eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › konto bankowe za granicą - pomocy!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 31. Data: 2008-02-25 01:03:35
    Temat: Re: konto bankowe za granicą - pomocy!
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl> napisał w wiadomości
    news:fpsidr$232$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
    > news:Titus_Atomicus-1B458B.20522924022008@news.onet.
    pl...
    >
    >> No wlasnie.
    >> Ja, nie majac stalego adresu w UK nie jestem w stanie zalozyc normalnego
    >> konta (z karta i obslug internetowa w Abbey). Mimo, ze konto standardowe
    >> z 'ksiazeczka oszczednosciowa' mam u nich od cwierc wieku...
    >
    > Kurcze, czy tam posiadanie konta w banku to jest jakies wyroznienie? Nie
    > macie poczucia, ze w reszcie Europy nie ma z tym takich mecyji?

    Tez mi sie tak wydawalo ponad 10 lat temu:)
    Jednak popatrz na to z innej beczki, tu nie ma dowodow tozsamosci. Nie ma
    czegos takiego jak "adres zameldowania", Wiec gdzie bank ma ci wysylac
    czeki, karty, czy gdzie cie bedzie szukac jak przeciagniesz kreske;)?

    > Nie ma jakiejs oferty adresowanej wprost do nierezydentow? Ja na czekach
    > mam zawsze napisane, ze to rachunek nierezydenta ale to jest jedyna
    > roznica w stosunku do rezydentow danego kraju, na ktora zwrocilem uwage
    > (podatki mi potracaja normalnie).

    Mimo, wielu problemow, zwlaszcza przy pierwszym achunku, mozna to obejsc,
    oczywiscie nie prosto i latwo, ale da sie. Najwazniejszy jest ten jeden
    piepszony rachunek za "media" ktory otworzy wiecej dzwi niz sie komus
    wydaje:)))



  • 32. Data: 2008-02-25 01:32:05
    Temat: Re: konto bankowe za granicš - pomocy!
    Od: "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl>

    Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:Htowj.36644$os2.20884@newsfe3-win.ntli.net...

    > Tez mi sie tak wydawalo ponad 10 lat temu:)
    > Jednak popatrz na to z innej beczki, tu nie ma dowodow tozsamosci. Nie ma
    > czegos takiego jak "adres zameldowania", Wiec gdzie bank ma ci wysylac
    > czeki, karty, czy gdzie cie bedzie szukac jak przeciagniesz kreske;)?

    Przy rachunkach z overdraftem i innych produktach kredytowych w pewnym
    stopniu byłoby to dla mnie zrozumiałe. niemniej jednak i w tym przypadku
    uważam, że ten proof of address uwiarygadnia klienta tak naprawdę w
    minimalnym stopniu. Ja wiem, że używając czeków nawet rachunek bez
    przyznanego overdraftu można przeciągnąć poniżej zera, może to ten aspekt
    powoduje ten opór przed otwieraniem rachunków.

    Jednak ten sam mechanizm może przecież zadziałać w innych krajach, a tam
    takich oporów się nie doświadcza. O coś takiego jak adres dla korespondencji
    byłem pytany albo trzeba było to wpisać w formularzu on-line. Podawałem
    wtedy adres oddziału banku (nigdy żaden bank nie chciał ode mnie np.
    potwierdzenia mojego adresu w PL). Po prostu "odbiór w oddziale", w UK to
    nie funkcjonuje?
    Kartę debetową wypukłą otrzymywało się od razu (pod tym kątem
    selekcjonowałem banki, w których otwierałem rachunki). Po trzech miesiącach
    jeden z banków przyznał kartę kredytową z limitem 2400 euro darmową w
    utrzymaniu. Mogłem też wziąć płatną z limitem do 6000 euro. Niektóre inne
    banki też proponują produkty kredytowe, ale nie biorę, bo nie potrzebuję.
    Czek zużyłem do tej pory jeden na próbę, więc nowych nie potrzebuję.

    Do konta w UK książeczki czekowej w ogóle nie potrzebuję, dla mnie ważna
    jest karta wypukła i możliwość przelewów (nawet płatnych) nawet bez
    wychodzących przelewów międzynarodowych. I z tak prostą rzeczą mam
    nieoczekiwany problem. :-) Wygląda mi to jednak na nieracjonalne działanie
    ze strony banków. Dobrze, że tego rachunku potrzebuję bardziej do zabawy i
    eksperymentów niż do czegoś poważnego. :-)

    > Mimo, wielu problemow, zwlaszcza przy pierwszym achunku, mozna to obejsc,
    > oczywiscie nie prosto i latwo, ale da sie. Najwazniejszy jest ten jeden
    > piepszony rachunek za "media" ktory otworzy wiecej dzwi niz sie komus
    > wydaje:)))

    A czy ten "problem" rozwiązuje wpłata jakiegoś większego depozytu
    początkowego? Chyba nie w pełni, bo przez inet i tak nie otworzę rachunku,
    bo przecież bez udokumentowania adresu w UK nie przyznają mi numeru
    rachunku, na który mógłbym skierować przelew. Czek bankierski chyba
    musiałbym wysyłać w kopercie gdybym się uparł zdalnie otwierać. A pewnie i
    tak żadnemu bankowi nie chciałoby się w to bawić, jeśli nie ma takiej
    standardowej procedury.

    marekz


  • 33. Data: 2008-02-25 02:00:29
    Temat: Re: konto bankowe za granicą - pomocy!
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl> napisał w wiadomości
    news:fpt5t6$33j$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:Htowj.36644$os2.20884@newsfe3-win.ntli.net...
    >
    >> Tez mi sie tak wydawalo ponad 10 lat temu:)
    >> Jednak popatrz na to z innej beczki, tu nie ma dowodow tozsamosci. Nie ma
    >> czegos takiego jak "adres zameldowania", Wiec gdzie bank ma ci wysylac
    >> czeki, karty, czy gdzie cie bedzie szukac jak przeciagniesz kreske;)?
    >
    > Przy rachunkach z overdraftem i innych produktach kredytowych w pewnym
    > stopniu byłoby to dla mnie zrozumiałe. niemniej jednak i w tym przypadku
    > uważam, że ten proof of address uwiarygadnia klienta tak naprawdę w
    > minimalnym stopniu. Ja wiem, że używając czeków nawet rachunek bez
    > przyznanego overdraftu można przeciągnąć poniżej zera, może to ten aspekt
    > powoduje ten opór przed otwieraniem rachunków.

    Taki maja system i nic nie poradzisz. Wiele spraw w UK wydaje sie
    bezsensownymi ale najciekawsz, ze to dziala...
    Nie wiem po co proof of address jest tak bezwzgledny, i masz racie, ze to
    malo znaczace, bo mozna "zrobic" rachunek za gaz, ale coz...

    >
    > Jednak ten sam mechanizm może przecież zadziałać w innych krajach, a tam
    > takich oporów się nie doświadcza. O coś takiego jak adres dla
    > korespondencji byłem pytany albo trzeba było to wpisać w formularzu
    > on-line. Podawałem wtedy adres oddziału banku (nigdy żaden bank nie chciał
    > ode mnie np. potwierdzenia mojego adresu w PL). Po prostu "odbiór w
    > oddziale", w UK to nie funkcjonuje?

    Nie spotkalem sie z czyms takim jak "adres do korenspodencji" moze dlatego,
    ze nigdy nie byl mi potrzebny?
    Dzis ide do HSBC otworzyc konto BASIC to zapytam. Widzisz, ty nie mozesz
    otworzyc ze wzgledu na brak potwierdzenia adresu ja mam problem z otwarciem
    konta basic bez debetowki, bez czekow... Wszedzie mi wciskaja konto basic z
    debetowka i czekami... Tez tego zrozumiec nie moge:)

    > Kartę debetową wypukłą otrzymywało się od razu (pod tym kątem
    > selekcjonowałem banki, w których otwierałem rachunki). Po trzech
    > miesiącach jeden z banków przyznał kartę kredytową z limitem 2400 euro
    > darmową w utrzymaniu. Mogłem też wziąć płatną z limitem do 6000 euro.
    > Niektóre inne banki też proponują produkty kredytowe, ale nie biorę, bo
    > nie potrzebuję. Czek zużyłem do tej pory jeden na próbę, więc nowych nie
    > potrzebuję.

    Na karte sie czeka. Jeszcze nie spotkalem sie z odbiorem karty natychmiast.
    Tak samo ksiazeczka czekowa. Generalnie wiekszosc spraw zwanych uzedowymi w
    Uk zalatwisz poczta lub wylacznie poczta. Ma to zalety -patrz wymiana
    dowodow w Polsce- ale i wady -dluzszy czas oczekiwania-
    Czeki wychodza powoli z obiegu, wiekszosc sklepow przestaje akceptowac
    czeki, czek ma ta paskudna ceche, ze klaruje sie od 3 do nawet 10 dni. Mozna
    to obejsc idac do oddzialu banku ktory wystawil czek, wowczas w okienku
    dostanie sie kase od reki. Ale z drugiej strony czek mozna wplacic na wiele
    niekonwencionalnych sposobow:) co napewno jest ulatwieniem (np. mozna
    wrzucic do skrzynki pocztowejw dziwach swojego banku w nocy:)) skuteczne jak
    sie jest na imprezie w piatkowy wieczor hehe, wyslac poczta ect.) Jeszcze mi
    sie nie zdarzylo, by czek nie sklarowal sie "wplacony" takimi alternatywnymi
    metodami.

    > Do konta w UK książeczki czekowej w ogóle nie potrzebuję, dla mnie ważna
    > jest karta wypukła i możliwość przelewów (nawet płatnych) nawet bez
    > wychodzących przelewów międzynarodowych. I z tak prostą rzeczą mam
    > nieoczekiwany problem. :-) Wygląda mi to jednak na nieracjonalne działanie
    > ze strony banków. Dobrze, że tego rachunku potrzebuję bardziej do zabawy i
    > eksperymentów niż do czegoś poważnego. :-)

    Niestety, wrwesii demo nie ma:)
    A tak na serio, to dostajac konto, dostajesz tez ksiazeczke czekowa.

    >> Mimo, wielu problemow, zwlaszcza przy pierwszym achunku, mozna to obejsc,
    >> oczywiscie nie prosto i latwo, ale da sie. Najwazniejszy jest ten jeden
    >> piepszony rachunek za "media" ktory otworzy wiecej dzwi niz sie komus
    >> wydaje:)))
    >
    > A czy ten "problem" rozwiązuje wpłata jakiegoś większego depozytu
    > początkowego? Chyba nie w pełni, bo przez inet i tak nie otworzę rachunku,
    > bo przecież bez udokumentowania adresu w UK nie przyznają mi numeru
    > rachunku, na który mógłbym skierować przelew. Czek bankierski chyba
    > musiałbym wysyłać w kopercie gdybym się uparł zdalnie otwierać. A pewnie i
    > tak żadnemu bankowi nie chciałoby się w to bawić, jeśli nie ma takiej
    > standardowej procedury.
    >

    Nie, zadna wplata nic nie zalatwi. Jedynie to znalesc (co raczej trudne nie
    jest jak sie wie gdzie szukac) kogos kto pracuje w banku i za drobna oplata
    (ok. 50 funtow) otworzy rachunek.
    Pracownik banku zawsze moze zaznaczyc w systemie, ze byl komplet
    dokumentow....
    Szukac nalezy na googlach typu: "londyn+forum" ewnetulanie
    "bank+uk+jak+zalatwic" itp.
    Jak juz wspomnialem, kiedys zelaznym punktem byla pani Malgosia w jednym z
    bankow:) nie wiem jak teraz. Nigdy "pani Malgosi" nie spotkalem bo nie
    mialem potrzeby.



  • 34. Data: 2008-02-25 02:39:36
    Temat: Re: konto bankowe za granica - pomocy!
    Od: T...@s...in.the.world

    Witam,
    Czy kol. Swen na spolke z kol. Kashmiri mogliby ciac cytaty jednak?
    W takiej formie jak teraz nie da sie tego czytac...
    TA


  • 35. Data: 2008-02-25 06:21:36
    Temat: Re: konto bankowe za granica - pomocy!
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    T...@s...in.the.world writes:

    > Witam,
    > Czy kol. Swen na spolke z kol. Kashmiri mogliby ciac cytaty jednak?
    > W takiej formie jak teraz nie da sie tego czytac...

    Dorzuciłbym do tego:
    1. wyłączenie html
    2. ustawienie kodowania, ja co prawda swena mam w KF, ale czasami mi odpryśnie.

    KJ


  • 36. Data: 2008-02-25 08:15:21
    Temat: Re: konto bankowe za granicš - pomocy!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-02-25, swen <n...@n...com> wrote:

    [...]

    >> darmową w utrzymaniu. Mogłem też wziąć płatną z limitem do 6000 euro.
    >> Niektóre inne banki też proponują produkty kredytowe, ale nie biorę, bo
    >> nie potrzebuję. Czek zużyłem do tej pory jeden na próbę, więc nowych nie
    >> potrzebuję.
    >
    > Na karte sie czeka. Jeszcze nie spotkalem sie z odbiorem karty natychmiast.

    W oddziałach Citibanku zwykłe debetowe karty są drukowane "na miejscu",
    w momencie podpisania umowy o rachunek. Trwa to jakieś 20 minut.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 37. Data: 2008-02-25 10:39:33
    Temat: Re: konto bankowe za granicš - pomocy!
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl> napisał w wiadomości
    news:fps108$ft4$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:qjfwj.3473$ab5.1452@newsfe1-win.ntli.net...
    >
    >> Generalnie NIE. Ale (hehehe) sa wyjatki. Oficialnie, ponoc jakis bank
    >> (chyba HSBC - otworzyl cos takiego dla polakow, ze adres podajesz
    >> polski - jednak z tego co pamietam kosztowalo to 50 funtow)
    >> nieoficialnie: moze to zrobic pracownik banku.
    >
    > Ta oferta HSBC (tzw. konto Passport) to dno.

    Takie coś dla naiwnych - albo tych co nie mają czasu. Tyle że Passport to
    standardowa oferta HSBC we wszystkich krajach, gdzie działają - wyobrażam
    sobie, że jak jesteś przyjezdnym biznesmenem, to wiesz że za parę funtów
    miesięcznie otworzysz konto bez problemu i wszystko będzie działało.



    >> W UK nie ma dowodo tozsamosci, tak wiec potwierdzeniem adresu
    >> zamieszkania sa rachunki. I mozna to ominac jeszcze inaczej, jesli masz
    >> kogos znajomego w UK, popros by twoje nazwisko dodal do rachunku za wode,
    >> prad, telefon ect... na jeden miesiac (nawet jak nie bedzie placic to
    >> problemow ci nie zrobi bo zawsze sie na to wypniesz) jak oplaci taki
    >> rachunek, przyjedz do UK na jeden dzien, idz z tym rachunkiem i
    >> paszportem do banku, otworz konto. Popros raz jeszcze kolege, by poczte
    >> na twoje nazwisko odsylal ci do Polski - przynajmniej przez jeden
    >> miesiac, majac juz konto, karte, mozesz pozniej zmienic adres bez
    >> przedstawienia dowodow!
    >
    > Do tej pory jak nie dalo sie on-line albo byl bezwzglednie wymagany adres
    > w kraju prowadzenia rachunku, podawalem zawsze adres oddzialu. Jednak w UK
    > nie udalo mi sie jeszcze w ten sposob otworzyc rachunku. Angazowac
    > znajomych w takie cuda jak dopisywanie mnie do rachunku raczej bym nie
    > chcial, niezrecznie mi. :-) A bez tego, z tego co piszesz, musialbym
    > leciec 2 razy, najpierw jakims-cudem otworzyc rachunek bez proof of
    > address, a potem jak rozumiem odebrac karte. Specjalnie w tym celu na
    > pewno nie bedzie mi sie chcialo, ale moze tam bede kiedys przy okazji. To
    > w takim przypadku, do jakiego banku polecilbys mi sie udac?

    Nie ma potrzeby dopisywania do rachunku. Tylko dopisz się do listy wyborców
    (electoral register) - formularze do ściągnięcia z www.aboutmyvote.co.uk. W
    ten sposób po kilku tygodniach Twoje dane będą potwierdzalne w BIK-ach, a
    sam będziesz mógł dostać z gminy (local council) zaje*isty papierek
    poświadczający rejestrację (takie coś na specjalnym papierze z kolorowym
    logiem i ładnymi pieczątkami - robi wrażenie!). Idę o zakład, że w banku to
    łykną.


    > Nigdy, przenigdy przy otwieraniu rachunku w UE nie wymagano ode mnie
    > niczego oprocz paszportu. A z tego co piszesz, w UK niekoniecznie bedzie
    > to takie proste. Czy moze cos nie do konca zrozumialem? Bo jakies to
    > dziwne dla mnie. :-)


    Próbowałeś otworzyć rachunek we Francji? Wygląda, że też wymagają
    potwierdzenia adresu.

    k.



  • 38. Data: 2008-02-25 10:44:51
    Temat: Re: konto bankowe za granicą - pomocy!
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:Sjowj.36641$os2.35637@newsfe3-win.ntli.net...
    >
    > Użytkownik "kashmiri" <k...@i...pl> napisał w
    > wiadomo?ci news:fps5pq$akb$1@news.interia.pl...
    >>
    >>
    >> Użytkownik "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl> napisał w wiadomo?ci
    >> news:fps2b6$ba9$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >>> Użytkownik "kashmiri" <k...@i...pl> napisał w
    >>> wiadomo?ci news:fps1vd$4v3$1@news.interia.pl...
    >>>
    >>>> Na pewno da się założyć bez problemu konto offshore - ale to trzeba
    >>>> mieć kasę i chyba nie o to Ci chodzi.
    >>>
    >>> Nie. Chodzi mi o proste konto z dostepem on-line i karta debetowa, zebym
    >>> mogl wykonywac on-line przelewy w GBP w ramach GB oraz obciazac te karta
    >>> w GBP.
    >>
    >>
    >> Chodzi Ci pewnie o takie konta internetowe jak w mBanku.
    >>
    >> Z tego co się orientuję, bardzo trudno tu przeskoczyć wymóg posaidania
    >> adresu do korespondencji (i potwierdzenia tego adresu).
    >>
    >> Na moje odczucie, teoretycznie mógłby? umówić się ze znajomym, że pozwoli
    >> Ci tymczasowo skorzystać z jego adresu celem podania na formularzu
    >> aplikacyjnym. Potem, kiedy poprosz? Cię o przedstawienie potwierdzenia
    >> adresu, masz opcje:
    >>
    >> Opcja 1: Pój?ć do oddziału i wyjechać z jak?? przekonuj?c? historyjk?,
    >> dlaczego nie masz potwierdzenia adresu. Ma diuż? szansę przej?ć przy
    >> kontach typu Basic, bo o te konta ubiegaj? się przeważnie ludzie, którzy
    >> z różnych powodów nie mog? mieć normalnego konta, a potrzebuj? gdzie?
    >> odbierać zasiłki socjalne.
    >
    > Nieprawde piszesz, nie wprowadzaj ludzi w blad! Zadna historyjka nie
    > przejdzie chyba, ze ma znajomego w banku!
    > Ludzie na zasilkach maja proof of address jak bys nie wiedzial, inaczej
    > zasilkow by nie dostali...
    > Samo wpisanie w formie adresu jest nic nie warte jesli nie masz
    > potwierdzenia, zreszta idac do banku konto zakladasz w ok 5 minut.
    > Dawno temu, w jednym z bankow byla slynna "pani Malgosia" - polka, corka
    > emigrantow wojennych. Zalatwiala konta bez proof of addres za jedyne 100 a
    > potem 50 funtow:))) Nigdy nie korzystalem, ale wiem, ze byla to czasem
    > jedyna mozliwosc otwarcia konta.
    >
    >>
    >> Opcja 2: Zarejestruj się na li?cie wyborców - wysyła się poczt?
    >> wypełniony i podpisany formularz. Rejestry s? aktualizowane ok. 10 dnia
    >> każdego miesi?ca, więc będziesz musiał poczekać do tego czasu. Potem
    >> pojedĽ do UK i załatw w gminie po?wiadczenie rejestracji, które
    >> zaniesiesz do banku. Nr angielskiego telefonu stacjonarnego (który można
    >> dowolnie przekierować) dostaniesz za darmo na www.sipgate.co.uk (żeby
    >> założyć numer geograficzny, musisz wej?ć przez serwer proxy z brytyjskim
    >> IP).
    >
    > Electoral list nie jest proof of adderss - wejdz na strone banku ktory ci
    > interesuje i sprawdz co znaczy termin "proof of address".
    > Podajesz mu informacie przydatne jesli juz masz konto w jakimkolwiek banku
    > w UK. On chce otworzyc pierwsze.



    Oficjalny dokument z gminy z twoim nazwiskiem i adresem JEST "proof of
    address". Jest nim również np. list od lekarza (GP), jeśli byś nie wiedział.

    Można jeszcze zamówić tymczasowe prawo jazdy (koszt: 45 GBP) - posłuży jako
    drugi proof of address. (Wysyła się pocztą wypełniony formularz i opłatę,
    czas oczekiwania ok 14 dni).

    Pozdrawiam,

    k.


  • 39. Data: 2008-02-25 10:50:37
    Temat: Re: konto bankowe za granicą - pomocy!
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:Tpowj.36643$os2.28467@newsfe3-win.ntli.net...
    >
    > Użytkownik "kashmiri" <k...@i...pl> napisał w
    > wiadomości news:fps0sa$36g$1@news.interia.pl...
    >>
    >>
    >> Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    >> news:Jcewj.4888$ay3.2804@newsfe5-win.ntli.net...
    >>>
    >>> Użytkownik "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:fprp36$cfk$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >>>> ----- Original Message -----
    >>>> From: "kashmiri" <k...@i...pl>
    >>>> Newsgroups: pl.biznes.banki
    >>>> Sent: Sunday, February 24, 2008 1:32 AM
    >>>> Subject: Re: konto bankowe za granicą - pomocy!
    >>>>
    >>>>> Może nie w temacie, ale znajomy ostatnio kupił sobie tytuł lordowski.
    >>>>> Kosztowało go to 50 GBP, wymianę prawa jazdy i parę listów do różnych
    >>>>> instytucji. Owsze, nie twierdzę, że > Anglicy to debile. Ale ich
    >>>>> system to przyjął.
    >>>>
    >>>> Rany, jak on to uczynił?
    >>>>
    >>>> marekz
    >>>>
    >>>
    >>> Za chwile sie dowuemy, ze za 100 funtow mozna kupic paszport
    >>> brytyjski...
    >>> Wiele osob, zwlaszcza tak zwanej "nowej emigracji" opowiada bajki. Chcac
    >>> pokazac... sam nie wiem co:))
    >> /...CIACH.../
    >>
    >>
    >> Wrzuć "become a lord" na www.ebay.co.uk, to zobaczysz. Osobiście miałem w
    >> ręku jego prawo jazdy i paszport brytyjski z tytułem "Lord". Gościu jest
    >> z Afryki Płd., w UK od czterech lat.
    >
    > Ja znam cygana ktory ma w prawie jazdy wpis king of nations....

    Ale dowcip. Normalnie się popłakałem.

    >>
    >> Nieprzyjemnie, kiedy publicznie oskarżasz mnie o kłamstwo. Z jakiej
    >> części Polski pochodzisz?
    >>
    >> k.
    >
    >
    > A co chcesz mnie oskarzyc:))) Bo bzdety piszesz jak kupa polakow nowej po
    > unijnej emigracji. Tytul to se sam mozesz dopisac, juz ci pokazalem jak...
    > A Lorda dostaje sie wylacznie od Krolowej... no ale coz, polak potrafi i
    > sobie kupi na ebay-ju... Wszak to tylko pare literek przed nazwiskiem....


    Owszem, lorda dostaje się od królowej, wiem o tym pewnie lepiej niż ty.
    Zwracam jednak uwagę - i po to to napisałem - że brytyjski system kontroli
    tożsamości jest więcej niż dziurawy - i dlatego te "sposoby" z electoral
    registration działają.

    Możesz mi wymyślać ile chcesz, to tylko świadczy o Twojej kulturze. Ale nie
    zmienia faktu, że jeżeli coś zdecyduję się pisać, to podaję wyłącznie
    informacje sprawdzone.

    Chyba w przeciwieństwie do Ciebie, który wymądrzasz się nt "credit score", a
    jak potem przyznałeś, w życiu takiego "credit file" nie widziałeś.


  • 40. Data: 2008-02-25 10:57:12
    Temat: Re: konto bankowe za granicą - pomocy!
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik "kashmiri" <k...@i...pl> napisał w
    wiadomości news:fpu65h$jh7$1@news.interia.pl...
    >
    >
    > Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:Sjowj.36641$os2.35637@newsfe3-win.ntli.net...
    >>
    >> Użytkownik "kashmiri" <k...@i...pl> napisał w
    >> wiadomości news:fps5pq$akb$1@news.interia.pl...
    >>>
    >>>
    >>> Użytkownik "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:fps2b6$ba9$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >>>> Użytkownik "kashmiri" <k...@i...pl> napisał w
    >>>> wiadomości news:fps1vd$4v3$1@news.interia.pl...
    >>>>
    >>>>> Na pewno da się założyć bez problemu konto offshore - ale to trzeba
    >>>>> mieć kasę i chyba nie o to Ci chodzi.
    >>>>
    >>>> Nie. Chodzi mi o proste konto z dostepem on-line i karta debetowa,
    >>>> zebym mogl wykonywac on-line przelewy w GBP w ramach GB oraz obciazac
    >>>> te karta w GBP.
    >>>
    >>>
    >>> Chodzi Ci pewnie o takie konta internetowe jak w mBanku.
    >>>
    >>> Z tego co się orientuję, bardzo trudno tu przeskoczyć wymóg posaidania
    >>> adresu do korespondencji (i potwierdzenia tego adresu).
    >>>
    >>> Na moje odczucie, teoretycznie mógłbyś umówić się ze znajomym, że
    >>> pozwoli Ci tymczasowo skorzystać z jego adresu celem podania na
    >>> formularzu aplikacyjnym. Potem, kiedy poproszą Cię o przedstawienie
    >>> potwierdzenia adresu, masz opcje:
    >>>
    >>> Opcja 1: Pójść do oddziału i wyjechać z jakąś przekonującą historyjką,
    >>> dlaczego nie masz potwierdzenia adresu. Ma diużą szansę przejść przy
    >>> kontach typu Basic, bo o te konta ubiegają się przeważnie ludzie, którzy
    >>> z różnych powodów nie mogą mieć normalnego konta, a potrzebują gdzieś
    >>> odbierać zasiłki socjalne.
    >>
    >> Nieprawde piszesz, nie wprowadzaj ludzi w blad! Zadna historyjka nie
    >> przejdzie chyba, ze ma znajomego w banku!
    >> Ludzie na zasilkach maja proof of address jak bys nie wiedzial, inaczej
    >> zasilkow by nie dostali...
    >> Samo wpisanie w formie adresu jest nic nie warte jesli nie masz
    >> potwierdzenia, zreszta idac do banku konto zakladasz w ok 5 minut.
    >> Dawno temu, w jednym z bankow byla slynna "pani Malgosia" - polka, corka
    >> emigrantow wojennych. Zalatwiala konta bez proof of addres za jedyne 100
    >> a potem 50 funtow:))) Nigdy nie korzystalem, ale wiem, ze byla to czasem
    >> jedyna mozliwosc otwarcia konta.
    >>
    >>>
    >>> Opcja 2: Zarejestruj się na liście wyborców - wysyła się pocztą
    >>> wypełniony i podpisany formularz. Rejestry są aktualizowane ok. 10 dnia
    >>> każdego miesiąca, więc będziesz musiał poczekać do tego czasu. Potem
    >>> pojedź do UK i załatw w gminie poświadczenie rejestracji, które
    >>> zaniesiesz do banku. Nr angielskiego telefonu stacjonarnego (który można
    >>> dowolnie przekierować) dostaniesz za darmo na www.sipgate.co.uk (żeby
    >>> założyć numer geograficzny, musisz wejść przez serwer proxy z brytyjskim
    >>> IP).
    >>
    >> Electoral list nie jest proof of adderss - wejdz na strone banku ktory ci
    >> interesuje i sprawdz co znaczy termin "proof of address".
    >> Podajesz mu informacie przydatne jesli juz masz konto w jakimkolwiek
    >> banku w UK. On chce otworzyc pierwsze.
    >
    >
    >
    > Oficjalny dokument z gminy z twoim nazwiskiem i adresem JEST "proof of
    > address". Jest nim również np. list od lekarza (GP), jeśli byś nie
    > wiedział.

    Sprawdziles czy bank akceptuje electoral list?
    Najbardziej oficialnym dokumentem z "gminy" jest council tax i na 100% jest
    uznawany przez banki!

    >
    > Można jeszcze zamówić tymczasowe prawo jazdy (koszt: 45 GBP) - posłuży
    > jako drugi proof of address. (Wysyła się pocztą wypełniony formularz i
    > opłatę, czas oczekiwania ok 14 dni).

    Watpie by tymczasowe prawo jazdy bylo proof of address.
    Zreszta, ja napisalem co bank akceptuje, reszte mozecie sie spierac czy
    tytul hrabioski za 20 czy za 100 funtow, ewentualnie czy list od znajomego
    pod "moj adres" to proof...
    Ja pisze co BANK WYMAGA - koniec kropka.

    >
    > Pozdrawiam,
    >
    > k.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1