Uzytkownik "Piotr Sieniawski" <f...@f...com> napisal w wiadomosci
news:1109670185.194688@kwintesencja.mareon.com.pl...
> PiotR wrote:

> Ale jesli masz do wyboru wziac towar dzis a zaplacic dzis albo za miesiac
> to wybierasz dzis czy za miesiac?

Ja wybieram dzis, bo dzieki temu wiem ile w danym momencie mam pieniedzy i
nie musze tracic czasu na kombinowanie z kk zeby poczynic gówniane i pozorne
oszczednosci rzedu 1 PLN na odsetkach.

Zastanawia mnie jedna rzecz (nie dotyczy to tylko uzytkowników kk). Dlaczego
Wy przy liczeniu zysków na kk czy dokonywaniu przelewów na rózne dziwne
sposoby (zeby bylo taniej) etc. nie bierzecie pod uwage bardzo waznej
sprawy. Mianowicie czasu poswieconego na dokonywanie tych wszelkich
"alpejskich" kombinacji. Przeciez czas ma wymierne odzwierciedlenie w
pieniadzu, skoro np. godzina Waszej pracy to koszt 10 PLN, a poswiecie na
takie sprawy 5h miesiecznie by "zaoszczedzic" 5 PLN to de facto jestescie
45 PLN stratni. Czy ktos z Was bierze pod uwage czynniki inne niz tylko
zlotówka w ta czy w ta ?

pzd
Jarek23

do góry

Witam.

> Przeciez czas ma wymierne odzwierciedlenie w
> pieniadzu, skoro np. godzina Waszej pracy to koszt 10 PLN, a poswiecie na
> takie sprawy 5h miesiecznie by "zaoszczedzic" 5 PLN to de facto jestescie
> 45 PLN stratni. Czy ktos z Was bierze pod uwage czynniki inne niz tylko
> zlotówka w ta czy w ta ?

Ile godzin dziennie przeznaczasz na sen? Ile warta jest godzina Twojej
pracy?
Wymnóż i pochwal się ile tracisz miesięcznie ;)

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
GG 9304589
Odpisując usuń iksy

do góry

Użytkownik "Maciej Loret" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:d01p48$m7r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
>

> Ile godzin dziennie przeznaczasz na sen? Ile warta jest godzina Twojej
> pracy?
> Wymnóż i pochwal się ile tracisz miesięcznie ;)

Rozmawiamy poważnie czy traktujemy się jak idiotów ? Spać muszę to nie ulega
wątpliwości. Jednak takie oszczędności o jakich pisałem są pozorne. To tak
jak jechać na drugi koniec miasta kupić chleb 50 gr taniej i wydać 1,5 PLN
na bilet. Poza tym nie porównuj czasu spędzonego na tym co lubię (spanie,
zabawa, kino, etc.) z czasem przeznaczonym na zarabianie pieniędzy.

--
Pozdrawiam
Jarek23

do góry

2005-03-01 16:48 (dokładnie), Jarek23 wyłuszczył następująco
przemyślenia swoje:

> Rozmawiamy poważnie czy traktujemy się jak idiotów ? Spać muszę to nie ulega
> wątpliwości. Jednak takie oszczędności o jakich pisałem są pozorne. To tak
> jak jechać na drugi koniec miasta kupić chleb 50 gr taniej i wydać 1,5 PLN
> na bilet. Poza tym nie porównuj czasu spędzonego na tym co lubię (spanie,
> zabawa, kino, etc.) z czasem przeznaczonym na zarabianie pieniędzy.
>

Mam wrażenie, że to "pozorne" jak twierdzisz, oszczędzanie pieniędzy
stanowi dokładnie to, co wielu miejscowych (a.k.a "grupowiczów") lubi
najbardziej ;-) .
A co do meritum, to każdy patrzy wedle siebie.
Najlepsza z Żon lubi karty kredytowe, bo jej dają w sklepach rabaty (i
proszę, nie próbuj jej tłumaczyć, że na Stadionie jest taniej, ona tam
nie kupuje).
Ja, z racji bardzo zróżnicowanych wpływów na konto, dzięki kartom
kredytowym mogę sensowniej i płynnie planować wydatki.
Oczywiście pożytki (i oszczędności) są wprost proporcjonalne do
zamożności posiadaczy k.k. i limitu tychże kart. Aby zaoszczędzić
złotówkę, wystarczy przytrzymać na koncie w Lukas banku 240 złotych
przez miesiąc (circa about). Jeżeli karta ma limit 15 tysięcy i jest to
limit wykorzystywany, to tych złotówek jest trochę więcej.
A co do zasady, to nie ma obowiązku posiadania k.k. i dziwią mnie coraz
jakby tutaj częstsze głosy osób, które zdecydowały się na posiadanie
karty, zupełnie nie zdając sobie sprawy czym ona jest i jak działa.
Dziwią mnie również antykarciani misjonarze, którzy próbują nawracać, a
raczej zwracać Wisłę kijem.

--
**** ****
**** If you're so smart, why Microsoft Outlook Express ****
**** is your newsreader? ****
**** ****
**** yayco (yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****


---
avast! antywirus: Wychodzaca wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 0509-1, 2005-03-01
Przetestowano na: 2005-03-01 17:48:51
avast! - Copyright (c) 2000-2004 ALWIL Software.
http://www.avast.com

do góry

"Tomasz Bieńkowski" <d...@w...pl> wrote:

> No niestety byłem taki naiwny. Jeden raz. O jeden za dużo:-((

I winisz za to bank? Super...

--
Przemysław Maciuszko

do góry

Użytkownik Jarek23 napisał:

> Zastanawia mnie jedna rzecz (nie dotyczy to tylko uzytkowników kk). Dlaczego
> Wy przy liczeniu zysków na kk czy dokonywaniu przelewów na rózne dziwne
> sposoby (zeby bylo taniej) etc. nie bierzecie pod uwage bardzo waznej
> sprawy. Mianowicie czasu poswieconego na dokonywanie tych wszelkich
> "alpejskich" kombinacji. Przeciez czas ma wymierne odzwierciedlenie w
> pieniadzu, skoro np. godzina Waszej pracy to koszt 10 PLN, a poswiecie na
> takie sprawy 5h miesiecznie by "zaoszczedzic" 5 PLN to de facto jestescie
> 45 PLN stratni. Czy ktos z Was bierze pod uwage czynniki inne niz tylko
> zlotówka w ta czy w ta ?

Ja wszystko obliczam dosyc szybko (minuty), lacznie z przeliczaniem
walut i innych. Nie wiem skad Ci sie wzielo to 5h ;)


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Kamil Jonca wrote:
>> a to ze oplaty za prowadzenie konta sa
>>czesciowe jak nie masz konta przez caly miesiac to jest jak najbardziej
>>fair, nie uwazasz?
>
>
> Fair, nie fair zależy od regulaminu.
>
No dokładnie, tylko że w regulaminie, ani
na żadnej stronie nie ma słowa o tym.
Oczywiście wszystko to kwestia interpretacji.
Moim zdaniem jednak nie ma w toip takiej opłaty
jak 30 groszy wiec została ona pobrana bezpodstawnie :).
Nie wspominają też o opłacie dziennej za konto
z kapitalizacją miesięczną. Ale to taki
małoważny szczególik, dobrze ze nie ma opłaty 50zeta
tak jak w VWBanku za niedozwolony debet ;)

pozdrawiam
Ralf

do góry

Witaj Jarek23,

W Twoim liście datowanym 1 marca 2005 (13:57:11) można przeczytać:

J> "alpejskich" kombinacji. Przeciez czas ma wymierne odzwierciedlenie w
J> pieniadzu, skoro np. godzina Waszej pracy to koszt 10 PLN, a poswiecie na
J> takie sprawy 5h miesiecznie by "zaoszczedzic" 5 PLN to de facto jestescie
J> 45 PLN stratni. Czy ktos z Was bierze pod uwage czynniki inne niz tylko
J> zlotówka w ta czy w ta ?

Nad czym można 5 godzin w miesiącu kombinować w temacie kk? Płacisz
jak każdą inną, czasem zerkasz na wyciąg, zlecasz przelew albo jak w
Multi samo Ci się spłaca ile chcesz i po sprawie. Całość to parę minut
w miesiącu.

pzdr
ki


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

>
> Ja wybieram dzis, bo dzieki temu wiem ile w danym momencie mam
> pieniedzy i nie musze tracic czasu na kombinowanie z kk zeby poczynic
> gówniane i pozorne oszczednosci rzedu 1 PLN na odsetkach.
>

Widzisz ... ja patrze na to nieco inaczej.
Place karta, intuicyjnie kontroluje wydatki a raz na miesiac ( no, gora raz
na tydzien ) zerkam na swoj wyciag w necie.
Nie widze jakos kosztow tego rozwiazania.


> Zastanawia mnie jedna rzecz (nie dotyczy to tylko uzytkowników kk).
> Dlaczego Wy przy liczeniu zysków na kk czy dokonywaniu przelewów na
> rózne dziwne sposoby (zeby bylo taniej) etc. nie bierzecie pod uwage
> bardzo waznej sprawy. Mianowicie czasu poswieconego na dokonywanie
> tych wszelkich "alpejskich" kombinacji. Przeciez czas ma wymierne

A widzisz ... ja sie tez kiedys dziwilem, ze Niemiec jedzie na drugi koniec
miasta zeby zatankowac o dwa fenigi taniej na litrze. A on sie smiejac
mowil: gdybysmy tak nie robili paliwo byloby dwa razy drozsze. Po namysle
sie zgodzilem ; ))

pzdr
wkg

do góry

Użytkownik "wkg" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d0167b$9na$1@news.onet.pl...
> Etam. Jest darmowe. Tyle, ze kolega nie byl zorientowany ....

Darmowe do czasu aż bank zerżnie Ci dupsko karą za przekroczony limit,
opóźnienie czy jakiś inny wyjątek z regulaminu.
Nie rozumiem, że ludzie nie potrafią wydawać pieniędzy które są ich tylko
kombinują pożyczając w banku z KK.
Oszczędności przy obecnym oprocentowaniu na lokatach nie zrekompensują
opłat za KK.
A jak nie masz kasy wogóle to NIE KUPUJ!

--
pozdrawiam
P.

do góry