W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 13:16:07 UTC+1 użytkownik Dawid Rutkowski
napisał:

> Kart mam obecnie 17 (nie licząc KK dodatkowych oraz kart HCE/GP) z 13 instytucji.
> O czymkolwiek MUSZĘ pamiętać przy:
> - KK bgż - żeby ją w przeciągu kilku miesięcy zamknąć (zamknąłbym już, ale
obiecałem pani, że potrzymam do nowego roku),
> - KK ING - żeby wypykać w rok 2400, co już zrobione i w tym tygodniu idę zamknąć
(żeby zdążyć przed początkiem roku ze sprzątaniem),
> - KD CA - 1 pyk/mc i 1k wpływu - właśnie je zamykam,
> - KD milka - 1 pyk/mc i 1k wpływu - ale z moneyback.

Wymieniłeś "pamiętanie" o 4 kartach a pozostałe kilkanaście nie wymagają obsługi?

> Ja też dla 5% zniżki jestem skłonny płacić blikiem zamiast kartą.

W biedronce wykonuję miesięcznie pewnie ze 20 transakcji na kwotę łączna ok 1000zł
Za 30zł zwrotu nie ma opcji żebym się męczył z BLIKiem w Biedronce
Ale szanuję tych co takie hobby mają


> Apki mobilne mogę podzielić na:
> - niewymagające hasła - curve,
> - wymagające hasła dokładnie 4-cyfrowego - mille, iko (czyli PKO i inteligo), ing,
> - wymagające hasła cyfrowego o min. długości 4 znaków - santander, bgż, CA,
> - wymagające hasła cyfrowego o min. długości 5 znaków - mBąk, orange,
> - wymagające hasła takiego samego jak w ST - citi, N26.
>
> Do lion's apki nie ma, do kantoru aliora nie chce mi się zainstalować na tablecie.

Z tabletem na zakupy chodzisz? W sumie nic mi do tego , szanuję takie hobby;)
Z tego co napisałeś wyżej wynika że jednak sa banki wymagające "idiotycznego hasła" w
apkach
Pomijam fakt że do idąc do sklepu najczęściej komórki nie biorę a i w instalowaniu
"apek" jestem oszczędny.

> Wracając do moneyback - to jest bonus, a nie obowiązek - więc aby zarobić, trzeba
choć troszkę się tym zająć.

I o tym własnie piszę że wg mnie gra nie warta świeczki.

> Akurat konto w milku zakładałem dla 200zł bonusu oraz z chęci przetestowania - bo
wciąż szukam banku sensownie traktującego klienta. A tego bez osobistej styczności
nie poznasz.
> Tutaj sprawdza się przypowieść "byłeś wierny w małych sprawach, nad wielkimi cię
postawię" - jeśli bank porządnie obsługuje promocje i nowego klienta, to jest szansa,
że porządnie się zachowa w razie kłopotów.

> Tutaj bowiem nie pomoże nawet bycie klientem "premium" (o co nietrudno, w
większości banków wystarczy ping-pong 10k/mc - więc inwestując w to 1000zł można mieć
dwa takie konta, a ping-pong załatwiają zlecenia stałe ;) - np. taki ing zapytany o
ofertę premium w poczcie ST odsyła na infolinię - i to na zwykła, a nie na premium. A
będąc klientem "premium" w PKO z większości placówek zrobisz "w tył zwrot" - "pan
jest klientem premium, a my tutaj tylko zwykłych obsługujemy"...

A skąd takie ciśnienie na bycie "premium"?
Jakies gadżety banki tym z "premium" daja?
Kolor karty(złota, platynowa czy metalowa itp) tez ma dla Ciebie znaczenie? Bo dla
mnie kompletnie żadnego- mogłaby być cała biała.

> Więc 200zł od milka dostałem - a teraz jeszcze dołożą 360zł.
> I to dokładnie za to, co Ty robisz - czyli płacenie debetówką w sklepie.
> I dla pełnego wyjaśnienia - zwrot 5% za blik i 2% za debetówkę jest za każdą
płatność osobno - nie ma żadnego wymagania, by zapłacić N razy na miesiąc czy
minimalnie wydać X zł.
>
> Bo wciąż też nie potrafię zrozumieć, jakie to jest szanowanie swojego czasu, gdy
czyta się grupę dyskusyjną i nie wyciąga z tego żadnych korzyści. Czysta strata
czasu. Choć może to po prostu hobby - tak samo jak wyjadanie wisienek. Należy tylko
sobie zdać sprawę z różnicy między słowami "musieć" i "móc" - bo bez tego wychodzi
trollowanie.

Oj tam oj tam. Rozpisałeś się a ciągle mnie nie przekonałeś że warto posiadać 17kart
(nie licząc KK dodatkowych oraz kart HCE/GP) z 13 instytucji.
Ą że to grupa dyskusyjna to pozwól że od czasu do czasu coś tu naskrobie.