dostał, ale wcisneli mu właśnie we frankach. A
    uczciwy bank nie powinien jednak niczego "wciskać".
    >

    Nic nie wcisnął! Znajomy dobrowolnie podpisał umowę w bankiem, a jeśli
    ktoś go do tego zmusił to zapewne jest przestępstwo. Poza tym bycie
    właścicielem domu nie jest obowiązkiem.

    FRankowicze chcieli płacić niższą ratę więc zaryzykowali CHF, ryzyko się
    nie opłaciło więc mają pretensje do wszystkich tylko nie do siebie...
    Rok wyborczy więc o elektorat trzeba walczyć i dlatego ryzykantom
    pomagać będą osoby rozsądne które mimo wyższej raty wybrały kredyt PLN i
    Ci na których na kredyt nie było stać w ogóle. Banki na pewno te straty
    zrekompensują sobie podwyżką opłat więc na frankowiczów zrzucimy się
    wszyscy...

    Ciekawe czy wszyscy którym "wciskają" zakłady LOTTO też powinni liczyć
    na pomoc innych i zwrot za nieudane zakłady?


  • 19. Data: 2015-08-08 15:31:01
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: osa <w...@p...fm>

    W dniu 2015-08-08 o 14:51, Wojciech Bancer pisze:
    > Sam zarabiam więcej niż przeciętnie (dużo więcej), więc mnie osobiście
    > problem nie dotyczy, ale umiem zrozumieć takich ludzi. Zamiast potępiać
    > w czambuł, to zastanów się najpierw co doprowadziło do sytuacji, w której
    > poczuli się zmuszeni wziąć kredyt. Mieszkanie to nie jest coś bez czego
    > można się obyć, a żyjemy w kulturowo spierdolonym kraju, w którym
    > 25-30 letni facet bez mieszkania jest nieudacznikiem, bez możliwości
    > założenia rodziny (bo żadna kobieta go nie zechce). Żyjemy też w kraju,
    > w którym młodzi mają do wyboru albo mieszkać z rodzicami, albo mieszkać
    > w kiepskich warunkach na najmie (przy cenie zbliżonej do kredytu), albo
    > muszą zaciągać sobie pętle. A państwo nic nie robi (sensownego), w tym
    > kierunku by tą sytuację zmienić.

    No to może jest to doskonała okazja żeby pokazać społeczeństwu że nie
    każdy musi być właścicielem nieruchomości z pętlą na szyi - zapewne
    wiesz jak wyglądają proporcje najmu na tzw. zachodzie. W tej części
    zgadzam się z Tobą całkowicie


    > Wiedza dotycząca ryzyka walutowego NIE jest wiedzą powszechną i dla
    > większości (w tym pewnie i Ciebie) sformułowanie o ryzyku walutowym
    > to jest pusty frazes. Jeżeli będziemy od banków i pośredników wymagać
    > zasad fair trade i określimy reguły przejrzystości umów, to wtedy
    > można wysuwać argumenty o większej świadomości, ale w latach 2006-2008,
    > to w tym zakresie była wolna amerykanka.

    To że kurs waluty to wartość zmienna wie każdy. Jeśli ktoś nie wie co to
    waluta to tym bardziej nie powinien brać kredytu w umowie którego
    występuje to słowo.


    > I tak, w tym zakresie uważam że banki powinny na siebie wziąć ciężar
    > tych kosztów. Czy przerzucą je na akcjonariuszy (prawdopodobne), czy
    > na klientów (prawdopodobne, ale też należy pamiętać o konkurencji,
    > która się w CHF nie pakowała) to jest bez znaczenia. Konsekwencje
    > świadomego "run"-u i boomu na kredytach walutowych tego rodzaju
    > instytucje też muszą ponieść, nie można zrzucać całej odpowiedzialności
    > na końcowego klienta.

    Całej? Ja tu widzę propozycję żeby odpowiedzialność podzielić tak: 10%
    klient, 90% bank.

    > Bo nie stać ich było by kupić za gotówkę, duh.
    > Bo nie chieli mieszkać z rodzicami.

    A więc za chciejstwo jednych płacą inni? Przez wieki był model rodzin
    wielopokoleniowych mieszkających pod jednym dachem i to działało więc
    "młodzi" mogą mieszkać ze "starymi", naprawdę nie muszą kupować na kredy
    nieruchomości, na które ich nie stać. Ja to bym chciał polecieć na
    księżyc... i nie oczekuję że inni mi to sfinansują, albo spłacą kredyt
    na ten cel jak ja nie będę mógł go spłacić.

    >
    > Nie. Inni (wszyscy) płacą, za nieodpowiedzialną gospodarkę mieszkaniową państwa.
    > Tylko tyle i aż tyle.

    No ja widzę grupę która to chce żeby to im płacono za ich własne błędy
    wynikające po części (!) z błędów państwa. I grupy (ci z kredytami PLN i
    bez kredytów) którzy mają płacić na tych pierwszych.


  • 20. Data: 2015-08-08 15:36:54
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "osa" mq4n2a$jgb$...@d...me

    > Hazardziści chcieli grać na kursie walut to brali kredyty denominowane w
    walutach...

    IMO nie hazardziści, ale wierzący -- wierzący w miłość Zachodu do Polaków. :)
    Zdesperowani wierzący -- nie stać ich na bogacenie się pracą, więc wchodzą
    w spekulacje. Gdy mówiłem znajomym, że pierwsza osoba w rodzinie musi zarabiać
    4 kpln a każda następna 2 kpln, nazywali mnie idiotą. :) Woleli 1 kpln na osobę
    plus spekulacje czy ,,wyjazdy na saksy''. (rodzice plus dwójka dzieci to wg mnie
    (4+2+2+2)kpln -- oczywiście na dzieci pracują rodzice)

    Teraz Polacy protestują w RP i w UK...

    Bronią (jak JF) ZUSu i innych złoczyńców i płaczą.
    Płaczą i kombinują -- zabierzmy tym, co mają (bankom
    i galeriom) i dajmy tym, co piją. :)

    Ja nie piję -- więc ,,pomoc'' Państwa objawiła się wyrokiem,
    wg którego 'wypukliny dysków kręgosłupowych' to 'skolioza
    kręgosłupa'. Wyrok wydany w imieniu prawa państwa, którego
    premierem jest lekarz. :)

    ,,Emigracyjny'' wyjazd STuska to dla mnie prezent od Boga:

    z jednej strony BKomorowski ukazał, że kłamie twierdzeniem,
    iż ma dobrą wolę, ale brak mu odwagi do sprzeciwiania się
    Tuskowi (nawet demonstrował to jajami na ramieniu -- chce,
    ale nie może)

    z innej strony premierem jest lekarz a wg państwa wypukliny to skolioza

    > Proponuję więc pomagać też tym, którzy stracili forsę grając w LOTTO i innych
    takich... oni też nie wiedzieli że mogą stracić,
    > przecież
    > w reklamach pokazują że wygrywa się miliony...

    Europa miała nas kochać. :) Skąd tedy te franciszkańskie podskoki?
    Polacy pognali do ,,europy'' jak Bruno do Moskwy:

    http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfab
    etycznie/kaczmarskiego/e/epitafium_dla_brunona_jasie
    nskie.php
    Tam poeci kieszenie mają pełne dolarów
    I za szczęście ludzkości przelewają swój tusz,
    Tam czerwieńsze od krwi są kumulusy sztandarów
    Od sztandarów zaś pąki pierwszomajowych róż.

    Tam ja, Polak i były obywatel Europy
    Pieśń rozwinę i formie nową nadam tam treść.
    Bataliony poetów będą lizać mi stopy,
    Ja im mannę gwiazd sypnę, żeby mieli co jeść!


    Niestety spotkał ich los tegoż Brunona:

    Bruno Jasieński: niemieckie imię, nazwisko polskiej szlachty. Żyd, komunista,
    bywał w
    Rzymie, paryskie miał kontakty. W Moskwie sądzony za szpiegostwo, skazany i
    zesłany.
    Zaginął gdzieś po drodze. Odtąd los jego jest nieznany.

    Postać prawdziwa:

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Bruno_Jasie%C5%84ski

    > Proponuję też unieważniać umowy kredytowe walutowe z jednoczesnym
    ubezwłasnowolnieniem kredytobiorcy! Skoro nie wie co robi biorąc
    > kredyt walutowy to dla jego dobra lepiej, żeby o wszystkich ważnych sprawach
    decydował za niego ktoś odpowiedzialny.

    Tak kiedyś (za komuny -- w PRLi) było. PZPR decydowała w imieniu Polaków.

    -=-

    Zabieranie tym, którzy pracują efektywnie i dawanie tym, którzy trwonią
    (choćby pod przykrywką miłosierdzia i szlachetności) da skutki fatalne.
    Dzieci z rodzin ,,dofinansowywanych'' będą i nienawidzone przez pracujących,
    i chytre -- zamiast mądre. Dzieci te będą wyciągały ręce po datki przez
    resztę ich życia -- zasilą ZUSy (jako ,,pracownicy ZUS'') i będą dusili
    gospodarkę swoimi mądrymi_inaczej pomysłami...

    Naród zabierający uczciwym i dającym dewiantom IMO musi zmarnieć. :)

    -=-

    Komuna (Stalinizm itp.) wytłukła w Polsce (nie tylko w Polsce, ale teraz piszę
    tylko o Polsce) inteligencję, w miejsce której zbudowała quasiinteligencję,
    która następnie (po obaleniu komuny) zbudowała jeszcze gorszą psudointeligencję,
    gdyż tytuły szkół wyższych (średnich też, ale to problem mniejszy) sprzedawano
    za pieniądze w prywatnych szkołach... (najpierw tytuły dawano ludziom potulnym
    i poprawnym politycznie; później dawano po prostu tym, którzy płacili za te tytuły)

    IMO Kaczyński dobrze mówi o zdegradowaniu polskiego państwa.
    IMO naprawdę trzeba tu od podstaw zbudować nowe państwo.
    Ale czy Kaczyński to nowe państwo zbuduje?

    Przed dziesięciu laty miał tę możliwość, ale po ,,rewolucji''
    DTuska sprawa jest trudniejsza, być może niemożliwa do realizacji.

    DTusk dla mnie jest jak Lenin -- z funkcji, nie z rozumu, bo rozumem to jednak
    Leninowi mocno ustępuje. :)

    DTuska poparli (przepraszam) gówniarze, którym starczyło kilkanaście stów
    plnów miesięcznie -- chyba głównie na fajki i piwo. Dziś protestują w UK,
    gdzie oczekiwali po prostu dofinansowania...

    [Polsce pomóc może cud -- śmierć narodu i zbudowanie nowego narodu?
    niekoniecznie -- Polsce potrzeba mądrych rządów i uciszenia
    przygłupów, dla których: 'wypuklina' to 'skolioza'; Boga nie
    ma i prawdy nie ma... na razie Rydzyk wrzucił wsteczny, ;)
    popierając współpracę Polski z Putinem -- wsteczny nie wpłynie
    już na stratę poparcia USA z uwagi na bezwładność USA... Rydzyk
    popisał się doskonałym wyczuciem sytuacji, bo ów wsteczny poparcia
    USA nie odbierze -- za mało czasu, ale da poparcie Polaków popierających
    pokojową współpracę Polski i Rosji -- uciszy Schetynę, Sawickiego i jemu
    http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/pis+wojna+ros
    ja podobnych,
    straszących Polaków wojną polsko-rosyjską; Rydzyk Kolejny raz popisał się
    kunsztem we władaniu duszami ludzkimi... gdyby tak jeszcze popisał się
    odwagą w tłamszeniu głupoty Kiszowary czy Kopani... mnie nie zdziwi
    obrazek, na którym JKaczyński i WPutin wspólnie składają wieniec
    pod pomnikiem LKaczyńskiego... -- Polski nie stać na wojnę przeciwko
    Rosji, ale stać na pokój i z Rosją, i z Zachodem; czy jednak polskich
    polityków stać na wypracowanie stanu, w którym Rosja jest gwarantem
    pokoju pomiędzy RP i UE a UE jest gwarantem pokoju pomiędzy RP i FR?...
    Rydzyka stać; czy stać innych?... mordercę i dupolizańca DTuska -- nie
    stać; mądrego Polaka stać by było na zbudowanie pokoju na liniach
    wschód-zachód i północ-południe -- prawosławie-rzymski_katolicycm
    i protestantyzm-islam; świat otrząsa się dominacji z chrześcijaństwa,
    powstały potęgi takie, jak: Chiny, Indie, państwa islamskie -- nie
    tylko IS, judaizm... Franciszek dostrzega potrzebę dostosowania się
    Rzymu/Watykanu do nowej sytuacji... albo udaje, że dostrzega...
    na razie Brytyjczycy (kłamiąc) przypominają o wdzięczności okazywanej
    polskim lotnikom z Bitwy o Anglię, ale być może już niedługo Polaków
    w UK potraktują jak dzikich imigrantów z Afryki... hm.. trzeba by coś
    o bankach -- nie mogę dąć po bozie poznać, że myśli moje odbiegają od
    franka...]

    Spekulacje wcześniej czy później dają finansowe krachy -- (wielokrotnie)
    w USA, w Polsce, czy (obecnie) w Chinach... Na spekulacjach zarabiają ci,
    którzy doskonale wiedzą, co robią -- tracą pozostali. Tracą i ci, którzy
    źle zainwestowali, i reszta -- za sprawą ,,dodatkowych podatków''. Tracą
    i pieniądze, i wiarę w jakąkolwiek sprawiedliwość.

    Ale spekulacje (czy hazard) są koniecznością tam, gdzie pensje są niskie
    a aspiracje -- wysokie. Polska nie jest okazem dobrobytu, jak ukazywała
    propaganda PZPR czy ukazuje propaganda PO...


    --
    .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1