eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › PodaRTki...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 128

  • 81. Data: 2019-08-14 11:01:29
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2019-08-13 o 16:37, ąćęłńóśźż pisze:

    Myślę, że odszkodowanie może być wyższe, a w skrajnym przypadku może się
    wiązać z rentą dożywotnią.
    Uważam też, iż szanse na odszkodowanie np. za rozbicie auta, gdy
    kierował nim 14-latek, czyli osoba nieuprawniona, są marne. Dlaczego
    szanse na odszkodowanie, gdy opiekę nad dzieckiem miała osoba
    nieuprawniona miałyby być wyższe?

    > Myślisz, że ubezpieczyciel nie wypłaci całych 500 zł za wybicie oka z
    > polisy NNW dziecka, bo nauczycielka w szkole nie miała badań sanepidu?
    >
    >
    > -----
    >> pytanie czy ubezpieczyciel wypłaci cokolwiek jeśli dzieckiem zajmowały
    >> się osoby do tego nieuprawnione.
    >


  • 82. Data: 2019-08-14 12:10:36
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Nie myśl, lecz sprawdź ustawę (OC) lub OWU (AC, NNW)


    -----
    > Uważam też, iż szanse na odszkodowanie np. za rozbicie auta, gdy kierował nim
    14-latek, czyli osoba nieuprawniona, są marne.


  • 83. Data: 2019-08-14 13:13:39
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qj0imd$1rfj$...@g...aioe.org...
    W dniu 2019-08-13 o 16:37, ąćęłńóśźż pisze:
    >Myślę, że odszkodowanie może być wyższe, a w skrajnym przypadku może
    >się wiązać z rentą dożywotnią.

    Wprowadzi sie obowiazkowe ubezpieczenie OC ... albo sie nie wprowadzi
    i delikwent bedzie placil.

    >Uważam też, iż szanse na odszkodowanie np. za rozbicie auta, gdy
    >kierował nim 14-latek, czyli osoba nieuprawniona, są marne. Dlaczego

    akurat nie - u nas pojazd jest objety ubezpieczeniem OC, natomiast
    nieuprawniona osoba bedzie odszkodowanie splacac w formie regresu.

    >szanse na odszkodowanie, gdy opiekę nad dzieckiem miała osoba
    >nieuprawniona miałyby być wyższe?

    Bo do prowadzenia potrzebne sa uprawnienia, a do opieki nad dzieckiem
    nie :-)

    U nas to nie wiem - moze i w zlobku musi pracowac uprawniony
    nauczyciel czy dyplomowana pielegniarka, ale kolega cos pisal, ze w
    Danii gmina takiemu opiekunowi placi ... wiec widac uprawnienia
    posiada - np w formie zgody na wniosek prowadzenia "domowego zlobka"
    :-)

    J.


  • 84. Data: 2019-08-14 14:18:19
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2019-08-14 o 13:13, J.F. pisze:
    >> Uważam też, iż szanse na odszkodowanie np. za rozbicie auta, gdy
    >> kierował nim 14-latek, czyli osoba nieuprawniona, są marne. Dlaczego
    >
    > akurat nie - u nas pojazd jest objety ubezpieczeniem OC, natomiast
    > nieuprawniona osoba bedzie odszkodowanie splacac w formie regresu.

    Nie znam się na ubezpieczeniach. Z tego co przeczytałem to
    ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowanie w określonych
    sytuacjach. Po prostu wchodzą one w skład umowy. W przypadku
    samochodowych istotny jest wiek kierowcy, przebieg, miejsce postoju itd.
    Jeśli ubezpieczę samochód deklarując, iż będzie się nim kierował
    50-latek robiący 10000km rocznie, a pojazd będzie garażowany, zaś potem
    się okaże, iż stuknie nim 15-letni wnuczek bez prawka robiący 50.000 km
    rocznie, zaś pojazd stał pod chmurą to nie wiem czy ubezpieczyciel tak
    chętnie wypłaci odszkodowanie.

    > Bo do prowadzenia potrzebne sa uprawnienia, a do opieki nad dzieckiem
    > nie :-)

    Tu się mylisz. Co do żłobka - nie wiem. Ale od przedszkola w górę
    uprawnienia są potrzebne. To przygotowanie pedagogiczne. Jeśli skończysz
    matematykę to nie możesz jej nauczać w szkole dopóki właśnie nie
    uzyskasz tych uprawnień pedagogicznych. Wtedy ucz na zdrowie... Ale już
    nie wf, bo są potrzebne inne papiery...

    > U nas to nie wiem - moze i w zlobku musi pracowac uprawniony nauczyciel
    > czy dyplomowana pielegniarka, ale kolega cos pisal, ze w Danii gmina
    > takiemu opiekunowi placi ... wiec widac uprawnienia posiada - np w
    > formie zgody na wniosek prowadzenia "domowego zlobka" :-)

    W PL nie jest to proste. Żłobek - nie wiem, ale taki żywioł typu jutro
    otworzę, pojutrze zgarniam dzieci sąsiadów to wątpię. W przypadku
    przedszkola są określone przepisy. Sam Sanepid ma mnóstwo obwarowań co
    do pomieszczeń, kuchni itd. W szkole jest jeszcze gorzej.

    Tak z google o żłobkach:
    Spełnienie wymagań, potwierdza się pozytywną opinią komendanta
    powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej oraz decyzją
    Sanepidu lub w przypadku klubów dziecięcych - pozytywną opinią wójta,
    burmistrza, prezydenta miasta.

    Lokal:
    znajduje się na I kondygnacji budynku stanowi zwarty zespół
    przylegających do siebie pomieszczeń,

    znajduje się w strefie pożarowej, w której elementy budynku są
    nierozprzestrzeniające ognia,

    posiada co najmniej dwa wyjścia na zewnątrz, przy czym jednym z nich są
    drzwi wyjściowe z lokalu, a drugim inne drzwi lub okno umożliwiające
    bezpośrednie wyjście w bezpieczne miejsce na zewnątrz budynku; wyjście
    to oraz inne przejścia ewakuacyjne nie mogą prowadzić przez więcej niż
    dwa pomieszczenia i nie mogą być dłuższe niż:

    20 m lub
    40 m - w przypadku przejścia ewakuacyjnego prowadzącego do drzwi
    stanowiących wyjście ewakuacyjne z lokalu bezpośrednio w bezpieczne
    miejsce na zewnątrz budynku

    powierzchnia każdego pomieszczenia przeznaczonego na zbiorowy pobyt od 3
    do 5 dzieci wynosi co najmniej 16 m2

    ściany do wysokości co najmniej 2 m są pokryte materiałami zmywalnymi,
    nienasiąkliwymi i odpornymi na działanie wilgoci oraz materiałami
    nietoksycznymi i odpornymi na działanie środków dezynfekcyjnych

    umiejscowienie miski ustępowej i umywalki jest dostosowane do wzrostu dzieci

    jest zapewniony brodzik z natryskiem lub inne urządzenie do mycia ciała
    dziecka
    ------------------------

    Jak widzisz samo spełnienie tych kryteriów wymagałoby przebudowania
    mieszkania i na pewno nie jest to proste. A to tylko niektóre z
    przepisów. Oszczędzę Ci wyciągu z Sanepidu ;-)


  • 85. Data: 2019-08-14 14:44:31
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qj0u7e$1ff4$...@g...aioe.org...
    W dniu 2019-08-14 o 13:13, J.F. pisze:
    >>> Uważam też, iż szanse na odszkodowanie np. za rozbicie auta, gdy
    >>> kierował nim 14-latek, czyli osoba nieuprawniona, są marne.
    >>> Dlaczego
    >
    >> akurat nie - u nas pojazd jest objety ubezpieczeniem OC, natomiast
    >> nieuprawniona osoba bedzie odszkodowanie splacac w formie regresu.

    >Nie znam się na ubezpieczeniach. Z tego co przeczytałem to
    >ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowanie w określonych
    >sytuacjach. Po prostu wchodzą one w skład umowy.

    w dobrowolnym Autocasco.
    Obowiazkowe OC samochodu jest mocno uregulowane ustawą, i niewiele tu
    mozna zmienić umową.
    A może nawet i można, ale nikomu sie nie chce.

    > W przypadku samochodowych istotny jest wiek kierowcy, przebieg,
    > miejsce postoju itd. Jeśli ubezpieczę samochód deklarując, iż będzie
    > się nim kierował 50-latek robiący 10000km rocznie, a pojazd będzie
    > garażowany, zaś potem się okaże, iż stuknie nim 15-letni wnuczek bez
    > prawka robiący 50.000 km rocznie, zaś pojazd stał pod chmurą to nie
    > wiem czy ubezpieczyciel tak chętnie wypłaci odszkodowanie.

    Tylko pamietaj, ze idea obowiazkoweo OC jest taka, ze jak wnuczek
    stuknie Ciebie, to zebys ty byl ubezpieczony.
    Czyli dziadek zawiera umowe i placi skladke, ubezpieczyciel wyplaca
    odszkodowanie Tobie,
    a koszt ewentualnie przerzuca potem na wnuczka - ale Ty dostaniesz, co
    ci sie nalezy.

    >> Bo do prowadzenia potrzebne sa uprawnienia, a do opieki nad
    >> dzieckiem nie :-)

    >Tu się mylisz. Co do żłobka - nie wiem. Ale od przedszkola w górę
    >uprawnienia są potrzebne.

    Wiem.

    >> U nas to nie wiem - moze i w zlobku musi pracowac uprawniony
    >> nauczyciel czy dyplomowana pielegniarka, ale kolega cos pisal, ze w
    >> Danii gmina takiemu opiekunowi placi ... wiec widac uprawnienia
    >> posiada - np w formie zgody na wniosek prowadzenia "domowego
    >> zlobka" :-)

    >W PL nie jest to proste. Żłobek - nie wiem, ale taki żywioł typu
    >jutro otworzę, pojutrze zgarniam dzieci sąsiadów to wątpię.

    No ba, sanepid, strazak, moze i kwalifikacje.

    Ale koledze chodzi wlasnie o to, zeby tak nie bylo.
    Swoim dzieckiem sie mozesz opiekowac, wiec widac kwalifikacje masz :-)
    To i paroma dziecmi sasiadow sie mozesz zaopiekowac :-)

    J.


  • 86. Data: 2019-08-14 14:55:00
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: Szymon <...@w...pl>

    W dniu 2019-08-14 o 14:44, J.F. pisze:
    >> Nie znam się na ubezpieczeniach. Z tego co przeczytałem to
    >> ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowanie w określonych
    >> sytuacjach. Po prostu wchodzą one w skład umowy.
    >
    > w dobrowolnym Autocasco.
    > Obowiazkowe OC samochodu jest mocno uregulowane ustawą, i niewiele tu
    > mozna zmienić umową.
    > A może nawet i można, ale nikomu sie nie chce.

    Chyba nie, bo zdaje się, że wiek kierowcy wpływa na składkę. Zatem jeśli
    podam, iż autem będą jeździły osoby >26 lat, a potem okaże się to
    nieprawdą - może być problem. Gdyby nie było - po co należałoby
    zadeklarować wiek?

    > Tylko pamietaj, ze idea obowiazkoweo OC jest taka, ze jak wnuczek
    > stuknie Ciebie, to zebys ty byl ubezpieczony.
    > Czyli dziadek zawiera umowe i placi skladke, ubezpieczyciel wyplaca
    > odszkodowanie Tobie,
    > a koszt ewentualnie przerzuca potem na wnuczka - ale Ty dostaniesz, co
    > ci sie nalezy.

    Tak, mam tę świadomość.

    > Ale koledze chodzi wlasnie o to, zeby tak nie bylo.

    Chyba byłoby to złe rozwiązanie.

    > Swoim dzieckiem sie mozesz opiekowac, wiec widac kwalifikacje masz :-)

    Ponosisz jednak odpowiedzialność prawną.

    > To i paroma dziecmi sasiadow sie mozesz zaopiekowac :-)

    Uprawnienia powodują, że odpowiedzialność spada na nauczyciela. Brak
    uprawnień - rodzic winien. Do rodzica należy zapewnienie dziecku
    bezpieczeństwa.

    Jeśli leczy mnie znachor to marne szanse na odszkodowanie za jego ew.
    błędy. Ale już w przypadku lekarza takowe mam.


  • 87. Data: 2019-08-14 15:13:28
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 14 sierpnia 2019 14:55:38 UTC+2 użytkownik Szymon napisał:

    > Chyba nie, bo zdaje się, że wiek kierowcy wpływa na składkę. Zatem jeśli
    > podam, iż autem będą jeździły osoby >26 lat, a potem okaże się to
    > nieprawdą - może być problem.

    Co najwyżej może przeliczyć składkę i domagac się dopłaty. i

    > Gdyby nie było - po co należałoby
    > zadeklarować wiek?

    Doczytaj, akurat przepisy o OC pojazdów sa dosć czytelne


  • 88. Data: 2019-08-14 15:56:20
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qj10c7$1pjl$...@g...aioe.org...
    W dniu 2019-08-14 o 14:44, J.F. pisze:
    [...]
    >> Ale koledze chodzi wlasnie o to, zeby tak nie bylo.
    >Chyba byłoby to złe rozwiązanie.

    W Danii sie sprawdza ?

    >> Swoim dzieckiem sie mozesz opiekowac, wiec widac kwalifikacje masz
    >> :-)
    >Ponosisz jednak odpowiedzialność prawną.

    >> To i paroma dziecmi sasiadow sie mozesz zaopiekowac :-)
    >Uprawnienia powodują, że odpowiedzialność spada na nauczyciela. Brak
    >uprawnień - rodzic winien. Do rodzica należy zapewnienie dziecku
    >bezpieczeństwa.

    Hm, a jak odda dziecko pod opieke sasiadce ?
    Albo zatrudni opiekunke ... przeciez nie ma egzaminu na opiekunke :-)

    >Jeśli leczy mnie znachor to marne szanse na odszkodowanie za jego ew.
    >błędy. Ale już w przypadku lekarza takowe mam.

    No nie wiem - wydaje mi sie ze pewne szanse na odszkodowanie masz.
    Tylko ze znachor byc moze nie ma pieniedzy, a lekarz ma ubezpieczenie
    OC.

    Zakladajac oczywiscie, ze uda Ci sie ten błąd lekarza udowodnic -
    Ziobro juz chyba z 10 lat sie procesuje.


    J.


  • 89. Data: 2019-08-14 16:53:50
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qj0g2j$1ffl$...@g...aioe.org...
    W dniu 2019-08-13 o 16:12, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >> Siak czy tak chyba za PO-PSL oficjalnie nie było tak dużej
    >> inflacji w Polsce jaka jest teraz. (3.5% ma przekroczyć w br.)
    >teraz możliwe, że jest większa, zauważ, że ciągle jest majstrowanie
    >przy koszyku inflacyjnym, po to byś nie mógł zbytnio porównywać...

    >"tanieją" ubrania i buty, a tak na prawdę na rynek trafia coraz
    >gorszej jakości towar, no ale sztuka jest sztuka. Żeby udowodnić,
    >przejdź się do sklepu i spójrz obecnie jak mają być prane obecnie
    >sprzedawane ubrania, znalezienie teraz czegoś, co możesz prać powyżej
    >30 stopni jest niezłą gratką. Ba ręczniki musisz prać w takiej
    >temperaturze...

    No nie wiem - to przeciez ciagle jest bawełna i prac mozesz po
    staremu.
    Chyba, ze juz nie bawelna - ale to wybor nalezy do ciebie.

    Barwniki jakies nietrwale, metki uniwersalne, czy unijna dyrektywa
    zakazala prania w wyzszej temperaturze ?

    J.


  • 90. Data: 2019-08-14 17:26:03
    Temat: Re: PodaRTki...
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    To ten kraj, gdzie rozdawali narkotyki, igły i strzykawki ćpunom?



    -----
    > W Danii sie sprawdza

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1