eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansoweBranża fitness z rekordowym zadłużeniem na ponad 90 mln zł

Branża fitness z rekordowym zadłużeniem na ponad 90 mln zł

2025-01-23 11:56

Branża fitness z rekordowym zadłużeniem na ponad 90 mln zł

Branża fitness z rekordowym zadłużeniem na ponad 90 mln zł © Freepik

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Branża fitness boryka się z coraz większymi problemami finansowymi. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK wynika, że na koniec listopada 2024 roku jej zadłużenie wyniosło aż 90,3 mln zł, osiągając historycznie najwyższy poziom. Jakie są powody złej kondycji finansowej tego sektora?

Przeczytaj także: Branża fitness bez formy. Ma prawie 88 mln zł zaległości

Z tego tekstu dowiesz się m.in.:


  • Jakie długi mają studia fitness i siłownie?
  • Skąd biorą się problemy branży fitness?
  • Jakie podmioty z branży fitness mają największe długi?


Sytuacja branży fitness jest złożona. Największe podmioty kontynuują ekspansję i konsolidują rynek przejmując mniejsze placówki. Natomiast małe i średnie kluby borykają się z rosnącymi kosztami mediów, leasingowania sprzętu czy nakładów na nowe technologie. Kluczowym wyzwaniem jest także balansowanie między utrzymaniem lojalności obecnych klubowiczów a przyciągnięciem nowych członków w zakresie prowadzonej polityki cenowej.

Małe studia fitness i siłownie stają przed coraz większymi wyzwaniami związanymi z dynamicznym rozwojem dużych sieci, które zdominowały rynek dzięki swojej skali działania i zasobom finansowym.
Duzi gracze oferują dziś elastyczne karnety, nowoczesne aplikacje wspierające trening oraz szeroki zakres dodatkowych usług i często 24 h dostępność – a wszystko to na atrakcyjnych warunkach. W efekcie mniejszy biznes musi konkurować przede wszystkim jakością obsługi w tym spersonalizowanym podejściem, a jednocześnie pilnować ceny, która nie odstraszy klientów, co przy wysokich kosztach często ogranicza już możliwości inwestowania w rozwój – twierdzi dr hab. Waldemar Rogowski, prof. SGH, główny analityk BIG InfoMonitor.

Budżet na zdrowie i fitness pod presją podwyżek cen i celów finansowych Polaków


Jak wynika z badania „Noworoczne plany finansowe Polaków” przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, swoje wydatki na siłownię, dietę i wizyty u specjalistów, planuje zwiększyć w tym roku jedynie 14 proc. Polaków. Niewiele, bo 2 proc. więcej z nas myśli z kolei o zaciskaniu pasa i ograniczeniu wydatków na ten cel, co jest jeszcze częstsze w przypadku osób z miast powyżej 500 tys. mieszkańców – tu już ponad 1/5 (21 proc.) uszczupli swój treningowy portfel. Najczęściej jednak chcemy trzymać się budżetu z ub.r., przeznaczając na sport i zdrowie tyle samo, co w 2024 r. – deklaruje to prawie połowa, a dokładnie 48 proc. respondentów.

Generalnie, jak pokazało badanie BIG InfoMonitor, aż 3/4 konsumentów obawia się wpływu czynników zewnętrznych takich jak inflacja, nas stan swoich finansów w kolejnych 12 miesiącach, co będzie skutkować m.in. ograniczeniem impulsywnych zakupów (45 proc.) i szukaniem korzystnych ofert cenowych (39 proc.)
W efekcie osoby korzystające z usług klubów fitness mogą rozważyć poszukanie tańszych ofert, gdy ich obecny klub zdecyduje się podnieść ceny karnetów. A nie jest to wykluczone. Wystarczy, że przyjrzymy się danym GUS za grudzień 2024 r., w którym ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 4,7 proc., przy czym usługi podrożały o 6,6 proc., a towary o 4 proc. – przekonuje dr hab. Waldemar Rogowski, prof. SGH, główny analityk BIG InfoMonitor.

Obiekty sportowe na czele przeterminowanego zadłużenia


Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowej BIK na koniec listopada 2024 r., całkowite przeterminowane zadłużenie branży fitness, obejmującej obiekty sportowe (PKD: 9311Z), kluby sportowe (PKD: 9312Z) oraz miejsca poprawy kondycji fizycznej (PKD: 9313Z), wyniosło prawie 90,3 mln zł.

fot. mat. prasowe

Zadłużenie branży fitness

Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie informacji kredytowych BIK, na koniec listopada ub.r. przeterminowane zadłużenie firm dbających o zdrowie i kondycję Polaków wyniosło aż 90,3 mln zł (26,5 proc. wzrost r/r) i jest to historycznie najwyższy poziom.


Największy problem z terminowością realizacji płatności ma działalność obiektów służących poprawie kondycji fizycznej, gdzie już 300 firm boryka się z łącznymi zaległościami na kwotę ponad 47,5 mln zł. Nie najlepiej też wygląda sytuacja w obiektach sportowych, gdzie już 172 firmy borykają się z łącznymi zaległościami, co stanowi aż 5,6 proc. wszystkich przedsiębiorstw w tej kategorii. W tym przypadku kwota zobowiązań po terminie przekroczyła 40,3 mln zł.

Z kolei wśród klubów sportowych kondycja wygląda nieco lepiej. Przeterminowane zadłużenie w tych segmentach wynosi ponad 2,4 mln zł. Średnie zaległe zadłużenie przedsiębiorców prowadzących obiekty sportowe pozostaje jednak najwyższe – to aż 234 tys. zł na firmę. Dla porównania, średnie zobowiązania po terminie w klubach sportowych wynoszą 16 795 zł, a w miejscach poprawy kondycji – 158 432 zł.

Jak zauważa Tomasz Napiórkowski, Prezes Zarządu Fitness Consulting Group:
Dane o wzroście przeterminowanych zobowiązań branży fitness o 26,5% w ciągu roku wymagają szerszego kontekstu. Mimo tego, w 2024 roku sektor rozwijał się dynamicznie, o czym świadczy większe nasycenie rynku i wyższe ceny karnetów, odzwierciedlające rosnącą wartość, jaką klienci przypisują korzystaniu z obiektów fitness. Powrót do aktywności fizycznej po pandemii oraz rosnąca świadomość zdrowotna napędzają rozwój. Zadłużenie wynika głównie z inflacji, inwestycji w modernizacje i technologiczne usprawnienia, a także opóźnionych skutków pandemii. Pomimo trudności, rosnące przychody i zainteresowanie konsumentów wskazują na stabilizację i perspektywy długoterminowego wzrostu sektora, pod warunkiem skutecznego zarządzania kosztami i wsparcia przedsiębiorców narzędziami finansowymi, jak leasing czy kredyty inwestycyjne.

Pomimo trudności, prognozy na nadchodzący rok pozostają optymistyczne. Zgodnie z raportem „ACSM Worldwide Fitness Trends” na 2025 rok, sektor fitness ma się rozwijać w kierunku większej personalizacji usług oraz integracji nowych technologii. Technologie, takie jak urządzenia noszone, które globalnie wykorzystuje już ponad 1,1 miliarda użytkowników, czy aplikacje mobilne, których rynek w 2024 roku osiągnął wartość 17,5 miliarda dolarów, mają potencjał, by zrewolucjonizować rynek. Z kolei treningi wirtualne, oparte na VR i AI, notują wzrost zainteresowania o 28 proc. rocznie. Wszystko to wskazuje na szanse dla przedsiębiorców, którzy będą w stanie elastycznie dostosować swoją ofertę do rosnącego zapotrzebowania na rozwiązania technologiczne oraz spersonalizowane usługi, szczególnie w segmencie klientów korzystających z urządzeń monitorujących zdrowie.

Sukces zależeć będzie więc od zdolności przedsiębiorców do skutecznego wykorzystania tych szans oraz elastyczności i adaptacyjności w swoich działaniach.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: