Wydawaloby sie, ze to
> wlasnie internetowy bank badzie powaznie podchodzil do zapytan
> wyslanych mailem.

Abstrahujac - ciekawe jak to bedzie, jesli podawana tutaj informacja o
zwolnieniu z infolinii ludzi potwierdzi sie.. ;)

Co do mBanku dziwie sie mniej co do Multibanku - brak kanalu
wewnetrznego do komunikacji i wlasnie ten brak odpowiedzi jest co
najmniej dziwny.

Mam kolezanke, ktora pracuje w Multi w Wawie - mowi, ze maja istny
nawal klientow. Aczkolwiek jak sie podsmiewam, ze chyba nie az taki
jak BRE caly czas oglaszalo - bo jakos nie przypomina swoich planow
100 tysiecy klientow - to potwierdza, ze planisci Multi sa nader
hehehe ambitni. Byc moze nie tylko planisci Multi - w mBanku tez, a i
BRE podobnie...

Co do Citka mam po prostu jakis taki uraz... ;) No rozumiem, jakby
inny duzy bank mi nie odpowiedzial... Juz nawet mam b. dobry kontakt z
Fortisem (ktory mi nie dal cholera VC), a z Citi nie.. (dosc
przypomniec, ze swego czasu odmowil mi zalozenia konta, no ale dla
chcacego nic trudnego i konto mam (a VC dalej nie ;).

A wlasnie w KB24 maja fajny system poczty wewnetrznej. Sprobowalem
zrezygnowac z ubezpieczenia karty (bo tak mi doradzono), i
jednoczensie zadalem pytanie o ichna KK (czy trzeba miec stale zrodlo
dochodow i umowe o prace) - no i jak raz nie dostalem odpowiedzi. A
tak dostawlem odpowiedz zawsze. Nie wioem do konca jak ten system
funkcjonuje ale cos mi sie wydahe, ze korespondencje ze mna prowadzi
ktos z pracownikow mjego oddzialu.
Niestety w przypadku KB sprawdza sie prawda - nie wystarczy, ze bank
zaprojektuje super system bankowosci internetowej - potrzeba, zeby go
jeszcze umial sprzedac.
No ale ani KB, ani Integrum, ani PKO BP jakos nie odniosly na tym polu
wielu sukcesow...