eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Banki centralne podtrzymują swoje kursy

Banki centralne podtrzymują swoje kursy

2011-04-08 12:09

Banki centralne podtrzymują swoje kursy

© fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Kluczowe europejskie banki centralne nic nie zmieniły w swojej retoryce na czwartkowych posiedzeniach.

Przeczytaj także: Investors Intelligence: pesymistów mniej niż 16%

Rynki finansowe


Szef Europejskiego Banku Centralnego wysłał komunikat, że inflacja będzie bacznie obserwowana, co zostało odebrane jako zapowiedź dalszych podwyżek stóp w sytuacji, gdy by presja inflacyjna nadal narastała. Natomiast ze strony Banku Anglii płynęły sygnały wskazujące na większą troskę o wzrost gospodarczy niż inflację. To skłoniło do utrzymania mocno ujemnych realnych stóp procentowych (różnicy pomiędzy oficjalnymi stopami procentowymi a inflacją) oraz kontynuacji programu skupu obligacji.

Rynki wahały się, jak na te komunikaty reagować. W przypadku euro przez kilka godzin po decyzji EBC mieliśmy na przemian chęć do realizowania zysków, który był wykorzystywany do kupna wspólnej waluty przez tych, którzy spodziewają się dalszego zaostrzania kursu przez władze monetarne Eurolandu. W efekcie nie doszło do większych zmian. Nie zareagowały również rynki akcji, czy surowców.

Generalnie widać było na nich wyczekiwanie na to, co przyniesie rozpoczynający się w poniedziałek sezon publikacji wyników finansowych za I kwartał przez amerykańskie spółki. Będzie to w najbliższych 2-3 tygodniach kluczowy czynnik determinujący koniunkturę na rynkach akcji i rzutujący na postrzeganie ryzykownych aktywów. Silna wyprzedaż akcji spółek, które przedstawiają mniej korzystne prognozy, z jaką co jakiś czas mamy do czynienia, potwierdza jak bardzo wygórowane są oczekiwania inwestorów.

Rynek nieruchomości


W przeciwieństwie do rynku biurowego w USA w segmencie centrów handlowych sytuacja w zakresie nie wynajętych powierzchni nie tylko nie poprawiła się, ale uległa dalszemu pogorszeniu. W I kwartale pustych było 9,1% powierzchni wobec 8,9% rok wcześniej i 8,7% w IV kwartale 2010 r. To rekordowy poziom, licząc od 2000 r., czyli od momentu rozpoczęcia publikacji takich danych. Przyczyn marnej sytuacji na rynku powierzchni handlowych upatruje się w zamykaniu placówek przez działające firmy, czy też bankructwach poszczególnych graczy.

Poprawa jest spodziewana dopiero pod koniec tego roku, albo w początkach 2012 r. Ceny czynszów obniżyły się przy tym nieznacznie w I kwartale.

Pojawiły się też dane dotyczące rynku biur w Tokio i Osace. W marcu doszło do wzrostu nie wynajętych powierzchni do odpowiednio 9,19% oraz 12,4%. To najwyższe poziomy od 1990 r. (od tego momentu dostępne są dane). Specjaliści przedstawiają jednak prognozy wskazujące na poprawę sytuacji w Osace kosztem Tokio w następstwie trzęsienia ziemi.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

Przeczytaj także

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: