eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › dobicie frankowców
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 444

  • 391. Data: 2015-01-21 19:49:20
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...

    >> Ciekawe to jest w Polsce - próbuje sie karania, opisywania
    >> przepisami, budowania przeszkód formalnych a jak nalezałoby spróbowac
    >> edukowania , ktore to byłoby smiesznie tanie to z góry wiemy ze nie
    >> bo nie... To by nic nie kosztowało! A banki miałyby czyste sumienie!
    >> A KNF miałby czyste sumienie. A moze 10-20% by posłuchało.
    >> Mało?
    >
    > Ale masz jakieś wsparcie dla swoich oszacowań?
    >
    > Bo ja podejrzewam, że zmiana byłaby śladowa. Ludzie chcą już, teraz,
    > natychmiast - a o przyszłość martwią się w przyszłości. Albo uważają,
    > że sobie poradzą, że w razie czego zarobią więcej.
    >
    > Kto nie potrafi kontrolować tych impulsów - nie będzie też słuchał
    > edukacji.

    Nie mam zadnych.
    A Ty masz?

    Ale to nie ma znaczenia - koszt byłby zaden, potencjalna kozysc spora.
    Nawet jakby sie nie udało, to urzedasy przynajmniej wiedziałyby ze
    spróbowały.
    A tak to mozemy sobie tylko domniemywac ze by sie udało albo nie.


  • 390. Data: 2015-01-21 19:49:20
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

    >>> Tylko, że w 2008 roku mieszkanie w Gdańsku w ciekawej dzielnicy,
    >>> dobrze skomunikowanej, nowe to 12.000zł/metr kosztowało. Kawalerka
    >>> oczywiście, a nie 100m2. Ale i dziś za takową trzeba dać jakieś
    >>> 7000. Oczywiście można na śmietniku (Szadółki) czy jakimś
    >>> wygwizdowie pewnie taniej , ale wiesz... skoro miało być na 30 lat
    >>> to tym bardziej nie mogło byś o najniższym standardzie. Możliwości
    >>> remontowe zadłużonego są wątpliwe, a jakbyś kupił ruderę to mogłaby
    >>> się rozpaść do czasów spłaty.
    >>>
    >> Wez przestań rozmawiamy o mieszkaniach ktore na górce kosztowały
    >> powiedzmy 6.000 za metr.
    >> Nikt komu mogło brakować na mieszkanie nie kupował apartametów po
    >> 12.000 za metr.
    >
    > A gdzie tyle kosztowaly ?
    > Nie pamietam dokladnie, ale we Wroclawiu to tak szly te mieszkania w
    > gore, szly, jakby sie zatrzymac nie mialy. 12 tys chyba nie bylo, z
    > jednym wyjatkiem, ale wcale nie dziwne, ze ludzie zgrzytali zebami,
    > zaciskali pasa .. i podpisywali. Bo nie wiadomo ile nastepne bedzie
    > kosztowac. Dwukrotnie chyba nie bylo, ale tak z 1.5 raza to mogly
    > spasc.
    >
    Nie widze tego spadku w grupie najtanszych mieszkań.


  • 393. Data: 2015-01-21 19:49:21
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Piotrek p...@p...na.berdyczow.info ...

    >> Tresc to równiez to co sie dzieje własnie w takich sytuacjach jak
    >> dzis.
    >
    > Nie, to jest zwykła arytmetyka. Ogarniają to jeszcze w szkole
    > podstawowej.
    >
    Tak, oczywiscie.
    A potem zapominaja tylko kilku guru z pl.biznes.banki wie wszystko...


  • 394. Data: 2015-01-21 19:49:22
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kamil Jońca k...@p...onet.pl ...

    >>>>> A tego akapitu nie rozumiem.
    >>>>>
    >>>> Czego nie rozumiesz?
    >>>> Pytam, czy jak doradca w banku mówił ze prosze sie nie przejmowac,
    >>>> najwyzej rata wzrosnie o 200zł to kwestii wzrostu całej kwoty do
    >>>> spłaty powyzej wartosci mieszkania nie rozumiał czy celowo
    >>>> przemilczał...?
    >>>
    >>> Akurat na to nie jest trudno samemu wpaść pod warunkiem, że się CHCE
    >>> odpwowiedzieć na pytanie które "kontrolnie" zadawałem.[1]
    >>> KJ
    >>> [1] co zrobisz jak będziesz się musiał przeprowadzić a franek będzie
    >>> po 3 PLN?
    >>>
    >> No to ci odpowiedziałem - oczekiwałbym ze doradca w banku takie
    >> kwestie mi wyjasni zamiast mamic niskimi ratami i 0 ryzykiem...
    >
    > A ja oczekiwałbym nieco własnego rozumu przy braniu tego rodzaju
    > zobowiązania. W końcu nie jesteśmy dziećmi, które trzeba niańczyć?

    I tak w kólko...
    Nianczenie w niczym nie szkodzi, no moze poza tym, ze kilku klientów
    powziełoby bardziej racjonalna decyzje, w oparciu o wieksza wiedze no ale
    to juz by nie było w interesie banku...


  • 395. Data: 2015-01-21 20:47:59
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>

    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:XnsA429C547690EFbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..

    Budzik, idź już spać...
    https://www.youtube.com/watch?v=6QQ8YGf91iY&list=RD6
    QQ8YGf91iY

    --
    marfi


  • 396. Data: 2015-01-21 21:51:27
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: "test" <j...@p...onet.pl>


    "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
    news:XnsA429C4E0A1E15budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik Piotrek p...@p...na.berdyczow.info ...
    >
    >> On 2015-01-20 23:26, Budzik wrote:
    >>> Tak samo. Dopytywałem o ktorej usłudze piszesz.
    >>> Ale w takim razie w moim odczuciu taki frankowicz zapłacił bankowi za
    >>> usługe ale bank nie dochował wszelkiej potrzebnej starannosci przy
    >>> omawianiu warunków.
    >>
    >> Czego nie dochował? Ale konkretnie.
    >>
    > Ile razy mam powtarzac?
    > Starannosci w poinformowaniu klienta o konsekwencjach (również mozliwych)
    > umowy, oraz róznych (dobrych i złych) scenariuszy.
    > Nic wielkiego - 5 minutowe pouczenie z bardzo ogólną symulacja dobrych i
    > złych sytuacji.

    Ja pamietam jak wszyscy frankowcy pisali (nawet tu na grupie) ze co tam
    wzrost - nawet jak wzrosnie do 3 PLN (3,5 ....) to i tak bede do przodu.
    A do 4 czy 5 to nie wzrosnie bo bylby armageddon i wtedy stopy w PLN beda 10
    % (20 .... )


    Piotrek

    --
    www.facebook.com/vndesignwnetrza/



  • 397. Data: 2015-01-21 22:39:44
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2015-01-21 o 19:49, Budzik pisze:
    > Użytkownik S a...@w...pl ...
    >
    >>> Wez przestań rozmawiamy o mieszkaniach ktore na górce kosztowały
    >>> powiedzmy 6.000 za metr.
    >>
    >> No to wykluczamy w tym momencie wszystkie duże miasta.
    >>
    > Bzdura.
    >

    Pomyśl. Jeśli Ty uważasz, że w boomie mieszkaniowym w Warszawie metr
    kosztował 6000, to niby teraz ile kosztuje? 4000? Bo wiadomo, że spadło.
    Wejdź sobie na najbliższy portal z cenami i pogadamy.

    Masz tu przykład z Gdańska:
    http://www.gdansk.robyg.pl/pl/promocje-cenowe/

    Promocja, mieszkanie do odbioru za 2 lata czyli praktycznie tzw. dziura
    w ziemi. 191 tys. za 32m2. Według matematyki to 6.000zł/m2. Dziś.
    Pogadajmy teraz o boomie mieszkaniowym 2008 ;-)

    Są też 2 pokoje - 41m2 za 221 tys. Czyli ponad 5,5 tys. za metr.
    Pamiętaj, iż ludzie brali kredyty nawet na 104%, a stan developerski to
    jeszcze nie jest mieszkanie, które od razu możesz zasiedlić.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 398. Data: 2015-01-21 22:59:52
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik marfi marfi @bb.onet.pl ...

    > Budzik, idź już spać...
    > https://www.youtube.com/watch?v=6QQ8YGf91iY&list=RD6
    QQ8YGf91iY

    Dobranoc.


  • 399. Data: 2015-01-21 23:43:22
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik S a...@w...pl ...

    >>>> Wez przestań rozmawiamy o mieszkaniach ktore na górce kosztowały
    >>>> powiedzmy 6.000 za metr.
    >>>
    >>> No to wykluczamy w tym momencie wszystkie duże miasta.
    >>>
    >> Bzdura.
    >>
    > Pomyśl. Jeśli Ty uważasz, że w boomie mieszkaniowym w Warszawie metr
    > kosztował 6000, to niby teraz ile kosztuje? 4000? Bo wiadomo, że spadło.
    > Wejdź sobie na najbliższy portal z cenami i pogadamy.
    >
    > Masz tu przykład z Gdańska:
    > http://www.gdansk.robyg.pl/pl/promocje-cenowe/
    >
    > Promocja, mieszkanie do odbioru za 2 lata czyli praktycznie tzw. dziura
    > w ziemi. 191 tys. za 32m2. Według matematyki to 6.000zł/m2. Dziś.
    > Pogadajmy teraz o boomie mieszkaniowym 2008 ;-)
    >
    > Są też 2 pokoje - 41m2 za 221 tys. Czyli ponad 5,5 tys. za metr.
    > Pamiętaj, iż ludzie brali kredyty nawet na 104%, a stan developerski to
    > jeszcze nie jest mieszkanie, które od razu możesz zasiedlić.
    >
    W 2008 roku kupowałem mieszkanie pod Poznaniem - 50metrów - ok 220tys.
    Cena tego mieszkania obecnie jest bardzo podobna.
    Wiec z pewnoscia nie mozemy wykluczyc wszystkich duzych miast.
    Jakis spadek cen jest i byc moze nawet srednio 30% ale z pewnoscia nie jest
    tak, ze cena najtanszych mieszkań spadła o 30% no chyba za baze wezmiemy
    jakies absolutne piki cne po ktorych i tak nic nie kupował.


  • 400. Data: 2015-01-22 00:21:04
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-01-21 19:49, Budzik wrote:
    > Starannosci w poinformowaniu klienta o konsekwencjach (również mozliwych)
    > umowy, oraz róznych (dobrych i złych) scenariuszy.

    OMG. Ludzi, którzy nie rozumieją, że jak coś nie jest stałe to może się
    zmienić, a jak wzrośnie to będą więcej płacić to IMHO raczej powinni
    ubezwłasnowolniać a nie dawać im kredyty ...

    > Nic wielkiego - 5 minutowe pouczenie z bardzo ogólną symulacja dobrych i
    > złych sytuacji.

    Znaczy się tak po góralsku proponujesz: "albo wzrośnie, albo spadnie,
    albo pozostanie bez zmian" ;-)

    Piotrek

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 39 . [ 40 ] . 41 ... 45


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1