Bartol Partol wrote:
>
> Poza inicjatorem watku nikt umowy nie widzial i mozemy sobie gdybac.

No to to byłaby pierwsza umowa, w której bym zobaczył zapis, że bank nie
ma prawa wezwać dłużnika do zapłaty przez dwa miesiące.

>
>
> Ja bym splacil i olal sprawe, bo szkoda czasu. Chyba ze bym poniosl z
> winy banku konkretne straty. Wtedy sprawa wygladalaby inaczej.

Ja bym nawet nie śmiał napisać posta z pretensjami do banku, że raczy
się upomnieć o pieniądze.
Też mi się zdarzyło nie zapłacić w terminie bo przelew nie poszedł po
części z mojej winy.
Ale takie rzeczy to się załatwia od razu.
W moim przypadku skończyło się na zrobieniu notki w systemie, że rata
wpłynie w terminie późniejszym.

do góry

Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał :
>A Ty sie naucz czytac i rozumiec co pisza inni.

> "Odgrzebałem sobie umowę kredytu i jest wyraźnie napiane "w przypadku
> zwłoki z zapłatą co najmniej dwóch kolejnych rat bank wezwie
> pożyczkobiorcę do zapłaty zaległości w terminie 7 dni od otrzymania
> wezwania....""
>

Z tego co wiem, to jest to rozwinięcie akapitu mówiącego o możliwości
wypowiedzenia umowy kredytowej po dwóch niespłaconych w terminie ratach, a
przypominac to sie może i na drugi dzien po niezapłaconej racie (ot
chociazby z troski, czy przypadkiem coś sie komuś nie stało, bo 5 rat płacił
a szóstej jakoś nie - czyz nie są troskliwi?)

Farfotzel

do góry

> To po cholerę juz po kilkunastu dniach zawracają głowę i straszą
> windykacją?


Bank moze juz po 2 dniach zaleglosci zadzwonic do ciebie zadajac zaplacenia
raty.W umowie masz napisane ze zobowiazujesz sie do placenia rat wedlug
harmonogramu splat jaki otrzymales i podpisales. Bank nie daje ci zadnego
okresu zwloki.


> Mam dwie hipotezy:
> 1. magiczne słowo "windykacja" tak stresuje nieuświadomionego szaraka
> klienta że wysprzedaje rybki akwariowe i sprzęt hi-fi żeby jak
> najszybciej zapłacić zaleglość

Zapewniam Cie ze slowo windykacja nie jest tylko straszakiem, a jest to
bardzo realna i skuteczna metoda walki z niewywiazujacymi sie z umowy
klientami.



> 2. jeśli sprawa przejdzie do windykacji to nie będziemy mogli gościowi
> zaproponować kredytu uzupełniającego przez co nie wyrobimy limitu + punkt
> 1 i może się jednak uda ;)



Jesli spoznisz sie z oplata nawet 1 dzien to juz napewno nie dostaniesz
kredytu uzupelniajacego, nie mowiac juz o windykacji.
Bank dal Ci swoje pieniadze do dyspozycji i niewazne czy dla banku 200 zl to
jest duzo, chodzi o fakt niewywiazania sie z umowy.

Pozdrawiam
bolcia

do góry

>
> Poza inicjatorem watki nikt umowy nie widzial i mozemy sobie gdybac.
>
Punkt umowy do którego nawiązuje autor wątku brzmi dokładnie:
"W przypadku zwłoki z zapłatą co najmniej dwóch pełnych rat za co
najmniej dwa okresy płatności Bank wezwie Pożyczkobiorcę
korespondencyjnie do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni od
otrzymania wezwania, pod rygorem wypowiedzenia umowy pożyczki. W
przypadku, gdy Pożyczkobiorca nie ureguluje zaległości w powyższym
terminie, Bank ma prawo wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30-dniowego
okresu wypowiedzenia."

Szczególnie podkreślam słowo "korespondencyjnie".
Warto zwrócić też uwagę, że obecność tego punktu w umowie wynika
bezpośrednio z poniższego artykułu Ustawy o Kredycie Konsumenckim:

"
Art. 14. Jeżeli konsument nie zapłacił w terminach określonych w umowie
pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności, kredytodawca
może wypowiedzieć umowę po uprzednim wezwaniu
konsumenta, w trybie określonym w umowie kredytowej, do zapłaty
zaległych rat lub ich części w terminie nie krótszym niż 7
dni od otrzymania wezwania pod rygorem wypowiedzenia umowy.
Termin wypowiedzenia umowy nie może być krótszy niż 30
dni.""

pozdrawiam
Wojtek Frabiński

PS. Wesołych Świąt dla całego pbb.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Użytkownik Wojciech Frabinski napisał:

>>Poza inicjatorem watki nikt umowy nie widzial i mozemy sobie gdybac.
>
> Punkt umowy do którego nawiązuje autor wątku brzmi dokładnie:
> "W przypadku zwłoki z zapłatą co najmniej dwóch pełnych rat za co
> najmniej dwa okresy płatności Bank wezwie Pożyczkobiorcę
> korespondencyjnie do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni od
> otrzymania wezwania, pod rygorem wypowiedzenia umowy pożyczki. W
> przypadku, gdy Pożyczkobiorca nie ureguluje zaległości w powyższym
> terminie, Bank ma prawo wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30-dniowego
> okresu wypowiedzenia."
>
> Szczególnie podkreślam słowo "korespondencyjnie".

No i sie sprawa wyjasnila, a inicjator watku burzy sie bezpodstawnie.

> PS. Wesołych Świąt dla całego pbb.

Wzajem,
Bartol

do góry