W dniu piątek, 7 grudnia 2018 13:23:31 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
> A ja mam jakieś bieżące pieniądze, pewnie osad na poziomie paru tys.
> Może jeszcze dostaniesz.
> KJ
>

To ja podobnie.
Tyle, że jakichś poważnych operacji już nie robię z mBanku. Nawet karty tam nie mam.
Rachunek maklerski już kilka lat nie używany. A wszystko przez nowy interfejs, w
którym nadal się gubię :)
R.

do góry

Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

> W dniu piątek, 7 grudnia 2018 13:19:02 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
>
>> Ale jeśli ktoś dostawał wypłatę, i później tylko kartą płacił, to
>> spokojnie mu eMax wystarczał.
>
> Ehm, w 2000? To jednak było 18 lat temu.
> Więc raczej się tą kartą nie napłacił, najwyżej wypłatę kartą z

Bez przesady. W większych miastach aż takiego problemu nie było

> bankomatu wyciągał - jak miał blisko domu i akurat się nie zepsuł

Tu raczej większym ograniczeniem były euronety. Ale nawet jeśli to co?
lepiej było mieć kasę na "ROR-ze" 16.5 procent niż 0.01% :)


> (albo się dyskietka nie zapchała). Czy też raczej jak miał blisko domu
> oddział banku, w którym stał bankomat, bo na ulicy to ich wtedy nie
> było - trudno w to pewnie uwierzyć, ale i internet był jeszcze
> rarytasem, a i komór nie było za wiele - choć z tekstów historycznych
Bo ja wiem? W pracy sporo ludzi miało.

[...]
W każdym razie gołego eMaksa można było mieć.

KJ

--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
"Nie można wlecieć w trzecie tysiaclecie
na drzwiach od stodoły" - biskup polowy WP Sławoj Leszek Głódź.

do góry

Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

> W dniu piątek, 7 grudnia 2018 13:11:23 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
>> W dniu 2018-12-07 o 07:08, RWicik pisze:
>> > W dniu czwartek, 6 grudnia 2018 21:56:34 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
>> >
>> >> Też dziś dostałem kurierem butelkę szampana, tzn. wina musującego. Z
>> >> przywieszką mBank 18 lat. Właśnie otwieram ;-)
>> >
>> > A ja niczego nie dostałem ... choć cały czas używam te 18-letnie konta ...
>> > Ile trzeba mieć zgromadzone na kontach, by dostać szampana?
>> > :)
>> >
>>
>> > 200 tys.
>
> Swego czasu miałem tam ponad 100k i dostałem status "klienta VIP",

A widzisz. Ja też, może to jest kryterium :)
KJ

--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
I'll give you a definite maybe. -Samuel Goldwyn

do góry

W dniu 2018-12-07 o 14:01, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu piątek, 7 grudnia 2018 13:11:23 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
>> W dniu 2018-12-07 o 07:08, RWicik pisze:
>>> W dniu czwartek, 6 grudnia 2018 21:56:34 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
>>>
>>>> Też dziś dostałem kurierem butelkę szampana, tzn. wina musującego. Z
>>>> przywieszką mBank 18 lat. Właśnie otwieram ;-)
>>>
>>> A ja niczego nie dostałem ... choć cały czas używam te 18-letnie konta ...
>>> Ile trzeba mieć zgromadzone na kontach, by dostać szampana?
>>> :)
>>>
>>
>> > 200 tys.
>
> Swego czasu miałem tam ponad 100k i dostałem status "klienta VIP", który mi na
długie lata jeszcze został, może nawet do tej pory. Miało to tą zaletę, że jak się
dzwoniło w godzinach pracy, to momentalnie odbierali, i to nie jakaś mLinka-student z
łapanki, tylko "doradca klienta" - który rzeczywiście potrafił załatwić różne sprawy,
np. usunięcie mitycznej 4. zgody marketingowej - trwało to tydzień, ale naprawdę
wszystkie reklamy z ST znikły.
>
> Oprócz tego były też inne cuda, np. "oferta dla ciebie" platynowej KK z limitem
200k.
>

Dzwonili do mnie wiele razy z ofertami. Wydębiłem od nich po wielu
podejściach maila, w którym stwierdzają, że przyjęli do wiadomości, że
nie mają mojej zgody na komunikację marketingową. I oczywiście dzwonili
dalej. Za każdym razem mówiłem konsultantce, że przecież założyłem
mBankowi proces w RODO o nękanie marketingowe. Za 20 razem przestali
dzwonić.

do góry

W dniu piątek, 7 grudnia 2018 14:28:25 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
> Dawid Rutkowski writes:
>
> > W dniu piątek, 7 grudnia 2018 13:19:02 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
> >
> >> Ale jeśli ktoś dostawał wypłatę, i później tylko kartą płacił, to
> >> spokojnie mu eMax wystarczał.
> >
> > Ehm, w 2000? To jednak było 18 lat temu.
> > Więc raczej się tą kartą nie napłacił, najwyżej wypłatę kartą z
>
> Bez przesady. W większych miastach aż takiego problemu nie było

Dokładnie, bez przesady. W hotelach, drogich restauracjach - owszem.
Dla Kowalskiego w hipermarketach.
To jednak 2000 - a nie 2008. Biedronek złamał się dopiero w 2014.

To jest ogólny problem z tym, jak bardzo się świat przez te 18 lat zmienił - i że
ludzie tego nie dostrzegają.
Tacy, co mają teraz 60 lat - bo już demencja ich łapie.
Tacy, co mają teraz 40 - bo wtedy mieli po dwadzieścia i było pięknie tak czy siak.
A tacy, co mają teraz 20 - bo dopiero chlebek jeść zaczynali.
Stąd taki efekt jak w 2015 nieszczęsnym :(

> > bankomatu wyciągał - jak miał blisko domu i akurat się nie zepsuł
>
> Tu raczej większym ograniczeniem były euronety. Ale nawet jeśli to co?
> lepiej było mieć kasę na "ROR-ze" 16.5 procent niż 0.01% :)

Kasę z wypłaty to przede wszystkim trzeba mieć w kieszeni, żeby chlebek kupić. Na co
mi 16,5% "pewne jak w radzieckim banku - nie przepadnie ci, ale i nie dostaniesz"? W
marmurze można było przynajmniej iść do kasy.
2000 to jeszcze nie czasy 0,01%, wtedy jeszcze w pekao miałem ze 3%, 0,0001% przyszło
z rok czy dwa później, jeszcze wytrzymałem, ale jak wprowadzili w 2003 3zł opłaty to
wyniosłem się już do mB.

> > (albo się dyskietka nie zapchała). Czy też raczej jak miał blisko domu
> > oddział banku, w którym stał bankomat, bo na ulicy to ich wtedy nie
> > było - trudno w to pewnie uwierzyć, ale i internet był jeszcze
> > rarytasem, a i komór nie było za wiele - choć z tekstów historycznych
> Bo ja wiem? W pracy sporo ludzi miało.

Sporo - 10%. Mimo wszystko to niemało. Komóry miało 30% - niby też niemało, a ile
teraz ma - a przede wszystkim jakie, skok jest taki, jak od telefonu Bella do komóry
z 2000.
Jednym z powodów mojej decyzji o przejściu do mB było właśnie to, że w 2003 zacząłem
robotę na etat w firmie ze "sztywnym" internetem (z osiedlowej kablówki).

> [...]
> W każdym razie gołego eMaksa można było mieć.

A ja i tak sądzę, że "ukryte" eKonto też się miało ;>

do góry

W dniu piątek, 7 grudnia 2018 15:29:56 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:

> Dzwonili do mnie wiele razy z ofertami. Wydębiłem od nich po wielu
> podejściach maila, w którym stwierdzają, że przyjęli do wiadomości, że
> nie mają mojej zgody na komunikację marketingową. I oczywiście dzwonili
> dalej. Za każdym razem mówiłem konsultantce, że przecież założyłem
> mBankowi proces w RODO o nękanie marketingowe. Za 20 razem przestali
> dzwonić.

Może im się w końcu ten GIODO do d4 dobrał.
Ja tą OdC miałem w starym ST.
Do mnie nie dzwonili nigdy - przede wszystkim dlatego, że do 2015 nie mieli do mnie
telefonu - echhh, kiedyś się tak dało założyć konto, teraz chyba nie znajdziesz
banku, gdzie byłoby to możliwe.
Jeszcze mam chyba 2 karty z kodami jednorazowymi - i możliwość powrotu do tej metody
autoryzacji ;>
Dopiero w 2015, gdy zamknąłem stare eKonto, żeby otworzyć mobilne, musiałem podać
przy podpisywaniu nowej umowy. Tą 4. zgodę też wtedy wyłączałem - bo reklamy pojawiły
się dopiero w nowym ST.

do góry

Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

[...]
>
>> [...]
>> W każdym razie gołego eMaksa można było mieć.
>
> A ja i tak sądzę, że "ukryte" eKonto też się miało ;>

Dlaczego "ukryte"? Ja też sądzę, że większość zakładała oba. Ale to nie
znaczy, że był taki przymus. I tyle.
KJ

--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
There is no sin but ignorance.
-- Christopher Marlowe

do góry

W dniu piątek, 7 grudnia 2018 16:24:01 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
> Dawid Rutkowski writes:
>
> [...]
> >
> >> [...]
> >> W każdym razie gołego eMaksa można było mieć.
> >
> > A ja i tak sądzę, że "ukryte" eKonto też się miało ;>
>
> Dlaczego "ukryte"? Ja też sądzę, że większość zakładała oba. Ale to nie
> znaczy, że był taki przymus. I tyle.

A na pewno było to od razu eKonto z darmową debetówką oraz eMax również z _darmową_
debetówką? To byłaby klęska urodzaju.
Co prawda potem były przez jakiś czas darmowe debetówki do eMaxa - z "uśmiechniętym
delfinem" (a do eKonta najpierw były "błękitne delfiny", a potem też "uśmiechnięty
delfin" - ja już w 2003 takiego do eKonta dostałem, a do eMaxa były już albo płatne
albo wycofane - a potem wróciły płatne).

Zaś ukryte - przymus mógł być, choć niewidoczny, ale w umowie było. Czyli miałeś
widoczny eMax - oraz niewidoczne eKonto, bez karty oczywiście.
Tak samo jak w sytuacji, gdy w mBąku chciałeś mieć tylko KK - eKonto też musiało być
i na nie kazali spłacać. Po batalii udostępniali numer rachunku KK i można było tam
spłacać, a eKonto chowali w ST - ale wciąż istniało.

do góry

Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

> W dniu piątek, 7 grudnia 2018 16:24:01 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
>> Dawid Rutkowski writes:
>>
>> [...]
>> >
>> >> [...]
>> >> W każdym razie gołego eMaksa można było mieć.
>> >
>> > A ja i tak sądzę, że "ukryte" eKonto też się miało ;>
>>
>> Dlaczego "ukryte"? Ja też sądzę, że większość zakładała oba. Ale to nie
>> znaczy, że był taki przymus. I tyle.
>
> A na pewno było to od razu eKonto z darmową debetówką oraz eMax również z _darmową_
debetówką? To byłaby klęska urodzaju.

Tak.

> Zaś ukryte - przymus mógł być, choć niewidoczny, ale w umowie
> było. Czyli miałeś widoczny eMax - oraz niewidoczne eKonto, bez karty
> oczywiście.
Nie. Mógł być sam eMax.

KJ


--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
No matter whether th' constitution follows th' flag or not, th' supreme
court follows th' iliction returns.
-- Mr. Dooley

do góry

W dniu 2018-12-07 o 15:55, Dawid Rutkowski pisze:

> Jeszcze mam chyba 2 karty z kodami jednorazowymi - i możliwość powrotu do tej
metody autoryzacji ;>

Ja mam dalej karty jednorazowe do mBąka (aktywne)
... a konto gdzieś od początków 2001 r
A i jeszcze gdzieś w szpargałach leży token sprzętowy do Inteligo :D

Pozdro

do góry