eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Zakup przy pomocy karty. Środki zdjęte po roku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 41. Data: 2007-09-17 21:19:54
    Temat: Re: Zakup przy pomocy karty. Środki zdjęte po roku
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Z wrote:
    >
    > IMHO (ale to w innym swiecie zapewne) obowiazkiem banku jest przyslac pismo
    > wyjasniajace (z przeprosinami za zaistniala sytuacja)


    jasne, moze jeszcze powinien wazeline przyniesc.


  • 42. Data: 2007-09-17 21:25:19
    Temat: Re: Zakup przy pomocy karty. rodki zdj te po roku
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> writes:

    > E tam. Ja (po wrażeniach z własnych przygotowań) doskonale go rozumiem.
    > Najpierw w zamencie nie wiedział, a później nie chciało mu się wracać do
    > wyciągów sprzed 2-3 miesięcy, żeby dokładnie sprawdzić. Ale oczywiście
    > możesz mieć swoje zdanie.

    Ja tam nawet bez zadnego brania slubu to sobie mysle, ze jakby np. po
    sezonie wakacyjnym nie przyszlo mi obciazenie za ktores jedno branie
    benzyny, to bym mogl nie zwrocic uwagi.

    MJ


  • 43. Data: 2007-09-17 21:37:26
    Temat: Re: Zakup przy pomocy karty. rodki zdj te po roku
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 17 Wrz, 23:01, Kamil Jo ca <k...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Mon, 17 Sep 2007 13:49:59 -0700,
    > osoba podpisana: krzysztofsf <k...@w...pl>
    > napisa a:
    > [...]
    >
    >
    >
    > > A sprawa nie dotyczy KK tylko konta - czyli powrot srodkow z blokady
    > > (co prawdopodobnie sie odbylo) jest bardziej widoczny, zwlaszcza jesli
    > > nie dotyczyloby to debetu tylko dodatnich srodkow na koncie.
    >
    > Mo esz wskaza fragment który o tym wiadczy ? bo ja tam widz "kart w
    > mbanku" bez wskazania delfinek/z ota rybka.

    Ja tam widze "konto w mbanku" i "-600 zl."


    >
    > > No dobra. Zalozmy. Gosc jest niefrasobliwy, wyciagi wyrzuca do kosza
    > > przed czytaniem.
    >
    > E tam. Ja (po wra eniach z w asnych przygotowa ) doskonale go rozumiem.
    > Najpierw w zamencie nie wiedzia , a pó niej nie chcia o mu si wraca do
    > wyci gów sprzed 2-3 miesi cy, eby dok adnie sprawdzi . Ale oczywi cie
    > mo esz mie swoje zdanie.


    No dobra. Mogl nie zauwazyc. Dostal jeszcze po slubie pieniadze jako
    prezenty slubne, wplacil na konto i calkiem sie pomieszalo.
    Niech bedzie , mial prawo.Pierwszy slub, pierwszy rozwod, czlowiek
    inaczej kalkuluje.


  • 44. Data: 2007-09-17 21:38:45
    Temat: Re: Zakup przy pomocy karty. rodki zdj te po roku
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>


    > Ja tam nawet bez zadnego brania slubu to sobie mysle, ze jakby np. po
    > sezonie wakacyjnym nie przyszlo mi obciazenie za ktores jedno branie
    > benzyny, to bym mogl nie zwrocic uwagi.
    >

    Drogo tankujesz ;)



  • 45. Data: 2007-09-17 21:43:16
    Temat: Re: Zakup przy pomocy karty. rodki zdj te po roku
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 17 Sep 2007 14:37:26 -0700,
    osoba podpisana: krzysztofsf <k...@w...pl>
    napisała:
    [...]
    >>
    >> Mo esz wskaza fragment który o tym wiadczy ? bo ja tam widz "kart w
    >> mbanku" bez wskazania delfinek/z ota rybka.
    >
    > Ja tam widze "konto w mbanku" i "-600 zl."

    Zacytuj, proszę, odpowiedni fragment.

    KJ


    --
    Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
    A lady is one who never shows her underwear unintentionally.
    -- Lillian Day


  • 46. Data: 2007-09-17 22:24:58
    Temat: Re: Zakup przy pomocy karty. Środki zdjęte po roku
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Kuba <k...@a...w.sygnaturce.pl> writes:

    > Wystarczy pismo (ok niech nie będzie "wezwanie do" a "prośba o")
    > z opisem sprawy, ewentualnie ksero SLIP-a i numer r-ku na który
    > mam uregulować płatność. Jak mam wątpliwości wtedy sobie mogę
    > poprosić bank np. o wyciąg archiwalny z tamtego okresu.

    Jasne. Z tym ze bank nie ma kopii kwitu, ale to oczywiscie bez
    znaczenia.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 47. Data: 2007-09-18 06:30:08
    Temat: Re: Zakup przy pomocy karty. Środki zdjęte po roku
    Od: "Z" <a...@o...pl>

    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m3vea9t6c2.fsf@maximus.localdomain...
    [ciach]

    Zgadzam sie z Toba, bo bank jest duzy i wazny, a klient jest tylko smieciem.
    Tak bylo, jest i bedzie. No chyba, ze mowimy tu o VISA Infinity, wtedy
    doradca wpadajac jak co tydzien na kawe i przedstawiajac nowe propozycje
    inwestycyjne napomkni, ze cos tam zostalo zagubione w sklepie i podsunie
    papierek do podpisania ;)

    Nadal jednak uwazam, ze bank spapral sprawe (lub sklep, w tej sytuacji bank
    moglby sie na sklep wypiac i kazac mu samemu dochodzic kasy). Sprawa wyglada
    tak, ze wykupujac karte kredytowa w banku wykupujesz usluge rozliczania
    Twoich zakupow. Placisz za karte (oplata i/lub prowizjami) po to, aby idac
    do sklepu przejechac karta, podpisac/wbic PIN i miec sprawe z glowy. Bo
    jesli platnosc karta ma polegac na tym, ze po kilku miesiacach przychodzi
    pismo, trzeba sprawdzac w slipach czy sie zgadza, nastepnie puszczac
    przelew...to ja dziekuje za takie ulatwienia, wole gotowke.

    pozdrawiam

    PS: Jeszcze raz przypominam, jest to dywagacja akademicka o sytuacji na
    innej, lepszej planecie. Tu gdzie my zyjemy nie mamy co marzyc o partnerskim
    traktowaniu przez duzy silny bank. IMHO EOT.



  • 48. Data: 2007-09-18 12:33:04
    Temat: Re: Zakup przy pomocy karty. Środki zdjęte po roku
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Z" <a...@o...pl> writes:

    > Nadal jednak uwazam, ze bank spapral sprawe (lub sklep, w tej sytuacji bank
    > moglby sie na sklep wypiac i kazac mu samemu dochodzic kasy). Sprawa wyglada
    > tak, ze wykupujac karte kredytowa w banku wykupujesz usluge rozliczania
    > Twoich zakupow.

    Nic z tych rzeczy. Przeciez sklep, a takze bank, nie ma w ogole
    obowiazku rozliczyc transakcji kiedykolwiek. Moze chcieli zrobic
    klientowi prezent? Rok darmowego kredytu to tez jakis prezent.

    > Placisz za karte (oplata i/lub prowizjami) po to, aby idac
    > do sklepu przejechac karta, podpisac/wbic PIN i miec sprawe z glowy.

    No i masz. W czym problem?

    > Bo
    > jesli platnosc karta ma polegac na tym, ze po kilku miesiacach przychodzi
    > pismo, trzeba sprawdzac w slipach czy sie zgadza, nastepnie puszczac
    > przelew...to ja dziekuje za takie ulatwienia, wole gotowke.

    No to uzywaj gotowki, przeciez karty nie sa obowiazkowe.
    Co wcale nie gwarantuje, ze np. ktos nie wystapi przeciwko Tobie
    z powodztwem np. cywilnym. Bo np. zaplacisz mu falszywym banknotem.

    Takie zycie, ew. problemy trzeba rozwiazywac, nie da sie wszystkich
    uniknac.

    > PS: Jeszcze raz przypominam, jest to dywagacja akademicka o sytuacji na
    > innej, lepszej planecie. Tu gdzie my zyjemy nie mamy co marzyc o partnerskim
    > traktowaniu przez duzy silny bank.

    Akurat tu ani wielkosc banku, ani miejsce zamieszkania, nie ma zadnego
    znaczenia. Nie wiem w czym widzisz problem, w tym ze sklep/bank
    obciaza konto klienta za dokonane zakupy? Bo to, ze robi to po
    roku, ryzykujac ze nic z tego w ogole nie bedzie, to raczej nie dziala
    na korzysc sklepu.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 49. Data: 2007-09-18 12:39:30
    Temat: Re: Zakup przy pomocy karty. rodki zdj te po roku
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 17 Wrz, 23:43, Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> wrote:
    > Dnia Mon, 17 Sep 2007 14:37:26 -0700,
    > osoba podpisana: krzysztofsf <k...@w...pl>
    > napisała:
    > [...]
    >
    >
    >
    > >> Mo esz wskaza fragment który o tym wiadczy ? bo ja tam widz "kart w
    > >> mbanku" bez wskazania delfinek/z ota rybka.
    >
    > > Ja tam widze "konto w mbanku" i "-600 zl."
    >
    > Zacytuj, proszę, odpowiedni fragment.
    >
    "Dziś zalogowałem się do mBanku patrzę na saldo i nie wierzę -600 zł
    -
    skąd.? Przeglądam historię operacji"
    "Sprawdziłem historię rachunku"
    "Ciekawe co by było jak bym zlikwidował konto."

    Jakby sprawa dotyczyla KK to pisalby o karcie.
    W dodatku o ile sie nie myle, na KK sprzedaze sa podane jako kwoty
    dodatnie, a na rachunkach ujemne.
    Wreszcie , jesli sprawa dotyczylaby KK to obciazenie pojawiloby sie na
    niej.
    Przy zlikwidowanej KK chyba niebardzo mozna z automatu przeniesc
    obciazenia z niej na rzecz konta.




strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1