Poldek <p...@i...eu> writes:
> Przez dziesięć lat ceny stały w miejscu, to nie znaczy że mają stać
> wiecznie. Zresztą cała ta inflacja jest mocno przereklamowana. Chleb
> razowy 400 g w 2007 roku kupowałem w sklepie Społem za 1,80 zł -
> wczoraj razowy 500 g w Bierdonce kupiłem za 2,39 zł.
Podobny? :-)
> Paliwo w 2008
> roku było po 5,50 - 6 zł, teraz jest po 5,50 - 6 zł.
Baryłka ropy w 2008 chwilami dobijała 150 dolców, ze średnią gdzieś
poniżej stówy, z drugiej strony dolar był znacznie tańszy niż obecnie
- wyrównało się.
Porównaj kilo kiełbasy (najlepiej takiej samej), wizytę u lekarza,
miesięczny czynsz.
> Więc gdzie ta
> rzekoma inflacja? A zarabiam teraz jakieś 5 razy tyle, co zarabiałem w
> 2007/2008 r.
Choćby tu :-)
Pracujesz 5 razy "wydajniej"?
--
Krzysztof Hałasa
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy