eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Koniec wirtualnych bankow?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2002-02-03 12:49:32
    Temat: Re: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: "cezy" <c...@p...onet.pl>

    >To jest dopiero początek wirtualnych banków poczekajmy-zobaczysz w
    niedługim czasie.Mimo wszystko są wygodniejsze i nie wszystkim służą tylko
    do pomnażania swoich pieniążkow.
    Użytkownik "AMRA" <a...@a...com> napisał w wiadomości
    news:a3jbhc$pig$1@news.onet.pl...
    > Tak sobie mysle, ze jednak idzie nieuchronny koniec czystu wirtualnych
    > bankow.
    > Skoro marmurki daja ~podobne oprocentowanie (roznica 20 zlotych moze
    > przyciagnac tylko malo zasobne porfele), a jednak maja te niezaprzeczalna
    > zalete, ze maja pelen zakres kart, usulg dodatkowych (kredyty itp), maja
    > liczna baze naziemna - gdzie mozna to zalatwic, a dodatkowo udostepniaja
    > internetowy kanal dystrybucji - o podobnej funkcjonalnosci - to wynika z
    > tego - ze produkt lepszy wyprze gorszy. A takim jest niewatpliwie w tej
    > chwili oferta mbanku itp.
    > Nie ukrywajmy - 80% zysku przynosi 20% klientow - Pekao SA moze pozbyc sie
    > drobnicy a zostawic sobie tych klientow, na ktorych najwiecej zarabia
    > (przykladem jestem ja i moj ojciec ;)
    > Dlatego w tym momencie wiele ludzi wroci spowrotem do przeroznych
    > marmurkow - bo jesli bedzie tam trzymalo kase nawet na lokatach - to bank
    > udzieli im wiekszego kredytu itp.
    >
    > Patrzac na rynek zachodni, gdzie i-banki maja juz swoja dluga (relatywnie)
    > tradycje - bez oddzialow trudno zyc... Nawet nasz Ekspander kochany
    zaklada
    > swoje placowki doradcze...
    >
    > Reasumujac - im nizsze oprocentowanie - tym mniej pieniadza w
    internetowych
    > bankach - jesli tak - nalezy podwyzszyc cene (bo jakosci sie nie da).
    > Albo przez wprowadzenie oplat - albo jak to zrobil mBank przez wyrazne
    > obnizenie oprocentowania.
    >
    > A skoro 90% polaczen to modemowcy w Polsce, to zaczna sobie liczyc co i
    > gdzie im sie bardziej oplaca. Wirtualny - czyli jak tu wplacic kase...
    > Jesli pensja ma byc tam przelewana, to co z kartami embosowymi,
    kredytowymi.
    > Co z kredytami, z debetem na koncie? Kredyty hipoteczne, konta firmowe,
    > walutowe.
    >
    > Suma sumarum - nasze i-banki nie zdazyly dostosowac swojej oferty, czy
    > raczej uatrakcyjnic jej, bo nie maja tez nieograniczonych mozliwosci
    > finansowych....
    >
    > Zobaczymy jak to bedzie.
    >
    > I pewnie jednak znowu Pekao SA bedzie gora??? :)
    >
    > ------
    > Amra the Freelancer
    > www.amra.info
    > www.e-amra.biz
    > Moja strona o Egipcie http://egipt.amra.pl
    >
    >



  • 2. Data: 2002-02-03 12:49:34
    Temat: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    Tak sobie mysle, ze jednak idzie nieuchronny koniec czystu wirtualnych
    bankow.
    Skoro marmurki daja ~podobne oprocentowanie (roznica 20 zlotych moze
    przyciagnac tylko malo zasobne porfele), a jednak maja te niezaprzeczalna
    zalete, ze maja pelen zakres kart, usulg dodatkowych (kredyty itp), maja
    liczna baze naziemna - gdzie mozna to zalatwic, a dodatkowo udostepniaja
    internetowy kanal dystrybucji - o podobnej funkcjonalnosci - to wynika z
    tego - ze produkt lepszy wyprze gorszy. A takim jest niewatpliwie w tej
    chwili oferta mbanku itp.
    Nie ukrywajmy - 80% zysku przynosi 20% klientow - Pekao SA moze pozbyc sie
    drobnicy a zostawic sobie tych klientow, na ktorych najwiecej zarabia
    (przykladem jestem ja i moj ojciec ;)
    Dlatego w tym momencie wiele ludzi wroci spowrotem do przeroznych
    marmurkow - bo jesli bedzie tam trzymalo kase nawet na lokatach - to bank
    udzieli im wiekszego kredytu itp.

    Patrzac na rynek zachodni, gdzie i-banki maja juz swoja dluga (relatywnie)
    tradycje - bez oddzialow trudno zyc... Nawet nasz Ekspander kochany zaklada
    swoje placowki doradcze...

    Reasumujac - im nizsze oprocentowanie - tym mniej pieniadza w internetowych
    bankach - jesli tak - nalezy podwyzszyc cene (bo jakosci sie nie da).
    Albo przez wprowadzenie oplat - albo jak to zrobil mBank przez wyrazne
    obnizenie oprocentowania.

    A skoro 90% polaczen to modemowcy w Polsce, to zaczna sobie liczyc co i
    gdzie im sie bardziej oplaca. Wirtualny - czyli jak tu wplacic kase...
    Jesli pensja ma byc tam przelewana, to co z kartami embosowymi, kredytowymi.
    Co z kredytami, z debetem na koncie? Kredyty hipoteczne, konta firmowe,
    walutowe.

    Suma sumarum - nasze i-banki nie zdazyly dostosowac swojej oferty, czy
    raczej uatrakcyjnic jej, bo nie maja tez nieograniczonych mozliwosci
    finansowych....

    Zobaczymy jak to bedzie.

    I pewnie jednak znowu Pekao SA bedzie gora??? :)

    ------
    Amra the Freelancer
    www.amra.info
    www.e-amra.biz
    Moja strona o Egipcie http://egipt.amra.pl



  • 3. Data: 2002-02-03 13:21:28
    Temat: Re: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: "Radek \(Jogurcik\)" <c...@p...onet.pl>

    calkowicie sie z toba nie zgadzam

    PEKAO S.A. 0,1% na rachunku biezacym

    to sa dziady i do tego zalatwienie jakiejkolwiek sprawy wymaga stanai w
    kolejkach, miliardy formularzy itp

    bez komentarza

    Radziu





  • 4. Data: 2002-02-03 14:34:29
    Temat: Re: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: s...@h...pl (Wojciech Skrzypinski)

    c...@p...onet.pl (Radek \(Jogurcik\)) wrote in
    <a3jdg2$1fa$1@news.tpi.pl>:

    >to sa dziady i do tego zalatwienie jakiejkolwiek sprawy wymaga stanai w
    >kolejkach, miliardy formularzy itp


    www.telepekao24.pl

    Kiedy ja ostatnio bylem w oddziale ?! Hmm.. niech sobie przypomne...

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 5. Data: 2002-02-03 15:14:51
    Temat: Re: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: Dentarg <...@i...com>

    On Sun, 3 Feb 2002 13:49:34 +0100, "AMRA" <a...@a...com>
    wrote:

    >Tak sobie mysle, ze jednak idzie nieuchronny koniec czystu wirtualnych
    >bankow.

    Mozliwe, ja w tej chwili uzywam wirtualnych bankow dlatego, ze dla
    mnie sa wygodne, nie mam na tyle pieniedzy zeby patrzyc na roznice
    o%owania ;), bo to groszowe sprawy. Liczy sie dla mnie darmowe
    prowadzenie i darmowe (badz bardzo tanie) przelewy, ktorych robie z
    reguly conajmniej kilknanascie w miesiacu. Czesto robie zakupy w
    sklepach internetowych i na eBay'u wiec przydaje mi sie karta
    wirtualna, bo wypukla do takich zakupow to jak polowanie na komara z
    armata. Dopoki mBank bedzie darmowy to moze miec nawet 0% ....
    marmurki maja zabojcze prowizje i jeszcze trzeba stac jak glupek w
    kolejce godzine i wypelniac jakies smieszne druczki.
    Tylko, ze niestety tak chyba nie bedzie, bo virtBank nie chce mnie
    jako klienta tylko kogos z conajmniej piecioma zerami na rachunku ...

    Co do Inteligo to juz karte sobie "zlikwidowalem", a konto chyba
    jednak zamkne, bo nie lubie miec zablokowanych 100 zl ....

    pzdr,
    Dentarg

    --
    Moje CV online - http://dentarg.it64.com
    UIN: 15071179 | GG: 504206
    Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com


  • 6. Data: 2002-02-03 15:28:02
    Temat: Re: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: "Wojciech P." <w...@p...onet.pl>

    Użytkownik "AMRA" napisał:
    > Skoro marmurki daja ~podobne oprocentowanie (roznica 20 zlotych moze
    > przyciagnac tylko malo zasobne porfele),

    Chyba nieco za wcześnie się wypowiadasz.
    RPP dopiero co obniżyła stopy, więc poczekaj chwilę, a wszędzie
    oprocentowanie spadnie (mniej lub bardziej, ale spadnie)

    > [...] produkt lepszy wyprze gorszy. A takim jest niewatpliwie w tej
    > chwili oferta mbanku itp.

    Niewątpliwie? Zależy jak patrzeć. Dla mnie oferta mBanku nadal
    jest nie tyle zadowalająca, co bezkonkurencyjna w zakresie moich
    potrzeb.

    > Nie ukrywajmy - 80% zysku przynosi 20% klientow - Pekao SA moze pozbyc
    > sie drobnicy a zostawic sobie tych klientow, na ktorych najwiecej zarabia

    Kazdy może robić co chce, ale nie wszystko co robi POWINIEN robić!!!
    Jakby Pekao SA było mądre, to nie pozbywałoby się tych 80% klientów,
    bo to jest szczyt braku rozsądku.
    Fakt, że zgodnie z regułą Pareto te dajmy na to 70-80% zysku przynosi
    20% klientów, ale to po prostu należy sięzająć bardziej tymi 20-ma
    procentami,
    a nie ignorować totalnie tamte pozostałe 80%.

    > A skoro 90% polaczen to modemowcy w Polsce, to zaczna sobie liczyc co i
    > gdzie im sie bardziej oplaca.

    Jeśli chodzi Ci o połączenia z e-bankami, to skąd czerpiesz te dane o
    tych 90% połączeń??? Bo mi osobiście wydaje się, że wygląda to
    zupełnie inaczej. Wielu klientów ebanków jest aktywnych zawodowo
    i łączą się z pracy, więc ich to nic nie kosztuje.

    > Zobaczymy jak to bedzie.
    >
    > I pewnie jednak znowu Pekao SA bedzie gora??? :)

    Znowu? Kiedy ostatnio było górą?
    Oni nigdy nie będą górą, a co najwyżej mniejszym złem od innych,
    gdyż nie można być górą mając klientów w głębokim poważaniu.

    Pozdrawiam

    --
    Wojtek P.





  • 7. Data: 2002-02-03 17:28:07
    Temat: Re: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>


    Użytkownik "AMRA" <a...@a...com> napisał w wiadomości
    news:a3jbhc$pig$1@news.onet.pl...
    > Tak sobie mysle, ze jednak idzie nieuchronny koniec czystu wirtualnych
    > bankow.
    > Skoro marmurki daja ~podobne oprocentowanie (roznica 20 zlotych moze
    > przyciagnac tylko malo zasobne porfele), a jednak maja te niezaprzeczalna
    > zalete, ze maja pelen zakres kart, usulg dodatkowych (kredyty itp), maja
    > liczna baze naziemna - gdzie mozna to zalatwic, a dodatkowo udostepniaja
    > internetowy kanal dystrybucji - o podobnej funkcjonalnosci - to wynika z
    > tego - ze produkt lepszy wyprze gorszy. A takim jest niewatpliwie w tej
    > chwili oferta mbanku itp.
    > Nie ukrywajmy - 80% zysku przynosi 20% klientow - Pekao SA moze pozbyc sie
    > drobnicy a zostawic sobie tych klientow, na ktorych najwiecej zarabia
    > (przykladem jestem ja i moj ojciec ;)
    > Dlatego w tym momencie wiele ludzi wroci spowrotem do przeroznych
    > marmurkow - bo jesli bedzie tam trzymalo kase nawet na lokatach - to bank
    > udzieli im wiekszego kredytu itp.
    >
    > Patrzac na rynek zachodni, gdzie i-banki maja juz swoja dluga (relatywnie)
    > tradycje - bez oddzialow trudno zyc... Nawet nasz Ekspander kochany
    zaklada
    > swoje placowki doradcze...
    >
    > Reasumujac - im nizsze oprocentowanie - tym mniej pieniadza w
    internetowych
    > bankach - jesli tak - nalezy podwyzszyc cene (bo jakosci sie nie da).
    > Albo przez wprowadzenie oplat - albo jak to zrobil mBank przez wyrazne
    > obnizenie oprocentowania.
    >
    > A skoro 90% polaczen to modemowcy w Polsce, to zaczna sobie liczyc co i
    > gdzie im sie bardziej oplaca. Wirtualny - czyli jak tu wplacic kase...
    > Jesli pensja ma byc tam przelewana, to co z kartami embosowymi,
    kredytowymi.
    > Co z kredytami, z debetem na koncie? Kredyty hipoteczne, konta firmowe,
    > walutowe.
    >
    > Suma sumarum - nasze i-banki nie zdazyly dostosowac swojej oferty, czy
    > raczej uatrakcyjnic jej, bo nie maja tez nieograniczonych mozliwosci
    > finansowych....
    >
    > Zobaczymy jak to bedzie.
    >
    > I pewnie jednak znowu Pekao SA bedzie gora??? :)

    Trudno sie nie zgodzic z niektorymi rzeczami o kotrych piszesz

    Posiadam konta zarowno w wirtualnych jak i w marmurku (w tym wyjatkowo
    nielubianym na p.b.b) W marmurku lokata na wynegocjowany % co jednoczesnie
    przedklada sie na darmowe prowadzenie konta i wszelkie zwiazane z nia usugi
    (karta, przelewy, wyciagi) - a wiec to co bylo do tej pory glowna zaleta
    wirtualnych. W wirtualnych deponowalem nadwyzki z RORu - nie da sie ukryc
    ze byla to roznica ok 5 krotna. No ale w tym momencie wirtualne sa dla mnie
    coraz mniej atrakcyjne - % coraz marniejszy, oplaty za prowdzenie, karty.
    Tez truno mowic o tym ze dzieki wirtualnym poszerzyla mi sie siec
    bankomatow - Euronety mam z zalozenia darmowe z marmurka. Jedyne co mnie
    trzyma przy Inteligo - VE do Internetu - nawet jesli jest to 15 zl rocznie,
    do mBanku - hmmmm prawde mowiac po ostatnich obnizkach i po informacjach o
    wprowadzenia uplat za VE do eMaxa - juz chyba nic (jak wszyscy wiedza eKarta
    kosztuje 20 zl i sa problemy z jej akceptacja co przy VE Inteligo mi sie nie
    zdarzylo)

    Jednak tez trudno wymagac aby banki byly instytucjami charykatywnymi -
    przeciez ich glownym celem jest osiaganie zysku. Wydaje mi sie ze po bumie
    na wirtualne banki czesc ludzi wroci do marmurkow - moze nie do tych
    samych - no ale zawsze to damy im zarobic(historia rachunku itp oplaty)

    --
    JaKi





  • 8. Data: 2002-02-03 17:50:34
    Temat: Re: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > Jeśli chodzi Ci o połączenia z e-bankami, to skąd czerpiesz te dane o
    > tych 90% połączeń??? Bo mi osobiście wydaje się, że wygląda to
    > zupełnie inaczej. Wielu klientów ebanków jest aktywnych zawodowo
    > i łączą się z pracy, więc ich to nic nie kosztuje.

    z Rzeoy z maja ubieglego roku - jesli chcesz konieznie to znajde link

    > Znowu? Kiedy ostatnio było górą?
    > Oni nigdy nie będą górą, a co najwyżej mniejszym złem od innych,
    > gdyż nie można być górą mając klientów w głębokim poważaniu.

    Gora jest ten kto ma najwiueksze zyski ;)



  • 9. Data: 2002-02-03 17:55:30
    Temat: Re: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > Jednak tez trudno wymagac aby banki byly instytucjami charykatywnymi -
    > przeciez ich glownym celem jest osiaganie zysku. Wydaje mi sie ze po bumie
    > na wirtualne banki czesc ludzi wroci do marmurkow - moze nie do tych
    > samych - no ale zawsze to damy im zarobic(historia rachunku itp oplaty)

    Generalnie zasada jest taka - wszystkie banki _beda_ musialy udostepnic
    internetowy kanal obslugi konta.
    Mysle, ze przyszlosc bankow tkwi w takim Multibanku - ktory - bankiem
    wirtualnym nie jest.

    U nas nie ukrywajmy rynek jest jeszcze dosc plytki, w dostepie do internetu
    ok. 19% spoleczenstwa (a i to czec np. w pracy/uczelni) jestesmy poza nawet
    sredna swiatowa.

    Dla mnie mBank powinien jednak wziac podpisac jakas umowe np. z poczta
    polska - tak aby prowizje byly jak najmniejsze - po prostu outsourcing
    zrobic jeszcze wiekszy.




  • 10. Data: 2002-02-03 18:08:56
    Temat: Re: Koniec wirtualnych bankow?
    Od: "Wojciech P." <w...@p...onet.pl>

    > > Jeśli chodzi Ci o połączenia z e-bankami, to skąd czerpiesz te dane o
    > > tych 90% połączeń??? Bo mi osobiście wydaje się, że wygląda to
    > > zupełnie inaczej. Wielu klientów ebanków jest aktywnych zawodowo
    > > i łączą się z pracy, więc ich to nic nie kosztuje.
    >
    > z Rzeoy z maja ubieglego roku - jesli chcesz konieznie to znajde link

    Byłbym wdzięczny.

    > > Znowu? Kiedy ostatnio było górą?
    > > Oni nigdy nie będą górą, a co najwyżej mniejszym złem od innych,
    > > gdyż nie można być górą mając klientów w głębokim poważaniu.
    >
    > Gora jest ten kto ma najwiueksze zyski ;)

    ebankowość się dopiero rozwija - ich czas jeszcze nadejdzie, zaś
    marmurkom zyski będą spadały - jak odejdzie pokolenie osób, które
    nie lubią się z komputerami, to jak marmurki nie zmianią strategii, to
    przestaną przynosić zyski.
    Na razie marmurki przebijają wirtualne jedynie skalą ofert.
    Tak przynajmniej ja to widzę.

    Pozdrawiam
    Wojtek



strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1