eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Mały dom, tańszy od kawalerki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 61. Data: 2010-11-09 17:54:57
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik "Krzysztof" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ibbuu1$srb$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
    > news:4cd86aee$0$22814$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "Krzysztof" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
    >> news:ib9f95$329$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Sprawdz sobie co będziesz mial z domku, jak miasto zaplanuje w tym
    >>> miejscu
    >>> np. obwodnice , zalew lub inny powód do "wysiedlenia" działkowców.
    >>> PS: włascicielem działki przecież nie jesteś.
    >>
    >> Mieszkanie zastępcze od miasta?
    > Nic z tego.

    Jurczyka nie wysiedlili jeszcze.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 62. Data: 2010-11-09 19:45:25
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki
    Od: "William Bonawentura" <w...@p...onet.pl>

    ?
    Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w wiadomości
    news:e1cf8f44-5df9-4905-b013-4c95e51cacc7@a37g2000yq
    i.googlegroups.com...

    > Osobiście uważam że powinny być to takie jakby "hotele" , czyli każda
    > rodzina miała by mały pokój , kuchnia i łazienka była by wspólna.
    > Standard takiego mieszkania powinie być niższy ...

    Takie coś już było i się nie sprawdziło. O część "wspólną" nikt nie dbał bo była
    niczyja.

    >Najbardziej wkurzające jest to że tam gdzie chciałem kupić kiedyś nowe
    >mieszkanie i wydac całe oszczędnosci mojego zycia , miasto zbudowało
    >kilka bloków socjalnych o takim samym jak nie wyższym standardzie niż
    >bloki wybudowane przez developera w których aby ludzie mogli tam
    >zamieszkać brali kredyty na kilkadziesiąt lat ...

    Obecne prawo budowlane nie pozwala na wybudowanie mieszkań poniżej standardu -
    oddzielna kuchnia, łazienka, instalacje z opomiarowaniem, ciepłe ściany i okna itd.
    Jedyne na czym można zaoszczędzić to kominek, glazura, podłogi.


  • 63. Data: 2010-11-09 21:49:47
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki
    Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>

    A co?
    Parę ciotek ma tam po dwupiętrowym segmecie, na jedną starszą panią.


    -----

    > Byłeś może w Londynie?


  • 64. Data: 2010-11-09 22:07:56
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2010-11-09 15:39, BK pisze:
    > Zwlaszcza w Wilanowie gdzie zrobili to na terenach zalewowych:) Nie
    > no jasne jak ktos lubi ryzyko to mozna i laski rwac na centralnym lub
    > krajowej "jedynce"...

    A kiedy zalało Wilanów? Pewnie jakieś 70 lat temu i od tamtej pory ani razu.


    --
    animka


  • 65. Data: 2010-11-10 07:27:31
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki
    Od: KOMTUR <k...@a...przed.maupa.pl>

    W dniu 2010-11-08 20:15, Tomasz Finke pisze:

    > Idea niby fajna, ale efektem jej rozpowszechnienia byłoby powstanie
    > zwyczajnych slumsów i to na najlepszych gruntach w centrach wielkich
    > miast.

    CZemu zaraz slamsy?

    W Gdańsku na wielu ogrodkach dzialkowych tak jest, sa wielkie altany
    gdzie ludzie mieszkaja calorocznie. Mi to jakos nie przeszkadza.

    POzdrawiam

    KOMTUR


  • 66. Data: 2010-11-10 08:02:18
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: BK <b...@g...com>

    On 9 Lis, 23:07, animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
    > W dniu 2010-11-09 15:39, BK pisze:
    >
    > > Zwlaszcza w Wilanowie gdzie zrobili to na terenach zalewowych:)  Nie
    > > no jasne jak ktos lubi ryzyko to mozna i laski rwac na centralnym lub
    > > krajowej "jedynce"...
    >
    > A kiedy zalało Wilanów? Pewnie jakieś 70 lat temu i od tamtej pory ani razu.
    >
    > --
    > animka

    Jak by zalewalo co roku to nawet najwiekszy glupek sie nie pobuduje.
    Jak zalewa raz na 50 czy 100 lat to buduja sie Ci co licza, ze sie nie
    zlapia na to zalanie. Tylko co za roznica dla czlowieka, ktorego
    zaleje czy zalewa raz na 20, 50 czy 100 lat?

    W tym roku bylo blisko zeby Zawady zalalo. Wielu ludzi sobie
    uswiadomilo, ze to ze od 70 lat nie bylo tam powodzi nie znaczy, ze
    jej juz nigdy nie bedzie.

    Na terenach zalewowych nie powinno sie budowac i juz.


  • 67. Data: 2010-11-10 08:42:32
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: Marx <M...@n...com>

    On 09.11.2010 15:58, marko1a wrote:
    > Wspomniałes o domu dużej wartości i w atrakcyjnym miejscu? Takie domy
    > sprzedaje się bardzo trudno i na sztuki w skali roku. Często trzeba mocno
    > zaniżyć wartość sprzedaży poniżej zysku aby znalazł się łaskawca i to
    > kupił. To nie paczka bułek.

    nie do konca prawda
    wybudowanie domu na wsi czy w Warszawie kosztuje podobnie - cement,
    pustaki, dachowki, kafelki armatura czy drzwi - wszystko kosztuje
    podobnie w obu lokalizacjach. Na pewno sa regionalne roznice, robocizna
    drozsza ale nie sa to ogromne roznice. Drozsza jest na pewno dzialka,
    ale dzialka w atrakcyjne lokalizacji na wartosci nigdy nie straci, a
    moze tylko zyskac.
    A wiec wybudowanie domu w obu lokalizacjach kosztuje podobnie, czyli ich
    wartosc pierwotna jest podobna.
    Lokalizacja ma wplyw ale dodatni na sprzedawalnosc domu - to w
    nieciekawych lokalizacjach trzeba spuszczac ceny zeby kogos zainteresowac.
    I czym lepsza lokalizacja, tym wiekszy dom znajdzie nabywce.

    Podsumowujac - wybudowanie domu w atrakcyjnej lokalizacji to mniejsze
    ryzyko, bo koszty ponoszone sa zblizone, a chetnych na odkupienie w
    wypadku klopotow ze splata kredytu znajdzie sie duzo latwiej.
    Marx


  • 68. Data: 2010-11-10 10:33:24
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki [CROSSPOST]
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    Jan Werbinski wrote:
    > Użytkownik "witrak()" <w...@h...com> napisał w wiadomości
    > news:ibb6oq$e0i$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    >> Jan Werbinski wrote:
    >>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    >>> napisał w wiadomości news:4cd85133$1@news.home.net.pl...
    >>>> W dniu 08.11.2010 19:13, Jan Werbinski pisze:
    >>>>> Niewolnikom, którzy wzięli 30-letni kredyt na mieszkanie za 300
    >> ...
    >>>>
    >>>> Pomijając taki detal, że buracko crosspostuejsz bez
    >>>> uprzedzenia, to
    >>>> dodatkowo są to jakieś brednie ignoranta.
    >>>
    >>> Crosspost wyraźnie widać w nagłówku. Dla każdego, kto umie czytać
    >>> oczywiście.
    >>
    >> Co oczywiście w żaden sposób nie redukuje burackości takiego
    >> działania...
    >
    >
    > Burackie jest dyskutowanie nie przedstawiając się.
    >
    >
    Wyciąłeś mój podpis. Napisałeś mało gramatycznie.
    I jeszcze uważasz, że mój nick jest gorszy od Twojego nazwiska ?

    Przy okazji: nie dyskutuję z Tobą. Oceniam tylko Twoje zachowanie.

    witrak()


  • 69. Data: 2010-11-10 10:47:10
    Temat: Re: Mały dom, tańszy od kawalerki [CROSSPOST]
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    Kamil Jońca wrote:
    > "witrak()" <w...@h...com> writes:
    >
    >> Jan Werbinski wrote:
    >>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    >>> napisał w wiadomości news:4cd85133$1@news.home.net.pl...
    >>>> W dniu 08.11.2010 19:13, Jan Werbinski pisze:
    >>>>> Niewolnikom, którzy wzięli 30-letni kredyt na mieszkanie za 300
    >> ...
    >>>>
    >>>> Pomijając taki detal, że buracko crosspostuejsz bez uprzedzenia, to
    >>>> dodatkowo są to jakieś brednie ignoranta.
    >>>
    >>> Crosspost wyraźnie widać w nagłówku. Dla każdego, kto umie czytać
    >>> oczywiście.
    >>
    >> Co oczywiście w żaden sposób nie redukuje burackości takiego
    >> działania...
    >
    > Jakaś bzdura. Normalny czytnik
    > a) wyświetla grupy na które została wysłana wiadomość
    > b) sygnalizuje, że wiadomość idzie na więcej grup.
    >
    > Pytanie, czy przypadkiem burakiem nie jest człowiek używający ułomnego
    > czytnika i wyzywający innych.
    > KJ
    >
    >
    Facet spamuje grupę, korzystając z prymitywnych pretekstów,
    właściwie chyba tylko po to, aby reklamować witrynę. W jego
    wątkach rzadko kiedy bierze ktoś z p.b.b - lecą głównie wypowiedzi
    z p.b.wgpw.
    A Tobie nie podoba się mój czytnik - zabawne...

    Poza tym powinieneś wiedzieć, czym różni się obrzucanie epitetami
    człowieka od oceniania jego zachowania. Dla ułatwienia zrozumienia
    tej różnicy zwracam Ci uwagę, że nazwanie kogoś "burakiem" to nie
    to samo, co określenie "burackim" jakiegoś konkretnego zachowania
    tej osoby, również z prawnego punktu widzenia. Warto, abyś o tym
    pamiętał.

    witrak()


  • 70. Data: 2010-11-10 10:53:22
    Temat: Re: Maly dom, tanszy od kawalerki
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik "Marx" <M...@n...com> napisał w wiadomości
    news:lg2qq7-2gc.ln1@wuwek.kopernik.gliwice.pl...
    > On 09.11.2010 15:58, marko1a wrote:
    >> Wspomniałes o domu dużej wartości i w atrakcyjnym miejscu? Takie domy
    >> sprzedaje się bardzo trudno i na sztuki w skali roku. Często trzeba mocno
    >> zaniżyć wartość sprzedaży poniżej zysku aby znalazł się łaskawca i to
    >> kupił. To nie paczka bułek.
    >
    > nie do konca prawda
    > wybudowanie domu na wsi czy w Warszawie kosztuje podobnie - cement,
    > pustaki, dachowki, kafelki armatura czy drzwi - wszystko kosztuje podobnie
    > w obu lokalizacjach. Na pewno sa regionalne roznice, robocizna drozsza ale
    > nie sa to ogromne roznice. Drozsza jest na pewno dzialka, ale dzialka w
    > atrakcyjne lokalizacji na wartosci nigdy nie straci, a moze tylko zyskac.
    > A wiec wybudowanie domu w obu lokalizacjach kosztuje podobnie, czyli ich
    > wartosc pierwotna jest podobna.
    > Lokalizacja ma wplyw ale dodatni na sprzedawalnosc domu - to w
    > nieciekawych lokalizacjach trzeba spuszczac ceny zeby kogos zainteresowac.
    > I czym lepsza lokalizacja, tym wiekszy dom znajdzie nabywce.
    >
    > Podsumowujac - wybudowanie domu w atrakcyjnej lokalizacji to mniejsze
    > ryzyko, bo koszty ponoszone sa zblizone, a chetnych na odkupienie w
    > wypadku klopotow ze splata kredytu znajdzie sie duzo latwiej.


    Mylisz się. Jesteś naiwny.
    Najlepiej wybuduj się na Manhattanie. Najmniejsze ryzyko.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1