eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 93

  • 21. Data: 2002-04-03 15:33:10
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: "minik" <m...@m...net>

    Daj sprawe mediom, niech postawia ich na bacznosc =)



  • 22. Data: 2002-04-03 15:41:18
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: m...@i...pl (Adam_mb)

    >> Slyszales o jednokierunkowych funkcjach skrotu? Jakies md5?
    >
    >Nie, prosze o szczegoly.

    oj, minik. minik... nie pora na wykład ;-)

    Ogólnie chodzi o zgadywanie dużych liczb pierwszych, te funkcje skrótu,
    szyfry asymetryczne...

    Bank po wygenerowaniu kodów jednorazowych powinien przechowywać tylko
    zaszyfrowane (szyfr jednostronny, tzn. odszyfrowywanie jest np. 10^32
    bardziej czasochłonne od szyfrowania) postacie tych liczb.

    Podobnie jak to wyglada z hasłami w każdym głupim linuxie czy innym systemie,
    gdzie z definicji hasła szyfruje sie funkcjami jednostronnymi, czyli
    szyfrowanie jest "nieodwracalne".

    Łamanie takich haseł polega na przeliczaniu funkcjami skrótu kolejnych
    propozycji haseł i porównywaniu wyliczonej wartosci z ta zaszyfrowana.

    Jesli hasło da sie łatwo przypomnieć, tzn. że nie jest ono tak szyfrowane -
    np. szyfruja używajac funkcji symetrycznych, albo w ogóle nie szyfruja ;-)

    --
    <xml-sig>
    <header> Adam
    </xml-sig>


  • 23. Data: 2002-04-03 15:44:08
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: Marcin F <m...@i...pl>



    bromden wrote:
    >
    > > Moze da ktos ta sprawe mediom? =)
    >
    > moze krab,
    > ma dowod - dwie karty identyczne karty kodow

    ja na jego miejscu zaproponowalbym inteligo zwrocenie
    tej wpadkowej karty i milczenie o sprawie w zamian za dobra premie dla
    lojalnego
    klienta :)))


  • 24. Data: 2002-04-03 16:00:28
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: "pablos" <d...@p...onet.pl>

    > > > Moze da ktos ta sprawe mediom? =)
    > >
    > > moze krab,
    > > ma dowod - dwie karty identyczne karty kodow
    >
    > ja na jego miejscu zaproponowalbym inteligo zwrocenie
    > tej wpadkowej karty i milczenie o sprawie w zamian za dobra premie dla
    > lojalnego
    > klienta :)))

    1. na to już za późno
    2. skąd wiesz że nie próbował
    3. banki to takie dożarte instytucje że prędzej wydadzą milion na proces z
    Tobą niż dadzą Ci dobrowolnie 100 000 zł
    4. no i takie coś to się szantaż nazywa


  • 25. Data: 2002-04-03 16:03:13
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: "blad" <b...@W...pl>

    Użytkownik "Robert Wicik"
    > > Klucz prywatny do podpisu elektronicznego mam tylko ja i nikt za mnie
    > > transakcji nim nie podpisze ;-))
    >
    > W systemach klucza publicznego (PKI) także może występować opcja
    > odtworzenia kluczy użytkownika:)

    tylko to jest oferowane chyba tylko w sytuacji gdy para kluczy generowana
    jest przez CA i tam rowniez przechowywana. Jesli chcialbys odtwarzac klucz
    prywatny tylko na podstawie publicznego to mozesze sie pobawic - klucz
    publiczny mozesz dostac i zycze powodzenia.
    Pamietam jak CIA probowala zlamasz klucz ktory mafia stosowala - wtedy jak
    to czytalem pracowali nad tym juz kilka tygodni i nic ;-))
    *** blad ***


  • 26. Data: 2002-04-03 16:07:34
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: m...@i...pl (Adam_mb)

    >Daj sprawe mediom, niech postawia ich na bacznosc =)

    tylko które media zrozumieja istote problemu?

    Potrzebne sa wyedukowane media, a te znowu rozgłosu nie zrobia. No chyba, że
    potem mniej wyedukowane media podchwyca newsa...

    --
    <xml-sig>
    <header> Adam
    </xml-sig>


  • 27. Data: 2002-04-03 16:21:16
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: "Piotr K." <r...@d...hoga.and-this-too.pl>

    "bromden" <b...@p...gazeta.pl> wrote in message
    news:3CAB116A.CA51DD52@poczta.gazeta.pl...
    > > Klucz prywatny do podpisu elektronicznego mam tylko ja i nikt za mnie
    > > transakcji nim nie podpisze ;-))
    >
    > dokladnie!
    > nawet zus to zrozumial,
    > proste i eleganckie,

    HA! HA! HA!
    ZUS tego nie rozumie, a ci ktorzy to wszystko zaprojektowali pozostawili w
    systemie dziurę kompromitującą cały potwornie pogmatwany i trudny do
    zrozumienia przez zwyklych ludzi system certyfikatów ZUS.

    Dowód:
    Jeden z moich klientow otrzymał wezwanie do wyjasnienia dlaczego nie
    przeslał dokumentów rozliczeniowych do ZUS za 4 miesiace ub. roku. Problem w
    tym, ze klient twierdził, ze je przeslał, ma nawet potwierdzenia, ktore
    zreszta do ZUSu wysłał jako dowód. Poczatkowo wydawalo się, ze ZUS jakoś
    zgubił (skasował) te dokumenty (przesłane elektronicznie!). W koncu jednak
    okazalo się, ze nie - potwierdzenia dotyczyły dokumentów innej firmy.
    Wyjasnienie bylo proste. Mój klient ma 2 firmy a pani wysylająca dokumenty
    przez pomyłkę po prostu zaszyfrowała je dwukrotnie - dwoma różnymi
    certyfikatami i wysłała do ZUS. Inaczej mówiąc dwukrotnie wyslała te same
    dokumenty, raz prawidłowo, drugi raz szyfrujac je innym certyfikatem,
    zamiast dokumentów prawidlowych.
    Dowcip polega na tym, ze najpierw wysłała te zaszyfrowane teoretycznie
    nieprawidlowo a dopiero potem te zaszyfrowane poprawnie. Pod pojeciem
    szyfrowania rozumiem tu oczywiście nie tylko szyfrowanie ale i podpis
    elektroniczny. I te pierwsze, podpisane przez obcą firmę zostały przyjete i
    potwierdzone jako "przetworzone poprawnie". Te drugie juz do bazy nie
    weszły, bo miały ten sam numer i w bazie juz były - ale tez wg potwierdzenia
    zostały "przetworzone poprawnie".

    Na pytanie do ZUSu jak to możliwe, iż potwierdzono jako poprawne dokumenty
    podpisane przez inna firmę padła odpowiedź - taka sytuacja jest mozliwa
    dlatego, że biura podatkowe mają prawo podpisywać dokumenty swoich klientów
    swoim własnym certyfikatem. Rzeczywiscie, mam innego klienta, biuro
    podatkowe, ktore tak robi w przypadku kilkudziesięciu swoich klientów. Ale
    opisywanemu wczesniej klientowi ZUS nie wydał zgody na podpisywanie
    dokumentów obu firm jednym certyfikatem - poniewaz biurem podatkowym nie są.
    Nakazał wyrobienie osobnych certyfikatow dla każdej z firm. Niestety system
    ZUSu tego, czy certyfikat nalezy do biura podatkowego NIE SPRAWDZA. Każdy
    moze przesłac cudze dokumenty i podpisac je własnym certyfikatem, byle były
    formalnie poprawne. Zresztą nawet sprawdzanie tego czy podpis należy do
    biura podatkowego to jeszcze za mało - trzeba by miec listy tych płatników,
    ktorych dokumenty dane biuro ma prawo wysyłać.

    Teraz:

    Zalożę sobie firme-krzak, wyrobie certyfikat a następnie wyślę jakieś
    bzdurne dokumenty rozliczeniowe (formalnie poprawne) za Hutę Sendzimira albo
    jakąś inną znienawidzoną przeze mnie firmę - podpisane moim certyfikatem.
    Zrobię to na tyle szybko (na poczatku miesiąca), zeby moje dokumenty weszły
    do bazy ZUSu jako pierwsze. A za rok Huta Sendzimira bedzie miała poważne
    kłopoty, np. milionową niedopłatę. Huta moze sobie z tym poradzi ale juz mój
    sąsiad nie. Zanim wszystko wyjasni kontrola z ZUSu go zniszczy.

    PiK



  • 28. Data: 2002-04-03 16:23:53
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: "pablos" <d...@p...onet.pl>

    > tylko to jest oferowane chyba tylko w sytuacji gdy para kluczy generowana
    > jest przez CA i tam rowniez przechowywana. Jesli chcialbys odtwarzac klucz
    > prywatny tylko na podstawie publicznego to mozesze sie pobawic - klucz
    > publiczny mozesz dostac i zycze powodzenia.
    > Pamietam jak CIA probowala zlamasz klucz ktory mafia stosowala - wtedy jak
    > to czytalem pracowali nad tym juz kilka tygodni i nic ;-))
    > *** blad ***

    nie bądź naiwny, gdyby CIA czy ktokolwiek inny złamał tą metodę, to byłbyś z
    pewnością jako pierwszy o tym poinformowany :-))))

    sorki, ale nie masz żadnej szansy dowiedzenia się czy chłopcy z CIA mogą
    czytać wszystkie wiadomości czy też nie, pamietaj że o Enigmie świat
    dowiedział się jakieś 50 lat po wojnie


  • 29. Data: 2002-04-03 16:25:25
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: Marcin F <m...@i...pl>



    pablos wrote:

    > 1. na to już za późno

    niekoniecznie, nikt nie widzial tych kart

    > 2. skąd wiesz że nie próbował

    hmmm.. nie wiem, moze ten watek na p.b.b to pierwsze ostrzezenie dla
    inteligo ;)

    > 3. banki to takie dożarte instytucje że prędzej wydadzą milion na proces z
    > Tobą niż dadzą Ci dobrowolnie 100 000 zł

    chyba ze ryzyko podwazenia bezpieczenstwa banku internetowego wyda sie
    wazniejsze
    niz proces, sporo potencjalnych klientow nadal nie ufa dostepowi do
    konta przez internet,
    nawet krotka wzmianka w mediach moze spowodowac konkretne straty
    finansowe dla banku

    > 4. no i takie coś to się szantaż nazywa

    premia dla lojalnego klienta ktory dziala w interesie banku? ;)))


  • 30. Data: 2002-04-03 16:29:39
    Temat: Re: bezpieczeństwo a' la Inteligo - tp mit :-(
    Od: "minik" <m...@m...net>

    > chyba ze ryzyko podwazenia bezpieczenstwa banku internetowego wyda sie
    > wazniejsze
    > niz proces, sporo potencjalnych klientow nadal nie ufa dostepowi do
    > konta przez internet,
    > nawet krotka wzmianka w mediach moze spowodowac konkretne straty
    > finansowe dla banku

    A kogo interesuje ich opinia? Tam sa nasze pieniadze...


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1