eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 1. Data: 2009-09-14 12:44:05
    Temat: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Zakupy na lotnisku w Zurychu.

    Ciekawostka numer 1: kasa daje do wyboru obciazyc karte we frankach
    lub w zlotowkach.

    Ciekawostka numer 2: debetowka VE, ktora w kraju jest na pin, tam
    okazala sie dzialac na podpis.

    Rzadko bywam za granica - takie rzeczy to normalne? Zwlaszcza to, ze
    oni wiedza, co to jest zlotowka?

    MJ



  • 2. Data: 2009-09-14 13:18:22
    Temat: Re: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: Raff <r...@g...com>

    On 14 Wrz, 14:44, Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
    > Zakupy na lotnisku w Zurychu.
    >
    > Ciekawostka numer 1: kasa daje do wyboru obciazyc karte we frankach
    > lub w zlotowkach.

    Generalnie to nie jest darmowa usługa. Najczęściej to sklep
    współpracuje z pośrednikiem np. Travelex i kurs po jakim następuje
    wymiana wcale nie musi być tak dobry. Może być nawet gorszy niż
    zaoferowałby bank wystawca karty (nawet z uwzględnieniem prowizji).

    >
    > Ciekawostka numer 2: debetowka VE, ktora w kraju jest na pin, tam
    > okazala sie dzialac na podpis.

    A to bardzo popularne rozwiązanie zwłaszcza na lotniskach. Zamiast
    patrzeć na zmęczonego pasażera, któremu mylą się PINy obsługa w
    sklepach wybiera domyślnie autoryzację podpisem, zwłaszcza,że
    weryfikacja często występuje przy okazji przez kartę pokładową.


  • 3. Data: 2009-09-14 13:24:15
    Temat: Re: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Raff <r...@g...com> writes:

    >> Ciekawostka numer 1: kasa daje do wyboru obciazyc karte we frankach
    >> lub w zlotowkach.
    >
    > Generalnie to nie jest darmowa usługa. Najczęściej to sklep
    > współpracuje z pośrednikiem np. Travelex i kurs po jakim następuje
    > wymiana wcale nie musi być tak dobry. Może być nawet gorszy niż
    > zaoferowałby bank wystawca karty (nawet z uwzględnieniem prowizji).

    Co do kursow to oczywiscie jest naturalne, ze moze byc drozej/taniej
    niz przeliczone przez bank, zdziwila mnie sama obecnosc takiego
    wyboru.

    > A to bardzo popularne rozwiązanie zwłaszcza na lotniskach. Zamiast
    > patrzeć na zmęczonego pasażera, któremu mylą się PINy obsługa w
    > sklepach wybiera domyślnie autoryzację podpisem, zwłaszcza,że

    8-)

    > weryfikacja często występuje przy okazji przez kartę pokładową.

    Karty pokladowej kasjer nie chcial, tylko zapytal, dokad lecimy. Moze
    gdybysmy lecieli poza unijny obsaar celny, to by chcial zobaczyc?

    MJ


  • 4. Data: 2009-09-14 13:41:23
    Temat: Re: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: Raff <r...@g...com>

    >
    > > A to bardzo popularne rozwiązanie zwłaszcza na lotniskach. Zamiast
    > > patrzeć na zmęczonego pasażera, któremu mylą się PINy obsługa w
    > > sklepach wybiera domyślnie autoryzację podpisem, zwłaszcza,że
    >
    > 8-)
    >
    > > weryfikacja często występuje przy okazji przez kartę pokładową.
    >
    > Karty pokladowej kasjer nie chcial, tylko zapytal, dokad lecimy. Moze
    > gdybysmy lecieli poza unijny obsaar celny, to by chcial zobaczyc?
    >

    A z drugiej strony - jakie jest prawdopodobieństwo posługiwania się
    skradzioną kartą w strefie bezpiecznej lotniska (czyli już po kontroli
    bezpieczeństwa i dokumentów)? :)


  • 5. Data: 2009-09-14 14:24:45
    Temat: Re: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "Michal Jankowski" news:kjz63bl3dd6.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl

    > Ciekawostka numer 2: debetowka VE, ktora w kraju jest na pin, tam
    > okazala sie dzialac na podpis.

    Karta przypadkiem nie jest wydana przez którys z banków wchodzacych w sklad
    grupy BRE? :)
    Plastik wydany przez mBank/Multibank bardzo czesto mi sie tak zachowywal w
    UK oraz Irlandii.

    > Rzadko bywam za granica - takie rzeczy to normalne? Zwlaszcza to, ze
    > oni wiedza, co to jest zlotowka?

    Spotkalem sie z takim bajerem w niektórych terminalach obslugiwanych przez
    Polcard kiedy placilem niemiecka karta.


  • 6. Data: 2009-09-14 14:26:36
    Temat: Re: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "Michal Jankowski" news:kjzws411wxs.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl

    > Karty pokladowej kasjer nie chcial, tylko zapytal, dokad lecimy. Moze
    > gdybysmy lecieli poza unijny obsaar celny, to by chcial zobaczyc?

    Odnoszę dziwne wrażenie, że tylko w polskich (dodajmy mizernych) bezcłówkach
    na lotniskach mają swoistego pierdolca na punkcie okazywania przez klienta
    karty podkładowej. Nie pokażesz, nie kupisz :) No ale to już nie mi oceniać.
    :)


  • 7. Data: 2009-09-14 14:27:14
    Temat: Re: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "Raff"
    news:29be849b-ad19-40e6-9669-6a1046e81675@g23g2000vb
    r.googlegroups.com

    > A z drugiej strony - jakie jest prawdopodobieństwo posługiwania się
    > skradzioną kartą w strefie bezpiecznej lotniska (czyli już po kontroli
    > bezpieczeństwa i dokumentów)? :)

    Sam się o to pytałem - odpowiedź była następująca: "takie mamy przepisy" :)
    Polska.



  • 8. Data: 2009-09-14 14:30:33
    Temat: Re: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: "Sinus" <s...@N...gazeta.pl>

    Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> napisał(a):
    > Ciekawostka numer 1: kasa daje do wyboru obciazyc karte we frankach
    > lub w zlotowkach.

    W Polsce też kilka razy widziałem (ostatnio na lotnisku w Krakowie) terminale
    które umożliwiają płatność np. w EUR. Karta klienta jest wtedy obciążana w tej
    walucie ale przeliczenia PLN-->EUR dokonuje centrum autoryzacyjne (czyli np.
    eService) i jak się domyślam nie jest zbyt korzystne jeśli chodzi o kurs.

    Z obserwacji w sklepie bezcłowym na lotnisku: praktycznie wszyscy
    klienci-obcokrajowcy wybierali płatność w EUR gdy kasjerka pytała w jakiej
    walucie obciążyć kartę.


    --
    Sinus

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2009-09-14 15:09:52
    Temat: Re: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Michal Jankowski wrote:
    > Zakupy na lotnisku w Zurychu.
    >
    > Ciekawostka numer 1: kasa daje do wyboru obciazyc karte we frankach
    > lub w zlotowkach.

    normalka. od jakiś paru juz lat.
    na lotnisku w warszawie masz bankomat gdzie mozesz wyplacic zlotowki lub
    dolary.
    jesli korzystasz z zagranicznej karty dostaniesz takie samo pytanie.
    czy chcesz obciazyc karte w zlotowkach, a przeliczy ja twoj bank, czy
    tez zgadzasz sie na kurs "bankomatu" i obciazenie karty dojdzie do
    twojego banku juz w twojej walucie.


    >
    > Ciekawostka numer 2: debetowka VE, ktora w kraju jest na pin, tam
    > okazala sie dzialac na podpis.

    tez normalka.
    ciekawostka numer dwa. cos co w polsce jest karta debetową w USA nalezy
    traktowac jako karte kredytowa. oni maja rozroznienie na debit i credit.
    Jak sie zaznaczy, ze karta jest "debit" to transakcja nie przejdzie.




    >
    > Rzadko bywam za granica - takie rzeczy to normalne? Zwlaszcza to, ze
    > oni wiedza, co to jest zlotowka?
    no poatrz wiedza, ze polska istnieje, to juz duzy postęp


  • 10. Data: 2009-09-14 15:13:59
    Temat: Re: Ciekawostka taka z wyjazdu zagranicznego
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Valdi.Pavlack wrote:
    >
    > Odnoszę dziwne wrażenie, że tylko w polskich (dodajmy mizernych) bezcłówkach
    > na lotniskach mają swoistego pierdolca na punkcie okazywania przez klienta
    > karty podkładowej. Nie pokażesz, nie kupisz :) No ale to już nie mi oceniać.
    > :)
    >

    Nie tylko.

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1