Rynek akcji, walut i surowców 03-07.08.15

Przeczytaj także: Rynek akcji, walut i surowców 27-31.07.15

Eurodolar (EUR/USD)

W środę osiągnięte zostało dno na poziomie 1.0848 USD. Po czym rozpoczęło się odbicie. W piątek pojawiły się ważne dane z rynku pracy w USA. W zasadzie były one zgodne z oczekiwaniami. Kurs eurodolara przebił ważny opór w rejonie 1.0930 USD. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 1.0979 USD. W poniedziałek doszło do dalszych wzrostów do pułapu 1.1041 USD, zamknięcie wypadło na poziomie 1.1017 USD.

W krótkim kilkusesyjnym terminie oczekuję na wzrosty do oporu w rejonie 1.1200-1230 USD. Jeśli nie uda się pokonać tej bariery to w dłuższej perspektywie możliwy jest powrót do spadków. Przełamanie wsparcia w rejonie 1.0820-1.0860 USD otwiera drogę do spadku w okolice 1.0460-1.0540 USD. Próba przełamania wsparcia nie powinna się udać. W dalszej perspektywie możliwy jest powrót na majowe maksimum i wyżej do 1.18 USD. Tam znajduje się 38% zniesienie spadków ze szczytu z 2014 roku (wykres 8).

Perspektywa długoterminowa (do 2016-2017 roku)

. Ze szczytu z 2014 roku (1.40 USD) widoczna jest wielka 5-falowa struktura o zasięgu 35 centów. W marcu nastąpiło średnioterminowe przesilenie. Zniesienie fali spadkowej o 38% wypada na poziomie 1.18 USD. Długoterminowy opór znajduje się w rejonie 1.20 USD. Próba powrotu powyżej tego pułapu się nie uda i w dalszej wielomiesięcznej perspektywie można spodziewać się powrotu na tegoroczny dołek, a potem ponownie powrotu do oporu w okolicy 1.18 USD. Odbicie z tegorocznego dna może trwać wiele miesięcy, najprawdopodobniej do 2016 roku. W dalszej perspektywie (2017-2018) można oczekiwać spadków poniżej parytetu (target 0.95 USD).

Złoty (USD/PLN, EUR/PLN)

USD/PLN

- W ubiegłym tygodniu doszło do wzrostów. W środę osiągnięte zostało maksimum na poziomie 3.8563 PLN, potem nastąpiła konsolidacja. W poniedziałek kurs dolara spadł do 3.8052 PLN, zamknięcie po 3.8128 PLN (wykres 9). W kilkusesyjnym terminie oczekuję na powrót do wsparcia w rejonie 3.77 PLN, gdyby zostało ono przełamane to otworzy się droga do spadków w okolice 3.72 PLN. W długim kilkumiesięcznym terminie spodziewam się kolejnego ruchu na północ. Przebicie szczytu z lipca (3.8560 PLN) otworzy drogę na tegoroczne maksimum (3.97 PLN). Po nieudanej próbie rozbicia tej bariery w kilkumiesięcznej perspektywie możliwy jest powrót do wsparcia w okolicy 3.55 PLN.

EUR/PLN

- Z lipcowego maksimum na poziomie 4.2400 PLN doszło do spadków do 4.0961 PLN. Z dna z 17 lipca doszło do sporych wzrostów. W poniedziałek osiągnięte zostało maksimum na poziomie 4.2036 PLN, zamknięcie po 4.2005 PLN (wykres 10).
Spadki z lipcowego szczytu są w mojej ocenie korekcyjne. Mogą one przyjąć postać korekty płaskiej. Oznacza to możliwość przetestowania oporu w rejonie 4.24 PLN, po nieudanej próbie przebicia możliwy powrót na dno z połowy lipca. W dalszej kilkumiesięcznej perspektywie możliwe są wzrosty do oporu w okolicy 4.40 PLN.

Ropa

W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych spadków. W piątek osiągnięte zostało minimum na poziomie 43.70 USD. W poniedziałek w nocy kurs ropy spadł do nowego dna na poziomie 43.40 USD. Szybko rozpoczęło się odbicie. Punktem zwrotnym było przełamanie krótkoterminowego oporu na poziomie 44.25 USD, co wygenerowało sygnał do poważniejszych wzrostów. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 45.01 USD, zamknięcie po 44.84 USD (wykres 11).
Długoterminowe wsparcie w rejonie 44.50-45.50 USD nie zostało przełamane. Rozpoczyna sie odbicie. Sądzę, że przez najbliższe dni będzie ono kontynuowane. Nowego dna nie powinno już być. Zasięg odbicia można szacować na około 6 dolarów, co odpowiada wzrostom w okolice 50 USD.

Złoto

W ubiegłym tygodniu doszło do wzrostów. W poniedziałek kurs kontraktów wzrósł do poziomu 1108.30 USD, zamknięcie po 1103.80 USD (wykres 12).
Przekroczony został ważny opór w rejonie 1103 USD. Próba trwałego rozbicia tej bariery nie powinna się udać. Odbicie jest w mojej ocenie falą czwartą. Opór w rejonie 1132-1142 USD jest poza zasięgiem strony popytowej. W dalszej perspektywie możliwy kolejny dołek w ramach fali piątej. Target szacuję na 1000-1050 USD. Być może wtedy dojdzie do zakończenia ponad rocznej spadkowej fali piątej w postaci trójkąta końcowego oraz kilkuletniej przeceny ze szczytu z 2011 roku.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.