eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2005-07-13 06:37:06
    Temat: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: "marek" <m...@p...onet.pl>

    Chyba tak było w reklamie BPH. Poniekąd udało mi się rozszyfrować jak się im to
    udało.
    Miesiąc temu zamknąłem konto sezam student , a mój nierozgarnięty pracodawca
    przesłał na stare konto wypłatę. Dziś dostałem wyciąg bankowy i okazuje się że
    nadal mam konto, ale tym razem zwykły sezam. Tak więc muszę się pofatygować do
    oddziału, zamykać kolejne konto, pewnie będą chcieli prowizję za prowadzenie
    konta i nie wiadomo za co jeszcze. Wydawało mi się do tej pory, że jak konto
    jest zamknięte, to kasa wraca do osoby, która ją wysłała. Co na to prawo bankowe???
    Miał ktoś ostatnio podobne doświadczenia???

    pozdrawiam
    Marek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-07-13 07:21:58
    Temat: Re: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: "bez SCIEMY" <b...@g...pl>

    marek <m...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Chyba tak było w reklamie BPH. Poniekąd udało mi się rozszyfrować jak się
    im to
    > udało.
    > Miesiąc temu zamknąłem konto sezam student , a mój nierozgarnięty
    pracodawca
    > przesłał na stare konto wypłatę. Dziś dostałem wyciąg bankowy i okazuje
    się że
    > nadal mam konto, ale tym razem zwykły sezam. Tak więc muszę się
    pofatygować do
    > oddziału, zamykać kolejne konto, pewnie będą chcieli prowizję za
    prowadzenie
    > konta i nie wiadomo za co jeszcze. Wydawało mi się do tej pory, że jak
    konto
    > jest zamknięte, to kasa wraca do osoby, która ją wysłała. Co na to prawo
    banko
    > we???
    > Miał ktoś ostatnio podobne doświadczenia???
    >
    > pozdrawiam
    > Marek
    >
    >
    ^

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2005-07-13 07:27:04
    Temat: Re: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: "bez SCIEMY" <b...@g...pl>

    marek <m...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Chyba tak było w reklamie BPH. Poniekąd udało mi się rozszyfrować jak się
    im to
    > udało.
    > Miesiąc temu zamknąłem konto sezam student , a mój nierozgarnięty
    pracodawca
    > przesłał na stare konto wypłatę. Dziś dostałem wyciąg bankowy i okazuje
    się że
    > nadal mam konto, ale tym razem zwykły sezam. Tak więc muszę się
    pofatygować do
    > oddziału, zamykać kolejne konto, pewnie będą chcieli prowizję za
    prowadzenie
    > konta i nie wiadomo za co jeszcze. Wydawało mi się do tej pory, że jak
    konto
    > jest zamknięte, to kasa wraca do osoby, która ją wysłała. Co na to prawo
    banko
    > we???
    > Miał ktoś ostatnio podobne doświadczenia???
    >
    > pozdrawiam
    > Marek

    Wiedzieli, kogo zaciagnac do reklamy; koles dzwoniac tu i tam w waznych
    sprawach wyrobil sobie mandat zaufania i pewnie konto dozywotnio ma za free.

    Moze 500 000 to zbyt optymistyczna liczba, ale mysle ze inna mniejsza,
    aczkolwiek rownie zadowalaca dla banku wchodzi w gre i nie sa to mzonki.

    Jest klientela, ktora na to pojdzie. Wiecznie tlumy w BPH=dobry bank, dobry,
    tyle ludzi trzyma kase=godny zaufania; poza tym oddzial na kazdym kroku,
    bankomat za rogiem niemal w kazdym miescie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2005-07-13 08:12:13
    Temat: Re: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: Jacek <j...@-...devguide.net>

    bez SCIEMY wrote:

    >>konta i nie wiadomo za co jeszcze. Wydawało mi się do tej pory, że jak
    >
    > konto
    >
    >>jest zamknięte, to kasa wraca do osoby, która ją wysłała. Co na to prawo
    >
    > banko
    >
    >>we???
    >>Miał ktoś ostatnio podobne doświadczenia???

    Duza zmiana w podejsciu do klienta. Mnie kiedys grzecznie acz stanowczo
    wezwali do zamkniecia konta, bo wplywy na konto byly zbyt niskie przez
    kilka miesiecy. A teraz widze, ze lapia kogo tylko da sie zlapac. Kto
    wie, moze mi otworza konto ponownie?

    > Jest klientela, ktora na to pojdzie. Wiecznie tlumy w BPH=dobry bank, dobry,
    > tyle ludzi trzyma kase=godny zaufania; poza tym oddzial na kazdym kroku,
    > bankomat za rogiem niemal w kazdym miescie.
    >

    To chyba w Krakowie, bo w Lublinie i okolicach nie jest tak rozowo.
    Tlumow tu nie ma, a obsluga jak z 'Misia'.

    --
    Jacek
    jacek>at<devguide>dot<net
    http://www.devguide.net
    Publikacje wydawnictwa O'Reilly
    http://www.devguide.net/pl/oreilly-ksiazki-cennik.ht
    ml


  • 5. Data: 2005-07-13 09:00:42
    Temat: Re: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>

    Użytkownik "Jacek" <j...@-...devguide.net> napisał w wiadomości
    news:db2ict$46d$1@news.lublin.pl...

    > To chyba w Krakowie, bo w Lublinie i okolicach nie jest tak rozowo. Tlumow
    > tu nie ma, a obsluga jak z 'Misia'.

    A co masz na myśli?
    To?:
    "Jaaa ... dałem Podwawelską !"
    czy to?:
    "Dlaczego nie fersteien?!! My wszystko fersteien! Proszę bardzo
    Pan spocznie, Pan usiądzie, Pan poczeka, się załatwi!"

    :)

    Pozdrawiam
    Miroo


  • 6. Data: 2005-07-13 11:29:57
    Temat: Re: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: Jacek <j...@-...devguide.net>

    Miroo wrote:
    > Użytkownik "Jacek" <j...@-...devguide.net> napisał w wiadomości
    > news:db2ict$46d$1@news.lublin.pl...
    >
    >> To chyba w Krakowie, bo w Lublinie i okolicach nie jest tak rozowo.
    >> Tlumow tu nie ma, a obsluga jak z 'Misia'.
    >
    >
    > A co masz na myśli?
    > To?:
    > "Jaaa ... dałem Podwawelską !"
    > czy to?:
    > "Dlaczego nie fersteien?!! My wszystko fersteien! Proszę bardzo
    > Pan spocznie, Pan usiądzie, Pan poczeka, się załatwi!"

    Nie, mam na mysli to, co zaslyszalem czekajac az pani od kredytow
    otworzy swojemu bratankowi konto osobiste. Musialem czekac 45 minut,
    pomimo ze umowilismy sie na konkretna godzine i ja bylem na czas. Do
    lady na hali obslugi klentow (taki maly korytarzyk) podeszla para
    starszych ludzi i uslyszalem co nastepuje z ust pani z obslugi:

    "to ma pan 100,000 na lokacie i teraz co pan chce zrobic?"

    "co?"

    "i jeszcze 20,000 na innej lokacie?"

    "i jak to zrobic? co?"

    "ile odsetek? to musialabym policzyc..."

    Co ciekawe starsi ludzie slyszeli doskonale i mowili spokojnie, i ich
    nie slyszalem.

    Obsluga klienta, ktory ma na oko (ucho...) ponad 120,000 na lokatach
    przez pania kasjerke zamknieta w szklanej klatce, wydzierajacej sie na
    caly bank to chyba nie to, czego oczekuja dzis klienci w bankach.

    A pani, z ktora bylem umowiony, po 45 minutach powiedziala mi, ze nie ma
    juz czasu bo jutro wyjezdza na wakacje. Mialem wtedy w garsci ostatnie
    papiery do wniosku. A kwota kredytu byla spora. Pani, ktora prowadzila
    sprawe kredytu w zastepstwie 'wyjechanej' kolezanki miala wszystko w
    glebokim powazaniu i nie kwapila sie do powiadomienia mnie o decyzji
    odmownej, nb. wydanej po 7 tygodniach, zamiast 7 dni, ktore tak ostro
    reklamowal BPH w ubieglym roku.

    No i dlatego nikt nie przekona mnie do korzystania z uslug BPH.

    --
    Jacek
    jacek>at<devguide>dot<net
    http://www.devguide.net
    Publikacje wydawnictwa O'Reilly
    http://www.devguide.net/pl/oreilly-ksiazki-cennik.ht
    ml


  • 7. Data: 2005-07-13 13:01:27
    Temat: Re: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>

    Użytkownik "Jacek" <j...@-...devguide.net> napisał w wiadomości
    news:db2tvl$hrj$1@news.lublin.pl...

    > "to ma pan 100,000 na lokacie i teraz co pan chce zrobic?"
    >
    > "co?"
    >
    > "i jeszcze 20,000 na innej lokacie?"
    >
    > "i jak to zrobic? co?"

    To w takim razie zdecydowanie chodziło ci o ten kawałek:
    "Cholera jasna !!! Won mi tu stąd, jeden z drugim !!!
    Będzie mi tu kłaki rozrzucał !!! Panie !!! Tu nie jest salon
    damsko-męski !!! Tu jest kiosk RUCH-u !!!
    Ja... Ja tu mięso mam !!!"

    Pozdrawiam
    Miroo


  • 8. Data: 2005-07-13 14:11:15
    Temat: Re: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: PiotrekS <c...@c...pl>

    Dnia Wed, 13 Jul 2005 13:29:57 +0200, Jacek <j...@-...devguide.net>
    napisał(a):


    [...]

    Widzisz w innych banka nie jest również różowo, np w BGZ tez tak jest ze
    dysponenci nadzieraja morde kto ile ma na lokacie/ROR, a do tego rolnicy
    przyjezdzaja wprost z obory (fetor po nich sie utrzymuje 15 min od ich
    wyjscia)

    --
    Pozdrawiam
    Poland is Mexico in Europe
    SPRAWDŹ USTAWIENIA Outlook Express
    http://tinyurl.com/36r6y


  • 9. Data: 2005-07-13 18:23:11
    Temat: Re: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: Jacek <j...@-...devguide.net>

    PiotrekS wrote:

    > Widzisz w innych banka nie jest również różowo, np w BGZ tez tak jest ze
    > dysponenci nadzieraja morde kto ile ma na lokacie/ROR, a do tego rolnicy
    > przyjezdzaja wprost z obory (fetor po nich sie utrzymuje 15 min od ich
    > wyjscia)
    >

    obok BGZ nie przechodzilem od ... ~10 lat. wspolczuje zapachowych
    dodatkow do konta :)

    oczywiscie, ze takie sytuacje zdarzaja sie i w innych bankach, ale to
    powinno byc korygowane przez kierownictwo i specjalistow od kreowania
    wizerunku (bo wizerunek to nie tylko nowe logo i reklama z polska
    'celebrity'), a osoby, ktore sie nie podporzadkuja powinny byc
    zwalniane, a nie trzymane do emerytury, bo traci na tym bank. panie z
    nawykami ORMO-wcow i dawnych strazniczek hakow w sklepach miesnych nie
    maja czego szukac w dzisiejszym swiecie.

    --
    Jacek
    jacek>at<devguide>dot<net
    http://www.devguide.net
    Publikacje wydawnictwa O'Reilly
    http://www.devguide.net/pl/oreilly-ksiazki-cennik.ht
    ml


  • 10. Data: 2005-07-14 01:00:19
    Temat: Re: Przeszło do nas 500 tysięcy klientów...
    Od: PiotrekS <c...@c...pl>

    Dnia Wed, 13 Jul 2005 20:23:11 +0200, Jacek <j...@-...devguide.net>
    napisał(a):


    >obok BGZ nie przechodzilem od ... ~10 lat. wspolczuje zapachowych
    >dodatkow do konta :)
    >
    >oczywiscie, ze takie sytuacje zdarzaja sie i w innych bankach, ale to
    >powinno byc korygowane przez kierownictwo i specjalistow od kreowania
    >wizerunku (bo wizerunek to nie tylko nowe logo i reklama z polska
    >'celebrity'), a osoby, ktore sie nie podporzadkuja powinny byc
    >zwalniane, a nie trzymane do emerytury, bo traci na tym bank. panie z
    >nawykami ORMO-wcow i dawnych strazniczek hakow w sklepach miesnych nie
    >maja czego szukac w dzisiejszym swiecie.


    Oczywiście się zgadzam ten bank nie wiem jak funkcjonuje, to jest partodai
    nie bank ;)
    --
    Pozdrawiam
    Poland is Mexico in Europe
    SPRAWDŹ USTAWIENIA Outlook Express
    http://tinyurl.com/36r6y

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1