Nie mam karty kredytowej, bo jedyne moje udokumentowane dochody są
poniżej 1 tys. zł miesięcznie. Nagabywany wielokrotnie przez
telemarketerów, przywykłem że po zakończeniu wywiadu byłem informowany o
braku możliwości podpisania umowy. Ostatni raz chyba ze dwa miesiące
temu od T-mobile Usługi Bankowe.
Teraz zdumiałem się okrutnie, albowiem ten sam bank, czyli T-mobile
Usługi Bankowe, zawarł ze mną umowę o kartę Mastercard Travel z 5%
zwrotem za transakcje zagraniczne. I to w sytuacji, kiedy jestem
zadłużony w Vivusie, co zresztą jest uwidocznione w umowie na tę kartę.
Da się racjonalnie wytłumaczyć taką zmianę?
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

Użytkownik "Akarm" napisał w wiadomości
>Nie mam karty kredytowej, bo jedyne moje udokumentowane dochody są
>poniżej 1 tys. zł miesięcznie. Nagabywany wielokrotnie przez
>telemarketerów, przywykłem że po zakończeniu wywiadu byłem
>informowany o braku możliwości podpisania umowy. Ostatni raz chyba ze
>dwa miesiące temu od T-mobile Usługi Bankowe.
>Teraz zdumiałem się okrutnie, albowiem ten sam bank, czyli T-mobile
>Usługi Bankowe, zawarł ze mną umowę o kartę Mastercard Travel z 5%
>zwrotem za transakcje zagraniczne. I to w sytuacji, kiedy jestem
>zadłużony w Vivusie, co zresztą jest uwidocznione w umowie na tę
>kartę.
>Da się racjonalnie wytłumaczyć taką zmianę?

Slupki, plan Prezesa, cele strategiczne :-)
Bo parcie na prowizje to nie bardzo - dopiero na wysokim szczeblu, bo
niski przeciez nie decyduje o zdolnosci.

A duzy ten limit dali ?
Moze realnie ocenili, ze tych pare tys zdolnosci to masz :-)

Ewentualnie ... wicepremier ma parcie na kartyl, to panstwowe banki
realizuja polecenia :-)

Gdzies tam moze sie jeszcze kryc sam Mastercard - patrzac na to, jak
wciskaja te karty, to moze oferuje takie warunki, przy ktorych brak
zdolnosci przygasa.

J.

do góry

można się cieszyć, że jednak zaczyna wygrywać wolny rynek,
proszę nie mylić z wolnym rynkiem wspólnej wolnej niezwyciężonej
europy... czyli liczą na zysk, a nie srają dyrektywami kc-ue...
fajno!

do góry

W dniu 2017-05-24 o 19:48, J.F. pisze:
> Użytkownik "Akarm" napisał w wiadomości
>> Nie mam karty kredytowej, bo jedyne moje udokumentowane dochody są
>> poniżej 1 tys. zł miesięcznie. Nagabywany wielokrotnie przez
>> telemarketerów, przywykłem że po zakończeniu wywiadu byłem informowany
>> o braku możliwości podpisania umowy. Ostatni raz chyba ze dwa miesiące
>> temu od T-mobile Usługi Bankowe.


przy dochodzie 1kzł praktycznie brak zdolności kredytowej na cokolwiek,
pewnie dostałeś na podstawie historii konta

tylko jak kiedyś będziesz chciał wnioskować o jakiś większy kredyt to
ten vivus będzie problemem...


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

W dniu 2017-05-24 o 19:48, J.F. pisze:

> A duzy ten limit dali?

2500 zł.

> Moze realnie ocenili, ze tych pare tys zdolnosci to masz :-)

Tyle, że moja sytuacja jest stabilna, niezmienna od wielu lat.
Jedyne co się zmieniło, to 1600 zł pożyczka wzięta przed miesiącem od
Vivusa do spłacenia w dwóch ratach. Wisi jeszcze 800 zł - to informacja
z BIK wpisana do umowy. Czyli zdolność kredytową powinienem mieć teraz
mocno obniżoną w porównaniu z tą sprzed dwóch miesięcy, prawda?

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:og4n7k$msn$...@s...man.poznan.pl...
>przy dochodzie 1kzł praktycznie brak zdolności kredytowej na
>cokolwiek, pewnie dostałeś na podstawie historii konta

>tylko jak kiedyś będziesz chciał wnioskować o jakiś większy kredyt to
>ten vivus będzie problemem...

Do tego czasu to pewnie dawno bedzie splacony.

No chyba, ze nie, to wtedy wtedy beda wieksze zmartwienia :-)

J.

do góry

Wed, 24 May 2017 19:39:04 +0200, w
<5925c53b$0$15195$65785112@news.neostrada.pl>, Akarm <a...@w...pl>
napisał(-a):

> czyli T-mobile
> Usługi Bankowe, zawarł ze mną umowę o kartę Mastercard Travel z 5%
> zwrotem za transakcje zagraniczne.

Czyli skasują 10% drożej niż wszyscy, a potem łaskawie oddadzą 5%. :)

do góry

W dniu 2017-05-24 o 21:34, RobertS pisze:
>
> przy dochodzie 1kzł praktycznie brak zdolności kredytowej na cokolwiek,
> pewnie dostałeś na podstawie historii konta
>
Bym się trochę zdziwił, bo co jakiś czas dzwonią do mnie z T-mobile
oferując jakiś produkt kredytowy i się nigdy nie udaje, choć od kilku
lat wpływało tam wynagrodzenie.
Dzwonili ze dwa miesiące temu i kilka dni temu, że abym mógł dalej
dostawać 15zł to może bym wziął KK. Od razu gościowi mówię, że szkoda
strzępić język po próżnicy i żeby może sobie w końcu gdzieś zapisali, że
mają dzwonić dopiero jak zaczną akceptować dochody ze spółki jawnej.
Ale jak widać nie potrafią tego ogarnąć - nadal dzwonią.
Oddam wkrótce kartę to zniknie argument o 15zł :).

Z tego wnioskuję, że na podstawie samej historii rachunku to chyba nie
za bardzo. Ale tu z kolei może ja nie ogarniam zawiłości logiki bankowej.
P.G.

do góry

Dochody "poniżej 1k" to może być i 950 i 500 i 200.
Ale limit 2500 wymaga zdolności kredytowej max. na jakieś 150zł (przy obecnym 10% i
przy wymaganej spłacie 5% - to jest max, np. w citku jest tylko 3,42%, a wydaje mi
się, że widziałem gdzieś KK z wymaganiem tylko 3% spłaty).
Więc może 950zł by starczyło, 800zł na utrzymanie samotnej osoby można przyjąć.
Citek wymaga dochodu 1200zł dla KK.
Bywały karty i z 1k limitu (nawet miałem taką, visa classic z eurobanku, limit 1k-5k,
mi dali 3k, 5k dać nie chcieli - nie wiem, dlaczego, bo jakbym wziął, przy składaniu
tego samego wniosku, visa gold perfect, to dawali 15k na wejście) - to jest taka
"karta na 1000zł, która kosztuje 50zł miesięcznie".

KK w różowym T to dość nowa sprawa, może ta "zwykła", pierwsza, miała wyższy
minimalny limit?
Mógł też sporo pomóc ten vivus - rozumiem, że to "bezpłatna pożyczka"?
Ale zawsze jakaś - i scoring w BIK idzie w górę, szczególnie, jeśli się z ratami nie
spóźniasz.

No i jeszcze trzeba by spojrzeć na to, co ma z tego, że weźmiesz tą KK, różowe T -
czyli przejrzeć TOiP - chyba że KK darmowa, sprawdzać mi się nie chce.

do góry

W dniu 2017-05-25 o 11:24, Dawid Rutkowski pisze:
> No i jeszcze trzeba by spojrzeć na to, co ma z tego, że weźmiesz tą KK, różowe T -
czyli przejrzeć TOiP - chyba że KK darmowa, sprawdzać mi się nie chce.
>
Z tego co pamiętam to jest jakaś opłata miesięczna (kasowana kilkoma
transakcjami) i roczna (kasowana chyba jakimś obrotem).
W Alior Syncu podobał mi się limit w rachunku (opłata roczna 0,5%, gdy w
mBanku 1,8%, odsetki mnie nie interesowały). Ale najpierw się okazało,
że nie dla prowadzących DG, a jakiś rok temu, że już może być dla DG,
ale nie w formie sp.j. Zresztą w międzyczasie popsuli warunki.
P.G.

do góry