-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
e.net!feeder.erje.net!news.uzoreto.com!aioe.org!yKJrpxGFVEh+T5J6+S/0/g.user.46.
165.242.75.POSTED!not-for-mail
From: Szymon <...@w...pl>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: Stopy procentowe a kursy walut
Date: Thu, 16 Sep 2021 10:25:18 +0200
Organization: Aioe.org NNTP Server
Message-ID: <shuv2l$15u$1@gioia.aioe.org>
References: <6139b008$0$559$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@p...org>
<613a5174$0$508$65785112@news.neostrada.pl> <sheufm$jsf$1@gioia.aioe.org>
<613dba8d$0$505$65785112@news.neostrada.pl> <m...@p...waw.pl>
<613e3209$0$517$65785112@news.neostrada.pl>
<shld3c$1hd0$2@gioia.aioe.org> <m...@p...waw.pl>
<shnu0o$79e$1@gioia.aioe.org>
<144pouliebqu8.1blh7dbswe0da$.dlg@40tude.net>
<shprp9$13ft$1@gioia.aioe.org>
<1b6juvr1fdq20.gac9blvdpeer$.dlg@40tude.net>
<shq2ol$l6n$1@gioia.aioe.org>
<d7ei5qsjxrhk$.1ozjfe2f148x1$.dlg@40tude.net>
<shqkmm$1tl$1@gioia.aioe.org> <1...@4...net>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: gioia.aioe.org; logging-data="1214";
posting-host="yKJrpxGFVEh+T5J6+S/0/g.user.gioia.aioe.org";
mail-complaints-to="a...@a...org";
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; Win64; x64; rv:78.0) Gecko/20100101
Thunderbird/78.14.0
Content-Language: pl
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:658799
[ ukryj nagłówki ]W dniu 2021-09-15 o 14:29, J.F pisze:
> No ale wybacz - to jest podstawa, czy RRSO wynosi 7%,
> czy "dzis 7%, a jutro nie wiadomo".
Nie ma znaczenia. Zapomniałeś - CEL!
> Pod warunkiem, ze te 3% to naprawde skrjany scenariusz.
Powiedzmy, że nienotowany od dawna.
> Bo cos takiego mozna bylo napisac i 13 lat temu
> "nawet jak CHF wzrosnie do 2.50, to rata wzrosnie niewiele".
> Papier jest cierpliwy :-)
Niekoniecznie. Wtedy było oczywiste, że wzrośnie. Jakoś 1,5 roku temu
ropa była po kilka dolarów, a na niektórych giełdach osiągnęła cenę
ujemną. Stało się jasne, że wzrost jest nieunikniony.
Zdarza się na rynku energii, iż producent dopłaca, aby ją odebrać - to
jednak nieczęste zjawisko.
Zdarza się na rynku forex, iż spready są ujemne (model ECN). To także
wyjątek.
Przykładów ogrom - było jasne przy 2 zł/chf, że to przejściowa sytuacja.
Dziwne, żę nie rozumiesz tego po 13 latach.
> Nie nie - pytanie brzmi na ilu sie skonczy :-)
U mnie pada deszcz. Nie wiem kiedy przestanie, ale arki jeszcze nie
buduję. ;-)
Deflację, inflację, hiper- zawsze da się wykorzystać na swoją korzyść.
Trzeba tylko umieć to zrobić. Podobnie jak zarabiać można zarówno na
wzroście $, jak i spadku.
BTW - w ubiegły piątek Alior proponował mi kupno $ po 3,84. Dziś chce
odkupić po 3,875. To 0,911% w tydzień. Jakieś 47% rocznie... Rozwodzenie
się o obligacjach na 0,1% czy tam inflacji kilkuprocentowej... hmm... ;-)
>> Pamiętaj,
>> że inflacja to nie tylko wzrost cen, ale także PENSJI. W tym minimalnej
>> i stawki godzinowej.
>
> I co - pensje nie rosna, czy mowisz, ze tragedii nie bedzie, bo
> wzrosną?
To, że TOBIE pensja swoi w miejscu nie oznacza, iż wszystkim nie rosną.
Sprawdź zmiany w obrębie średniej krajowej lub płacy minimalnej.
Zobaczysz czy stoi w miejscu, czy nie.
>
> w 2008, nauczony wczesniejszym doswiadczeniem, tez bym napisal,
> ze zlotowka moze mocno spasc, ale pensje wyrazone w CHF czy euro -
> zostana.
Naprawdę byłbyś taki nierozsądny?
Na Wiki znajdziesz zarówno średnią, jak i minimalną. Na stronach NBP
kursy walut. Proste działanie matematyczne i zobaczysz, iż od lat stale
rośnie średnia/minimalna pensja w przeliczeniu na EUR czy USD.
> I nawet sie nie pomylilem, srednia krajowa rosnie, tylko czemu to 13
> lat zajelo :-)
Rośnie od zawsze. Na tym też polega inflacja. Gdyby tylko ceny rosły -
produkty przestałyby się sprzedawać, no bo kto miałby je kupować i za co?
>>> No to wpisales w szerszy biznesplan, przy RRSO 7.5%, a potem wibor
>>> skoczy na 8% :-)
>> Albo do 88%... czemu nie? ;-) A propos - omawiamy scenariusze
>> science-fiction?
>
> Dlaczego s-f?
> Przeciez taki juz byl, raptem 15 lat temu. A pandemii nie bylo ...
Ja nie wiem, jaki kurs będzie w przyszłym tygodniu, a tu wystarczy się
cofnąć "raptem 15 lat temu", aby wyciągać wnioski na jutro. Brawo! ;-)
> Bo ja z kolei nie bardzo rozumiem jak kredyt ma chronic przed
> inflacja.
Nie chroni. Chyba, że za te pieniądze z kredytu kupisz coś, co pokryje
raty i przyniesie zysk znacząco wyższy niż inflacja. Może to być
szokiem, ale znakomita większość przedsiębiorstw korzysta z kredytów.
> Zobaczyc ile sie ma w portfelu, dobrac kredyt i kupic nieruchomosc?
> To sie moze udac.
Jeśli jesteś pewien "okazji" przy tym zakupie - może. Ja nie widzę sensu
inwestowania w nieruchomości.
> Kupic samochod? To ma sens, gdy i tak planowalismy zakup wkrotce.
Nie ma sensu. Podnosi cenę przedmiotu, który już po wyjeździe z salonu
traci, generuje duże koszty utrzymania, nie zarabia na siebie (w
przypadku typowej rodziny) itd. Podbijanie ceny poprzez kredyt uważam za
nierozsądne.
>
> A w takim przypadku ... kredyt PLN czy walutowy?
> Trudne pytanie.
> Ale walutowego nie dadza :-)
Rozważ jeszcze górnictwo kosmiczne. Podobno złoto tylko w płaszczu Ziemi
jest rzadkim pierwiastkiem. W kosmosie już nie. Zatem gdy wykombinujesz
jak je ściągnąć na Ziemię - okaże się, iż zostaniesz miliarderem (póki
nie straci na wartości).
>> Załóżmy przez moment, że masz rację. I Krzysztof też. "Wszyscy drukują"
>> zatem waluty - w miarę - stoją stabilnie.
>
> Ja nie mowie ze stoja stabilnie, tylko ze:
To źle, bo są stabilne. Nie jest to może ERM II, ale widełki EUR/PLN
raczej łatwo dostrzec na wykresie.
> -glowne waluty beda mialy inflacje, wiec zakup walut nas przed
> inflacja nie uchroni.
Im szybciej zrozumiesz, że inflacja to tylko mała składowa kursu -
łatwiej będzie ogarnąć jak to działa. To taki bełkot dla gawiedzi...
Kurs poszedł na 4,7? No tak... inflacja rośnie, stopy stoją,
drukowanie... oczywiste, że poszło w górę...
Kurs jest na 4,3? No tak... pandemia odpuszcza, łańcuchy dostaw
wznowione, a przed pandemią było po 4,3... oczywiste, że poszło w dół...
Dlatego analitycy zawsze komentują kursy PO ich ustanowieniu. Polecam Ci
cotygodniowe podsumowanie tego, co się działo na rynkach - Bankier.pl -
Piotr Kuczyński. Dziś już jest emerytem z 30-letnim doświadczeniem. Może
mówić prawdę, bo nie pracuje zawodowo. I mówi: żaden poważny analityk
nie będzie wieszczył kursów walut w przyszłości.
Powtarza to do znudzenia (niczym ja na tej grupie), a jednocześnie
średnio raz na 2 tygodnie ma pytanie jak prognozuje kurs EUR czy USD w
przyszłości. ;-)
> -inflacja zlotowki ... trudno ocenic ile wyniesie, wiec zakup walut
> moze sie skonczyc ... roznie ..
MUSI się skończyć dobrze, jeśli zastosujesz strategię odpowiednią dla
Twojego portfela.
>> Jak wówczas tłumaczysz spadek cen np. złota?
>> Rok temu złoto wywaliło na ponad 2000$, potem "wszyscy zaczęli
>> drukować", a dziś złoto mamy po 1800$. Dla inwestorów -10%, ale biorąc
>> pod uwagę spread, koszty przechowywania, transportu etc. śmiało można
>> straty liczyć na ok. 30%. To... też dodrukowali złoto czy jak? ;-)
>
> Bo trzeba bylo kupowac w styczniu 2020, jak bylo po 1600 $ :-)
Polecam dzisiejszego Bankiera i artykuł p. Kolanego. Na zachętę:
Dolarowe notowania kontraktów terminowych na złoto od początku roku
obniżyły się o ponad 5%.
Same rozczarowania przynosi srebro, które przecież miało być rynkowym
hitem A.D. 2021. [...] a dolarowe ceny srebra powróciły do poziomów z
ubiegłej jesieni, jak dotąd w tym roku przynosząc niemal 10-procentową
(dolarową) stratę.
A co dopiero mają powiedzieć entuzjaści palladu - lidera metali
szlachetnych w poprzednich 5 latach? Jeszcze w marcu notowania tego
surowca biły absolutne (i nawet nieco niewiarygodne) rekordy w strefie 3
000 USD za uncję. Teraz za biały metal płacą niespełna 2 000 USD/oz. -
czyli już blisko o 20% mniej niż na początku roku. Zawiodła także
platyna. Królowa metali szlachetnych jeszcze zimą spisywała się
świetnie, podwajając swą cenę względem covidowego dołka i opuszczając
trwający blisko 10 lat (!) trend spadkowy. Póki co na tym się jednak
skończyło i notowania platyny ponownie spadły poniżej tysiąca dolarów
za uncję.
---------------
Innymi słowy - rozumiem, że metale też drukują... ;-))
> Albo trzymac dalej - zobaczymy kurs za rok czy dwa ...
Proponuję poczekać do 2254. Wówczas na pewno pójdzie w górę. ;-)
>>> Zakup nieruchomosci ... tez nieokreslony, bo ceny powariowaly,
>>
>> Mało tego - nieruchomości generują koszty.
>
> I przynosza zyski
Powodzenia.
Tym razem polecam link:
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,27570314,k
rakow-rozwiercili-zamki-weszli-do-srodka-lokator-kto
ry.html
>> Jeśli wrzucisz pół miliona w
>> obligacje to za rok nadal masz pół miliona... Kupisz za to np. 130.000$
>> to za rok... nadal masz 130.000$. Koszty - zerowe.
>
> Tylko ze dom kosztuje powiedzmy pol miliona, a za rok ... nikt nie wie
> ile bedzie kosztowal, i w PLN, i $ :-)
i?
>> Z punktu widzenia inwestora nie jest istotna cena i trend. Ważne, aby
>> była zmienność.
>
> Chyba spekulanta masz na mysli. A jego z kolei moze staly trend
> wykonczyc.
Definicje w istocie się zmieniają.
Stały trend nikogo nie wykończy. Korekta.
>> Drukowanie solidne było w grudniu, aby wypracować zysk dla budżetu.
>> Poczytaj - naprawdę fajna akcja.
>
> Ale ty patrzysz miesiacami, a ja latami :-)
Mylisz się. Mój horyzont jest wieloletni.
>> To kup złoto. Dodrukować się nie da. Tylko nie płacz, gdy stracisz, jak
>> stracili ci, którzy kupili rok temu. Swoją drogą ciekawy deal... -30% w
>> rok przy inflacji +5,4%.
>
> poczekaj poczekaj - jak to byly "oszczednosci", to mozna jeszcze
> potrzymac.
To nawet ciekawe, że ja Ci to wczoraj tłumaczyłem, a dziś masz o tym
samym artykuł na Bankierze. ;-) Oczywiście nadal wątpię czy przyznasz,
iż się myliłeś.
Tak - można czekać dalej. Szczególnie, gdy aktywo NIE generuje kosztów
trzymania. Papierowe złoto generuje. Nieruchomości generują. Waluty - nie.
Następne wpisy z tego wątku
- 16.09.21 10:28 Szymon
- 16.09.21 10:37 Szymon
- 16.09.21 10:41 Szymon
- 16.09.21 10:52 Szymon
- 16.09.21 12:18 Piotr Gałka
- 16.09.21 12:24 Dawid Rutkowski
- 16.09.21 12:42 Szymon
- 16.09.21 12:59 Szymon
- 16.09.21 19:08 Krzysztof Halasa
- 16.09.21 20:18 Piotr Gałka
- 18.09.21 23:25 Krzysztof Halasa
- 20.09.21 14:29 J.F
- 20.09.21 20:51 Krzysztof Halasa
- 20.09.21 21:31 J.F
- 21.09.21 15:48 Piotr Gałka
Najnowsze wątki z tej grupy
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
Najnowsze wątki
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem