eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Okadzono mnie - prosze o pomoc
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2005-12-05 08:51:06
    Temat: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: "Basia" <s...@o...pl>

    Witam
    Miesiąc temu udałam się do banku by odebrać kartę bankomatowa, a w torebce
    miałam PIN do tej karty który przysłano mi wcześniej pocztą. Wracając przed
    samym domem zostałam napadnięta i okradziona z torebki. Niewiele później z 5
    bankomatów pobrano 2500 zł (500 zł x 5). Zgłoszenie na policji tego faktu nic
    nie dało- a wiem ze te bankomaty z których pobierano kasę są monitorowane- tylko
    banki napewno nie trzymają tych nagrań do końca świata? Moje pytanie brzmi jakie
    kroki mam uczynić, może jeszcze da się cos zrobić? I czy to jest tylko moja 100
    % wina ze w taki łatwy sposób pozbyłam się 2,5 tys zł? Proszę o jakieś podpowiedzi
    Basia

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-12-05 09:08:39
    Temat: Re: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > % wina ze w taki łatwy sposób pozbyłam się 2,5 tys zł? Proszę o jakieś podpowiedzi

    W sumie znam przyjemniejsze sposoby na wydawanie pieniedzy
    w takiej ilosci. Skoro ukradziono Cie nieopodal domu, to pierwsze
    co powinnac uczynic to w podskokach biec do telefonu i zastrzegac
    karte w banku. Policja tego za Ciebie nie zrobi.

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://blenderbar.pl <- link sponsorowany


  • 3. Data: 2005-12-05 09:12:45
    Temat: Re: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: "Grzes" <p...@S...o2.pl>

    Użytkownik "Basia" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:41ef.00001019.4393ff7a@newsgate.onet.pl...
    > Witam
    > Miesiąc temu udałam się do banku by odebrać kartę bankomatowa, a w torebce
    > miałam PIN do tej karty który przysłano mi wcześniej pocztą. Wracając
    > przed
    > samym domem zostałam napadnięta i okradziona z torebki. Niewiele później z
    > 5
    > bankomatów pobrano 2500 zł (500 zł x 5). Zgłoszenie na policji tego faktu
    > nic
    > nie dało- a wiem ze te bankomaty z których pobierano kasę są monitorowane-
    > tylko
    > banki napewno nie trzymają tych nagrań do końca świata? Moje pytanie brzmi
    > jakie
    > kroki mam uczynić, może jeszcze da się cos zrobić? I czy to jest tylko
    > moja 100
    > % wina ze w taki łatwy sposób pozbyłam się 2,5 tys zł? Proszę o jakieś
    > podpowiedzi
    > Basia

    jeśli okradziono cię miesiąc temu to ja bym nie liczył na to że banki
    jeszcze mają nagrania z tego dnia. No chyba że otrzymały wcześniej
    informację od policji, lub choćby od ciebie żeby zabezpieczyli takie
    nagrania. Jeśli nie miały takich informacji to radzę pożegnać się z kasą i
    na przyszłość nie nosić PINu razem z kartą....
    A czy coś z tym można zrobić to zależy od umowy z bankiem. Jeśli masz w
    umowie że bank nie odpowiada za transakcje z użuciem PINu to .... wg. mnie
    żadnych szans na odzyskanie kasy. No chyba że miałaś jakieś ubezpieczenie od
    kradzieży itp. Niektóre banki to mają.


  • 4. Data: 2005-12-05 11:07:46
    Temat: Re: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: "Dawid Kulbicki" <d...@W...kulbi.prv.pl>

    Basia wrote:
    > Witam
    > Miesiąc temu udałam się do banku by odebrać kartę bankomatowa, a w
    > torebce
    > miałam PIN do tej karty który przysłano mi wcześniej pocztą. Wracając
    > przed
    > samym domem zostałam napadnięta i okradziona z torebki. Niewiele
    > później z 5 bankomatów pobrano 2500 zł (500 zł x 5). Zgłoszenie na
    > policji tego faktu nic
    > nie dało- a wiem ze te bankomaty z których pobierano kasę są
    > monitorowane- tylko banki napewno nie trzymają tych nagrań do końca
    > świata? Moje pytanie brzmi jakie kroki mam uczynić, może jeszcze da
    > się cos zrobić? I czy to jest tylko moja 100 % wina ze w taki łatwy
    > sposób pozbyłam się 2,5 tys zł? Proszę o jakieś podpowiedzi Basia

    Twoja wina napewno jest, ale czy nie da się nic z tym zrobić? Jaka to karta
    i z jakiego banku. Czy została zastrzeżona, kiedy i w jaki sposób? I czemu
    tak późno bierzesz się za sprawę? Czasami w przypadku kradzieży, szczególnie
    domowych banki są bardziej elastyczne.

    --
    Dawid


  • 5. Data: 2005-12-05 11:41:25
    Temat: Re: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: Adam <d...@t...pl>

    Dnia 5 Dec 2005 09:51:06 +0100, Basia napisał(a):

    > Witam
    > Miesiąc temu udałam się do banku by odebrać kartę bankomatowa, a w torebce
    > miałam PIN do tej karty który przysłano mi wcześniej pocztą. Wracając przed
    > samym domem zostałam napadnięta i okradziona z torebki. Niewiele później z 5
    > bankomatów pobrano 2500 zł (500 zł x 5). Zgłoszenie na policji tego faktu nic
    > nie dało- a wiem ze te bankomaty z których pobierano kasę są monitorowane- tylko
    > banki napewno nie trzymają tych nagrań do końca świata? Moje pytanie brzmi jakie
    > kroki mam uczynić, może jeszcze da się cos zrobić? I czy to jest tylko moja 100
    > % wina ze w taki łatwy sposób pozbyłam się 2,5 tys zł? Proszę o jakieś podpowiedzi
    > Basia

    Niestety niewiele wg. mnie da się w tej sytuacji zrobić. Gdyby kradzieży
    nie dokonano przy użyciu numeru PIN tylko np. zrobiono jakieś zakupy w
    sklepie internetowym to miała byś szansę odzyskać choć część sumy od
    banków.

    Jednakże w tym przypadku nie zachowałaś podstawowej zasady bezpieczeństwa
    dot. kart, która mówi, że w żadnym wypadku nie można przechowywać karty
    wraz z numerem PIN w jednym miejscu. Nie piszesz też czy zastrzegłaś kartę
    zaraz po napadzie - ale podejrzewam, że nie skoro złodziejom udało się
    wybrać pieniądze z bankomatu. Jedyne na co pozostaje Ci liczyć to sprawne
    działanie policji...

    Kwestią czy bankomaty są monitorowane powinna się zająć policja - w końcu
    teraz to ich zadanie złapać złodziei a więc powinni wykorzystać wszystkie
    możliwe ku temu środki łącznie z nagraniami z bankomatów. Ale to już jest
    ich zadanie, Ty raczej niewiele możesz zrobić.

    Na przyszłość postaraj się zapamiętać PIN, a jeśli już musisz go nosić ze
    sobą to przecież można go w jakis bardzo prosty sposób zaszyfrować - ot
    choćby dopisując do numeru dwie dowolne cyfry z przodu i np. jedną z tyłu,
    - złodziej będzie już miał zagwozdkę i po 3 nieudanych próbach karta
    zostanie zablokowana.

    pozdrawiam,
    Adam


  • 6. Data: 2005-12-05 12:10:01
    Temat: Re: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>

    5 Dec 2005 09:51:06 +0100, w <4...@n...onet.pl>, "Basia"
    <s...@o...pl> napisał(-a):

    > I czy to jest tylko moja 100
    > % wina ze w taki łatwy sposób pozbyłam się 2,5 tys zł?

    Właśnie tak powinna wyglądać definicja 100% winy klienta...

    Nie dość, że nosiłaś PIN ze sobą, to jeszcze nie zablokowałaś karty od razu po
    kradzieży. Wyjątkowe niedbalstwo.


  • 7. Data: 2005-12-05 12:15:55
    Temat: Re: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: "H.wP." <h...@h...com>


    To jeszcze nic w prównaniu z tym gdybyś dała te pieniądze na mszę.



  • 8. Data: 2005-12-05 12:25:34
    Temat: Re: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: "woy" <w...@a...w.sigu>

    Choć kaszka zimna i pielucha mokra, to nasza pociecha, Basia, tak słodko
    gaworzy:

    > Witam
    [...]

    Matko, czytając nagłówek, myślałem, że Wiedźma :D

    NMSP


    --
    woy
    (pisz do mnie tu: http://tinyurl.com/6mym8 )
    "Answer to life, the universe, and everything = 42"
    [Google Calculator]


  • 9. Data: 2005-12-05 13:44:04
    Temat: Re: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: "Mracin_P" <p...@w...pl>

    Witam,

    >> Miesiąc temu udałam się do banku by odebrać kartę bankomatowa, a w
    torebce
    >> miałam PIN do tej karty który przysłano mi wcześniej pocztą.

    >> I czy to jest tylko moja 100
    >> % wina ze w taki łatwy sposób pozbyłam się 2,5 tys zł?

    >Właśnie tak powinna wyglądać definicja 100% winy klienta...

    >Nie dość, że nosiłaś PIN ze sobą, to jeszcze nie zablokowałaś karty od razu
    po
    >kradzieży. Wyjątkowe niedbalstwo.

    Najdziwniejsze że mi pani w banku też kazała przyjść po odbiór karty
    płatniczej z kopertą z PIN-em.
    Na moje pytanie po co, odpowiedziała żebym mógł kartę aktywować w
    bankomacie.
    W pierwszej chwili myślałem że robi ze mnie jaja.
    Czyli że pracownicy banków namawiają klientów do łamania regulaminów bo
    wiadomo że nikt nie będzie nosił 2 torebek w jednej PIN a w drugiej kartę.

    Pozdrawiam
    Marcin_P.



  • 10. Data: 2005-12-05 14:00:39
    Temat: Re: Okadzono mnie - prosze o pomoc
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu Mracin_P porozsypywal nastepujace haczki:
    > Najdziwniejsze że mi pani w banku też kazała przyjść po odbiór karty
    > płatniczej z kopertą z PIN-em.
    >(...)
    > Czyli że pracownicy banków namawiają klientów do łamania regulaminów bo
    > wiadomo że nikt nie będzie nosił 2 torebek w jednej PIN a w drugiej kartę.
    Zdaje Ci sie;P
    Po aktywowaniu karty karteczke z pinem mozesz:
    - schowac do kieszeni a nie torebki
    - wyrzucic do kosza
    - polknac
    :)
    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1