eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Piątek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 61. Data: 2005-04-05 18:47:16
    Temat: Re: Piątek
    Od: "Kasia" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
    news:d2ukk1$q16$1@inews.gazeta.pl...
    > Zbyt latwo oceniasz ludzi Kasiu. I zbyt malo poswiecasz uwagi temu co
    > pisza i co chca przekazac.
    >
    > Bartol

    Na pewno zbyt dużo czasu poświęciłam czytaniu postów w tym wątku.
    I tym kończę swój udział w tej ... "dyskusji"

    Pozdrawiam
    Kasia



  • 62. Data: 2005-04-05 19:00:20
    Temat: Re: Piątek
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Kasia napisał:

    >>Zbyt latwo oceniasz ludzi Kasiu. I zbyt malo poswiecasz uwagi temu co
    >>pisza i co chca przekazac.
    >
    > Na pewno zbyt dużo czasu poświęciłam czytaniu postów w tym wątku.
    > I tym kończę swój udział w tej ... "dyskusji"

    To smutne jak bardzo ludzie nie sa w stanie przyznac sie nawet do malych
    potkniec. To chyba pycha, bo glupi wszyscy byc nie moga.

    Bartol


  • 63. Data: 2005-04-05 19:01:13
    Temat: Re: Piątek
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>

    Kasia <k...@w...pl> wrote:

    > zaspokajać zwykłej ludzkiej ciekawości, przestać gonić za sensacją, uganiać
    > się za całą codziennością, nie zawierać kolejnej transakcji, nie dbać czy
    > rozliczenie "zawisło" czy nie ... i skupić się ... Ty najwyraźniej z powodu

    Znaczy co - mam przestać żyć?
    Ale ja właśnie tego dnia chcę normalnie żyć. I bynajmniej nie oznacza, to że
    nie szanuję Kogoś, czy Czegoś.
    No chyba, że to teraz jest zbrodnią.

    > braku lekcji w szkole (... emocjonalny wiek Twój jest młody...) będziesz

    Dlaczego uważasz, że wszyscy ludzie mają jednakowo i tylko w jeden słuszny
    sposób coś przeżywać?


    --
    Przemysław Maciuszko
    Zurich based


  • 64. Data: 2005-04-05 19:15:24
    Temat: Re: Piątek
    Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>

    2005-04-05 21:01- tak przynajmniej miał ustawiony zegar systemowy
    Przemysław Maci uszko, wyłuszczający(a) się następująco:

    > Dlaczego uważasz, że wszyscy ludzie mają jednakowo i tylko w jeden słuszny
    > sposób coś przeżywać?
    >
    >

    Ponieważ sam zauważyłeś (jeszcze wczoraj), że jest to grupa o bankach,
    więc proponuję przeniesienie tej dyskusji w inne miejsce. Warto stosować
    się do własnych pouczeń, jeśli już poucza się innych.


    --
    **** ****
    **** Make it idiot-proof ****
    **** and someone will make a better idiot ****
    **** ****
    **** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****


  • 65. Data: 2005-04-05 19:23:20
    Temat: Re: Piątek
    Od: Kamil Jonca <k...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 05 Apr 2005 21:15:24 +0200,
    osoba podpisana: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>
    napisała:
    [...]
    > Ponieważ sam zauważyłeś (jeszcze wczoraj), że jest to grupa o bankach,
    > więc proponuję przeniesienie tej dyskusji w inne miejsce. Warto stosować
    > się do własnych pouczeń, jeśli już poucza się innych.
    Ale akurat nie on zaczął ten OT. Inna sprawa: gdzie ?
    KJ

    >
    >


    --
    Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
    GNU is Not Unix


  • 66. Data: 2005-04-05 19:30:14
    Temat: Re: Piątek
    Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>

    > Użytkownik S.T. napisał:
    >
    > >>To wcale nie jest dobry przyklad. Mimo smierci nieszczesnika jest wrecz
    > >>trywialny. Facet wykonywal swoja prace. Jesli ja dobrze wykonywal, to
    > >>mial z tego satysfakcje i przyjemnosc. Rzucil sie, bo to byla jego
    > >>praca, jego zasady, jego odpwiedzialnosc itd. Zginal. W tym momencie
    > >>kwestie przyjemnosci sila rzeczy sa trudne do rozpatrywania. Wyobraz
    > >>sobie jakby bylo mu przyjemnie gdyby ja uratowal i sam nie zginal.
    > >
    > > Czyli uważasz, że rzucił się na nią,
    > > w nadziei, że będzie mu przyjemnie?;-P
    >
    > Moze byla ponetna, cholera wie, nie pamietam.

    Oj cieniutko, z tą Twoją tezą, same gdybania
    "Jesli ja dobrze wykonywal..." a jeśli źle?
    "Moze byla ponetna ..." a jak nie była w jego typie?
    "Wyobraź sobie ..." Zaraz, zaraz,
    chcesz podpierać swoje zdanie siłą mojej wyobraźni?
    Imaginujesz sobie zbyt wiele,
    a może jeszcze tym sposobem ...
    "zacznę watpic w to, w co do tej pory wierzyłem"?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 67. Data: 2005-04-05 19:58:56
    Temat: Re: Piątek
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik S.T. napisał:

    >>>>To wcale nie jest dobry przyklad. Mimo smierci nieszczesnika jest wrecz
    >>>>trywialny. Facet wykonywal swoja prace. Jesli ja dobrze wykonywal, to
    >>>>mial z tego satysfakcje i przyjemnosc. Rzucil sie, bo to byla jego
    >>>>praca, jego zasady, jego odpwiedzialnosc itd. Zginal. W tym momencie
    >>>>kwestie przyjemnosci sila rzeczy sa trudne do rozpatrywania. Wyobraz
    >>>>sobie jakby bylo mu przyjemnie gdyby ja uratowal i sam nie zginal.
    >>>
    >>>Czyli uważasz, że rzucił się na nią,
    >>>w nadziei, że będzie mu przyjemnie?;-P
    >>
    >>Moze byla ponetna, cholera wie, nie pamietam.
    >
    > Oj cieniutko, z tą Twoją tezą, same gdybania
    > "Jesli ja dobrze wykonywal..." a jeśli źle?

    Nie znam motywacji tego czlowieka, wiec moge sobie tylko i wylacznie
    pogdybac ukazujac jedna z wielu mozliwosci. Innych nie bede rozpatrywal,
    bo to nie ma sensu. Poza tym jego zachowanie bylo elementem wiekszej
    calosci. On zyl, by osiagnac przyjemnosc, a nie rzucil sie na
    dziennikarke, dla przyjemnosci. Mam nadzieje, ze lapiesz roznice. Jesli
    nie, to znaczy, ze w ogole nie zrozumiales o co mi chodzi.

    > "Moze byla ponetna ..." a jak nie była w jego typie?

    Jesem przekonany, ze dowcip byl bardzo czytelny.

    > "Wyobraź sobie ..." Zaraz, zaraz,
    > chcesz podpierać swoje zdanie siłą mojej wyobraźni?

    Tak. Bez tego ani kroku nie zrobisz. Chyba ze bedziemy rozmawiac o
    Twoich motywacjach. Wtedy wyobraznia nie jest potrzebna. Ale zrozumiem,
    jesli nie bedziesz mial na to ochoty.

    > Imaginujesz sobie zbyt wiele,
    > a może jeszcze tym sposobem ...
    > "zacznę watpic w to, w co do tej pory wierzyłem"?

    Usilujesz strywializowac moja teze czepiajac sie sformulowan wyrwanych z
    kontekstu. Tylko ze to donikad nie prowadzi.

    Bartol


  • 68. Data: 2005-04-05 20:27:31
    Temat: Re: Piątek
    Od: Ralf <r...@i...bezspamu.pl>

    Bartol Partol wrote:
    >> Skąd przekonanie o przyjemności? Raczej to zderzenie. Chyba potrzebne.
    >
    > Stad, ze jedynym motorem kierujacym poczynaniami czlowieka jest
    > osiaganie przyjemnosci*.
    >
    > * Zanim ktos sie oburzy, to niech sie chwile zastanowi. I wezmie pod
    > uwage, ze przyjemnosc mozna czerpac absolutnie z wszystkiego. Z
    > cierpienia rowniez.
    >

    Ogólnie można powiedzieć że "jedynym motorem kierujacym poczynaniami czlowieka
    jest osiąganie" _korzyści_.
    Bo przyjemność jak wspomniałeś może być okupiona cierpieniem,
    ale jednak zawsze jest związana z korzyścią.

    > Powiem jednak szczerze, ze nawala mi wyobraznia. Nie jestem w stanie
    > wyobrazic sobie innego powodu masowego i publicznego ogladania trupa niz
    > festyn.
    >
    'Oglądanie trupa' dla mnie też jest trochę odrażające, ale pewnie
    dlatego, że jest to sytuacja niecodzienna (ciekawe co czują np. pracujący w
    kostnicy - pewnie nic). Powód natomiast potrafie sobie wyobrazić, pogrzeb jest
    to moment kiedy najbliżsi zmarłego chcą go ostatni raz zobaczyć, po prostu
    go pożegnać. Na pewno nie jest to radosna chwila (festyn jak pisałeś), ale pełna
    smutku i nie sugeruj się tym że media mogą zrobić z tego 'szoł'.
    Sam fakt 'zobaczenia' może bardziej przemawia do umysłu człowieka,
    bo wielu osobom trudno jest się pogodzić ze śmiercią kogoś
    bliskiego.

    Wracając do tematu wątku to zgadzam się z tym, że kto będzie czuł
    taką potrzebę to poprostu sie powstrzyma od pisania, ale też
    obawiam się, że ktoś może powiedzieć: "my milczymy a oni nie".

    > [ciach z innego postu] A po co robic cokolwiek wspolnie? To juz nie da sie
    > przezyc zalu w samotnosci? Wszelkie przejawy obnoszenia sie z zaloba uwazam
    > za odrazajace.

    Nie wiem natomiast gdzie Bartolu zapodziałeś pojęcie wspólnoty, przeciez
    ta grupa, to grupa ludzi wspólnie dyskutujących. Wspólnoty leżą u podstaw
    cywilizacji :-o i "nikt nie jest samotną wyspą".
    Ludzie ze wspólnoty muszą się jakoś identyfikować i własnie
    po to są te zewnętrzne znaki.

    Wydaje mi się, że w tych dniach należysz do mniejszości,
    a próbując wyjaśnić swoje zdanie jesteś atakowany przez tych,
    którzy sądzą, że jak ktoś nie jest z nami to jest przeciwko nam...

    pozdrawiam
    Ralf


  • 69. Data: 2005-04-05 20:45:18
    Temat: Re: Piątek
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Ralf napisał:

    > Ogólnie można powiedzieć że "jedynym motorem kierujacym poczynaniami
    > czlowieka jest osiąganie" _korzyści_.
    > Bo przyjemność jak wspomniałeś może być okupiona cierpieniem,
    > ale jednak zawsze jest związana z korzyścią.

    A czy mozliwa jest korzysc bez przyjemnosci?

    Odnosze korzysc, wiec jest mi przyjemnie. Jest mi przyjemnie, wiec
    odnosze korzysc. ;-)

    > Nie wiem natomiast gdzie Bartolu zapodziałeś pojęcie wspólnoty, przeciez
    > ta grupa, to grupa ludzi wspólnie dyskutujących. Wspólnoty leżą u podstaw
    > cywilizacji :-o i "nikt nie jest samotną wyspą".
    > Ludzie ze wspólnoty muszą się jakoś identyfikować i własnie
    > po to są te zewnętrzne znaki.

    OK. Tutaj troche przesadzilem.

    > Wydaje mi się, że w tych dniach należysz do mniejszości,
    > a próbując wyjaśnić swoje zdanie jesteś atakowany przez tych,
    > którzy sądzą, że jak ktoś nie jest z nami to jest przeciwko nam...

    Coz, ale nie moge powiedziec by mnie to zaskakiwalo.

    Bartol


  • 70. Data: 2005-04-05 21:07:29
    Temat: Re: Piątek
    Od: PshemeK <p...@o...pl>

    Bartol Partol napisał(a):
    > Użytkownik Kasia napisał:
    >
    >>> Zbyt latwo oceniasz ludzi Kasiu. I zbyt malo poswiecasz uwagi temu co
    >>> pisza i co chca przekazac.
    >>
    >>
    >> Na pewno zbyt dużo czasu poświęciłam czytaniu postów w tym wątku.
    >> I tym kończę swój udział w tej ... "dyskusji"
    >
    >
    > To smutne jak bardzo ludzie nie sa w stanie przyznac sie nawet do malych
    > potkniec. To chyba pycha, bo glupi wszyscy byc nie moga.
    >

    Tak. Mnie też się wydaje, że to pycha. Ale nie przejmuj się. Popracujesz
    trochę nad sobą i wszystko się ułoży.

    PshemeK

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1