W dniu 2022-01-14 o 21:47, Krzysztof Halasa pisze:
> Poldek <p...@i...eu> writes:
>
>> Przez dziesięć lat ceny stały w miejscu, to nie znaczy że mają stać
>> wiecznie. Zresztą cała ta inflacja jest mocno przereklamowana. Chleb
>> razowy 400 g w 2007 roku kupowałem w sklepie Społem za 1,80 zł -
>> wczoraj razowy 500 g w Bierdonce kupiłem za 2,39 zł.
>
> Podobny? :-)
>
>> Paliwo w 2008
>> roku było po 5,50 - 6 zł, teraz jest po 5,50 - 6 zł.
>
> Baryłka ropy w 2008 chwilami dobijała 150 dolców, ze średnią gdzieś
Pamiętam, jak czytałem wtedy poważne artykuły w Economiście o tym, że
ropa jest po 150, a będzie po 200 i lepiej i tak musi być i z obszernym
uzasadnieniem.
Mam gdzieś ten numer Economista zachowany :-)
> poniżej stówy, z drugiej strony dolar był znacznie tańszy niż obecnie
> - wyrównało się.
>
> Porównaj kilo kiełbasy (najlepiej takiej samej), wizytę u lekarza,
> miesięczny czynsz.
Oczywiście, że sporo rzeczy podrożało, ale zarobki przez ostatnie
kilkanaście lat szły do góry znacznie szybciej, niż ceny. Teraz jest
czas na "korektę".
>
>> Więc gdzie ta
>> rzekoma inflacja? A zarabiam teraz jakieś 5 razy tyle, co zarabiałem w
>> 2007/2008 r.
>
> Choćby tu :-)
> Pracujesz 5 razy "wydajniej"?
Nie przypuszczam, ale mam za to 5 razy wydajniejszy komputer :-)
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy