Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

> Podajesz przy zakładaniu takiego "cyklicznego doładowania" CVV2/CVC2?
> Pewnie tak - a jako, że nie wolno im tego przechowywać (tzn. oczywiście można, ale
nie wolno ;)
> to pewnie robią cykliczne.

Brak CVC2/CVV2 nic tu nie zmienia, bo służy tylko do sprawdzenia, czy
klient (z dużym prawdopodobieństwem) ma w ręku kartę podczas składania
zlecenia.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

W dniu 2023-06-28 o 20:53, Krzysztof Halasa pisze:
> cef <c...@i...pl> writes:
>
>> Dlatego pytam o samą techniczną możliwość przeniesienia cyklicznego
>> obciążenia
>> po zmianie numeru karty (i daty ważnosci - czyli danych karty, imię
>> nazwisko zostaje).
>
> Obciążenia wymagają numeru karty. Jak bank "zapomni" o starej karcie
> (np. po roku czy coś tam), to na ew. obciążenie zareaguje chargebackiem
> ("karta o tym numerze nie istnieje") i tyle.
>
> Jest jeszcze coś takiego jak "account updater", i teoretycznie bank
> mógłby w takim przypadku poinformować (w efekcie) sprzedawcę o zmianie
> numeru karty. Należałoby wiedzieć kiedy to było i kto był sprzedawcą,
> a także jaki to bank - może dałoby się to sprawdzić.

Poinformować o zmianie czy podać nowy numer?
No chyba tylko, że numer się zmienił i niech sprzedawca załatwi sobie
nowe dane u kupującego.
Ale co chciałbyś sprawdzać? Bo raczej żadnych takich informacji rzetelnych
od Roberta nie dostaniemy, bo on do końca nie rozumiał jakiej transakcji
dokonał i nie bardzo się orientował co robi - trochę postępował wiedzony
własnym instynktem, trochę kierowany przez bank. Może nawet gdzieś podał
sprzedawcy nowy nr karty. W sumie nie wiadomo czy bank coś przepchnął
bo klient się zgodził a klient nie zareklamował czy nawet wyraził zgodę
na obciążenie na nowy numer

Ja też tu kiedyś rozpocząłem wątek, że w bookingu mi się zmieniła
karta w tych podpiętych do konta po zapłaceniu inną za hotel.
No ale z reakcji grupowiczów wynikało, że to niemożliwe.
Płaciłem potem testowo innymi w tym samym hotelu i nic się nie zmieniało,
więc chyba jednak sam to podmieniłem i nie pamiętam tego choć w sprawach
bankowych
raczej wiem co robię i szczegóły pamiętam ale musiałem to wyprzeć z pamięci.
Więc jeśli Robert nie do końca wiedział co klika, to za wiele się nie
dowiemy.

Zakładam jednak a nawet twierdzę, że bez nowego numeru karty obciążenie
skutecznie nie przejdzie.

do góry

cef <c...@i...pl> writes:

> Poinformować o zmianie czy podać nowy numer?

Podać nowy numer. W założeniu ma to ułatwiać życie klientom, właśnie
w takich przypadkach. Np. klient zmienia kartę z MC na V, albo mu
ukradli i ma nową. Powtarzające się transakcje mają, dzięki temu, być
wykonywane bez problemów (i bez ingerencji klienta).

Nie każdy sprzedawca może z tego skorzystać (by nie powodować kłopotów
dla klientów z jakimiś lewymi sklepami, z którymi nie idzie się
skontaktować np. w ludzkim języku).

Najprościej (na przyszłość) sprawdzić szczegóły obciążenia w banku,
z tym że w niektórych bankach to może być usługa płatna (raczej nie
w przypadku reklamacji).

> Zakładam jednak a nawet twierdzę, że bez nowego numeru karty
> obciążenie skutecznie nie przejdzie.

Szansa na to, że obciążenie przejdzie bez numeru karty jest mniej więcej
taka, jak to, że przelew dojdzie bez numeru konta :-)

Ale obciążenie może przyjść na starą kartę, podobnie jak przelew na
stary numer konta. Przez jakiś czas.
No i ten "account updater". Jeśli sprzedawca współpracuje (a raczej
powinien, jeśli ma do tego dostęp), to powinno dać się sprawdzić, czy to
jest stara karta, czy nowa, i co się w ogóle stało. Powinna być także
możliwość wypisania się (globalnego) z tej usługi.
--
Krzysztof Hałasa

do góry