eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 440

  • 91. Data: 2019-07-24 19:29:03
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    A co im nie pozwala wziąć kredytu w obcym (niepolskim) banku?


    -----
    > Rzeczywiście po tej rekomendacji osoby zarabiające w walucie obcej mają mniejszy
    wybór.


  • 92. Data: 2019-07-24 19:38:42
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2019-07-24 o 17:20, J.F. pisze:
    > A czysto polska ... taki sobie sens. I co mialaby dawac - bezpieczenstwo ?

    Tak, bezpieczeństwo dawałby brak paska. Czyli w praktyce karta może
    działać wszędzie, gdzie akceptowany jest chip lub zbliżenie.

    > Masz blika.

    To żadne rozwiązanie.

    >> Nie do końca. Liczba fraudów coraz większa. Co ciekawe - banki od
    >> pewnego czasu obniżały poziom zabezpieczeń. Na przykład rezygnowały z
    >> tokena sprzętowego.
    >
    > cena/koszty.

    Przesada. Bezpieczeństwo powinno być priorytetem.

    >> Pamiętam w mBanku hasła jednorazowe - dużo bezpieczniejsze niż SMS.
    >
    > No wlasnie wcale nie takie bezpieczniejsze - na liscie nie masz podane
    > co autoryzujesz.

    To nie o to chodzi. Dawniej clou problemu polegało na tym, aby nie nosić
    narzędzia autoryzacyjnego ze sobą. Zatem kody/token mogłem trzymać w
    sejfie. Trochę trudno trzymać tam telefon. W czasach upowszechnienia
    smartfonów zaczęły się też problemy np. z wirusami.

    > A zaczely sie podstawiania wlasnej strony.

    I znowu: dlaczego klientom nie dać wyboru?

    >> Po pewnym czasie wprowadzono opłaty za nie.
    >
    > Zaporowe. Pewnie tez cena zadecydowala - SMS sa tansze :-)
    > A potem patrz wyzej.

    Do czasu, gdy ten sam SMS nie stanie się np. informacją o stanie konta.
    Wówczas w wielu bankach staje się płatnym. Strasznie relatywne to
    spojrzenia na usługi bankowe. ;-)

    > Teraz modna autoryzacja w aplikacji mobilnej ... czyzby i SMS byly za
    > drogie ?

    Potem będzie płacz, że wirus zeżarł pieniądze na koncie. Oczywiście
    winny klient, który wirusa zainstalował. Spróbuj zawirusować token czy
    kody jednorazowe ;-)

    > Choc pare dodatkowych zalet ma.

    Tak, jak ukradną telefon to jest szansa na wyczyszczenie konta.

    >> Tylko co to może obchodzić klienta? Jeśli nie radzisz sobie z nożyczkami
    > to nie zostawaj fryzjerem.
    >
    > Klient ma nie gubic czekow :-)

    Dobra rada. A dlaczego ta sama filozofia nie działa już w przypadku
    narzędzia autoryzacyjnego lub karty?

    > W Anglii wymyslono karte zabezpieczajaca. Taka tam plastikowa karta, po
    > okazaniu ktorej sklep zyskiwal gwarancje czeku do jakiej tam kwoty.
    > Oczywiscie zalecenie bylo - trzymaj karte w innym miejscu niz ksiazeczke
    > czekową.
    >
    > A co widze w sklepie - drobny prezent - eleganckie etui na ksiazeczke,
    > pioro i karte ...

    Nie wiem czy to prawda, ale podobno w USA nadal czeki są w obrocie.

    >> I kolejny przykład, gdzie banki zmuszono do respektowania prawa. Bo
    >> obowiązek podatkowy to jednak prawa, a świadome jego naruszanie... no
    >> cóż...
    >
    > zmuszono ? Chyba nie bylo zakazu informowania klientow o zmianie.

    No tak. Każde zaostrzenie przepisów jednak wymusza coś na bankach.

    > Za to niedawno przy okazji podatku bankowego juz byl zakaz podwyzek z
    > powodu podatku.
    > Uwazasz to za sprawiedliwe ?

    Nie słyszałem o tym. Wydaje mi się, że trudno jest udowodnić, iż
    podwyżka wynikła z podatku. Dziwne jest dla mnie to, iż CA z dnia na
    dzień podniosło marżę z 0,1% na 1,95%. Blisko dwudziestokrotnie. Jak to
    uzasadnić? No cóż - mają prawo.


  • 93. Data: 2019-07-24 19:46:56
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d389210$0$510$6...@n...neostrada.
    pl...
    >Dlaczego uważasz, że to rozdawnictwo?
    >Dlaczego wg Ciebie emerytura 1100 zł jest słuszna, a emerytura 1192
    >zł miałaby być niesłuszna?

    te 1100 z jakiejs kalkulacji wynikalo,
    a te 92 to nie jest przyciagniecia glosow za publiczne pieniadze ?

    I moze byloby fajnie, gdyby panstwo sie majatkiem z obywatelami
    dzielilo, ale to ciagle majatek na kredyt ...

    -----
    > 500+, trzynastka dla emerytów - tylko te dwie rzeczy kosztowały
    > kilkadziesiąt miliardów.



  • 94. Data: 2019-07-24 19:48:57
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2019-07-24 o 18:47, J.F. pisze:
    >> Sądzę, że popularność KO wykluczyło oprocentowanie ROR-ów.
    >
    > IMO to moda z zagranicy.
    > ROR jest nieoprocentowany, bo nie.

    Raczej świadome działanie, a nie moda. Ten osad na ROR-ach to całkiem
    spory zysk. Wiele osób nie zakłada lokat czy nie bawi się w KO widząc
    oprocentowanie tychże.

    >>>> Do 4,6 można osłabić PLN wobec euro. Całkiem spora przestrzeń.
    >>> Ale czy to pokryje rozdawnictwo ?
    >> Tak.
    >
    > Ale w jaki sposob ?

    Bardzo trudno byłoby osłabić PLN pow. 4,6, skoro EBC ciągle luzuje i
    kombinuje. Do tego gospodarki krajów strefy mają od dłuższego czasu
    kłopoty. Musielibyśmy ich "przebić". Czyli stopy do zera, bezrobocie na
    15%, socjal 1000+. Może wtedy udałoby się osłabić PLN ponad granicę 4,6.
    Trzeba pamiętać, iż od 10 lat kurs jest niżej.

    >> Tendencja jest odwrotna. Wiele krajów ma nadzieję na osłabienie swojej
    >> waluty - na czele z EUR, USD, CHF, GBP, JPY. Innymi słowy my trzymamy
    >> się mocno, mamy wysokie stopy, co zwiastuje, iż w długim terminie
    >> złoty może zyskiwać na wartości. Programy socjalne PiSu to po prostu
    >> forma QE, jednak bez dofinansowania przedsiębiorstw, a dorzucenie
    >> obywatelom. Efekt ten sam - helicopter money.
    >
    > No wlasnie - jak sie PiS rozpedzi, to sie zrobi za duza dziura w
    > budzecie, a potem zlotowka p* :-)

    Światowy kryzys nie wywindował euro tak wysoko. No - w granicach 4,6
    może dobijało chwilowo. W ciągu 20 lat jedynie ok. 2004 kurs EUR
    przekroczył 4,75. Zatem co by tam ten PiS nie zrobił - małe szanse na
    osłabienie złotego. Po prostu inni osłabiają swoje jeszcze bardziej.
    Niedawno jeszcze EBC wywalał co miesiąc bodaj 80 mld euro na rynek. To
    cały budżet PL. Musiałbyś dać każdemu Polakowi po 8000+, aby się zrównać
    z tym ;-)


  • 95. Data: 2019-07-24 19:51:20
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2019-07-24 o 19:29, ąćęłńóśźż pisze:

    Sądzę, że nie jest to takie proste. Samo założenie konta w obcym banku -
    z tego co czytałem - gdy nie jest się rezydentem jest trudne. A
    kredyt... Zobowiązanie na X lat. No nie wiem.

    > A co im nie pozwala wziąć kredytu w obcym (niepolskim) banku?
    >
    >
    > -----
    >> Rzeczywiście po tej rekomendacji osoby zarabiające w walucie obcej
    >> mają mniejszy wybór.
    >


  • 96. Data: 2019-07-24 19:54:00
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2019-07-24 o 19:14, ąćęłńóśźż pisze:

    "Dawanie" pieniędzy ludziom bez "uzyskania" w zamian pracy to
    rozdawnictwo. Niewiele różniące się od QE. W gruncie rzeczy to
    "drukowanie", bo pieniądze trafiają na rynek.

    Jakąkolwiek pracę, o której piszesz wyznacza rynek.

    > Dlaczego uważasz, że to rozdawnictwo?
    > Dlaczego wg Ciebie emerytura 1100 zł jest słuszna, a emerytura 1192 zł
    > miałaby być niesłuszna?
    > Wg jakiego precyzyjnego wzoru zgodnego z prawami fizyki lub boskimi
    > wyliczasz pensje [rzekomo] należne przykładowo w organach samorządowych
    > Warszawy czy innych?
    > Dlaczego uważasz, że czesne za prywatny żłobek 1300 zł/mies. jest
    > słuszne podobnie jak słuszne jest niedotrzymanie obietnic przez P0-wską
    > mafię warszawską w przedmiocie "żłobka dla każdego Warszawiaka"
    > (państwowy to ok. 250 zł mies.)?
    >
    >
    > -----
    >> 500+, trzynastka dla emerytów - tylko te dwie rzeczy kosztowały
    >> kilkadziesiąt miliardów.
    >


  • 97. Data: 2019-07-24 20:16:19
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qha5r9$nm5$...@g...aioe.org...
    W dniu 2019-07-24 o 19:29, ąćęłńóśźż pisze:
    >Sądzę, że nie jest to takie proste. Samo założenie konta w obcym
    >banku - z tego co czytałem - gdy nie jest się rezydentem jest trudne.
    >A kredyt... Zobowiązanie na X lat. No nie wiem.

    Nie chodzi o zobowiazanie, tylko czy tamten bank zechce w ogole
    kredytu udzielic nierezydentowi.
    I w dodatku na nieruchomosc za granicą.

    > A co im nie pozwala wziąć kredytu w obcym (niepolskim) banku?
    > -----
    >> Rzeczywiście po tej rekomendacji osoby zarabiające w walucie obcej
    >> mają mniejszy wybór.
    >


  • 98. Data: 2019-07-24 20:26:24
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qha5mq$nm5$...@g...aioe.org...
    W dniu 2019-07-24 o 18:47, J.F. pisze:
    >>> Sądzę, że popularność KO wykluczyło oprocentowanie ROR-ów.
    >> IMO to moda z zagranicy.
    >> ROR jest nieoprocentowany, bo nie.

    >Raczej świadome działanie, a nie moda. Ten osad na ROR-ach to całkiem
    >spory zysk.

    Swiadome dzialanie, ktore przyszlo z zza granicy, bo u nas byly inne
    zwyczaje.

    >Wiele osób nie zakłada lokat czy nie bawi się w KO widząc
    >oprocentowanie tychże.

    Pod warunkiem, ze niskie bardzo ... ale w koncu sie zainteresuja co by
    tu z osadem zrobic.

    I moze nawet bank zmienia, chyba, ze wszystkie beda mialy niskie.

    >>>>> Do 4,6 można osłabić PLN wobec euro. Całkiem spora przestrzeń.
    >>>> Ale czy to pokryje rozdawnictwo ?
    >>> Tak.
    >
    >> Ale w jaki sposob ?

    >Bardzo trudno byłoby osłabić PLN pow. 4,6, skoro EBC ciągle luzuje i
    >kombinuje.

    Ja sie pytam jak wyciagnac zlotowki na rozdawanie, za pomoca
    oslabienia kursu.

    >Do tego gospodarki krajów strefy mają od dłuższego czasu kłopoty.
    >Musielibyśmy ich "przebić". Czyli stopy do zera, bezrobocie na 15%,
    >socjal 1000+. Może wtedy udałoby się osłabić PLN ponad granicę 4,6.
    >Trzeba pamiętać, iż od 10 lat kurs jest niżej.

    Obawiam sie, ze kurs PLN to nikogo w tamtych krajach nie interesuje,
    poza drobna grupka bankowcow.
    4.6, 5.6, 6.6 - a niech sie Polacy martwia :-)

    >>> Tendencja jest odwrotna. Wiele krajów ma nadzieję na osłabienie
    >>> swojej waluty - na czele z EUR, USD, CHF, GBP, JPY. Innymi słowy
    >>> my trzymamy się mocno, mamy wysokie stopy, co zwiastuje, iż w
    >>> długim terminie złoty może zyskiwać na wartości. Programy socjalne
    >>> PiSu to po prostu forma QE, jednak bez dofinansowania
    >>> przedsiębiorstw, a dorzucenie obywatelom. Efekt ten sam -
    >>> helicopter money.
    >
    >> No wlasnie - jak sie PiS rozpedzi, to sie zrobi za duza dziura w
    >> budzecie, a potem zlotowka p* :-)

    >Światowy kryzys nie wywindował euro tak wysoko. No - w granicach 4,6
    >może dobijało chwilowo. W ciągu 20 lat jedynie ok. 2004 kurs EUR
    >przekroczył 4,75. Zatem co by tam ten PiS nie zrobił - małe szanse na
    >osłabienie złotego. Po prostu inni osłabiają swoje jeszcze bardziej.

    No to wystarczy sie rozpedzic i przebic innych dwukrotnie :-)

    A po prawdzie to wystarczy konstytucje zmienic lub ominac i niech NBP
    drukuje zlotowki w potrzebnej ilosci.

    Niedawno jeszcze EBC wywalał co miesiąc bodaj 80 mld euro na rynek. To
    cały budżet PL. Musiałbyś dać każdemu Polakowi po 8000+, aby się
    zrównać
    z tym ;-)

    Wybory ida - jak Wałesa znow obieca po 100 milionow i dotrzyma ? :-)

    Poza tym podziel te 80mld przez tych kilkaset mln mieszkancow strefy
    euro, to sie okaze, ze u nas wystarczy 1000+

    J.


  • 99. Data: 2019-07-24 20:47:55
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qha53j$kr8$...@g...aioe.org...
    W dniu 2019-07-24 o 17:20, J.F. pisze:
    >> A czysto polska ... taki sobie sens. I co mialaby dawac -
    >> bezpieczenstwo ?

    >Tak, bezpieczeństwo dawałby brak paska. Czyli w praktyce karta może
    >działać wszędzie, gdzie akceptowany jest chip lub zbliżenie.

    Do czasu, gdy ktos tego chipa nie zlamie.
    Jakies banki juz oferuja wylaczanie paska.

    No ale przeciez na swiecie chipy czytaja ... coraz powszechniej.
    To nie jest polski wynalazek.

    >> Masz blika.
    >To żadne rozwiązanie.

    Czemu ?
    Placic mozna, dziala tylko w Polsce ...

    >>> Nie do końca. Liczba fraudów coraz większa. Co ciekawe - banki od
    >>> pewnego czasu obniżały poziom zabezpieczeń. Na przykład
    >>> rezygnowały z tokena sprzętowego.
    >> cena/koszty.
    >Przesada. Bezpieczeństwo powinno być priorytetem.

    Widac jednak za drogi.
    I wcale nie taki bezpieczny - sms lepsze.

    >>> Pamiętam w mBanku hasła jednorazowe - dużo bezpieczniejsze niż
    >>> SMS.
    >> No wlasnie wcale nie takie bezpieczniejsze - na liscie nie masz
    >> podane co autoryzujesz.
    >To nie o to chodzi. Dawniej clou problemu polegało na tym, aby nie
    >nosić narzędzia autoryzacyjnego ze sobą.

    niekoniecznie - np chcesz i na urlopie miec dostep do swojego banku.

    >Zatem kody/token mogłem trzymać w sejfie.

    A ja nosilem kopie listy kodow ... dzieki czemu byla bardziej
    dostepna,
    a nie jak dzis - ukradna telefon i juz masz problem.
    Nie, ze sobie autoryzuja przelewy, tylko ze sam sobie nie
    autoryzujesz.

    >Trochę trudno trzymać tam telefon. W czasach upowszechnienia
    >smartfonów zaczęły się też problemy np. z wirusami.

    To sobie spraw drugi telefon tylko dla banku. I trzymaj w sejfie.

    >> A zaczely sie podstawiania wlasnej strony.
    >I znowu: dlaczego klientom nie dać wyboru?

    Bo za duze ryzyko dla banku :-)

    A tak to nie przeczytal SMS wiec jest sam sobie winien :-P

    >>> Po pewnym czasie wprowadzono opłaty za nie.
    >> Zaporowe. Pewnie tez cena zadecydowala - SMS sa tansze :-)
    >> A potem patrz wyzej.

    >Do czasu, gdy ten sam SMS nie stanie się np. informacją o stanie
    >konta. Wówczas w wielu bankach staje się płatnym. Strasznie relatywne
    >to spojrzenia na usługi bankowe. ;-)

    No ale to chyba jasne - bank to kosztuje, wiec bank to sprzedaje.
    Sprzedawanie SMS z haslami odstraszyloby klientow ... choc bodajze BZ
    tak robil - 5 w miesiacu bezplatnych ...

    >> Teraz modna autoryzacja w aplikacji mobilnej ... czyzby i SMS byly
    >> za drogie ?
    >Potem będzie płacz, że wirus zeżarł pieniądze na koncie. Oczywiście
    >winny klient, który wirusa zainstalował. Spróbuj zawirusować token
    >czy kody jednorazowe ;-)

    Ale co ci da token, jak ci sie zawirusuje komputer i wyswietli
    falszywą strone banku ?
    I to nie jest gdybanie, tylko obecna rzeczywistosc.

    Zawirusowany telefon moze i SMS hackerom przekazywac.
    Aplikacja mobilna bardziej odporna.

    >>> Tylko co to może obchodzić klienta? Jeśli nie radzisz sobie z
    >>> nożyczkami
    >> to nie zostawaj fryzjerem.
    >
    >> Klient ma nie gubic czekow :-)

    >Dobra rada. A dlaczego ta sama filozofia nie działa już w przypadku
    >narzędzia autoryzacyjnego lub karty?

    Technika sie rozwinela i pozwala sprawdzac.

    >> W Anglii wymyslono karte zabezpieczajaca. Taka tam plastikowa
    >> karta, po okazaniu ktorej sklep zyskiwal gwarancje czeku do jakiej
    >> tam kwoty.
    >> Oczywiscie zalecenie bylo - trzymaj karte w innym miejscu niz
    >> ksiazeczke czekową.
    >> A co widze w sklepie - drobny prezent - eleganckie etui na
    >> ksiazeczke, pioro i karte ...
    >Nie wiem czy to prawda, ale podobno w USA nadal czeki są w obrocie.

    Caly czas. Po prostu u nich to w miare dobrze dziala, a co wiecej -
    duzo instytucji na to nastawione.

    >>> I kolejny przykład, gdzie banki zmuszono do respektowania prawa.
    >>> Bo obowiązek podatkowy to jednak prawa, a świadome jego
    >>> naruszanie... no cóż...
    >> zmuszono ? Chyba nie bylo zakazu informowania klientow o zmianie.

    >No tak. Każde zaostrzenie przepisów jednak wymusza coś na bankach.

    Ale nie bylo wymogu, ze nie wolno powiedziec klientom ze to sie juz
    nie oplaca.

    >> Za to niedawno przy okazji podatku bankowego juz byl zakaz podwyzek
    >> z powodu podatku.
    >> Uwazasz to za sprawiedliwe ?

    >Nie słyszałem o tym. Wydaje mi się, że trudno jest udowodnić, iż
    >podwyżka wynikła z podatku.

    Zauwaz, ze teraz przy kazdej zmianie cennika masz podana podstawe
    prawną.

    Choc w sumie to chyba byl calkiem stary przepis, ktory banki odkryly,
    albo UOKiK im przypomnial.

    Wiec teraz nie moze bank podniesc czy wprowadzic oplaty, bo tak,
    tylko musi dopisac "niniejsza zmiana jest spowodowana wzrostem cen
    opublikowanym w ..." :-)

    > Dziwne jest dla mnie to, iż CA z dnia na dzień podniosło marżę z
    > 0,1% na 1,95%. Blisko dwudziestokrotnie. Jak to uzasadnić? No cóż -
    > mają prawo.

    Ale mowisz o jakiejs lokacie i marzy wyplacanej klientowi ?
    Bo z kredytami to nie tak latwo ... choc w 2009 to wszytko bylo juz
    chyba przetrenowane :-)

    J.



  • 100. Data: 2019-07-24 21:59:43
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2019-07-24 o 20:26, J.F. pisze:

    > Swiadome dzialanie, ktore przyszlo z zza granicy, bo u nas byly inne
    > zwyczaje.

    A skąd takie przekonanie, iż z zza granicy?

    >> Wiele osób nie zakłada lokat czy nie bawi się w KO widząc
    >> oprocentowanie tychże.
    >
    > Pod warunkiem, ze niskie bardzo ... ale w koncu sie zainteresuja co by
    > tu z osadem zrobic.

    Najpopularniejszym bankiem jest PKO BP. Powiedzmy, że ich oferta
    depozytowa nie porywa. Zresztą o tym było już wielokrotnie. Choćby tu
    dwa lata temu:

    https://www.rp.pl/Banki/302159902-Polacy-trzymaja-ni
    eoprocentowane-150-mld-zl.html

    > I moze nawet bank zmienia, chyba, ze wszystkie beda mialy niskie.

    W zasadzie już większość ma. Jeszcze tylko Millenium się ostał.

    >> Bardzo trudno byłoby osłabić PLN pow. 4,6, skoro EBC ciągle luzuje i
    >> kombinuje.
    >
    > Ja sie pytam jak wyciagnac zlotowki na rozdawanie, za pomoca oslabienia
    > kursu.

    Nie rozumiem. "Dodrukowujesz" PLN i wyrzucasz na rynek. Kurs w dół
    (większa podaż).


    > Obawiam sie, ze kurs PLN to nikogo w tamtych krajach nie interesuje,
    > poza drobna grupka bankowcow.

    Mylisz się. Polska jednak trochę eksportuje. I ktoś te towary (np. w
    Niemczech) kupuje. Zatem kurs go - mimo wszystko - obchodzi.

    > A po prawdzie to wystarczy konstytucje zmienic lub ominac i niech NBP
    > drukuje zlotowki w potrzebnej ilosci.

    No i sam doszedłeś jak to zrobić. Można też kupować złoto za PLN... Są
    tacy, którzy uważają złoto za dobrą inwestycję ;-)

    > Poza tym podziel te 80mld przez tych kilkaset mln mieszkancow strefy
    > euro, to sie okaze, ze u nas wystarczy 1000+

    No... To oczywiście uproszczenie.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 44


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1