eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › a jak już będę miał kredyt...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-07-27 14:34:46
    Temat: a jak już będę miał kredyt...
    Od: "Nuworysz" <n...@o...pl>

    Pytanie dla praktyków (nie teoretyków)
    Zastanawiam się, co się stanie (co robią w takiej sytuacji banki) gdybym
    stracił np. pracę, czy bank się o tym dowie, czy dopiero się doczepi gdy
    przestanę spłacać raty, które banki i jak nerwowo reagują ?

    Jeśli na kredyt kupiłem nieruchomość, która na siebie zarabia i jeszcze
    zostają jakieś grosze i mam pewne zasoby w inny sposób poinwestowane, oraz
    pewną pulę gotówki to czy dadzą mi spokój ?

    pozdrawiam



  • 2. Data: 2005-07-27 14:53:00
    Temat: Re: a jak już będę miał kredyt...
    Od: "Darek" <00darek@no_spam.poczta.onet.pl>

    > Pytanie dla praktyków (nie teoretyków)
    > Zastanawiam się, co się stanie (co robią w takiej sytuacji banki) gdybym
    > stracił np. pracę, czy bank się o tym dowie, czy dopiero się doczepi gdy
    > przestanę spłacać raty, które banki i jak nerwowo reagują ?
    >

    Wszystko zależy od konkretnego banku. Chociaż banki z tego rezygnują to moze
    ci się zdarzyć taki, który poprosi Cię raz w roku o PIT by sprawdzić
    zdolność.
    Aczkolwiek wszystkiego dowiesz się w umowie i regulaminie.

    Najważniejsza jest jednak spłata kapitału


    > Jeśli na kredyt kupiłem nieruchomość, która na siebie zarabia i jeszcze
    > zostają jakieś grosze i mam pewne zasoby w inny sposób poinwestowane, oraz
    > pewną pulę gotówki to czy dadzą mi spokój ?
    >

    Raczej tak


    Darek


  • 3. Data: 2005-07-28 14:56:55
    Temat: Re: a jak już będę miał kredyt...
    Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem>

    Użytkownik "Darek" <00darek@no_spam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:dc873p$gu8$1@news.onet.pl...
    > > Pytanie dla praktyków (nie teoretyków)
    > > Zastanawiam się, co się stanie (co robią w takiej sytuacji banki) gdybym
    > > stracił np. pracę, czy bank się o tym dowie, czy dopiero się doczepi gdy
    > > przestanę spłacać raty, które banki i jak nerwowo reagują ?
    > >
    >
    > Wszystko zależy od konkretnego banku. Chociaż banki z tego rezygnują to
    moze
    > ci się zdarzyć taki, który poprosi Cię raz w roku o PIT by sprawdzić
    > zdolność.

    mam np. kredyt mieszkaniowy na kilkanaście lat i w drugim roku spłaty po
    takim dostarczeniu pita wyszło bankowi że nie mam zdolności.
    i co? bank wypowie mi kredyt i będzie się bujać z mieszkaniem na sprzedaż?
    mi się wydaje że tak długo jak płacisz grzecznie raty to wszystko jest ok...

    AI



  • 4. Data: 2005-07-29 12:04:05
    Temat: Re: a jak już będę miał kredyt...
    Od: "Neko" <miler@_bez_spamu_neostrada.pl>

    Użytkownik "Nuworysz" <n...@o...pl> napisał

    > Pytanie dla praktyków (nie teoretyków)
    > Zastanawiam się, co się stanie (co robią w takiej sytuacji banki) gdybym
    > stracił np. pracę, czy bank się o tym dowie, czy dopiero się doczepi gdy
    > przestanę spłacać raty, które banki i jak nerwowo reagują ?


    Bank NIE dowie sie, ze straciles prace. Ba, bank ma to w nosie,
    czy straciles czy nie. Bank interesuje tylko regularna wplata
    rat kredytu. Najmniej nerwowy jest bank (z tych, ktore znam,
    czy tez zajmuje sie nimi zawodowo (czyli okolo 20-stu)) PKO BP.
    Tutaj mozesz nawet miec opoznienie dwumiesiecznie (
    w porywach trzymiesieczne nawet) - dostaniesz
    upomnienie, ktore moze zmrozic Ci krew w zylach, ale to tylko
    gra pozorow. Zaplacisz jedna rate i masz spokoj na miesiac.
    Bank najbardziej ugodowy. Zas bardzo nerwowo potrafi
    zareagowac np. CitiFinancial. (najpierw dzwonia, potem
    wysylaja monity). Nastepny z nerwowych to bedzie BPH.
    Pozniej GE Money Bank (dobra windykacja telefoniczna
    - namolnosc do kwadratu). Lukas - srednio. Spora
    nerwowosc wystepuje takze w AIG. Jednak sporo
    tez zalezy tutaj po prostu od oddzialu i od ludzi,
    ktorzy w nim siedza. Tutaj mozna by
    dlugo pisac, ale jest taki upal na dworze, ze nie mam sily. :)



    > Jeśli na kredyt kupiłem nieruchomość, która na siebie zarabia i jeszcze
    > zostają jakieś grosze i mam pewne zasoby w inny sposób poinwestowane, oraz
    > pewną pulę gotówki to czy dadzą mi spokój ?


    Jak napisalem powyzej. Mozesz nie miec pracy, mozesz wygrac w lotto,
    albo prowadzic nielegalny handel bronia. Bank interesuje tylko
    regularna wplata i nie spotkalem sie jeszcze z przypadkiem,
    aby bank w czasie trwania umowy kredytowej, zazadal
    jakiegos dodatkowego papierka, majacego udokumentowac Twoja
    aktualna zdolnosc kredytowa.

    Neko



  • 5. Data: 2005-07-29 12:04:31
    Temat: Re: a jak już będę miał kredyt...
    Od: "Neko" <miler@_bez_spamu_neostrada.pl>

    Użytkownik "Darek" <00darek@no_spam.poczta.onet.pl> napisał

    > Wszystko zależy od konkretnego banku. Chociaż banki z tego rezygnują to
    > moze ci się zdarzyć taki, który poprosi Cię raz w roku o PIT by sprawdzić
    > zdolność.


    Malo prawdopodobne.

    Neko


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1