On Wed, 29 Aug 2007 07:03:11 -0700, k...@o...pl wrote:

>> PIN chroni BANK.
>Jeśli Bank ma się lepiej to klientom to nie szkodzi.

Mhm. Znaczy, jeśli za lewą transakcję płacisz Ty, a nie bank, to nie
szkodzi.
Bankowi na pewno.

>w interesie banku jest aby Ci byli zadowoleni z jego usług i aby po
>świecie nie krążyły opowieści "ten a ten bank nie uznał mojej
>reklamacji"

I dlatego banki promują PIN, który własnei do nieuznawania reklamacji
służy?

>Nigdzie nie pisze, że bank nie może uznać reklamacji transakcji
>przeprowadzonej kartą.

Nigdzie nei pisze, że musi. Zaś transakcja zautoryzowana PIN-em
praktycznie wyłacza odpowiedzialność banku.

>Także jakiś przedstawiciel mBanku(a może tylko mRadny) zauważył, że
>jakoś klienci BZWBK nie skarzą się na transakcji z pinem i reklamacje.
>Tak więc i ten bank niedługo za pewne dołączy do grupy chip+pin

I kolejna grupa marketingowo zbajerowanych klientów przyklaśnie. A
potem, kiedy im złodziej podpatrzy pin, potem dmuchnie kartę, oraz
kasę z konta, będa zdziwieni, że bank im p[owie 'Transakcja była
zautoryzowana PIN-em, wobec czego nie odpowiadamy za nią'.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

On Wed, 29 Aug 2007 16:15:45 +0200, Marcin Lubojański
<k...@o...pl> wrote:

>Jeżeli transakcje chipowe będą z pinem to pół biedy. Gorzej gdy karta

Dalej cała bieda. Złodziej najpierw podpatruje wprowadzany PIN, potem
kradnie kartę... I kasa z konta znika. Chip nic tutaj nei daje.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

Adam Płaszczyca wrote:
> On Wed, 29 Aug 2007 09:34:48 -0500, witek
> <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>>> A od czego? Od widzimisię banku?
>> bank niczego od strzalu nie uznaje. poczytaj o procedurze chargeback.
>
> Przy braku podpisu na dowodzie obciążenia?

oczywiście.
podpis jest psu na bude potrzebny, czy jest czy go nie ma, w przypadku
reklamacji sklep ma wykazać, że to posiadacz karty dokonał transakcji.

do góry

Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> writes:

>>Jeżeli transakcje chipowe będą z pinem to pół biedy. Gorzej gdy karta
>
> Dalej cała bieda. Złodziej najpierw podpatruje wprowadzany PIN, potem
> kradnie kartę... I kasa z konta znika. Chip nic tutaj nei daje.

Cała bieda nie, bo kartę z czipem trzeba fizycznie ukraść, a pasek
wystarczy sklonować.

MJ

do góry

Adam Płaszczyca wrote:
> On Wed, 29 Aug 2007 16:15:45 +0200, Marcin Lubojański
> <k...@o...pl> wrote:
>
>> Jeżeli transakcje chipowe będą z pinem to pół biedy. Gorzej gdy karta
>
> Dalej cała bieda. Złodziej najpierw podpatruje wprowadzany PIN, potem
> kradnie kartę... I kasa z konta znika. Chip nic tutaj nei daje.

tylko tyle, ze nie da sie buchnac karty bez buchniecia karty, czyli
zrobienia jej kopii. To juz sporo. Ale ja chce karte z chipem bez pina.
Albo przynajmniej sprowadzenia jej do waznosci rownowaznej podpisowi

do góry

On Thu, 30 Aug 2007 02:25:50 -0500, witek
<w...@g...pl.invalid> wrote:

>> Przy braku podpisu na dowodzie obciążenia?
>
>oczywiście.
>podpis jest psu na bude potrzebny, czy jest czy go nie ma, w przypadku
>reklamacji sklep ma wykazać, że to posiadacz karty dokonał transakcji.

I przy braku tego podpisu... No co dalej?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

On Thu, 30 Aug 2007 09:34:45 +0200, Michal Jankowski
<m...@f...edu.pl> wrote:

>Cała bieda nie, bo kartę z czipem trzeba fizycznie ukraść, a pasek
>wystarczy sklonować.

Tyle, że o wiele prostsze dla złodzieja jest wyjęcie klientowi karty,
niż zabawę z jej skanowaniem.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

Dnia Thu, 30 Aug 2007 13:04:47 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

> Tyle, że o wiele prostsze dla złodzieja jest wyjęcie klientowi karty,
> niż zabawę z jej skanowaniem.

Dziwne, że ci wszyscy złodzieje instalujący dodatkowe czytniki i kamery
przy bankomatach albo próbujący skanować na dodatowym czytniku w kasach
supermarketów jeszcze o tym nie wiedzą.

do góry

Adam Płaszczyca wrote:
> On Thu, 30 Aug 2007 09:34:45 +0200, Michal Jankowski
> <m...@f...edu.pl> wrote:
>
>> Cała bieda nie, bo kartę z czipem trzeba fizycznie ukraść, a pasek
>> wystarczy sklonować.
>
> Tyle, że o wiele prostsze dla złodzieja jest wyjęcie klientowi karty,
> niż zabawę z jej skanowaniem.

Tylko, że wtedy o tym wiesz, że karty nie masz.
A przy sklonowaniu dowiesz się dopiero od zera widniejącego na wyciągu.
Po za tym zdecydowanie łatwiej sklonowac kartę niż ją ukraść.

Tylko ten nieszczęsny pin ....

do góry

Adam Płaszczyca wrote:
> On Thu, 30 Aug 2007 02:25:50 -0500, witek
> <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>>> Przy braku podpisu na dowodzie obciążenia?
>> oczywiście.
>> podpis jest psu na bude potrzebny, czy jest czy go nie ma, w przypadku
>> reklamacji sklep ma wykazać, że to posiadacz karty dokonał transakcji.
>
> I przy braku tego podpisu... No co dalej?

Wszystkie metody dozwolone.
Mnie bardzo często proszą o pokazanie dokumentu tożsamosci i wklepują
jego numer, lub podania numeru telefonu "w celach statystycznych",
bardzo często są też kamery.
Przy kradzionej karcie zwykle te dane nie będą się zgadzały.
przy mniejszych kwotach sklep rzeczywiscie oddaje pieniądze, ale tylko
dlatego, że dochodzenie swego kosztuje go po prostu więcej niż oddanie
paru złotych, a ryzyko i tak jest wrzucone w cenę towaru.

do góry