Witam
Od nastepnego miesiąca, zaczynam spłatę kredytu (25 lat).
Na symulacji (marzec 2006), rata wychodziła koło 600zł a na dziś - 700zł.
Czyżby korzystniejsze było przewalutowanie na PLN?
http://www.brebank.pl/ekonomia/index.jhtml?context=2
877

Pozdro

--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------

do góry

http://img164.imageshack.us/img164/1600/bre0tk.jpg

do góry

On 2006-06-27, Negatyw <n...@U...o2.pl> wrote:
> Witam
> Od nastepnego miesiąca, zaczynam spłatę kredytu (25 lat).
> Na symulacji (marzec 2006), rata wychodziła koło 600zł a na dziś - 700zł.
> Czyżby korzystniejsze było przewalutowanie na PLN?

Nie, teraz jest wlasnie dobry moment aby przewalutowywac na CHF.

Chwilowa wieksza wysokoscia raty sie nie przejmuj, jesli bedziesz mial
szczescie to za pare miesiecy wyjdzie ze masz raptem 80-90% kredytu do
splacenia, wtedy ewentualnie przewalutuj na PLN.

do góry

Użytkownik "Tomasz Roskal" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:slrnea1k2d.j51.troskal@ssc.org...

> Nie, teraz jest wlasnie dobry moment aby przewalutowywac na CHF.

Ciekawe, bo pracownik mbanku zasugerował mi wczoraj odwrotnie...

> jesli bedziesz mial szczescie to za pare miesiecy wyjdzie ze masz raptem
> 80-90%

"miał szczęście" - tzn? :)

> splacenia, wtedy ewentualnie przewalutuj na PLN.

Zatem pozostanie w CHF nie będzie się opłacać?

Pozdro

--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------

do góry

On 2006-06-27, Negatyw <n...@U...o2.pl> wrote:
>
> Użytkownik "Tomasz Roskal" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:slrnea1k2d.j51.troskal@ssc.org...
>
>> Nie, teraz jest wlasnie dobry moment aby przewalutowywac na CHF.
>
> Ciekawe, bo pracownik mbanku zasugerował mi wczoraj odwrotnie...

A procownik banku to o czyje interesy dba? :)

>
>> jesli bedziesz mial szczescie to za pare miesiecy wyjdzie ze masz raptem
>> 80-90%
>
> "miał szczęście" - tzn? :)

Bedziesz mial szczescie jesli cena franka powroci do kursu z lutego
(2.40) lub spadnie bardziej.

>
>> splacenia, wtedy ewentualnie przewalutuj na PLN.
>
> Zatem pozostanie w CHF nie będzie się opłacać?

Bedzie, bedziesz mial nizsze raty. Tylko nie wiadomo na jak dlugo.
Jesli przewalutujesz przy niskim kursie franka to zarobisz od razu.

Przykladowo - gdybys bral 100 tys kredytu we frankach w maju 2004 roku
- przy kursie 3.12 a przewalutowal na zlotowki w lutym 2006
to zarobilbys na operacji przewalutowania kolo 22 tysiecy - czyli
kredytu[*] mialbys nie 100, a 80 tysiecy do splacenia.

[*] Nie liczac odsetek.

do góry

>> Nie, teraz jest wlasnie dobry moment aby przewalutowywac na CHF.
>
> Ciekawe, bo pracownik mbanku zasugerował mi wczoraj odwrotnie...

Pracownik banku zasugeruje to co dla banku korzystne.

Jesli przewalutujesz teraz, to wartosc Twojego zadluzenia wzrosnie o róznice
kursowe, wiec niejako na starcie bank przytnie tzn. zacznie naliczac odsetki
w pln od wyzszej kwoty kredytu.

Zapewne jesli chf spadnie zasugeruje Ci byc przewalutowal na chf. Sytuacja
bedzie taka podobna.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

> Witam
> Od nastepnego miesiąca, zaczynam spłatę kredytu (25 lat).
> Na symulacji (marzec 2006), rata wychodziła koło 600zł a na dziś - 700zł.
> Czyżby korzystniejsze było przewalutowanie na PLN?

Absolutnie nie - tak jak pisza inni to jest moment na zmiane z PLN na CHF.
Jedyne do czego to moze doprowadzic to wzrozt kapitału zadłużenia.
Nic nie zmieniaj. Przetrzymaj to. Weź tez pod uwagę ze taki wahań ( zmian
kursów) w okresie 25 lat mozesz miec kilkadziesiąt, jak nie kilkaset.
Czy za kazdym razem masz zamiar sie martwic ??
PS. To jest moja subiektywna opinia.
Pozdrawiam

do góry

Negatyw wrote on 2006-06-27 07:49:
> Na symulacji (marzec 2006), rata wychodziła koło 600zł a na dziś - 700zł.
> Czyżby korzystniejsze było przewalutowanie na PLN?
Oczywiście, że korzystniejsze (niż dziś), gdybyś je zrobił w maju
(pierwsza połowa - kurs średni NBP ok. 2,45) lub na przełomie lutego i
marca (kurs średni ok. 2,4 - 2,41).

Tak swoją drogą, to kto Ci tą symulację robił? Bo jak dziś Ci wg. BRE
wychodzi 700 to masz do spłaty ok. 264 CHFów. Jakbyś miał tyle w marcu i
miał zapłacić 600 PLN, to znaczy, że miałeś kurs sprzedaży wzięty
poniżej 2,3 (średni NBP był w granicach 2,4).

Albo ktoś Cię naciągnął lekko, albo sam się majtnąłeś albo doszła zmiana
oprocentowania (może być bo Libor wzrósł) - ale to nie w bRE bAnkach (m
& multi).

Pozdrawiam
Michał M

do góry

MrMrooz <m...@s...gazeta.pl> napisał(a):

> Tak swoją drogą, to kto Ci tą symulację robił?

mbank pod koniec marca 2006.
Temat dotyczył kredytu 130 000zł.

> miał zapłacić 600 PLN, to znaczy, że miałeś kurs sprzedaży wzięty
> poniżej 2,3 (średni NBP był w granicach 2,4).

No właśnie - 600zł mam na marcowej symulacji.

> Albo ktoś Cię naciągnął lekko, albo sam się majtnąłeś albo doszła zmiana
> oprocentowania (może być bo Libor wzrósł) - ale to nie w bRE bAnkach (m
> & multi).

Wyjaśniam już to z mbankiem. Póki co jednak nieuzyskałem sensownej odpowiedzi.

Pozdro
Negatyw

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Krzysztof Bontal <b...@o...pl> napisał(a):

> Czy za kazdym razem masz zamiar sie martwic ??

Tylko zapytałem a kto pyta - nie błądzi.

Pozdro
Negatyw

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry