Poprawa koniunktury na brytyjskim rynku nieruchomości

Przeczytaj także: Chińska gospodarka wciąż na zwolnionych obrotach

Rynki finansowe

Z pierwszych szacunków GUS wynika, że tempo wzrostu polskiej gospodarki w I kwartale obniżyło się do zaledwie 0,4% w skali roku, co oznacza wyrównanie dołka z poprzedniego cyklu osłabienia koniunktury w naszej gospodarce zakończonego w I kwartale 2009 r. i rezultat nieco lepszy od minimum spadkowego cyklu zakończonego w IV kwartale 2001 r. To już 5. kolejny kwartał spowolnienia gospodarczego w naszym kraju. Dwa wcześniejsze spadkowe cykle trwały po 8 kwartałów. W zależności od tego, czy większą wagę będziemy przywiązywać do czasu, czy do skali spowolnienia gospodarczego, możemy wyciągać przeciwstawne wnioski na przyszłość. Czas trwania słabszej koniunktury skłania do przekonania, że do końca roku nasza gospodarka nie zacznie wykazywać oznak wzrostu, a skala dotychczasowego osłabienia kondycji ekonomicznej pozwala wierzyć, że zbliżyliśmy się do cyklicznego dołka.

Pomocą w rozstrzygnięciu takiego dylematu może służyć polityka monetarna. Skoro stopy procentowe spadły do poziomów niższych niż w poprzednich cyklach osłabienia koniunktury gospodarczej, to można zakładać, ze władze monetarne przy podejmowaniu decyzji są przekonane, że i spowolnienie koniunktury będzie silniejsze niż we wcześniejszych cyklach.

Te dane nie mają praktycznie żadnego wpływu na krajowe rynki finansowe. Stagnacja gospodarcza jest wliczona w ceny obligacji, złotego i akcji. Jednocześnie w zdecydowanej większości ich notowaniami rządzą doniesienia ze świata.

Rynki nieruchomości

Pierwszy raz od czerwca 2010 r. w comiesięcznej ankiecie wśród osób profesjonalnie zajmujących się nieruchomościami w Wielkiej Brytanii mieliśmy przewagę tych, którzy zauważają wzrostu cen mieszkań w tym kraju. Kwietniowy bilans zamknął się na symbolicznym plusie wynoszącym 1 pkt wobec minus 2 pkt w marcu. Jednocześnie do 25 pkt z marcowych 13 pkt podniósł się wskaźnik obrazujący liczbę nowych klientów u pośredników nieruchomościowych. Był to najlepszy wynik od listopada 2009 r. Współczynnik opisujący oczekiwania dotyczące cen mieszkań w kolejnych 12 miesiącach podniósł się do 34 pkt z marcowych 26 pkt. Pośrednicy wskazywali też na rosnącą sprzedaż oraz zwiększającą się podaż. To wszystko pozwala liczyć na dalszą stopniową poprawę koniunktury na brytyjskim rynku mieszkaniowym.

Rozczarowały wyniki za I kwartał GTC, najbardziej znaczącej spółki w indeksie WIG-Deweloperzy. Spółka straciła netto blisko 23 mln euro wobec ponad 6 mln euro zysku rok wcześniej.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.