eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 1. Data: 2002-12-31 17:24:01
    Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: "ania" <a...@e...pl_#@!%>

    Darek R. wrote:
    > Mi nie przyjął 26 PLN. Zresztą tu chodzi o zasadę - raz kupię kefir
    > za 0.80, a raz telewizor za 800 PLN. Jak sklep zobowiązuje się

    mi kiedys gosc odmowil w krakowie w sklepie przyjecia platnosci na kwote ...
    760 zl, bo powiedzial ze za duza prowizje musialby im oddac! (twierdzil ze
    10 albo 30 procent - jajcarz nie? :-)))
    no nic nie kupilam, zatelefonowalam do pekao (bo ich naklejke mial na
    drzwiach) i mieli sie tym zajac, a do tego sklepik stracil klienta
    dodam ze to byl sklep ze sprzetem audio na kalwaryjskiej w krakowie a
    chcialam kupic kabelek sygnalowy

    -----------------------------------
    ania
    www.koncepcja.aem.pl
    Krakuf
    kompromis F650 CS



  • 2. Data: 2003-01-04 17:00:31
    Temat: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: "Darek R." <d...@...pl>

    Witam!
    Czy mógłby mi ktoś podrzucić numery telefonów gdzie mógłbym poinformować że
    sprzedawca odmowił przyjęcia karty bo wymyślił sobie jakieś kwoty minimalne
    (a o ile wiem nie może tak robić). Terminal ma albo z Pekao albo z Ecardu -
    jutro sprawdzę - na razie prosiłbym numery do obu 'akłajerów'.

    --
    Pozdrowienia
    Darek Rzońca
    http://drzonca.republika.pl - Zagadki lateralne, dowcipy, warcaby,
    kostka Rubika a nawet sposób na nieśmiertelność!


  • 3. Data: 2003-01-04 17:12:21
    Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Micho" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:av74dn$bbp$1@szmaragd.futuro.pl...
    >
    > zrozum czlowieka, on od kazdej operacji placi prowizje
    > jaki sens sprzedac na karte cos co kosztuje np 0,55 pln
    >

    Hm, a jaki jest sens sprzedawac cos co kosztuje 0,55PLN? ;) Moze niech sie
    wezmie za sprzedaz rzeczy drozszych niz kwota minimalna ktorej wymaga do
    platnosci karta...

    MK


  • 4. Data: 2003-01-04 17:15:03
    Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: "Micho" <t...@t...pl>


    > Witam!
    > Czy mógłby mi ktoś podrzucić numery telefonów gdzie mógłbym poinformować
    że
    > sprzedawca odmowił przyjęcia karty bo wymyślił sobie jakieś kwoty
    minimalne
    > (a o ile wiem nie może tak robić). Terminal ma albo z Pekao albo z
    Ecardu -
    > jutro sprawdzę - na razie prosiłbym numery do obu 'akłajerów'.


    zrozum czlowieka, on od kazdej operacji placi prowizje
    jaki sens sprzedac na karte cos co kosztuje np 0,55 pln



  • 5. Data: 2003-01-04 17:16:38
    Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: "Darek R." <d...@...pl>

    Witam!

    > zrozum czlowieka, on od kazdej operacji placi prowizje
    > jaki sens sprzedac na karte cos co kosztuje np 0,55 pln

    Mi nie przyjął 26 PLN. Zresztą tu chodzi o zasadę - raz kupię kefir za 0.80,
    a raz telewizor za 800 PLN. Jak sklep zobowiązuje się przyjmować płatności
    kartą to robi to nie z łaski, tylko zeby nie wypaść z rynku, bo to jest
    normalne. A jak ustanawia durnowate limity to traci klientów.

    --
    Pozdrowienia
    Darek Rzońca
    http://drzonca.republika.pl - Zagadki lateralne, dowcipy, warcaby,
    kostka Rubika a nawet sposób na nieśmiertelność!


  • 6. Data: 2003-01-04 20:02:13
    Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    > zrozum czlowieka, on od kazdej operacji placi prowizje
    > jaki sens sprzedac na karte cos co kosztuje np 0,55 pln

    on tez niech zrozumie czlowieka.
    postawil sobie POSa, nakleil nalepke VISA..
    Chyba szlajajac sie po sklepie z karta w kieszeni
    i wrzucajac do koszyka zakupy, mam prawo oczekiwac, ze za nie
    bez problemu zaplace KARTĄ ?

    a o kwotach minimalnych to tylko tyle mysle, ze nic nie mysle,
    ale z kalkulatorem po sklepie szlajac sie nie bede.
    Jak mam miec stres, to wole isc do sklepu obok, w ktorym nie ma
    kwot minimalnych (a akurat taki mam pod domem :-))

    pozdrawiam

    romekk

    --
    http://naked.one.pl/~romek


  • 7. Data: 2003-01-04 20:40:38
    Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: "Maciej Bebenek" <m...@U...TO.komorka.org>


    > > zrozum czlowieka, on od kazdej operacji placi prowizje
    > > jaki sens sprzedac na karte cos co kosztuje np 0,55 pln
    >
    > on tez niech zrozumie czlowieka.
    > postawil sobie POSa, nakleil nalepke VISA..
    > Chyba szlajajac sie po sklepie z karta w kieszeni
    > i wrzucajac do koszyka zakupy, mam prawo oczekiwac, ze za nie
    > bez problemu zaplace KARTĄ ?
    >

    Masz prawo OCZEKIWAC, ale (IMHO) nie masz prawa ŻĄDAĆ! W koncu karta - jak
    na razie - nie jest prawnym srodkiem platniczym :-)
    Oczywiscie, mozesz sprzedawcy narobic gnoju, czyli zlozyc donos do
    stosownego centrum kartowego - i ja pewnie bym tak zrobil.

    > a o kwotach minimalnych to tylko tyle mysle, ze nic nie mysle,

    A ja jednak mysle, ze lepiej (po)myslec. W przypadku kart elektronicznych
    transakcja jest autoryzowana telefonicznie (min. 35 gr, chociaz moze byc
    mniej, szczegolnie poza Warszawa :-) i dodtakowo pobierane jest ok. 3-4 %
    transakcji. Przy marzy na poziomie 10 % jaka Ci wychodzi kwota minimalna,
    zeby cokolwiek zarobic? Albo, zeby nie stracic?

    > Jak mam miec stres, to wole isc do sklepu obok, w ktorym nie ma
    > kwot minimalnych (a akurat taki mam pod domem :-))
    >

    Jezeli jestes takie panisko :-))))

    M.


  • 8. Data: 2003-01-04 20:49:10
    Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: "JaKi" <j...@g...pl>


    Użytkownik "Darek R." <d...@...pl> napisał w wiadomości
    news:av7407$or9$1@news.tpi.pl...
    > Witam!
    > Czy mógłby mi ktoś podrzucić numery telefonów gdzie mógłbym poinformować
    że
    > sprzedawca odmowił przyjęcia karty bo wymyślił sobie jakieś kwoty
    minimalne
    > (a o ile wiem nie może tak robić). Terminal ma albo z Pekao albo z
    Ecardu -
    > jutro sprawdzę - na razie prosiłbym numery do obu 'akłajerów'.
    >
    Proponuje pismo :) PolCard dziala skutecznie w takich wypadkach :) BTW
    raczej nie eCard a eService :)

    --
    JaKi



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2003-01-04 20:54:44
    Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: "berdycz" <p...@b...pl>


    Użytkownik "Darek R." <d...@...pl> napisał w wiadomości
    news:av7407$or9$1@news.tpi.pl...
    > Czy mógłby mi ktoś podrzucić numery telefonów gdzie mógłbym poinformować że
    > sprzedawca odmowił przyjęcia karty bo wymyślił sobie jakieś kwoty minimalne
    > (a o ile wiem nie może tak robić). Terminal ma albo z Pekao albo z Ecardu -
    > jutro sprawdzę - na razie prosiłbym numery do obu 'akłajerów'.

    Żyj i daj żyć innym.
    Dla sprzedawcy karta to dodatkowa strata.
    Załóż sklep , będziesz wszystkich karciarzy obsługiwał.



  • 10. Data: 2003-01-04 21:01:41
    Temat: Re: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
    Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)


    On Sat, Jan 04, 2003 at 09:40:38PM +0100, Maciej Bebenek wrote:

    >Masz prawo OCZEKIWAC, ale (IMHO) nie masz prawa ŻĄDAĆ! W koncu karta - jak
    >na razie - nie jest prawnym srodkiem platniczym :-)
    >Oczywiscie, mozesz sprzedawcy narobic gnoju, czyli zlozyc donos do
    >stosownego centrum kartowego - i ja pewnie bym tak zrobil.

    Polecam jeszcze zostawic rzeczy na ladzie ;-)

    --

    --w
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1