25 Jun 2003 12:45:39 +0200, w
<4...@n...onet.pl>, w...@p...onet.pl
napisał(-a):

> Niestety, ta nieufność...
> prawie trzy lata uczciwości i prostoty na rynku oraz korzystnej cenowo oferty
> a Piotrek jak nie wierzy tak nie wierzy

Co do tej "uczciwości" to wystarczy przypomnieć numer z płatnymi
kartami, a dokładniej z najdroższymi, za to z najkrótszym okresem :).

do góry

Piotr Solarz wrote:
[...]
>> Osoba pracujaca bedzie przelewac kase bezposrednio do mBanku.
>
> I co zrobi jak taka osoba będzie chciała kupić autko. Opisz mi
> procedurę wypłącania dajmy na to 50000 zł na samochód.

Taka osoba zapłaci przelewem :-)

--
Marek "Barbidu" Barbaszyński
---- The signature has been optimized away
---- www.modele.civ.pl

do góry

"Piotr Solarz" <p...@...pl> wrote in message
news:bdc1pm$9ea$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Jak masz dochody tylko jako przelewy bankowe to owszem. Ale jak już z
innych
> źródeł to jest problem bo jak wpłącisz gotówkę. Ot weźmy taksówkarza.
> Myślisz, że mBank jest dobrym kontem dla niego?

Czy ktos tu napisal, ze eKonto jest kontem da kazdego?

> > Sa sposoby wplacania bez prowizjiPoza tym dwa konta czesto sie bardzo
> > uzupelniaja.
> Sam widzisz, że mez marmurka ani rusz z mBankiem.

Tylko, ze np. wystarczy zalozyc jakies darmowe konto w marmurku, takie jak
lokacyjne w Raiffeisenie, ROR w Pekao, czy Netkonto w LG.

> > Osoba pracujaca bedzie przelewac kase bezposrednio do mBanku.
> I co zrobi jak taka osoba będzie chciała kupić autko. Opisz mi procedurę
> wypłącania dajmy na to 50000 zł na samochód.

VG mBanku AFAIK nie ma limitow. Mozna tez zaplacic przelewem.

> > Ba wiekszosc osob - i tak trzyma konto w marmurku ale ma ustawione, ze
> > pensja od razu przelatuje do mBanku...
> Oj i jak będzie chwilowy zanik napięcia to zostajesz bez grosza przy
duszy.
> Ostatnio pad w mBanku trwał łądnych kilka dni. Zajrzyj do arciwum co
pisali
> o mBanku :-)

To byla chyba jedyna powazna awaria, wiec w porownaniu z niektroymi
marmurkami gdzie wielokrotnie trudno cos zalatwic, bo kolejka, nowy system,
nie ma kogos kto sie na tym zna etc, nie jest tak zle.

> Być może wprowadzą. Lukasa dałem jako przykład, że mBank bez innych
> podmiotów jest dość marnym Bankiem. Chyba, że masz po kilka kont w różnych
> Bankach.

Jesli sa darmowe to w czym problem? Poza tym stwierdzenie, ze nie mozna
wplacac do mBanku bez prowizji jest malo trfione - mozna. Co prawda w jednym
miejscu (Łódź), ale mozna :)

W sumie to nie wiem po co to pisze - nie mam zadnego interesu w tym zeby Cie
przekonac, ze mBank jest dobrym bankiem (oczywiscie nie dla wszystkich).
--

Piotr "Kazimierz" Kuźmiak

do góry

We wiadomości z dnia Wednesday, June 25, 2003 1:42 PM,
<< Piotr Solarz >> pisze:

[...]
> I co zrobi jak taka osoba będzie chciała kupić autko. Opisz mi
> procedurę wypłącania dajmy na to 50000 zł na samochód.

Że się wtrące.
Przechodziłem podobną "procedurę", co prawda przy dziesięciokrotnie
mniejszej kwocie, ale gdybym miał korzystać z bankomatu, zajęłoby to
trzy dni.
Przelałem pieniądze na konto firmy, sprzedawca potwierdził otrzymanie
przelewu i tyle. Towar otrzymałem.

--
tymczasem,
* * * * *
A.



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Użytkownik "Marek Barbaszyński" <m...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:bdc2te$5cp$1@news.onet.pl...
> Piotr Solarz wrote:
> [...]
> >> Osoba pracujaca bedzie przelewac kase bezposrednio do mBanku.
> >
> > I co zrobi jak taka osoba będzie chciała kupić autko. Opisz mi
> > procedurę wypłącania dajmy na to 50000 zł na samochód.
>
> Taka osoba zapłaci przelewem :-)

Gdzie na pocztę? Możesz np. kupowac samochód niekoniecznie od kogoś kto ma
konto w Banku. Ot chociażby mój ojciec takiego nie posiada. Emeryturę
przynosi mu listonosz.

Piotrek

do góry

Użytkownik "Piotr "Kazimierz" Kuźmiak" <kazmirz@(usuń)astercity.net> napisał
w wiadomości news:bdc2pb$ef8$1@foka.acn.pl...
> "Piotr Solarz" <p...@...pl> wrote in message
> news:bdc1pm$9ea$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> > > Osoba pracujaca bedzie przelewac kase bezposrednio do mBanku.
> > I co zrobi jak taka osoba będzie chciała kupić autko. Opisz mi procedurę
> > wypłącania dajmy na to 50000 zł na samochód.
>
> VG mBanku AFAIK nie ma limitow. Mozna tez zaplacic przelewem.

Jesli osoba, która jes sprzedawca ma konto. Jesli nie to beznadzieja.
Samochod wcale nie musi byc nowy z salonu. Teraz o tym braku limitow. Jak
będzież wyciągał 50000 zł z bankomatu? Ciekawy jestem ile Ci to zajmie i czy
nie zablokują w miedzy czasie dostępu służby czuwające nad systemami
bezpieczństwa e-pieniążków.

Piotrek

do góry

> Po prostu znam życie :-)
> Jednak sam wiesz, że tam gdzie liczą się pieniązki ciężko mówić o
ufności
> :-)

Ale tak jest jak dowodzi praktyka w KAZDYM banku.
Po prostu wybierasz - czy chcesz zeby cie kosili wiecej czy mniej.
Jak na razie w mBanku kosza mniej, wiec.. w czym problem?
Pozniej jak wprowadza oplaty mozesz sie przenisc do innego - nowego
banku - widzisz jakis problem?
Korzysta sie z takich okazji - wtedy kiedy one sa. To jest normalne. A
ty asekurant gdzie masz konto? to zaraz zobaczymy czy ciebie nie
skroili ;)
Inna sprawa - pamietaj o modelu biznesowym czy moze inaczej strategii
banku. Za darmo nic nie ma, ale jest na przyklad cross-selling. JEst
na przyklad zarobek z marzy odsetkowej - a zobacz, ze mBank daje coraz
wiecej krefdytow...
Poza tym - to nie jest osobny bank, tylko czesc duzego BRE - ze
wszystkimi tego skutkami.

Na twoje przekonania brak jest argumentow.
Jesli ty mowisz, zeby ci ktos wyrownal wszystkie zmiany - to ja
zaproponuje - owszem wyroci ci te oplaty mBanku mozna jak ty
zaproponujesz inny bank, ktory czegos takiego nie zrobi (a
funkcjonalnosc i oplaty ma rowne lub wieksze od mBanku...)

> Mogę sobie założyć konto w mBanku jeśli mi zagwarantujsesz, że
> oprocentowanie i inne warunki nie spadną. Jak spadną wyrównasz mi je
do
> stanu obecnego oprocentowania. Jako ufny człowiek możesz chyba wziąć
takie
> zobowiązanie na siebie :-) I jak dalej jesteś taki ufny?

Ech... Nie wiem - to mialo byc dowcipne?
Jesli chcesz porownywac oferte mBanku w czasie -to ok - moze t bylo
smieszne - ale jesli raczysz zauwazyc oferte banku osadzona w
realiach - to... no wlasnie - co powiesz?

;)

do góry

bdc34a$9t9$...@p...wcss.wroc.pl,
Piotr Solarz <p...@...pl>:
> Użytkownik "Marek Barbaszyński" <m...@i...com.pl> napisał w wiadomości
> news:bdc2te$5cp$1@news.onet.pl...
>> Piotr Solarz wrote:
>> [...]
>>>> Osoba pracujaca bedzie przelewac kase bezposrednio do mBanku.
>>>
>>> I co zrobi jak taka osoba będzie chciała kupić autko. Opisz mi
>>> procedurę wypłącania dajmy na to 50000 zł na samochód.
>>
>> Taka osoba zapłaci przelewem :-)
>
> Gdzie na pocztę? Możesz np. kupowac samochód niekoniecznie od kogoś
> kto ma konto w Banku. Ot chociażby mój ojciec takiego nie posiada.
> Emeryturę przynosi mu listonosz.

I blad - niech sobie zalozy konto w mBanku, bo jak widzisz traci kupcow na
swoje samochody ;)))

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

do góry

Użytkownik "Adam Rolbiecki" <A...@e...pl> napisał w
wiadomości news:060601c33b10$f7fe2790$5dc89d84@Rolbieca...
> We wiadomości z dnia Wednesday, June 25, 2003 1:42 PM,
> << Piotr Solarz >> pisze:
>
> [...]
> > I co zrobi jak taka osoba będzie chciała kupić autko. Opisz mi
> > procedurę wypłącania dajmy na to 50000 zł na samochód.
>
> Że się wtrące.
> Przechodziłem podobną "procedurę", co prawda przy dziesięciokrotnie
> mniejszej kwocie, ale gdybym miał korzystać z bankomatu, zajęłoby to
> trzy dni.
> Przelałem pieniądze na konto firmy, sprzedawca potwierdził otrzymanie
> przelewu i tyle. Towar otrzymałem.

To w przypadku firmy jeszcze ma sens np. jak kupujesz coś nowego. Ale
przelej komuś prywatnemu pieniądze na konto, a potem dochodź, że miał Ci coś
sprzedać.

Piotrek

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:bdc3c6$6g0$1@news.onet.pl...
> Ale tak jest jak dowodzi praktyka w KAZDYM banku.
> Po prostu wybierasz - czy chcesz zeby cie kosili wiecej czy mniej.
> Jak na razie w mBanku kosza mniej, wiec.. w czym problem?
> Pozniej jak wprowadza oplaty mozesz sie przenisc do innego - nowego
> banku - widzisz jakis problem?

W końcu zaczynasz mówić rozsądnie. Problem w tym, że przy dochodach z wielu
źródeł zmiana konta czasami nie jest taką łatwą.

> Korzysta sie z takich okazji - wtedy kiedy one sa. To jest normalne. A
> ty asekurant gdzie masz konto? to zaraz zobaczymy czy ciebie nie
> skroili ;)

Dawniej miałem w BZ (Wrocław). Jak zaczeli kroić po fuzji z WBK to uciekłem
do Lukasa i jak do tej pory sobie chwalę. Może w przyszłośći Eurobank. Ale
jak pomyślę, że mam wysłać ileś zawiadomień o zmianie konta to brrr :-)

Piotrek

do góry