eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 11. Data: 2004-02-24 12:20:50
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>


    > Zaraz, zaraz: małe?
    > Moje (być może błedne, bo na szybko robione) szacunki wskazują, że przy
    limicie
    > dziennym wypłat z bankomatu 5000 zł i średniej różnicy między datą
    księgowania,
    > a transakcji 4 dni można zyskać rocznie ponad 1000 zł. Mało?

    Ile? Rozliczenie blokady z bankomatu to z moich obserwacji ok. 2 dni (4 to
    mogą być przy weekendzie i to też nie jest pewne, bo wypłata z czwartku
    czasem była rozliczona w piątek). Musiałbyś latać co 2 dni do bankomatu i
    później do kasy z 5k, żeby sztucznie "zrobić" sobie saldo 10 k. Zakładając,
    że chciałoby Ci się tracić czas na coś takiego to przy obecnych % dla 5k
    masz:

    za 3999,99 -> 79,26 PLN bez belkowego rocznie + za 1000 powyżej 3999,99 ->
    23,74 PLN bez belkowego rocznie. Razem 103 PLN. Uwzględniając belkowe :
    83,43

    Dla salda 10k masz:

    za 3999,99 -> 79,26 PLN bez belkowego rocznie + za 6000 powyżej 3999,99 ->
    142,44 PLN bez belkowego rocznie. Razem 221,7 PLN. Uwzględniając belkowe :
    179,58

    Czyli zarobek z oscylatora to na czysto 96,15 .

    Trochę mało jak na latanie co 2 dni między bankomatem i kasą z 5k PLN.


    > Dlatego nie wydaje mi się to prawdopodobne, żeby jakiś bank pozwalał sobie
    na
    > takie straty na własne życzenia. Być może jest jakaś korekta na koniec
    miesiąca
    > (jak np. w BPHPBK)?

    Żadnej korekty nie ma. Nie sądzę, żeby klienci Inteligo masowo bawili się
    oscylatorem bankomatowym ;-)))



    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 12. Data: 2004-02-24 12:59:16
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>

    [ciach]

    Pisałem o najbardziej korzystnym i dość prawdopodobnym rozłożeniu dat/procentów
    kwot w Banku Abstrakcyjnym , a nie o Inteligo.
    Nawet przy przyjęciu Twoich założeń. To dużo za trochę fatygi.

    > Trochę mało jak na latanie co 2 dni między bankomatem i kasą z 5k PLN.

    Latać powinno się codziennie.

    > Żadnej korekty nie ma.

    Nie wierzę w takie rozwiązanie :-) Z powodów głównie zdroworozsądkowych.
    Dlaczego bank ma z własnej inicjatywy tracić na operacjach klientów?
    Nie wierzę, co nie znaczy, że nie dam się przekonać :-)

    > Nie sądzę, żeby klienci Inteligo masowo bawili się
    > oscylatorem bankomatowym ;-)))

    W mBanku ubytek 0.50 zł spowodował masowy ruch w kierunku ich zaoszczędzenia.
    Sugerujesz, że gdy można zarobić wielokrotnie więcej klienci Inteligo są ponad
    to? Czy może o tym nie wiedzą?

    Jacek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2004-02-24 13:24:37
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>


    >
    > Pisałem o najbardziej korzystnym i dość prawdopodobnym rozłożeniu
    dat/procentów
    > kwot w Banku Abstrakcyjnym , a nie o Inteligo.
    > Nawet przy przyjęciu Twoich założeń. To dużo za trochę fatygi.

    Tyle, że takiego banku nie ma. Co do mojego przykładu, to to nie są
    założenia tylko "samiućka prawda". Empiria panie ;-)))


    > > Trochę mało jak na latanie co 2 dni między bankomatem i kasą z 5k PLN.
    >
    > Latać powinno się codziennie.

    Niekoniecznie.

    > > Żadnej korekty nie ma.
    >
    > Nie wierzę w takie rozwiązanie :-) Z powodów głównie zdroworozsądkowych.
    > Dlaczego bank ma z własnej inicjatywy tracić na operacjach klientów?
    > Nie wierzę, co nie znaczy, że nie dam się przekonać :-)

    A co tu jest do wiary? Masz konto w Inteligo, to sobie sam zobacz (wypłać z
    bankomatu i policz odsetki). A jak nie masz, to rzeczywiście musisz
    uwierzyć - tyle, że to już Twój problem ;-) Przecież Ci nie będę historii
    rachunku pokazywać ;-) Z resztą może mechanizm naliczania odsetek jest
    gdzieś w faq Inteligo opisany - nie chce mi się sprawdzać.

    > > Nie sądzę, żeby klienci Inteligo masowo bawili się
    > > oscylatorem bankomatowym ;-)))
    >
    > W mBanku ubytek 0.50 zł spowodował masowy ruch w kierunku ich
    zaoszczędzenia.

    Skąd to info o "masowości"? Czyżbyś uwierzył, że pbb to real ;-))) ? Poza
    tym czym innym jest unikanie płacenia za usługę, którą gdzie indziej można
    mieć za darmo, a czym innym wykorzystywanie "właściwości" systemu do
    oscylatora.

    > Sugerujesz, że gdy można zarobić wielokrotnie więcej klienci Inteligo są
    ponad
    > to? Czy może o tym nie wiedzą?

    Większośc pewnie nie wie. Ci co wiedzą mają za mało czasu/ochoty, żeby sie w
    to bawić.


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 14. Data: 2004-02-24 13:42:15
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>

    > Tyle, że takiego banku nie ma. Co do mojego przykładu, to to nie są
    > założenia tylko "samiućka prawda". Empiria panie ;-)))

    Modele opierają się na pewnych założeniach. Nie chodzi mi o konkretne kwoty,
    tylko o zasadę.

    > > > Trochę mało jak na latanie co 2 dni między bankomatem i kasą z 5k PLN.
    > >
    > > Latać powinno się codziennie.
    >
    > Niekoniecznie.

    Żeby najwięcej wycisnąć z tego interesu - tak.

    > A co tu jest do wiary? Masz konto w Inteligo, to sobie sam zobacz (wypłać z
    > bankomatu i policz odsetki). A jak nie masz, to rzeczywiście musisz
    > uwierzyć - tyle, że to już Twój problem ;-) Przecież Ci nie będę historii
    > rachunku pokazywać ;-) Z resztą może mechanizm naliczania odsetek jest
    > gdzieś w faq Inteligo opisany - nie chce mi się sprawdzać.

    Jeśli tak jest faktycznie, to gdzie tu legendarny poziom technologiczny
    Inteligo?

    > > > Nie sądzę, żeby klienci Inteligo masowo bawili się
    > > > oscylatorem bankomatowym ;-)))
    > >
    > > W mBanku ubytek 0.50 zł spowodował masowy ruch w kierunku ich
    > zaoszczędzenia.
    >
    > Skąd to info o "masowości"? Czyżbyś uwierzył, że pbb to real ;-)))

    Z pbb i CyberCafe i z dedukcji. O wiele więcej niż jednostkowy = masowy. Przy
    czym nie chodzi o zamykanie kont, tylko o "masowy ruch w kierunku
    zaoszczędzenia pieniędzy".

    > ? Poza
    > tym czym innym jest unikanie płacenia za usługę, którą gdzie indziej można
    > mieć za darmo, a czym innym wykorzystywanie "właściwości" systemu do
    > oscylatora.

    I tu, i tu skutek jest taki, że masz więcej pieniędzy w kieszeni.

    Jacek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2004-02-24 13:48:31
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "PrzemB" <p...@p...onet.pl>


    > 1. Nie wziąłeś pod uwagę, że rozliczenie może przyjść po kilku dniach.
    > 2. Wybierz bank gdzie Ci dadzą ponad 4% a'vista i większy limit

    Ad.1 Rozliczenie przychodzi następnego dnia roboczego (wypłaty z bankomatu KB -
    innych nie biore pod uwagę ze względu na prowizję).
    Ad.2 Mam konto w innym banku gdzie dają prawie 4% ale tam liczą oprocentowanie
    od daty transakcji :-))

    > Przemnóż te parę złotych (przy Twoich IMO błędnych założeniach) przez liczbę
    > klientów i odpowiedz sobie sam, czy bank będzie fundował wam taki prezent.
    >
    > Jacek
    >

    Przy założeniu podwyższenia limitu do np. 5000PLN daje to 30PLN rocznie !!!!
    Dość marne wynagrodzenie za codzienną czynność wypłaty 5000PLN z bankomatu,
    pójście do banku, odstanie w kolejce i wpłatę (i oczywiście zablokowanie 5000
    na rachunku). :-))


    Pozdrowienia

    PrzemB






    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2004-02-24 13:54:45
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>

    > Ad.1 Rozliczenie przychodzi następnego dnia roboczego (wypłaty z bankomatu KB
    -
    > innych nie biore pod uwagę ze względu na prowizję).
    > Ad.2 Mam konto w innym banku gdzie dają prawie 4% ale tam liczą oprocentowanie
    > od daty transakcji :-))

    Moja odpowiedź: patrz odpowiedzi dla Glenn.

    > > Przemnóż te parę złotych (przy Twoich IMO błędnych założeniach) przez liczbę
    > > klientów i odpowiedz sobie sam, czy bank będzie fundował wam taki prezent.

    > Przy założeniu podwyższenia limitu do np. 5000PLN daje to 30PLN rocznie !!!!
    > Dość marne wynagrodzenie za codzienną czynność wypłaty 5000PLN z bankomatu,
    > pójście do banku, odstanie w kolejce i wpłatę (i oczywiście zablokowanie 5000
    > na rachunku). :-))

    Dla jednych marne, dla innych nie. Nie odpowiadasz na moją wątpliwość. Spójrz na
    to ze strony banku. I wytłumacz mi dlaczego bank działa na swoją niekorzyść.

    Jacek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 17. Data: 2004-02-24 13:59:28
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>


    > Modele opierają się na pewnych założeniach. Nie chodzi mi o konkretne
    kwoty,
    > tylko o zasadę.

    W konkretnych kwotach masz pokazaną zasadę. Więc o co Ci chodzi?

    > > > > Trochę mało jak na latanie co 2 dni między bankomatem i kasą z 5k
    PLN.
    > > >
    > > > Latać powinno się codziennie.
    > >
    > > Niekoniecznie.
    >
    > Żeby najwięcej wycisnąć z tego interesu - tak.

    Niekoniecznie ;-) Hint: weekendy i w ogóle dni wolne od pracy.


    >
    > Jeśli tak jest faktycznie, to gdzie tu legendarny poziom technologiczny
    > Inteligo?

    A co ma do tego "poziom technologiczny" ? IMHO nic.

    > > Skąd to info o "masowości"? Czyżbyś uwierzył, że pbb to real ;-)))
    >
    > Z pbb i CyberCafe i z dedukcji. O wiele więcej niż jednostkowy = masowy.
    Przy
    > czym nie chodzi o zamykanie kont, tylko o "masowy ruch w kierunku
    > zaoszczędzenia pieniędzy".

    Twoja dedukcja nadal nie uwiarygadnia słowa "masowy" w podanym przez Ciebie
    kontekscie. Żeby móc powiedzieć, czy ruchy w kierunku "obejścia" opłat są
    masowe należałoby mieć dane z banku. A tych nie masz. Teza, że dużo postów
    na pbb oznacza masowość zjawiska jest nie do obronienia. Poza tym Twoja
    definicja jest nieostra. Co oznacza "o wiele więcej niz jednoskowy" ? 10,
    100, 1000 ? Dla mnie 100 to już "o wiele więcej niż jednostkowy", a przecież
    w porównaniu z liczbą klientów mb, trudno powiedzieć, że 100 to "masowość"
    :-)


    > > ? Poza
    > > tym czym innym jest unikanie płacenia za usługę, którą gdzie indziej
    można
    > > mieć za darmo, a czym innym wykorzystywanie "właściwości" systemu do
    > > oscylatora.
    >
    > I tu, i tu skutek jest taki, że masz więcej pieniędzy w kieszeni.

    Tyle, że wymaga to wiedzy, chęci i czasu oraz wiary, że nie dostaniesz w łeb
    niosąc 5k z bankomatu do okienka ;-)))



    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 18. Data: 2004-02-24 14:04:33
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>


    >
    > Dla jednych marne, dla innych nie. Nie odpowiadasz na moją wątpliwość.
    Spójrz na
    > to ze strony banku. I wytłumacz mi dlaczego bank działa na swoją
    niekorzyść.

    Przecież to proste ;-) Koszty wdrażania nowego sposobu liczenia odsetek
    prawdopodobnie wielokrotnie przewyższają straty na obecnej metodzie. Jeżeli
    zaś chodzi o to, dlaczego wybrano taki a nie inny system, to prawdopodobnie
    przesłanką też była cena.



    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 19. Data: 2004-02-24 14:24:47
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>

    > Przecież to proste ;-) Koszty wdrażania nowego sposobu liczenia odsetek
    > prawdopodobnie wielokrotnie przewyższają straty na obecnej metodzie.

    Masz te wiadomości prosto z banku? :-)

    > Jeżeli
    > zaś chodzi o to, dlaczego wybrano taki a nie inny system, to prawdopodobnie
    > przesłanką też była cena.

    Cena przy wyborze nie jest jedyną przesłanką. Sądzę, że nawet nie podstawową.

    Jacek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 20. Data: 2004-02-24 14:29:58
    Temat: Re: mbank (nie o wprowadzeniu oplat...)
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>


    > > Przecież to proste ;-) Koszty wdrażania nowego sposobu liczenia odsetek
    > > prawdopodobnie wielokrotnie przewyższają straty na obecnej metodzie.
    >
    > Masz te wiadomości prosto z banku? :-)

    A znasz znaczenie słowa "prawdopodobnie" ;-) ?


    > > Jeżeli
    > > zaś chodzi o to, dlaczego wybrano taki a nie inny system, to
    prawdopodobnie
    > > przesłanką też była cena.
    >
    > Cena przy wyborze nie jest jedyną przesłanką. Sądzę, że nawet nie
    podstawową.

    Nie napisałam, że to jedyna przesłanka. Więc nie wkładaj mi w klawiaturę
    czegoś, czego nie napisałam ;-) No i skoro "sądzisz", że cena nie była
    podstawową przesłanką przy wyborze, to najwyraźniej musisz mieć dane prosto
    z banku ;-))) Podziel się więc prawdziwymi powodami w takim razie ;-)


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1