Użytkownik darek12345 napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50093c61-6c07-425d-99d9-973491aa5606@go
oglegroups.com...
>> Ale czemu tak sobie gwaltownie popsuly to zaufanie tymi 6% prowizji
>> ?
>> Moze jednak same musialy placic jakies ukryte prowizje ?

>Tak, ze względu na duże prowizje. Moim zdaniem kilka % jedynie za
>przewalutowanie to zdecydowanie za dużo.

Nie o to mi chodzi - czemu banki wprowadzily te 5-6% prowizji.
Nie przewidzialy jaka bedzie reakcja ?
Czy same mialy prowizje/koszty do zaplacenia ?

>> I to jest sluszne podejscie, ale czy ta ilosc polskich uzytkownikow
>> Revoluta jest istotnie taka duza?
>
>> Ostatnio ich bylo 340 tys - to ciagle zostalo sporo potencjalnych
>> klientow dla bankow.

>Ostatnio była informacja, że jest już ponad 500 tys. użytkowników
>Revoluta. Biorąc pod uwagę, że nie wszyscy mają potrzebę wykonywania
>transakcji walutowych a poza tym Revoluta >używają ci, którzy
>najbardziej intensywnie wykonują transakcje za granicą, to myślę, że
>jest to już co najmniej kilkanaście % z całego tortu.

Beda nowi - IMO to jeszcze jest ten moment, gdy moga odzyskac
klientow.
Ale czy w ten sposob ?

J.

do góry

> Nie o to mi chodzi - czemu banki wprowadzily te 5-6% prowizji.
> Nie przewidzialy jaka bedzie reakcja ?
> Czy same mialy prowizje/koszty do zaplacenia ?

Pewnie dlatego, że klienci nie mieli wyboru i musieli tyle płacić. Reakcja jest
dopiero teraz, gdy pojawiła się poważna konkurencja, a przez wiele, wiele lat można
było strzyc owieczki. Zresztą wiele osób (może większość) nadal jest strzyżone, bo
używają zwykłych kart do płatności zagranicznych.


> Beda nowi - IMO to jeszcze jest ten moment, gdy moga odzyskac
> klientow.
> Ale czy w ten sposob ?
>


Jakoś wątpię w to, że jak ktoś już używa Revoluta lub podobnej karty, to z tego
zrezygnuje i przejdzie na ofertę polskich banków. Jak na razie chyba żaden polski
bank nie oferuje czegoś równie prostego i atrakcyjnego. Te obecne oferty banków są
raczej dla tych, którzy jeszcze nie używali Revoluta lub podobnej karty (np. nie
wiedzieli o tym lub mają ograniczone zaufanie do tego typu produktów).

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

> Czy juz tak sobie zepsuly rynek, ze teraz klient ma lepsze rozwiazania
> i na 2% nie wroci, musi byc mniej ?

Tak przypuszczam. To się chyba trzyma jeszcze na służbowych
i np. awaryjnych wydatkach.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

Szymon <...@w...pl> writes:

> Mając kartę PLN kursy bankowe są odrealnione, zatem nie płaciłbym taką
> kartą w walucie.

Dlaczego odrealnione? Kursy organizacji są stosowane w obie strony, więc
nie mogą być odrealnione (poza naprawdę wyjątkowymi przypadkami).
Kwestia wysokości prowizji.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

Kursy _bankowe_, nie organizacji.
Wbrew temu, co się wielu wydaje, większość kart rozliczana jest w EUR, niektóre w USD
(żubr, alior) - a tylko mniejszość w PLN.
Nawet wbrew legendzie nigdy wszystkie visa'y nie przeszły na rozliczanie w PLN - a
teraz nawet niektóre banki, które się dały visa'ie do tego "zmusić", wracają do EUR.
I oprócz kosztów prowizji dochodzi koszt kursu banku.
Pozwala to nabrać klienta - że prowizja "tylko 2%" albo "bez prowizji" - a tak
naprawdę trzeba dodać 3pp.
Np. w mBąku - myślisz, że jak prowizja dla MC to 3% a dla visa'y 5,9% to płacąc MC
mniej stracisz?
Jeśli tak, to błąd - do MC rozliczane w EUR trzeba dodać 3pp na kursie i razem jest
6%.

do góry

Dnia Thu, 1 Aug 2019 02:41:04 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
> Kursy _bankowe_, nie organizacji.

Hm, wydaje mi sie, ze teraz wiekszosc bankow pisze "po kursie
Visa/MC".

> Wbrew temu, co się wielu wydaje, większość kart rozliczana jest w EUR, niektóre w
USD (żubr, alior) - a tylko mniejszość w PLN.

Czyli co - to nie Visa/MC przewalutowuje dla banku ?
Czy przewalutowuje, ale kaze sobie prowizje zaplacic, i stad podwyzka?

> Nawet wbrew legendzie nigdy wszystkie visa'y nie przeszły na
> rozliczanie w PLN - a teraz nawet niektóre banki, które się dały
> visa'ie do tego "zmusić", wracają do EUR.

Bardziej sie bankowi oplaca, czy pozwala nabrac klienta ?

> I oprócz kosztów prowizji dochodzi koszt kursu banku.
> Pozwala to nabrać klienta - że prowizja "tylko 2%" albo "bez prowizji" - a tak
naprawdę trzeba dodać 3pp.

Przy czym "zawsze tak bylo", wiec klient nie moze sie czuc oszukany
:-)

Niespodzianka pewna wyszla w PKO - jak dawniej CZK przeliczal sam, po
w miare przyzwoitym kursie, tak teraz najpierw na Euro chyba po kursie
karty, potem euro na PLN po kursie banku.

> Np. w mBąku - myślisz, że jak prowizja dla MC to 3% a dla visa'y 5,9% to płacąc MC
mniej stracisz?
> Jeśli tak, to błąd - do MC rozliczane w EUR trzeba dodać 3pp na kursie i razem jest
6%.

A zapisali to gdzies ?

no i teraz promuja darmowa usluge wielowalutowa ... zamierzaja na
kantorze zarobic ?

J.

do góry

Dnia Wed, 31 Jul 2019 13:15:30 -0700 (PDT), d...@g...com
napisał(a):
>> Nie o to mi chodzi - czemu banki wprowadzily te 5-6% prowizji.
>> Nie przewidzialy jaka bedzie reakcja ?
>> Czy same mialy prowizje/koszty do zaplacenia ?
>
> Pewnie dlatego, że klienci nie mieli wyboru i musieli tyle płacić.

No nie - podwyzki nastapily po rzekomym zmienieniu sposobu rozliczen.
Wczesniej bylo 2-3% lub 0% prowizji plus spread 2-4% :-)

> Reakcja jest dopiero teraz, gdy pojawiła się poważna konkurencja, a
> przez wiele, wiele lat można było strzyc owieczki. Zresztą wiele
> osób (może większość) nadal jest strzyżone, bo używają zwykłych
> kart do płatności zagranicznych.

>> Beda nowi - IMO to jeszcze jest ten moment, gdy moga odzyskac
>> klientow.
>> Ale czy w ten sposob ?
>>
> Jakoś wątpię w to, że jak ktoś już używa Revoluta lub podobnej
> karty, to z tego zrezygnuje i przejdzie na ofertę polskich banków.
> Jak na razie chyba żaden polski bank nie oferuje czegoś równie
> prostego i atrakcyjnego.

Ale co - Revolutowi sie oplaca, a naszym bankom sie nie oplaca ?

No i jest jeszcze jedno podejscie - Pekao i jego
"karta rewolucyjna" :-)


J.

do góry

> Ale co - Revolutowi sie oplaca, a naszym bankom sie nie oplaca ?

Chyba Revolutowi na razie jeszcze się to nie opłaca, bo w poprzednich latach
przynosił straty.

>
> No i jest jeszcze jedno podejscie - Pekao i jego
> "karta rewolucyjna" :-)
>

Ta karta rewolucyjna z Pekao to taki gorszy Revolut, bo jak widzę, to żeby było to za
darmo to trzeba wpłacić co miesiąc co najmniej 500 zł i zrobić co najmniej jedną
transakcję kartą.

do góry

Dnia Thu, 1 Aug 2019 09:44:39 -0700 (PDT), d...@g...com
napisał(a):

>> Ale co - Revolutowi sie oplaca, a naszym bankom sie nie oplaca ?
>
> Chyba Revolutowi na razie jeszcze się to nie opłaca, bo w poprzednich latach
przynosił straty.
>
>> No i jest jeszcze jedno podejscie - Pekao i jego
>> "karta rewolucyjna" :-)
>>
> Ta karta rewolucyjna z Pekao to taki gorszy Revolut, bo jak widzę,
> to żeby było to za darmo to trzeba wpłacić co miesiąc co najmniej
> 500 zł i zrobić co najmniej jedną transakcję kartą.


Ale nazwa moze utrzymac klientow :-)

J.

do góry

W dniu 2019-07-31 o 22:15, d...@g...com pisze:
> Jakoś wątpię w to, że jak ktoś już używa Revoluta lub podobnej karty, to z tego
zrezygnuje i przejdzie na ofertę polskich banków. Jak na razie chyba żaden polski
bank nie oferuje czegoś równie prostego i atrakcyjnego. Te obecne oferty banków są
raczej dla tych, którzy jeszcze nie używali Revoluta lub podobnej karty (np. nie
wiedzieli o tym lub mają ograniczone zaufanie do tego typu produktów).
>

Jest jeden szczególik. BFG. Trzymając pieniądze w polskim banku i
korzystając z karty wielowalutowej masz gwarancję do 100.000 euro. W
przypadku Revoluta dochodzenie roszczeń, gdyby padli może być trudne.

do góry