Thu, 16 Aug 2007 11:38:48 +0200, w <fa1602$qf8$1@atlantis.news.tpi.pl>, Mithos
<f...@a...pl> napisał(-a):

> Wolisz plus 4% czy (np.) minus 10 % ? Ewentualnie moze sie nagle okazac,
> ze po pol roku oszczedzania/inwestowania w fundusze wychodzisz na 0 % (i
> gdzie tu sens?). Natomiast fundusze inne niz akcyjne/hybrydowe
> zarabiaja mniej niz lokata/konto oszczednosciowe. Wielki zyski z
> funduszy dawno sie juz skonczyly i pewnie szybko nie wroca.

Oprócz tego, że napisałeś prawdę, to szacowanie zysku z funduszy _akcyjnych_ w
perspektywnie półrocznej jest conajmniej sporym nadużyciem.

do góry

r...@a...net.pl napisał(a):
> Thu, 16 Aug 2007 11:15:04 +0200, w <fa14rb$289$1@nemesis.news.tpi.pl>, Mithos
> <f...@a...pl> napisał(-a):
>
>> strzeli napisał(a):
>>> Za wszystkie wypowiedzi juz teraz gorąco dziękuję,
>> Aktualnie fundusze akcyjne przyniosly w ciagu miesiaca od kilku do
>> kilkunastu % strat. Innymi slowy zostal zjedzony caly zysk wypracowany
>> przez ostatnie pol roku. Zastanow sie czy warto :)
>
> Powiedz tym, co mają fundusze od 3-5 lat, że nie warto ;).

Radek czy to ty nie mowiles "nizej nie bedzie" hmmm
Pomyslilem sie o 3 miesiace ale mamy za to duzo nizej niz w kwietniu
kiedy drwiles.

do góry

Czołem

Do funduszy polecam mbank i jego SFI. Co do wyboru konkretnych funduszy,
to musisz najpierw określić na jak długi czas chcesz inwestować. Im
dłuższy, tym bardziej fundusze akcyjne mogą się opłacać. Ja już trochę
inwestowałem ale kilka miesięcy temu mój cel inwestycyjny został
osiągnięty a środki skonsumowane :) i teraz zaczynam odkładać
oszczędności na nowo. Mam zamiar odkładać 1000-1500 miesięcznie, połowa
pójdzie na fundusz rynku pieniężnego, połowa na akcyjny (lub dwa różne
akcyjne). Horyzont czasowy 2-3 lata albo dłużej. Właśnie czekam aż
korekta sięgnie dna i wtedy wejdę w fundusze akcyjne.

> po3 chciałbym mieć zawsze możliwość wypłacenia części pieniądzy (czy to
> jest możliwe..?? I czy taka opcja nie wiąże się z tym na stracie że
> większe prowizje będę płacił?)
> Ogólnie fundusz ma być moim jakby kontem oszczędnościowym.... chciałbym
> chomikować tu parę groszy, a w "nagłej" sytuacji mieć możliwość wypłaty
> części lub całości.

Wypłata dotyczy jednostek kupionych najwcześniej, więc zapłacisz od nich
największe belkowe (zakładając zysk). Możesz wpłacać i wypłacać dowolne
kwoty kiedy chcesz (z pewnymi mało istotnymi ograniczeniami).

> - jaki bank/ jakie fundusze? Wiem pytanie może wydać się śmieszne i jest
> to pytanie typu "jak zrobić z 10 tysięcy 20 w rok". Nie wiem, nie znam
> się, nie mam siły i czasu uczyć i śledzić giełdy, chce powierzyć swoje
> pieniądze innym;-)

Nie ma tak łatwo :) Inwestując w fundusze akcyjne, powierzasz innym
decyzję w które akcje inwestować, ale jak cały rynek leci na pysk, to
trudno :) Inwestycję trzeba co jakiś czas kontrolować.

> - czy bardziej opłaca się inwestować w fundusze jako osoba prywatna, czy
> jako firma? Czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Bo wiadomo jeżeli jako
> osoba fizyczna to tak bym zrobił, ew. jako właściciel firmy jak bym tak
> nie mógł to zawsze pozostaje w obiegu siostra, mama... i cała reszta
> rodziny ;-))))

Nie mam pojęcia jak się inwestuje na firmę. Obawiam się jakichś kłopotów
formalnych lub podatkowych. Lepiej zapytaj się prawnika.

--
Pozdrawiam
Karol

do góry

Thu, 16 Aug 2007 12:37:38 +0200, w <fa19en$7ql$1@news.onet.pl>, Jan
Strybyszewski <g...@o...pl> napisał(-a):

> > Powiedz tym, co mają fundusze od 3-5 lat, że nie warto ;).
>
> Radek czy to ty nie mowiles "nizej nie bedzie" hmmm

Nigdy nie mówiłem, że niżej nie będzie.

> Pomyslilem sie o 3 miesiace ale mamy za to duzo nizej niz w kwietniu
> kiedy drwiles.

Ale ja drwię od 2005 roku z tych co wieszczą "w następnym miesiącu na pewno
mocne spadki" :).

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Jak teraz jest na dole, to może właśnie szczególnie warto, hmm?

Problem w tym, ze wiele przemawiam za tym, ze dno bedzie jeszcze nizej.


--
Mithos

do góry

r...@a...net.pl napisał(a):
> Powiedz tym, co mają fundusze od 3-5 lat, że nie warto ;).

3-5 lat temu moze bylo warto. Teraz juz na pewno tyle sie nie zarobi.


--
Mithos

do góry

Thu, 16 Aug 2007 14:48:08 +0200, w <fa1h33$m09$2@atlantis.news.tpi.pl>, Mithos
<f...@a...pl> napisał(-a):

> r...@a...net.pl napisał(a):
> > Powiedz tym, co mają fundusze od 3-5 lat, że nie warto ;).
>
> 3-5 lat temu moze bylo warto. Teraz juz na pewno tyle sie nie zarobi.

Pewnie nie. Ale w 2005 to samo słyszałem :).

do góry

Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fa1h33$m09$2@atlantis.news.tpi.pl...
> 3-5 lat temu moze bylo warto. Teraz juz na pewno tyle sie nie zarobi.

A jakie są alternatywy ?
Na całym świecie jest rozwój gospodarczy
Ludzie zarabiają więcej, mają więcej oszczędności
Fundusze akcji skupuje się na dziesięciolecia, a nie na pół roku.
One czasami spadają, nawet o połowę, ale póki się tego nie sprzeda strata
jest tylko wirtualna.
Nie ma mądrych by przewidzieć ruch na giełdzie. Przepowiadanie pogody jest
pewniejsze.
Jedni częściej trafiają inni rzadziej.
Przed nami jeszcze kilkanaście lat hossy, a korekty będą się zdarzać.
Telewizyjny Pan Kuczyński od wielu lat wieszczył bessę
Czy wreszcie trafił z prognozą?
Za ten czas wielu zarobiło na wzrostach ponad 100%
Jak dziś ktoś się przymierza do SFI, to akurat za kilka dni kupi w dobrym
momencie.

do góry

Mithos wrote:
>
> Andrzej Lawa napisał(a):
> > Jak teraz jest na dole, to może właśnie szczególnie warto, hmm?
>
> Problem w tym, ze wiele przemawiam za tym, ze dno bedzie jeszcze nizej.

No i o to chodzi. Poczekać chwilę, aż dojdzie do dna i jesteśmy w
wymarzonym momencie do kupowania. Przecież nie kupuje się ze względu na
to, co było, tylko na to, co będzie. Po wzrostach przychodzą spadki, a
po spadkach przychodzą wzrosty - ?

do góry

Dnia Thu, 16 Aug 2007 14:48:08 +0200, Mithos napisał(a):

> r...@a...net.pl napisał(a):
>> Powiedz tym, co mają fundusze od 3-5 lat, że nie warto ;).
>
> 3-5 lat temu moze bylo warto. Teraz juz na pewno tyle sie nie zarobi.

Jedno z drugim jakby słabo się wiąże.

--
Michał Gancarski - http://gancarski.com

"Religion is regarded by the common people as true, by the wise as false,
and by the rulers as useful"

do góry