eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwSensowność inwestycji w fundusze › Re: Sensowność inwestycji w fundusze
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "DeJotTe" <d...@g...com>
    Newsgroups: pl.biznes.wgpw
    Subject: Re: Sensowność inwestycji w fundusze
    Date: Sat, 3 Jan 2009 16:59:49 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 36
    Message-ID: <gjo21g$5dt$1@inews.gazeta.pl>
    References: <gjnmsb$961$1@news3.onet>
    NNTP-Posting-Host: 088156209178.radom.vectranet.pl
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1230998384 5565 88.156.209.178 (3 Jan 2009 15:59:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 3 Jan 2009 15:59:44 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: hiho
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.wgpw:463462
    [ ukryj nagłówki ]

    > Wiec - czego tu nie rozumiem, to to, ze analitycy w funduszach, ktorzy
    > maja wiele lat doswiadczenia w inwestowaniu i zarabiaja gruba kase, maja
    > zyski dokladnie takie same jak przy metodzie chybil-trafil? Czy analiza
    > techniczna, analiza fundamentalna, i inne - praktycznie nic nie daja?
    > Nie oczekuje odpowiedzi typu "bo to wszystko wielki przekret" - ale
    > bardziej konkretnych, byc moze wyprowadzajacym mnie z bledu.

    Nie doszukiwałbym się sensownosci inwestycji w fundusze akcyjne przecietnego
    zjadacza chleba.
    Dopoki alokacją srodkow beda zajmowali sie klienci ich szanse na zyski z
    funduszy akcyjnych sa bardzo male. Bo to co najtrudniejsze, czyli moment
    wejscia, wyjscia z akcji oraz poziom inwestycji, TFI pozostawiaja klientom.

    Przyklad:
    Klient kupuje jednostki za 10.000 zl po cenie 100zl. Po 3 latach wartosc
    jednostki wynosi 200zl. Klient widzac 100% zysk postanawia dokupic
    jednostki za 80.000zl.
    Tym razem jednak ma pecha, moment kupna okazuje sie nietrafiony. Po roku
    wartosc jednostki spada do 180zl. W tym momencie klient zyskuje 0 zł przy
    zysku fundusze w wysokosci 80%.
    Fundusz reklamuje swietne wyniki, ale nie kazdy jego uczestnik moze
    pochwalic sie rownie dobrym wynikiem.

    Gdyby fundusze akcyjne aktywnie zarzadzaly kapitalem zredukowałyby akcje do
    0 w zeszłym roku. Niestety takie zarzadzanie jest trudniejsze i mniej
    dochodowe, stad wola miec zapisy w statutach o minimalnym zaangazowaniu w
    akcjie np na poziomie 70%

    TFI to jest biznes tak jak kazdy inny, ktory ma przede wszystkim przynosic
    zyski wlascicielom. Ma byc dla nich bezpieczny, przezucajac w wiekszym
    stopniu ryzyko na klientow sami mniej ryzykuja.

    Pozdrawiam
    DeJotTe


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1