eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › [mBank] studium agonii
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 21. Data: 2012-06-14 10:58:57
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    Użytkownik "neoniusz" <n...@j...org> napisał w wiadomości
    news:jrc58u$ier$1@node1.news.atman.pl...
    > W dniu 14.06.2012 09:43, Kris pisze:
    > > > bo sa bardzo wygodne nie wymagaja targania telefonu ze soba, na
    > > > dodatek jeszcze dzialajacego.
    > > >
    > > > jak ci zwina telefon to zrozumiesz dlaczego.
    > >
    > > A jak zwina portfel z karta kodów?
    > > Zwina telefon i co? Przeciez konta mi nie wyczyszcza mając mój
    > > telefon. Najwyżej sms popczytaja ile przelewałem. Jak zwiną kartę
    > > kodów to podobnie. Ale sms dużo wygodniejszy.
    >
    > I duplikat karty SIM mozna dostac w kazdym salonie w kilka minut.

    Za granica, tysiace km od domu tez?

    q


  • 22. Data: 2012-06-14 11:02:18
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 10:35:39 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:
    > A papierowe - szyfruję sobie sprytszitem (np dodając do poszcz. cyfr
    > odpowiednie cyfry daty urodzenia szóstej kochanki), fotografuję
    > telefonem (a raczej wgrywam do niego), wysyłam mejlem do siebie, drukuję
    > na mini-karteczce i trzymam przy prawie jazdy, czy tp. W razie potrzeby
    > rozszyfrowuję w pamięci i mam.

    Ale po co tyle zachodu? Jak wolisz papierowe to skseruj je Sobie w 12 egzeplarzach,
    jeden do portfela, jeden egz do buta kolejny pod fotelem w samochodzie, nastepny
    podklejony pod błotnikiem auta a jeszcze jeden zeskanowany na jakims serwerze
    plików.;)
    Przeciez nawet jak ktoś znajdzie twoją niezaszyfrowana kopie haseł to nic mu po niej.


  • 23. Data: 2012-06-14 11:14:19
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: neoniusz <n...@j...org>

    W dniu 14.06.2012 10:58, Jakub Jewuła pisze:
    >> > A jak zwina portfel z karta kodów?
    >> > Zwina telefon i co? Przeciez konta mi nie wyczyszcza mając mój
    >> > telefon. Najwyżej sms popczytaja ile przelewałem. Jak zwiną kartę
    >> > kodów to podobnie. Ale sms dużo wygodniejszy.
    >>
    >> I duplikat karty SIM mozna dostac w kazdym salonie w kilka minut.
    >
    > Za granica, tysiace km od domu tez?

    Jak juz masz fobie, ze ciagle ktos ci cos moze ukrasc, to specjalnie na
    wyjazd sobie spraw taka karte kodow. Ja pisze o normalnej sytuacji
    uzywania konta w kraju, kiedy karty sa niewygodne, a wy nagle
    wyjezdzacie z jednym i tym samym przykladem, ze "za granica sie nie da".
    I co z tego? Wiekszosc ludzi 90% o ile nie wiecej czasu spedza w kraju.

    Jak ktos ma juz taka potrzebe zeby sobie wyrobic karte kodow i wyjechac
    na wczasy to raczej odzaluje te 9 zl i nie bedzie plakal. Jak ktos uzywa
    codziennie i musi miec 4 w zapasie (z zupelnie irracjonalnych powodow)
    to juz nie moj problem.


  • 24. Data: 2012-06-14 11:29:12
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 10:58:57 UTC+2 użytkownik Jakub Jewuła napisał:
    > Użytkownik "neoniusz" <n...@j...org> napisał w wiadomości
    > Za granica, tysiace km od domu tez?
    >

    Kody jednorazowe za granica dostaniesz od ręki?


  • 25. Data: 2012-06-14 11:40:03
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>

    Dnia Thu, 14 Jun 2012 10:38:35 +0200, neoniusz napisał(a):

    >> odzyska (odzyskanie karty SIM z nrem chyba trwa ze dwa dni?), to jest
    > 15 minut a nie 2 dni.

    Kwadrans to ja jadę samochodem do najbliższego punktu operatora, przy czym
    jeśli dojadę tam po godzinie siedemnastej (trzynastej w sobotę) pozostaje
    mi zaczekać kilkanaście/kilkadziesiąt godzin. Czyli w porywach - wspomniane
    wyżej dwa dni.

    Dyskusja raczej akademicka, niektórzy wolą karty z kodami i "inni
    niektórzy" są za krótcy, by mówić tym pierwszym, co jest dla nich
    wygodniejsze.

    AK


  • 26. Data: 2012-06-14 12:57:58
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-06-13, RobertS <b...@x...pl> wrote:

    [...]

    > i to coś ma wchłonąć Multibank, w którym mam konto ;-/

    Ale (jak rozmawiam z doradcami), to będzie raczej tak że będzie w drugą stronę,
    tzn. mBank się przekształci do oferty Multi, a nie na odwrót. Co zresztą
    widać np. tu: http://www.mbank.pl/dwupak/

    > znajomi, którym kiedyś rekomendowałem mBank poprzenosili się do IB,
    > konto, karta i przelewy gratis

    Pewnie dlatego że pracujesz w firmie powiązanej z IB. :-P

    Ja w IB czekam od lutego aż sfinalizują do końca moją umowę, więc najlepszego
    zdania o tym banku nie mam. Nie mam też dobrego zdania o kompetencji księgowych
    z powiązanego TaxCare.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 27. Data: 2012-06-14 14:48:46
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: Marx <a...@g...com>

    On 14.06.2012 06:31, notveryoldman wrote:
    > MarcinF:
    >
    >> Karta kodów jest bardziej niezawodna
    >
    > I można ją jednorazowo wpisać do programu KeePass (patrz: TAN support),
    > co jest bardzo wygodne, bo później wystarcza noszenie ze sobą pendrajwa...
    >
    chyba ze sie pomylisz przy przepisywaniu...
    Marx

    Ps. czy wiedzieliscie ze z karta kodow nie da sie zmieniec emaila w mbanku?


  • 28. Data: 2012-06-14 17:52:36
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>

    > > Za granica, tysiace km od domu tez?
    >
    > Kody jednorazowe za granica dostaniesz od ręki?

    Tak - lista kodow moze byc w skrzynce pocztowej,
    czy na serwerze - wystarczy dostac sie do netu.

    q


  • 29. Data: 2012-06-14 18:40:01
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: bzdreg <b...@n...pl>

    W dniu 2012-06-14 11:02, Kris pisze:
    > W dniu czwartek, 14 czerwca 2012 10:35:39 UTC+2 użytkownik bzdreg napisał:
    >> A papierowe - szyfruję sobie sprytszitem (np dodając do poszcz. cyfr
    >> odpowiednie cyfry daty urodzenia szóstej kochanki), fotografuję
    >> telefonem (a raczej wgrywam do niego), wysyłam mejlem do siebie, drukuję
    >> na mini-karteczce i trzymam przy prawie jazdy, czy tp. W razie potrzeby
    >> rozszyfrowuję w pamięci i mam.
    >
    > Ale po co tyle zachodu? Jak wolisz papierowe to skseruj je Sobie w 12 egzeplarzach,
    jeden do portfela, jeden egz do buta kolejny pod fotelem w samochodzie, nastepny
    podklejony pod błotnikiem auta a jeszcze jeden zeskanowany na jakims serwerze
    plików.;)
    > Przeciez nawet jak ktoś znajdzie twoją niezaszyfrowana kopie haseł to nic mu po
    niej.

    No to zrób mi kopię (zapłacę Ci!) Twoich kluczy od mieszkania. Co mi po
    nich, skoro nie wiem gdzie mieszkasz?



    --

    Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg.


  • 30. Data: 2012-06-14 19:08:20
    Temat: Re: [mBank] studium agonii
    Od: bzdreg <b...@n...pl>

    W dniu 2012-06-14 14:48, Marx pisze:

    > Ps. czy wiedzieliscie ze z karta kodow nie da sie zmieniec emaila w mbanku?

    Owszem. Coś "w tym jest", że mB tak prze na h. SMS-owe. No więc jako
    rasowy i doświadczony uczestnik p.b.b. mówię im "a takiego!". W myśl
    zasady, że skoro bank czegoś chce, to jest to wbrew moim interesom. :)

    A mB nie zamykam z następujących powodów:
    - nadal nic mnie nie kosztuje (karty już nie mam)
    - przydaje się przy niektórych płatnościach w sklepach internetowych (bo
    na A. płacę już przez PayU z KK, na której mam 3% MB), tak średnio raz
    na kwartał...
    - jest sprawny interfejs, który darzę sympatią, bo nie zawiera flesza i
    innych gówien
    - i... i... i... ? ...? ...? (nie chce mi się zabrać za procedurę
    zamykania? jestem zbyt rozlazły?)


    --

    Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1