eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRe: Polskei karty › Re: Polskei karty
  • Data: 2016-10-18 19:17:25
    Temat: Re: Polskei karty
    Od: W <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tomasz Chmielewski wystukał, co następuje:

    >> Małe "ale". Jaworzno - taka mała mieścina bo raptem 100k mieszkańców
    >> ale karta miejska została wdrożona jakieś 15 lat temu (do tego karta
    >> biblioteczna, miała być portmonetka [ale po drodze pojawiły się karty
    >> zbliżeniowe] i opłata za parkowanie [ale właściwie w mieście nie ma
    >> płatnych parkingów])... Kartę mają chyba wszyscy (kupowanie biletu u
    >> kierowcy to rzadkość a do tego są biletomaty. No i że to antyczna
    >> antyczność to teraz ma być wprowadzony system bazujący na kartach
    >> płatniczych właśnie - ma być uniwersalnie, aczkolwiek szczegółów nie
    >> znam: https://www.facebook.com/MiastoJaworzno/posts/107957
    9748762537
    >>
    >> Jak widać "a de facto z niczym niekompatybilne, nigdzie niedziałające,
    >> i używane pewnie przez garstkę ludzi." jest trochę nie do końca trafne
    >> ;)
    >
    > No właśnie jak najbardziej trafne.
    >
    > Wyjedź z Jaworzna do sąsiedniego miasta - i do czego tą kartę można tam
    > użyć? Do niczego.
    > W najlepszym przypadku w sąsiednich Tychach, Sosnowcu będą wymyślać
    > podobną kartę, rozwiązującą ten sam problem, inaczej. Kolejne środki
    > wydane na inżynierów wymyślających to samo. I tak, w dalszym ciągu z
    > niczym niekompatybilne.

    Odnosiłem się bardzo do 'garstki', weź poprawkę, że Polska jest trochę
    ciut do tyłu (aczkolwiek z bankowością jesteśmy mocno do przodu) a
    wspomniana karta została wdrożona bardzo dawno temu (te półtorej dekady w
    elektronice to jest szmat czasu) i aktualnie będzie zastępowana
    uniwersalnym rozwiązaniem (nie będziesz musiał mieć Jednej Jedynej Karty
    tylko użyjesz swojej). Dla kontrastu sąsiedni KZK gop dalej w bólach
    wdraża swoją 'kartę miejską', której chyba faktycznie nikt nie chce i nie
    używa... a projekt już na starcie jest mocno przestarzały...

    >>> W Japonii czy HK właściwie nie ma czegoś takiego jak "kontrola
    >>> biletów", bo system jest zaprojektowany tak, że nie da się z niego
    >>> korzystać bez uiszczenia opłaty.
    >>
    >> OK, obramkowywanie stacji. Jeżeli chodzi o autobusy to nie wiem jak
    >> ograniczyć możliwość używania bez używania opłaty - kołowroty w
    >> autobusach?
    >
    > Kontrola przy wejściu, czyli coś, co zdaje egzamin również w Anglii.

    W Holandii też zdaje egzamin, ale tam jest extra budka kontrolera, który
    zapominalskich pogania (przynajmniej w Amsterdamie).

    > Chociaż zdaję sobie sprawę, że ciężko byłoby się u nas przestawić,
    > szczególnie na bardziej obciążonych liniach autobusowych.

    U nas generalnie problemem jest sama komunikacja zbiorowa, która bardzo
    często kuleje...

    >>>> c) przeciez to juz jest w wielu miejscach, skoro mozna zaplacic
    >>>> karta VISA/MC, kredytowa, debetowa itp.
    >>>
    >>> W jakim tramwaju, autobusie czy PKP mogę "pipsnąć" VISA/MC?
    >>
    >> Jaworzno :D
    >
    > I w Jaworznie wsiadasz w pociąg PKP, "pipsasz" VISĘ/MC, wysiadasz w
    > oddalonych o 12 km Mysłowicach, "pipsasz" drugi raz, i system sam
    > ściąga 6,87 zł? Całość obsługi - 1 sekunda?

    Nie, nie wsiadam do pociągu bo szybciej byłoby na piechotę chyba :P (vide
    powyższe o komunikacji zbiorowej). Ale to taka nasza narodowa przywara -
    bardzo ciężko się większości rodaków współpracuje i każdy musi w swoją
    stronę ciągnąć...

    Dlaczego V/MC ze zbliżeniówkami sie upowszechniły? Bo przyszło jedno i
    zostało masowo wciskane wszystkim czy chcieli czy nie.

    >> Ale w Krakowie w bieletomatach też działa od przynajmniej 5 lat...
    >
    > No właśnie, w biletomatach, w Krakowie. Czyli d..., a nie wygoda
    > używania.
    >
    > Tego typu system powinien eliminować konieczność używania biletów.
    > "pips", pół sekundy, idziemy dalej.

    Czytałeś powyższy wpis o nowym systemie, który będzie wdrażany?

    Z kolei ja mam wrażenie, że Ty ciągle z "kartą komunikacyjną", o saldzie
    której trzeba pamiętać - fajnie, że u Ciebie się sprawdza i pasuje do
    Twojego modelu rzeczywistości ale to nie konieznie musi
    byćnajwygodniejsze rozwiązanie wszędzie i dla wszystkich... (już
    pomijając aspekt permanentnej inwigilacji i tego kto i gdzie jeździ...)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1