eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › mBank i bezpieczenstwo e-karty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 11. Data: 2002-06-27 09:41:40
    Temat: Re: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    news:afeba2$2m7$1@wulkan.npnet.org...
    >
    > Niestety brak dostatecznych zabezpieczen - uniemozliwia
    > mi wykorzystanie e-karty.
    > Mam jednak nadzieje, ze to sie poprawi.
    >

    Bzdura. Nic sie nie 'poprawi' bo autoryzacja musi byc przeprowadzona online.
    Miedzy zapytaniem autoryzacyjnym a odpowiedzia nie powinno uplynac wiecej
    niz kilka, lub kilkanascie sekund. Jak myslisz ile czasu by musialo uplynac
    w przypadku tego co proponujesz? Dla widzimisie jednej osoby nie zostanie
    postawiony na glowie caly system obrotu kartowego.
    Jesli uwazasz, ze platnosci kartami [wszystkimi, a nie tylko ta jadne] sa
    malo bezpieczne, to rezygnujesz z tej formy zaplaty i korzystasz z
    alternatywnych mozliwosci np place z Inteligo, czy PayByLink w mBanku [at
    soon].
    Platnosci kartami zyskaly tak wielka popularnosc, bo sa latwe i przyjemne.
    Coraz wieksza jest wiedza posiadaczy [kart] o niebezpieczenstwach, a mimo
    wszystko nie rezygnuja z kart.

    Maciej


  • 12. Data: 2002-06-27 09:51:42
    Temat: RE: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: s...@p...onet.pl (Sebastian Ramatowski)

    MK wrote:

    > Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    > news:afeba2$2m7$1@wulkan.npnet.org...
    > >
    > > Niestety brak dostatecznych zabezpieczen - uniemozliwia
    > > mi wykorzystanie e-karty.
    > > Mam jednak nadzieje, ze to sie poprawi.
    > >
    >
    > Bzdura.

    Oczywiscie, ze bzdura, tym bardziej, ze akurat posiadacz karty w
    srodowisku internetowym jest zdecydowanie bezpieczniejszy niz w swiecie
    rzeczywistym. Przyslugujace posiadaczowi karty prawa reklamacyjne sa tu
    znacznie szersze niz w swiecie rzeczywistym.
    Zanim zaczniesz korzystac z karty polecam lekture jej regulaminu.

    Pozdrawiam,
    Sebastian Ramatowski

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 13. Data: 2002-06-27 14:18:58
    Temat: Re: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: "WOJSAL" <w...@k...net.pl>


    Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:afemkt$d4v$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    > news:afeba2$2m7$1@wulkan.npnet.org...
    > >
    > > Niestety brak dostatecznych zabezpieczen - uniemozliwia
    > > mi wykorzystanie e-karty.
    > > Mam jednak nadzieje, ze to sie poprawi.
    > >
    >
    > Bzdura. Nic sie nie 'poprawi' bo autoryzacja musi byc przeprowadzona
    online.
    > Miedzy zapytaniem autoryzacyjnym a odpowiedzia nie powinno uplynac wiecej
    > niz kilka, lub kilkanascie sekund. Jak myslisz ile czasu by musialo
    uplynac
    > w przypadku tego co proponujesz?

    Bzdura.
    A niby dlaczego autoryzacja przy platnosci internetowej
    musi trwac pare sekund, musi byc online?!
    Bo co? moje zamowienie skasuje sie po paru sekundach?:)

    Mylisz chyba sklep klasyczny (z kolejkami) z kliemtam, ktorych
    trzeba natychmiast obsluzyc ze sklepem internetowym gdzie
    klienta nie trzeba obslugiwac natychmiast. Tak wiec zaplata,
    autoryzacja moze poczekac - nawet pare dni. Wszystko zalezy
    od sklepu, asortymentu itp




    >Dla widzimisie jednej osoby nie zostanie
    > postawiony na glowie caly system obrotu kartowego.


    Dla jednej osoby - nie.
    Dla wielu - tak. Takie rozwiazanie wymusi rynek.
    To chyba oczywiste.

    Natomiast jesli system obecny jest postawiony na glowie
    (a jest: najpierw transakcja a potem informacja
    o transakcji), to trzeba go postawic glowa do gory:)
    Nie sadze jednak by z technicznego punktu widzenia
    bylby to znaczacy problem.

    > Jesli uwazasz, ze platnosci kartami [wszystkimi, a nie tylko ta jadne] sa
    > malo bezpieczne, to rezygnujesz z tej formy zaplaty i korzystasz z
    > alternatywnych mozliwosci np place z Inteligo, czy PayByLink w mBanku [at
    > soon].
    > Platnosci kartami zyskaly tak wielka popularnosc, bo sa latwe i przyjemne.
    > Coraz wieksza jest wiedza posiadaczy [kart] o niebezpieczenstwach, a mimo
    > wszystko nie rezygnuja z kart.


    Jesli idzie o (nie)bezpieczenstwo kart to wiedza jest
    dosyc skromna.




    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
    Gadu-Gadu: 311984
    ICQ: 20466914




  • 14. Data: 2002-06-27 14:25:28
    Temat: Re: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: "WOJSAL" <w...@k...net.pl>


    Użytkownik "Sebastian Ramatowski" <s...@p...onet.pl>
    napisał w wiadomości news:000401c21dc0$4bca9850$6b00000a@ecard.pl...
    > MK wrote:
    >
    > Oczywiscie, ze bzdura, tym bardziej, ze akurat posiadacz karty w
    > srodowisku internetowym jest zdecydowanie bezpieczniejszy niz w swiecie
    > rzeczywistym. Przyslugujace posiadaczowi karty prawa reklamacyjne sa tu
    > znacznie szersze niz w swiecie rzeczywistym.

    Z tego zas nie wynika, ze zabezpieczenie jest zadowlalajace.
    Wynika tylko, ze sa inne gorsze rozwiazania.

    > Zanim zaczniesz korzystac z karty polecam lekture jej regulaminu.
    >


    Przeczytalem, na stronie mBanku, co prawda nie w regulaminie,
    ale jako rady, ze nie nalezy podawac parametrow eKarty
    w sieci osobom nieznanym. Wynika z tego, ze powinienem
    placic w sieci: moim znajomym, mojej rodzinie, pani w piekarni
    oraz pani w kiosku. Choc w tych dwoch ostatnich
    przypadkach nie znam niestety personelu technicznego :)

    A mowiac powazniej: idea handlu w sieci polega na tym,
    ze kupuje w sklepie na drugim koncu swiata. I nie znam
    ani goscia, ani firmy. Jest oczywiste ze moge zaryzykowac
    jedynie wartosc transakcji. Ale nie moge zaryzykowac innych
    srodkow ktore mam lub bede mial na moim koncie.
    To chyba oczywiste.



    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
    Gadu-Gadu: 311984
    ICQ: 20466914







  • 15. Data: 2002-06-27 14:58:19
    Temat: Re: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: "Robert" <m...@B...pl>

    WOJSAL <w...@k...net.pl> wrote:

    > Przeczytalem, na stronie mBanku, co prawda nie w regulaminie,
    > ale jako rady, ze nie nalezy podawac parametrow eKarty
    > w sieci osobom nieznanym. Wynika z tego, ze powinienem
    > placic w sieci: moim znajomym, mojej rodzinie, pani w piekarni
    > oraz pani w kiosku. Choc w tych dwoch ostatnich
    > przypadkach nie znam niestety personelu technicznego :)

    Tak sformulowana porada istotnie jest malo przydatna: to znacznie
    korzystniej jest nie mieć eKarty.
    Natomiast można unikac placenia w nieznanych sklepach. Sporo jest
    renomowanych sklepow o pewnej tradycji i tam jest stosunkowo
    bezpiecznie.



  • 16. Data: 2002-06-27 18:10:06
    Temat: Re: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    news:aff6t0$ta6$1@wulkan.npnet.org...
    >
    >
    > Bzdura.
    > A niby dlaczego autoryzacja przy platnosci internetowej
    > musi trwac pare sekund, musi byc online?!

    Bo tak dziala system. Po to sa ladowane duze pieniadze, zeby bylo jeszcze
    szybciej, zeby bylo natychmiast. Dzialanie kart jest takie samo w slepie
    tradycyjnym jak i internetowym. Dlaczego niby sklep wirtualny ma byc
    'uposledzony'?

    >
    > Mylisz chyba sklep klasyczny (z kolejkami) z kliemtam, ktorych
    > trzeba natychmiast obsluzyc ze sklepem internetowym gdzie
    > klienta nie trzeba obslugiwac natychmiast. Tak wiec zaplata,
    > autoryzacja moze poczekac - nawet pare dni.

    Zwlaszcza jak chce przeczytac dzisiejsza gazete...

    > Wszystko zalezy
    > od sklepu, asortymentu itp
    >

    Czyli sklep ktory sprzedaje towar szybko tracacy wartosc [np. dzisiejsza
    gazeta] jest bardzi wiarygodny od tego ktory sprzedaje komputery? Chyba nie.
    Wiec na cholere wtedy dodatkowa weryfikacja? Moze to nie ma zadnego zwaizku
    z bezpieczenstwem?

    >
    > Dla jednej osoby - nie.
    > Dla wielu - tak. Takie rozwiazanie wymusi rynek.
    > To chyba oczywiste.
    >

    Nie bardzo. Ja uzywam zwykle tych kart ktorych autoryzacja nie jest
    przeprowadzana [w rzeczywistym swiecie]. Gdybym mial odpowiadac na jakies
    maile to wolalbym wyslac przelew, a moze nawet skorzystac z platnosci przy
    odbiorze paczki [najchetniej karta ofkoz ;)].

    > Natomiast jesli system obecny jest postawiony na glowie
    > (a jest: najpierw transakcja a potem informacja
    > o transakcji), to trzeba go postawic glowa do gory:)
    > Nie sadze jednak by z technicznego punktu widzenia
    > bylby to znaczacy problem.
    >

    Hehe... coz za problem zaproponowac wykonanie czegos takiego Visie lub MC
    ;).

    >
    > Jesli idzie o (nie)bezpieczenstwo kart to wiedza jest
    > dosyc skromna.
    >

    Jak czytam to co piszesz to mysle, ze jest skromna ;). Przyjmij do
    wiadomosci, ze samo wykonanie transakcji oszukanczej nawet jak sie uda, to
    nie znaczy ze ujdzie plazem. Sprawdz jaka czescia obrotu kartowego sa
    transakcje kartowe, przemysl to, sprobuj dokonac frodu i napisz wtedy jak
    malo bezpieczna jest karta ktora mozna placic w Internecie ;).

    Maciej

    PS Rozumiem, ze nie korzystasz z kart wypuklych i odradzasz korzystanie z
    nich wszystkim swoim znajomym? ;)


  • 17. Data: 2002-06-28 07:03:41
    Temat: Re: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: "WOJSAL" <w...@k...net.pl>


    Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:affke5$ll4$1@news.tpi.pl...
    > Użytkownik "WOJSAL" <w...@k...net.pl> napisał w wiadomości
    > news:aff6t0$ta6$1@wulkan.npnet.org...
    >
    > Bo tak dziala system. Po to sa ladowane duze pieniadze, zeby bylo jeszcze
    > szybciej, zeby bylo natychmiast. Dzialanie kart jest takie samo w slepie
    > tradycyjnym jak i internetowym. Dlaczego niby sklep wirtualny ma byc
    > 'uposledzony'?
    >

    Pomysl przez chwile.
    Autoryzacja transakcji w bankomacie musi byc natychmiastowa.
    Dlaczego? Bo bierzesz pieniadze - bank musi sprawdzic natychmiast,
    czy jest z czego brac.I tu nie mozna dopuscic by klient
    stal przed bankomatem np. 4 godziny, az wykona sie
    autoryzacja.

    Autoryzacja przelewu zas nie musi byc w onlinie. Przelew mozna
    puscic dzisiaj, mozna jutro. Oczywiscie szybka autoryzacja
    wynika z potrezb rynku, konkurencji a nie samego procesu
    obslugi.



    > >
    > > Mylisz chyba sklep klasyczny (z kolejkami) z kliemtam, ktorych
    > > trzeba natychmiast obsluzyc ze sklepem internetowym gdzie
    > > klienta nie trzeba obslugiwac natychmiast. Tak wiec zaplata,
    > > autoryzacja moze poczekac - nawet pare dni.
    >
    > Zwlaszcza jak chce przeczytac dzisiejsza gazete...
    >

    Mowilem - to zalezy od asortymentu.
    Sa produkty, gdzie autoryzacja moze poczekac
    (sprzet, ksiazki, kasety, kosmetyki ....).


    > > Wszystko zalezy
    > > od sklepu, asortymentu itp
    > Czyli sklep ktory sprzedaje towar szybko tracacy wartosc [np. dzisiejsza
    > gazeta] jest bardzi wiarygodny od tego ktory sprzedaje komputery?

    Mylisz pojecia.
    Asortyemnt sklepu nie ma nic wspolnego z wiarygodnoscia sklepu.


    > Chyba nie.
    > Wiec na cholere wtedy dodatkowa weryfikacja? Moze to nie ma zadnego
    zwaizku
    > z bezpieczenstwem?
    >

    Weryfikacja jest po to, bym to ja ZAWSZE zezwalal na odplyw
    pieniadza z mojego konta. Czy jest tu cos niejasnego?

    Pomysl: jesli ja bede chcial pieniadze z Twojego konta,
    to chyba najpierw powinienes zapoznac sie z moim żądaniem,
    a potem podjac decyzje czy je zrealizowac czy nie? Zgadza sie?
    Czy moze proponujesz odwrotna kolejnosc?:)


    > >
    > > Dla jednej osoby - nie.
    > > Dla wielu - tak. Takie rozwiazanie wymusi rynek.
    > > To chyba oczywiste.
    > Nie bardzo. Ja uzywam zwykle tych kart ktorych autoryzacja nie jest
    > przeprowadzana [w rzeczywistym swiecie]. Gdybym mial odpowiadac na jakies
    > maile to wolalbym wyslac przelew, a moze nawet skorzystac z platnosci przy
    > odbiorze paczki [najchetniej karta ofkoz ;)].

    OK - takie jest Twoje prawo.
    Jest grupa osob, ktora zadowoli uzywanie wyplat bez autoryzacji.
    Jest grupa osob ktora w dobie Internetu lubi biegac na poczte
    wypelniac recznie numery kont, kwoty na poczcie, potem postac
    w kolejkach itd
    Ale jest tez grupa osob, ktora uwaza ze wygodniej jest robic
    zakupy na calym swieceie, o dowolnej porze, przy pomocy
    myszki, ale z AUTORYZOWANYMI, BEZPIECZNYMI
    transkacjami.
    Ja zaliczam sie do tej ostatniej grupy.

    >
    > > Natomiast jesli system obecny jest postawiony na glowie
    > > (a jest: najpierw transakcja a potem informacja
    > > o transakcji), to trzeba go postawic glowa do gory:)
    > > Nie sadze jednak by z technicznego punktu widzenia
    > > bylby to znaczacy problem.
    > Hehe... coz za problem zaproponowac wykonanie czegos takiego Visie lub MC
    > ;).

    Niniejszym to czynie:)



    >
    > >
    > > Jesli idzie o (nie)bezpieczenstwo kart to wiedza jest
    > > dosyc skromna.
    > Jak czytam to co piszesz to mysle, ze jest skromna ;). Przyjmij do
    > wiadomosci, ze samo wykonanie transakcji oszukanczej nawet jak sie uda, to
    > nie znaczy ze ujdzie plazem. Sprawdz jaka czescia obrotu kartowego sa
    > transakcje kartowe, przemysl to, sprobuj dokonac frodu i napisz wtedy jak
    > malo bezpieczna jest karta ktora mozna placic w Internecie ;).

    Male pytanko: czy pamietasz na jaka kwote byly
    oszustwa zwiazane z platnosciami przez karte (wszelkiej masci)
    w zeszlym roku?
    Ja niestety nie pamietam, ale wiem ze byla to pokazna
    liczba (procentowo - liczba falszywych transakcji;
    kwota falsyzwych transakcji). Niestety tych danych nie
    znajdziesz ani w kolorowych reklamowkach o kartach
    ani na stronach bankow.

    Rada: zainteresuj sie liczba oszustw z uzyciem karty,
    wartoscia oszustw z uzyciem kredytu.
    Dokladnych danych nie pamietam, ale powiem krotko:
    wlos sie jezy na glowie.
    I nie ma tu wiekszego znaczenia, czy wiekszosc uzytkownikow
    kart zdaje sobie z tego sprawe czy nie.

    >
    > Maciej
    >
    > PS Rozumiem, ze nie korzystasz z kart wypuklych i odradzasz korzystanie z
    > nich wszystkim swoim znajomym? ;)

    Oczywiscie ze nie korzystam z kart do placenia.
    Nie lubie bowiem otwierac dostepu do konta osobom obcym.
    Byc moze jednak nie znam dokladnie tych zabezpieczen.
    Mozesz podac jakie sa to zabezpieczenia?


    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
    Gadu-Gadu: 311984
    ICQ: 20466914







  • 18. Data: 2002-06-28 07:12:01
    Temat: Re: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: "WOJSAL" <w...@k...net.pl>


    Użytkownik "Robert" <m...@B...pl> napisał w wiadomości
    news:aff96i$rqj$1@topaz.icpnet.pl...
    > WOJSAL <w...@k...net.pl> wrote:
    >
    > > Przeczytalem, na stronie mBanku, co prawda nie w regulaminie,
    > > ale jako rady, ze nie nalezy podawac parametrow eKarty
    > > w sieci osobom nieznanym. Wynika z tego, ze powinienem
    > > placic w sieci: moim znajomym, mojej rodzinie, pani w piekarni
    > > oraz pani w kiosku. Choc w tych dwoch ostatnich
    > > przypadkach nie znam niestety personelu technicznego :)
    >
    > Tak sformulowana porada istotnie jest malo przydatna: to znacznie
    > korzystniej jest nie mieć eKarty.
    > Natomiast można unikac placenia w nieznanych sklepach. Sporo jest
    > renomowanych sklepow o pewnej tradycji i tam jest stosunkowo
    > bezpiecznie.


    Byc moze jest to sformulowane tak jak Ty podajesz.
    W kazdym badz razie nawet przy Twoim sformulowaniu
    mozna postawic pare pytan, watpliwosci:
    1) co to jest sklep renomowany?
    Jakie kryteria musi spelnic sklep by tak go nazwac?
    Kryterium liczby asotymentu? Wartosci obrotu?
    Przeciez nas tu intersuje poziom bezpieczenstwa - a jak
    to sprawdzic?
    2) kto Ci da gwarancje ze w renomowanym sklepie
    nie ma nieuczciwego pracownika, ktory ma dostep
    do Twoich danych o karcie, wystarczajacych by otworzyc
    dostep do Twojego konta? Moze byc np. 100 uczciwych
    pracownikow i 1 nieuczciwy - i juz po bezpieczenstwie.


    Powtarzam: zasada obowiazujaca w handlu internetowym jest
    taka, ze zakladamy ze po drugiej stronie wsrod personelu
    sklepu jest osoba nieucziwa, a mimo to nasze pieniadze
    na koncie sa bezpieczne.
    I taki poziom bezpieczenstwa powinien bank zapewnic.
    Zgadza sie?



    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
    Gadu-Gadu: 311984
    ICQ: 20466914




  • 19. Data: 2002-06-28 07:42:22
    Temat: Re: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: "Marek Barbaszynski" <m...@i...com.pl>

    "WOJSAL" <w...@k...net.pl> wrote in message
    news:aff6t0$ta6$1@wulkan.npnet.org...
    [...]
    > > Bzdura. Nic sie nie 'poprawi' bo autoryzacja musi byc przeprowadzona
    > online.
    > > Miedzy zapytaniem autoryzacyjnym a odpowiedzia nie powinno uplynac
    wiecej
    > > niz kilka, lub kilkanascie sekund. Jak myslisz ile czasu by musialo
    > uplynac
    > > w przypadku tego co proponujesz?
    >
    > Bzdura.
    > A niby dlaczego autoryzacja przy platnosci internetowej
    > musi trwac pare sekund, musi byc online?!
    > Bo co? moje zamowienie skasuje sie po paru sekundach?:)

    Skasować się to się nie skasuje.
    Ale jak to sobie organizacyjnie wyobrażasz? Obecnie (w duuużym uproszczeniu)
    sklep dostaje dane karty, pyta o autoryzację, otrzymuje odpowiedź i wysyła
    towar (albo i nie).
    Natomiast z takim opóźnionym sposobem autoryzacji dla jednych kart odpowiedź
    byłaby natychmiastowa, dla innych zaś - odwleczona o nie wiadomo ile.
    To jest znakomity sposób na bałagan!

    > Dla jednej osoby - nie.
    > Dla wielu - tak. Takie rozwiazanie wymusi rynek.
    > To chyba oczywiste.

    O ile koszt takiego rozwiązania nie przewyższy zysków zeń płynących - a te
    dla sklepów wcale nie są takie oczywiste.

    --
    Marek "Barbidu" Barbaszynski m...@i...com.pl
    ----- The signature has been optimized away.


  • 20. Data: 2002-06-28 08:32:35
    Temat: Re: mBank i bezpieczenstwo e-karty
    Od: RobertS <r...@g...pl>

    WOJSAL napisał(a):
    >
    > Powtarzam: zasada obowiazujaca w handlu internetowym jest
    > taka, ze zakladamy ze po drugiej stronie wsrod personelu
    > sklepu jest osoba nieucziwa, a mimo to nasze pieniadze
    > na koncie sa bezpieczne.

    dlaczego tylko w handlu internetowym? jak place garbata karta w sklepie
    to sprzedawca tez ma na swistku wystarczajace dane do zrobienia
    przekretu

    > I taki poziom bezpieczenstwa powinien bank zapewnic.

    i zapewnia, skladasz reklamacje i to _sprzedawca_ ma udowodnic ze
    transakcja byla przeprowadzona
    jak nie udowodni to transakcja jest anulowana
    --
    roberts
    begin 1 wirus.exe

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1