eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 31. Data: 2019-04-28 01:06:47
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: Grzexs <g...@u...pl>

    > Dawno, dawno temu (1988..89) trochę się namęczyłem aby w jakimś DOSowym
    > arkuszu kalkulacyjnym kwotę słownie na fakturze dopisywać.
    > Ten język polski - inaczej z jeden robi się dziesięć, z dwa dwadzieścia,
    > z trzy trzydzieści a z pięć pięćdziesiąt. Z naście też są dziwne rzeczy
    > - trzy wchodzi w trzynaście bez zmian (tak jak i w trzydzieści), ale
    > pięć wchodzi w pięćdziesiąt bez zmian ale już nie w pięćnaście :)

    He, he, też się w to bawiłem. A potem mnie rozwaliło, jak na jakimś
    blankiecie wpłaty za prąd czy gaz na przykładowo 130,35 zł było w
    miejscu na słownie złotych wpisane "jed-trz-zer_35/100" i w banku
    przechodziło bez problemów.

    --
    Grzexs


  • 32. Data: 2019-04-29 10:58:02
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 27.04.2019 o 21:52, Dawid Rutkowski pisze:

    >> Ale ...
    >>> Ale mowa była o czym innym - a przynajmniej ja sądzę, że o tym
    >>> mówimy - czyli o tym, że to jakie są udziały w kasie na tym
    >>> koncie, jest ustalone z góry, a nie przez to, do których
    >>> właścicieli są kierowane przelewy przychodzące na to konto.
    >>
    >> mowa była o tym, do czego mogą się przydać prawidłowe
    >> potwierdzenia przychodzących przelewów. A mogą się przydać do tego,
    >> że przyjęte rozwiązania w umowie rachunku mogą się mieć nijak do
    >> tego czyje te pieniądze faktycznie są. Choćby do wytłumaczenia się
    >> przed skarbówką.
    >
    > Wg mnie nic to nie da. Jak ktoś przyjmuje na wspólne konto kasę,
    > która wspólna nie jest, to sam sobie robi problem, i to poważny -
    > właśnie co do skarbówki. I skarbówka się raczej czepi, bo ma czego. I
    > wątpię, by opis przelewu coś pomógł. Szczególnie chodzi o spadki i
    > darowizny, jeśli współwłaściciele są z innych grup podatkowych w
    > stosunku do przelewającego. Może coś się jeszcze da ugrać, jak
    > współwłaściciele są w tej najlepszej grupie względem siebie. Ale
    > ogólnie kasę wspólną od prywatnej należy rozdzielać. Jakby nie było
    > darmowych kont, to bym jeszcze zrozumiał. Ale są - więc po co robić
    > sobie samemu problem?
    >

    Miliony ludzi w małżeństwie mają osobne konta, na które wpływają
    pieniądze stanowiące majątek wspólny (pensja, emerytura).

    Podobnie mnóstwo ludzi ma konta wspólne, na które wpływają pieniądze
    stanowiące majątek odrębny (honoraria, darowizny).

    Wszyscy z tym żyją i nikt nie idzie siedzieć.

    W przypadku zgonu i spadku banki traktują pieniądze na kontach osobnych
    jako majątek osobisty a na kontach wspólnych jako po połowie każdego
    małżonka. Czy można ich zmusić do innego postępowania na podstawie
    pochodzenia tych pieniędzy na koncie - pojęcia nie mam, może ktoś wie?
    Sądownie?

    Problem o tyle jest w obecnej sytuacji prawnej mniej istotny, bo wdowa i
    tak dziedziczy bez podatku. Ale jest kwestia dzielenia się z dziećmi...

    Z trzeciej strony - kto może (pełnomocnictwa, hasła elektroniczne), to
    czyści konta zmarłego do zera w dniu jego śmierci i żadnego postępowania
    spadkowego nie robi. I znowu - nie słyszałem, żeby ktoś siedział...

    MJ


  • 33. Data: 2019-04-29 12:26:55
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-04-29 o 10:58, Michał Jankowski pisze:

    > W przypadku zgonu i spadku banki traktują pieniądze na kontach osobnych
    > jako majątek osobisty a na kontach wspólnych jako po połowie każdego
    > małżonka.

    Jak kiedyś czytałem regulaminy kont to tak z nich wychodziło.
    Nie jestem pewien tego co dalej piszę, ale wydaje mi się, że jakoś nie
    tak dawno z jakiegoś regulaminu wynikało, że w przypadku śmierci cała
    kasa staje się własnością drugiego współwłaściciela.
    Pomyślałem - fajny bank. Ale potem chyba w innym też jakoś tak wynikało.
    Może coś się zmieniło globalnie.
    P.G.


  • 34. Data: 2019-04-29 12:35:08
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qa6jhi$vdf$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    W dniu 2019-04-29 o 10:58, Michał Jankowski pisze:
    >> W przypadku zgonu i spadku banki traktują pieniądze na kontach
    >> osobnych jako majątek osobisty a na kontach wspólnych jako po
    >> połowie każdego małżonka.

    >Jak kiedyś czytałem regulaminy kont to tak z nich wychodziło.
    >Nie jestem pewien tego co dalej piszę, ale wydaje mi się, że jakoś
    >nie tak dawno z jakiegoś regulaminu wynikało, że w przypadku śmierci
    >cała kasa staje się własnością drugiego współwłaściciela.
    >Pomyślałem - fajny bank. Ale potem chyba w innym też jakoś tak
    >wynikało.
    >Może coś się zmieniło globalnie.

    Pomiedzy "staje sie wlasnoscia" a "moze dyponować całościa" jest
    drobna roznica.

    J.


  • 35. Data: 2019-04-29 12:36:12
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-04-26 o 17:55, Dawid Rutkowski pisze:

    >> Ja uważam, że źle - nie mogę sprawdzić czy przychodzący przelew
    >> przyszedł do mnie, czy do żony.
    >> Nie widzę uzasadnienia na taką niemożność.
    >
    > Ale po co Ci taka możność?

    Na przykład jak coś weryfikuję (najczęściej zdarza mi się w ostatnich
    dniach kwietnia).
    Jak dostaję PIT11 z PWN że tytułem praw autorskich dostałem tyle a tyle
    to sprawdzam, czy faktycznie suma przelewów od nich się zgadza.

    Wyobraźmy sobie, że:
    - oboje współwłaściciele konta dostają takie przelewy i z tego samego
    źródła,
    - wolą mieć do tego konto wspólne - nie trzeba kombinować z przelewami
    aby kasa na spłatę KK była tam gdzie akurat teraz potrzeba,
    - coś się nie zgadza - suma z ich 2 PITów się nie zgadza z sumą przelewów.
    I co oboje mają pisać do wydawnictwa, że gdzieś się coś nie zgadza, ale
    nie wiadomo u którego z nich.
    P.G.


  • 36. Data: 2019-04-29 12:42:34
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: ń <k...@t...sie>

    No nie, każdy posiada tyle, ile do niego należy, i nie musi to być akurat połowa
    (choć ta jest domyślnie np. dla komornika i jakby
    co trzeba to obalać).


    -----
    > przy 2 współwłaścicielach, kaźdy z nich jest właścicielem połowy, a nie całości
    kasy na rachunku


  • 37. Data: 2019-04-29 12:49:31
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-04-26 o 19:29, J.F. pisze:

    > A tu jest pewnie pisane na zamowienie, wiec teoretycznie bank mowi czego
    > chce,
    > a programisci wykonawcy realizuja zgodnie z życzeniem ...
    >

    Nigdy nie widziałem takiej specyfikacji, ale wyobrażam sobie, że jakby
    była 'do ostatniej śrubki' to właściwie programiści nie byliby potrzebni
    - jakiś automat wygenerowałby program.

    Może nikt nie zapisał oczywistej oczywistości.
    Może dla bankowca jest oczywiste, że przelew jest adresowany do odbiorcy
    zapisanego w przelewie, a programista jak miał wypełnić okienko a w nim
    wypisać odbiorcę - a co ja będę wyłuskiwał z przelewu (kontrolując
    format, jakieś akceptowane nie akceptowane znaki itp) skoro mam dane
    odbiorcy na tacy w postaci zalogowanego użytkownika. A może jak to pisał
    konto jeszcze nie mogło być wspólne.
    P.G.


  • 38. Data: 2019-04-29 12:51:22
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-04-27 o 11:05, xbartx pisze:
    > Placówki tylko w największych miastach, więc albo jak
    > wspomniałem tną koszty albo się zawijają z PL - tak to widzę.

    Gnieciemy banki podatkami to się zwijają :)
    P.G.


  • 39. Data: 2019-04-29 13:07:07
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-04-28 o 01:06, Grzexs pisze:
    > He, he, też się w to bawiłem. A potem mnie rozwaliło, jak na jakimś
    > blankiecie wpłaty za prąd czy gaz na przykładowo 130,35 zł było w
    > miejscu na słownie złotych wpisane "jed-trz-zer_35/100" i w banku
    > przechodziło bez problemów.

    Dokładnie :)
    Też nie rozumiałem jak to jest, że w poważnej aplikacji programiści nie
    poradzili sobie z czymś takim.
    P.G.


  • 40. Data: 2019-04-29 13:13:50
    Temat: Re: CitiHandlowy i Moniaki, -przestroga
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu poniedziałek, 29 kwietnia 2019 10:58:46 UTC+2 użytkownik Michał Jankowski
    napisał:
    > W dniu 27.04.2019 o 21:52, Dawid Rutkowski pisze:
    >
    > >> Ale ...
    > >>> Ale mowa była o czym innym - a przynajmniej ja sądzę, że o tym
    > >>> mówimy - czyli o tym, że to jakie są udziały w kasie na tym
    > >>> koncie, jest ustalone z góry, a nie przez to, do których
    > >>> właścicieli są kierowane przelewy przychodzące na to konto.
    > >>
    > >> mowa była o tym, do czego mogą się przydać prawidłowe
    > >> potwierdzenia przychodzących przelewów. A mogą się przydać do tego,
    > >> że przyjęte rozwiązania w umowie rachunku mogą się mieć nijak do
    > >> tego czyje te pieniądze faktycznie są. Choćby do wytłumaczenia się
    > >> przed skarbówką.
    > >
    > > Wg mnie nic to nie da. Jak ktoś przyjmuje na wspólne konto kasę,
    > > która wspólna nie jest, to sam sobie robi problem, i to poważny -
    > > właśnie co do skarbówki. I skarbówka się raczej czepi, bo ma czego. I
    > > wątpię, by opis przelewu coś pomógł. Szczególnie chodzi o spadki i
    > > darowizny, jeśli współwłaściciele są z innych grup podatkowych w
    > > stosunku do przelewającego. Może coś się jeszcze da ugrać, jak
    > > współwłaściciele są w tej najlepszej grupie względem siebie. Ale
    > > ogólnie kasę wspólną od prywatnej należy rozdzielać. Jakby nie było
    > > darmowych kont, to bym jeszcze zrozumiał. Ale są - więc po co robić
    > > sobie samemu problem?
    > >
    >
    > Miliony ludzi w małżeństwie mają osobne konta, na które wpływają
    > pieniądze stanowiące majątek wspólny (pensja, emerytura).
    >
    > Podobnie mnóstwo ludzi ma konta wspólne, na które wpływają pieniądze
    > stanowiące majątek odrębny (honoraria, darowizny).
    >
    > Wszyscy z tym żyją i nikt nie idzie siedzieć.

    Echh, ile razy można powtarzać, że póki jest wszystko dobrze i wszyscy się ze sobą
    zgadzają, to można se robić jak się chce - ale kłopot zacznie się wtedy, jak coś
    pójdzie źle i/lub przestaną się zgadzać?

    > W przypadku zgonu i spadku banki traktują pieniądze na kontach osobnych
    > jako majątek osobisty a na kontach wspólnych jako po połowie każdego
    > małżonka. Czy można ich zmusić do innego postępowania na podstawie
    > pochodzenia tych pieniędzy na koncie - pojęcia nie mam, może ktoś wie?
    > Sądownie?

    No i już masz problem - coś właśnie poszło źle i nagle się okazuje, że jednak wcale
    nie musi być tak, jak sobie ktoś wymarzył - tylko jest wg przepisów prawa.

    > Problem o tyle jest w obecnej sytuacji prawnej mniej istotny, bo wdowa i
    > tak dziedziczy bez podatku. Ale jest kwestia dzielenia się z dziećmi...

    Eeee, wcale tak od razu nie "dziedziczy bez podatku". Są do tego wymagane warunki -
    jeśli była kasa, to musi być zrobiony przelew, oraz musi być złożony SD-Z2.
    Dopiero wtedy masz pewność, że podatku nie naliczą.
    Oczywiście US na naliczenie podatku ma 5 lat, a kasy wziętej w gotówce albo przelanej
    na konto wspólne zgłaszać nie musisz - ale dopiero za 5 lat będziesz mógł być o nią
    spokojny.

    > Z trzeciej strony - kto może (pełnomocnictwa, hasła elektroniczne), to
    > czyści konta zmarłego do zera w dniu jego śmierci i żadnego postępowania
    > spadkowego nie robi. I znowu - nie słyszałem, żeby ktoś siedział...

    No, tutaj, jak się komuś omsknie - np. pójdzie na pierwszą sesję elixir następnego
    dnia, albo się okaże, że logowanie było po wpisanej na akcie zgonu godzinie śmierci,
    to już będzie przestępstwo.
    Dorwą, nie dorwą - ale kłopot może być.
    Zaś dział spadku np. u notariusza warto zrobić, by był porządek w aktach, nawet jeśli
    nie ma nieruchomości. Inaczej się okazuje, że na wsiach podatki gruntowe płacą
    150-letni gospodarze...

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1