czy taka sytuacja kwalifikuje sie do zgloszenia do BIK, czy zaleglosc
naliczona na ROR za prowadzenie rachunku jest powodem do umieszczenia mnie w
bazie BIK jako kredytobiorce z niesplacanym kredytem

--
----------------------------------------------------
Przemysław Wiśniewski
Grupa Fop.pl
www.fop.pl

do góry

Dnia Sun, 11 Sep 2005 12:42:14 +0200,
osoba podpisana: p.wis <p...@p...com>
napisała:
> czy taka sytuacja kwalifikuje sie do zgloszenia do BIK, czy zaleglosc
> naliczona na ROR za prowadzenie rachunku jest powodem do umieszczenia mnie w
> bazie BIK jako kredytobiorce z niesplacanym kredytem
Tak.

KJ




--
Rowery treningowe, sprzęt sportowy, siłownie
http://strony.aster.pl/kjonca/#f4y
Suma inteligencji na planecie jest stala, liczba ludzi powieksza sie.

do góry

czyli jedyna moja linia obrony to niesluszne naliczanie oplat za zamkniety
rachunek, na co nie mam dowodow...... hmmm swietnie......
ladnie mnie udupili

dzieki za pomoc

--
----------------------------------------------------
Przemysław Wiśniewski
Grupa Fop.pl
www.fop.pl

do góry

W artykule news:4324033c$0$6510$f69f905@mamut2.aster.pl grupowicz Marek
Ciszewski napisał:

> A ja zrezygnowalem z konta w VW podczas pamietnej akcji wprowadzenia
> oplat.
>
> Dyspozycje wyslalem zanim zaczeli naliczac oplaty, ale doszla do nich juz
> po tym fakcie (poniewaz wyzerowalem wczesniej konta zrobilem debet na
> okolo 4zl).
>
> Kilka tygodni pozniej dostalem poczta potwierdzenie zamkniecia kont, nie
> wspominali nic o debecie. Myslicie ze beda sie czepiac?

Najprawdopodobniej anulowali opłatę (ja tak miałem).
Zawsze można zadzownić, podać dane i dowiedzieć się.

--
S pozdravem,
August

do góry

W artykule news:dg0srf$qcr$1@inews.gazeta.pl grupowicz Gree napisał:


>> Czy masz jakieś potwierdzenie zamknięcia ?
>> KJ
>
> Jak ja zamykałem konto w BZ WBK poprosiłem o potwierdzenie zamknięcia
> konta - Pani która mnie obsługiwała zdziwiła się niezmiernie, że o coś
> takiego proszę

Hehehehe,

Najlepiej jak wypłacałem dolce w BZWbk. Awizuję. Kobieta odlicza dni i mówi,
prosze przyjść w środę, na pewno będzie, na bank.
Jak ok, ale proszę kopię dyspozycji (na której widniała data wypłaty), którą
musiałem wypełnić i zdać. Po lekaturze tej grupy wiem że na wszystko niemal
trzeba mieć papier ;-)
Babka obruszyła się po co mi , ruszyła na zaplecze na konsultacje. Wraca po
5 minutach. Zmienia mi datę na czwartek, każe podpisać zmianę i daje kopię.
Komedia.


--
S pozdravem,
August

do góry

>Jak ja zamykałem konto w BZ WBK poprosiłem o potwierdzenie zamknięcia
>konta - Pani która mnie obsługiwała zdziwiła się niezmiernie, że o coś
>takiego proszę - powiedziała, że czegoś takiego jak *potwierdzenie
>zamknięcia* w BZ WBK w ogóle nie ma. Skończyło się na tym, że dostałem
>podpisane przez Nią ksero dyspozycji zamknięcia konta.

ja mialem to samo, mialem chyba 2 konta walutowe i 1 studenckie, na
zadne nie dostalem potwierdzenia zamkniecia, gdy o nie spytalem to
pani na ekranie pokazala mi tylko ze niby zamkniete, i nie wydaja
zadnych pism z ytm zwiazanych, wiec do dzis naprawde nie wiem czy to
konto mam zamkniete czy nie? :(

do góry

>> czy taka sytuacja kwalifikuje sie do zgloszenia do BIK, czy zaleglosc

<cut.>

Tak.
>

A mi się wydaje że BIK sam z tym nic nie zrobi bo on nie jest od zmian w
bazach. Takiej zmiany należy wymagać od banku który dokonał wpisu. A bank
moze anulować wpisy.

Po pierwsze p.wis powinien sprawdzić swój raport konsumencki
http://www.bik.pl/wniosek_klienta_indywidualnego.htm a potem udać się do
banku który dokonał wpisu (na raporcie konsumenckim jest podana nazwa
banku).


Darek

do góry

p.wis wrote:
> czyli jedyna moja linia obrony to niesluszne naliczanie oplat za
> zamkniety rachunek, na co nie mam dowodow...... hmmm swietnie......
> ladnie mnie udupili


Niekoniecznie :-) "Przerabiałam" nie zamknięcie konta w systemie BZWBK przy
okazji wypłacania resztówki (coś koło 3 PLN) z konta mojej mamy (byłam
pełnomocnikiem). Po usłyszeniu, że zamiast dostać 3 PLN na piwo mam dopłacić
6 PLN do interesu zażądałam sprawdzenia teczki klienta, gdzie leżą sobie
pisemne dyspozycje (kwit potwierdzający zamknięcie miałam, ale nie przy
sobie) i po obejrzeniu teczki "pani kierowniczka", która wcześniej wmawiała
mi sklerozę (że nie zamknełam, a teraz chcę wyłudzić 6 PLN :-) zmiękła i w
zębach oddała co trzeba :-) Co prawda sprawa była bieżąca (2 miesiące po
zamknięciu rachunku), ale możesz spróbować tej samej drogi w oddziale. Jak
nie pomoże, to wysmaruj pisemną reklamację z opisem sytuacji i złóż (za
potwierdzeniem!) w tymże oddziale, podkabluj też oddział do rzecznika
klienta (cóś takiego ma BZWBK - namiary powinny być na ich stronie). Po
wyprostowaniu sprawy zażądaj (pisemnie oczywiście) sprostowania danych w
BIK.


--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Gree <g...@t...o2.pl> wrote:

> Jak ja zamykałem konto w BZ WBK poprosiłem o potwierdzenie zamknięcia
> konta - Pani która mnie obsługiwała zdziwiła się niezmiernie, że o coś
> takiego proszę - powiedziała, że czegoś takiego jak *potwierdzenie
> zamknięcia* w BZ WBK w ogóle nie ma. Skończyło się na tym, że dostałem

Coz. Chyba w wiekszosci 'starych marmurkowych' taka prosba powoduje
zdziwienie obslugi. Ja mialem podobna sytuacje 2-3 lata temu, zamykajac
Eurokonto w PEKAO. No ale w koncu sie doczekalem, chociaz na poczatku mi
w ogole probowali wmowic, ze rachunek moge zamknac jedynie w swoim oddziale
(ja bylem w Wawie, a macierzysty oddzial w Szczecinie).


--
Przemysław Maciuszko

do góry

W artykule news:dg1e5v$f9$1@inews.gazeta.pl grupowicz Glenn napisał:

> Jak nie pomoże, to wysmaruj pisemną
> reklamację z opisem sytuacji i złóż (za potwierdzeniem!) w tymże
> oddziale, podkabluj też oddział do rzecznika klienta (cóś takiego ma
> BZWBK - namiary powinny być na ich stronie). Po wyprostowaniu sprawy
> zażądaj (pisemnie oczywiście) sprostowania danych w BIK.

Popieram, z tym bankiem gada się właśnie na takiej płaszczyźnie.
No chyba że p.wis zna kierownika sali :-)

--
S pozdravem,
August

do góry