eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2007-11-16 10:38:40
    Temat: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: "Konrad N.S." <n...@o...pl>

    czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prąd"? (fundusze akcji)

    nie wiem, czy moje określenie jest trafne. rzecz w tym, że indeksy giełdowe
    (wig, wig20) po 9 dniach spadków, jednym dniu małego wzrostu znowu lecą w
    dół od kilku dni pod rząd.

    czy w powyższej sytuacji ma sens decydowanie się na dopłacanie do funduszy
    bądź nabywanie nowych jednostek kolejnych funduszy licząc że trend się
    odwróci, i w ten sposób realizować zysk?
    mam na myśli strategię: dziś indeksy w dół - zakup jednostek. kolejny dzień
    w dół - kolejny zakup. kolejny dzień - kolejny zakup. indeksy w górę - nie
    nabywać jednostek.

    czy powyższe ma sens, czy jest głupotą?

    K>N>S>


  • 2. Data: 2007-11-16 11:10:23
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: j_jasiu <m...@g...com>

    On 16 Lis, 11:38, "Konrad N.S." <n...@o...pl> wrote:
    > czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prąd"? (fundusze akcji)
    >
    > nie wiem, czy moje określenie jest trafne. rzecz w tym, że indeksy giełdowe
    > (wig, wig20) po 9 dniach spadków, jednym dniu małego wzrostu znowu lecą w
    > dół od kilku dni pod rząd.
    >
    > czy w powyższej sytuacji ma sens decydowanie się na dopłacanie do funduszy
    > bądź nabywanie nowych jednostek kolejnych funduszy licząc że trend się
    > odwróci, i w ten sposób realizować zysk?
    > mam na myśli strategię: dziś indeksy w dół - zakup jednostek. kolejny dzień
    > w dół - kolejny zakup. kolejny dzień - kolejny zakup. indeksy w górę - nie
    > nabywać jednostek.
    >
    > czy powyższe ma sens, czy jest głupotą?
    >
    > K>N>S>

    Hmmm....

    Ja narazie czekam, ale ja inwestowałem w 2 różne fundusze i jestem do
    przodu. Nie inwestuje się kasy tylko w agresywny fundusz tylko
    rozkłada się pieniądze na agresywny i ubezpiecza się w np. obligacjach
    lub funduszu stabilnym. Dzięki takiemu podejściu nie stracisz kasy, a
    jeżeli już to minimalną jej część, gdyż fundusz stabilny nie spada tak
    gwałtownie jak fundusze akcji. Dzięki takiej strategii jestem do
    przodu i mam mały bo mały ale zysk.

    Generalnie strategia powinna być taka, że kupuje się w okresie kiedy
    jednostki tanieją a sprzedaje drogo, pamiętać należy też o tym, że w
    fundusze powinno się inwestować długofalowo tzn min 3-5 lat.

    Tyle teorii a wiadomo, ludzie widząc olbrzymie reklamy z jeszcze
    większymi % na nich to dostają amoku i kupują, a jak lekko coś idzie w
    dół to od razu sprzedają nie patrząc na nic.

    Jeżeli chcesz porady to wg mnie powinieneś czekać i na koniec grudnia
    i początek stycznia zacząć kupować (jeżeli obserwowałeś trendy z
    ostatnich kilku lat to pod koniec roku zawsze jednostki tanieją), gdyż
    ludzie teraz zaczynają się wyzbywać jednostek aby na koniec roku
    zrealizować zyski. Przy obecnej panice na giełdzie (należy otwarcie to
    sobie powiedzieć) ludzie zaczną właśnie w ten sposób reagować co
    przyczyni się do jeszcze większego spadku ceny jednostek.

    Sytuacja może się zmienić po nowym roku jak wszystko się uspokoi i
    zacznie od nowa działać. Część ludzi pewnie się wystraszy i wróci do
    lokat bankowych, ale część powróci i koniunktura zacznie się kręcić.
    Swój wpływ będzie też miało rozpoczęcie prac nad EURO 2012 (jeżeli do
    tego dojdzie) i gospodarka znowu ruszy z kopyta, więc i jednostki
    zaczną drożeć.


  • 3. Data: 2007-11-16 11:44:40
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: "Jacek" <m...@g...pl>

    Idzie swiatowa bessa i na 2-3 lata daj sobie spokoj z akcjami.



  • 4. Data: 2007-11-16 12:50:46
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: "Robcio" <r...@i...pl>

    tego nikt nie moze byc pewien
    jesli tak to jednak bezpieczne pozostanie inwestowanie w nieruchomosci, ale
    nie stare mieszkania, tylko nowe w dobrej lokalizacji oraz grunty jak
    najblizej duzych miast - one nigdy nie stanieja bo nie da sie ich zbudowac
    wiecej.



  • 5. Data: 2007-11-16 13:12:53
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: radzaw <r...@p...fm>

    Hello Konrad N.S.,

    > czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prąd"? (fundusze akcji)
    >
    > nie wiem, czy moje określenie jest trafne. rzecz w tym, że indeksy
    > giełdowe (wig, wig20) po 9 dniach spadków, jednym dniu małego wzrostu
    > znowu lecą w dół od kilku dni pod rząd.
    >


    Ja jakos od poczatku roku sie zaczalem "bawic" w fundusze, wplaty malymi
    sumami co dwa tygodnie. Mam zarowno w akcyjnym jak i w "stabilnego wzrostu",
    ale caly czas balansuje w przedziale <-2, +2> %. Takze zwykla lokata dalaby
    znacznie wiecej zysku :)



  • 6. Data: 2007-11-16 13:52:44
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>

    Użytkownik "Konrad N.S." <n...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:fhjrvg$9k8$1@news.onet.pl...
    > czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prąd"? (fundusze akcji)

    > czy powyższe ma sens, czy jest głupotą?

    W dłuższym terminie taka strategia musi dać zyski, abstrahujac od sytuacji
    typu uderzenie w Ziemię komety i zniszczenie zycia :-). Więc jeśli jesteś
    gotowy na konsumpcję zysków w perspektywie dwucyfrowej liczby miesięcy to ma
    to sens.

    marekz



  • 7. Data: 2007-11-17 05:15:24
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: "Stachu S." <s...@v...pl>

    KNS:

    > czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prąd"? (fundusze akcji)
    > indeksy giełdowe (wig, wig20) po 9 dniach spadków, jednym dniu małego
    wzrostu znowu lecą w dół od kilku dni pod rząd.
    > czy w powyższej sytuacji ma sens decydowanie się na dopłacanie do funduszy
    > bądź nabywanie nowych jednostek kolejnych funduszy licząc że trend się
    > odwróci, i w ten sposób realizować zysk?
    > mam na myśli strategię: dziś indeksy w dół - zakup jednostek. kolejny dzień
    > w dół - kolejny zakup. kolejny dzień - kolejny zakup. indeksy w górę - nie
    > nabywać jednostek.

    Ale skąd pewność, że ten trend się odwróci?
    Codziennie 'tylko w dół' też przecież może być.



    Stachu S.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2007-11-17 14:59:00
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: Grucha <g...@g...pl>

    Konrad N.S. pisze:

    > czy powyższe ma sens, czy jest głupotą?

    To, o czym piszesz, psychologia zdążyła już opisać i zaszufladkować jako
    tzw. "złudzenie gracza". Cały żart polega na tym, że trend może odwrócić
    się jutro, a może za pięć lat.
    W ten sposób jednemu kolesiowi udało się zbankrutować najstarszy bank
    Anglii nie tak dawno temu.

    Pozdr.
    Grucha


  • 9. Data: 2007-11-17 17:15:48
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: "KolPaw" <p...@p...onet.pl>

    > jesli tak to jednak bezpieczne pozostanie inwestowanie w nieruchomosci,
    > ale nie stare mieszkania, tylko nowe w dobrej lokalizacji oraz grunty jak
    > najblizej duzych miast - one nigdy nie stanieja bo nie da sie ich zbudowac
    Jeżeli w nieruchomości to napewno nie w Polsce.U nas ceny nieruchomości
    nadrobiły wzrosty na 10 lat do przodu, więc w najbliższych latach będą tylko
    spadki.Podobnie jest z działkami.Oczywiście w perspektywie 20 lat można coś
    zarobić, ale w 5 letniej tylko stracić.



  • 10. Data: 2007-11-19 14:01:24
    Temat: Re: czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prad"?
    Od: Jan Strybyszewski <g...@o...pl>

    Konrad N.S. pisze:
    > czy ma sens inwestycja w fundusze "pod prąd"? (fundusze akcji)
    >
    > nie wiem, czy moje określenie jest trafne. rzecz w tym, że indeksy
    > giełdowe (wig, wig20) po 9 dniach spadków, jednym dniu małego wzrostu
    > znowu lecą w dół od kilku dni pod rząd.
    >
    > czy w powyższej sytuacji ma sens decydowanie się na dopłacanie do
    > funduszy bądź nabywanie nowych jednostek kolejnych funduszy licząc że
    > trend się odwróci, i w ten sposób realizować zysk?
    > mam na myśli strategię: dziś indeksy w dół - zakup jednostek. kolejny
    > dzień w dół - kolejny zakup. kolejny dzień - kolejny zakup. indeksy w
    > górę - nie nabywać jednostek.
    >
    > czy powyższe ma sens, czy jest głupotą?


    Ma o ile masz nieskonczona kwote pieniedzy. Pozatym w tej strategii nie
    masz nic co do realizacji zwiekszonego zysku.


    To jak z graniem gdzie zawsze wygrywasz bo gdy przegrywasz stawkax2,5
    az do wygranej. Dziala o ile masz nieograniczony kapital.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1