Cześć,
mam już swój optymalny pakiet usług finansowych, więc już tak uważnie nie śledzę
nowinek, ale ostatnio zwróciła moja uwagę usługa odroczenia płatności na zakupy.
Konstrukcja tej usługi przypomina mi tak popularne na początku XXI w. karty charge,
które obecnie z segmencie klienta detalicznego są wymarłe lub wymierające.
Dla celów poznawczych uruchomiłem sobie taka usługę w PKO BP. Limit udostępniany
przez bank jest mały, bo mieści się w zakresie 200 - 1000 PLN. Bank na spłatę
wykorzystanego limitu daje 30 dni, w przypadku braku spłaty w tym terminie naliczane
są odsetki za przeterminowaną płatność i tu ciekawostka, oprocentowanie jest o ok
połowę mniejsze niż w przypadku karty kredytowej lub innych pożyczek konsumenckich.
Podobno można płacić Blikiem wybierając jako źródło tą usługę. Oczywiście mając na
uwadze, że w przypadku karty kredytowej można mieć dłuższy okres bezodsetkowy,
osobiście z tej usługi nie będę korzystał zbyt często, ale dla niektórych grup
użytkowników bankowości może być ona ciekawa. Zwłaszcza, że nie ma żadnych za jej
uruchomienie i korzystanie.
Nie wiem na ile popularna jest taka sama usługa uruchomiona przez Allegro, a ona
wystartowała chyba w ubiegłym roku. Miał okazję ktoś z Was korzystać z tego
rozwiązania?

MK

do góry

W dniu 25.06.2023 o 16:31, Mac Ka pisze:
> Cześć,
> mam już swój optymalny pakiet usług finansowych, więc już tak uważnie nie śledzę
nowinek, ale ostatnio zwróciła moja uwagę usługa odroczenia płatności na zakupy.
Konstrukcja tej usługi przypomina mi tak popularne na początku XXI w. karty charge,
które obecnie z segmencie klienta detalicznego są wymarłe lub wymierające.
> Dla celów poznawczych uruchomiłem sobie taka usługę w PKO BP. Limit udostępniany
przez bank jest mały, bo mieści się w zakresie 200 - 1000 PLN. Bank na spłatę
wykorzystanego limitu daje 30 dni, w przypadku braku spłaty w tym terminie naliczane
są odsetki za przeterminowaną płatność i tu ciekawostka, oprocentowanie jest o ok
połowę mniejsze niż w przypadku karty kredytowej lub innych pożyczek konsumenckich.
Podobno można płacić Blikiem wybierając jako źródło tą usługę. Oczywiście mając na
uwadze, że w przypadku karty kredytowej można mieć dłuższy okres bezodsetkowy,
osobiście z tej usługi nie będę korzystał zbyt często, ale dla niektórych grup
użytkowników bankowości może być ona ciekawa. Zwłaszcza, że nie ma żadnych za jej
uruchomienie i korzystanie.
> Nie wiem na ile popularna jest taka sama usługa uruchomiona przez Allegro, a ona
wystartowała chyba w ubiegłym roku. Miał okazję ktoś z Was korzystać z tego
rozwiązania?


Za opóźnienie w spłacie trafisz do BIK.

Ja mam Allegro Pay, tam dodatkowo dla abonentów smart, jest darmowy
kredyt na max 2 raty bodajże.
Dla wszystkich max 30 dni bez odsetek.

--
Pete

do góry

niedziela, 25 czerwca 2023 o 18:23:17 UTC+2 Pete napisał(a):

> Za opóźnienie w spłacie trafisz do BIK.
>

Opóźnienie do 30 dni to chyba nic nie robi. No, i pytanie czy miałoby to sens, bo w
takim przypadku, z założenia bank nie powinien zarabiać na tej usłudze.

> Ja mam Allegro Pay, tam dodatkowo dla abonentów smart, jest darmowy
> kredyt na max 2 raty bodajże.
> Dla wszystkich max 30 dni bez odsetek.
>

Tu ma to większy sens, bo Allegro dostaje prowizje za sprzedaż. PKO BP nic nie
sprzedaje, skoro do 30 dni nie ma odsetek to też nie zarabia, chyba, ze na prowizji
za pay-by-link.

Jak pisałem, mi to przypomina karty charge, ale tam zdecydowana większość była
obciążana prowizją po stronie klienta oraz bank miał udział w interchange. A tu?

MK

do góry

niedziela, 25 czerwca 2023 o 16:31:05 UTC+2 Mac Ka napisał(a):
> usługa odroczenia płatności na zakupy

Zwie się to BNPL (Buy Now, Pay Later, czyli kup teraz, zapłać później) albo
odroczone płatności.

Powstało chyba jako usługa fintechów (np. Klarna, Twisto, PayPo), które
oferowały to w porozumieniu ze sklepami. Na przykład zamawiasz jakieś
ciuchy przez Internet i wybierasz płatność odroczoną, masz 30 dni na
zapłacenie lub odesłanie rzeczy do sprzedawcy, jeśli nie będą Ci pasowały.
Finansowane to było przez sklepy (które zyskiwały w ten sposób większe
obroty) oraz z opłat i odsetek w przypadku przekroczenia 30 dni.

Przy niskich stopach procentowych (czyli niskim koszcie kapitału dla
fintechów), rynek płatności odroczonych zaczął się szybko rozwijać.
Oznaczało to oczywiście kilka rzeczy, m. in. konieczność ich uregulowania
oraz oczekiwaną kontroofensywę banków. W międzyczasie stopy poszybowały w
górę i kilka fintechów zaczęło mieć problemy z rentownością. Na przykład
Twisto powypowiadało umowy klientom, którzy pożyczali spore kwoty i
spłacali je w całości w terminie.

https://www.cashless.pl/12474-bnpl-polska-lipiec-202
2
https://www.cashless.pl/12452-czy-platnosci-odroczon
e-sa-uregulowane
https://www.cashless.pl/12818-dyrektywa-unijna-platn
osci-odroczone

Nad wprowadzeniem BNPL dla Blika pracuje operator systemu, czyli PSP.
Niedawno BNPL wdrożyły również banki, przede wszystkim Alior Bank oraz PKO
BP. Zarabiać będą na osobach przekraczających 30 dni na spłatę oraz na
prowizjach od sklepów.

https://www.cashless.pl/11890-platnosci-odroczone-bl
ik-mbank-millennium-santander-mastercard
https://www.cashless.pl/13267-alior-pay-dla-wszystki
ch-w-drugiej-polowie-roku

A taki Revolut wprowadził BNPL bez okresu bezprowizyjnego. Warto zajrzeć
do artykułu ze względu na krótką dyskusję w komentarzach pod nim pomiędzy
przedstawicielami PKO BP oraz Revoluta.

https://www.cashless.pl/12011-revolut-platnosci-odro
czone

do góry

poniedziałek, 26 czerwca 2023 o 22:59:15 UTC+2 Marcin Mokrzycki napisał(a):
>
> Nad wprowadzeniem BNPL dla Blika pracuje operator systemu, czyli PSP.
> Niedawno BNPL wdrożyły również banki, przede wszystkim Alior Bank oraz PKO
> BP. Zarabiać będą na osobach przekraczających 30 dni na spłatę oraz na
> prowizjach od sklepów.
>

No i to by się spinało, ale postawiona tu teza była taka, że za przekroczenie 30 dni
na spłatę będzie wpis do BIKu o przeterminowanym zadłużeniu, a to już co do zasady
powodowałoby, że klient nie chciałby korzystać z takiego produktu po czasie
bezodsetkowym. Zgodnie z opisem tej usługi naliczone są dopiero po 30 dniach, w
przeciwieństwie do karty kredytowej gdzie brak całkowitej spłaty powoduje naliczenie
odsetek od dnia transakcji.

Co zaś do samej płatności to sprawdziłem 3 serwisy finansowe i na razie tylko w
jednym mam opcje skorzystania z tej fukcjonalności, ale wymaga to jeszcze kilku
testów, bo np. zasilając konto skycash.com można wybrać
BLIK -> obciąża wg. domyślnego żródła płatności ustawionego w aplikacji
iPKO, a następnie BLIK -> jest wybór pomiędzy 2 źródłami płatności, tj. konto lub
karta kredytowa.
Zasilając natomiast Zen mamy do wyboru takie same drogi, ale
BLIK -> możliwość wyboru Płacę później lub domyślne źródło płatności ustawione w
aplikacji
iPKO -> BLIK -> konto lub karta kredytowa.
Przy okazji zakupów fizycznych sprawdzę jak to działa w terminalu niewirtualnym :).

MK

do góry

wtorek, 27 czerwca 2023 o 12:47:20 UTC+2 Mac Ka napisał(a):
> No i to by się spinało, ale postawiona tu teza była taka, że za przekroczenie 30
dni na spłatę będzie wpis do BIKu o przeterminowanym zadłużeniu, a to już co do
zasady powodowałoby, że klient nie chciałby korzystać z takiego produktu po czasie
bezodsetkowym. Zgodnie z opisem tej usługi naliczone są dopiero po 30 dniach, w
przeciwieństwie do karty kredytowej gdzie brak całkowitej spłaty powoduje naliczenie
odsetek od dnia transakcji.

Mówimy o wpisie do BIK-u czy wpisie negatywnym do BIK-u? To jest m. in. kwestia
podlegająca pod wspomniane wcześniej przeze mnie regulowanie branży.

Np. takie Allegro ze swoim Allegro Pay nie zgłaszało do BIK-u przyznanego limitu, ale
za to wysyłało informację o każdym zakupie. Czyli ktoś kupił 10 pierdół z
płatnościami odroczonymi i nagle w BIK-u miał 10 pożyczek. Nawet jeśli spłacił je w
okresie bezodsetkowym, mógł sobie narobić syfu w scoringu.
https://spolecznosc.allegro.pl/t5/allegro-pay/czy-al
legro-pay-wpisuje-do-bik/td-p/345914

Nowelizacja przepisów, która weszła w życie 18 maja tego roku wymusiła już inne
podejście, czyli raportowanie do BIK-u przyznanego limitu:
https://www.cashless.pl/13517-allegro-pay-weryfikacj
a

Myślę, że brak spłaty w ciągu 30 dni i skorzystanie z płatnej opcji dłuższego
regulowania zobowiązania nie powinno generować negatywnego wpisu do BIK-u. Tak jak
spłacanie kwoty minimalnej z wyciągu karty kredytowej zamiast całości (zakładam, że
nie jest to raportowane jako zadłużenie przeterminowane). Chyba, że któraś firma nie
ma w standardowej ofercie spłaty po 30 dniach, tylko od razu wchodzi w opłaty i
odsetki karne.

do góry

W dniu 25.06.2023 o 19:23, Mac Ka pisze:
> niedziela, 25 czerwca 2023 o 18:23:17 UTC+2 Pete napisał(a):
>
>> Za opóźnienie w spłacie trafisz do BIK.
>>
>
> Opóźnienie do 30 dni to chyba nic nie robi.

Do 30 dni to nie jest opóźnienie, tylko działąnie zgodne z umową.

> No, i pytanie czy miałoby to sens, bo w takim przypadku, z założenia bank nie
powinien zarabiać na tej usłudze.

Zarabia albo na prowizji ze sklepu, i/albo na późniejszym ofertowaniu i
srzedaży gotówki ;)

>
>> Ja mam Allegro Pay, tam dodatkowo dla abonentów smart, jest darmowy
>> kredyt na max 2 raty bodajże.
>> Dla wszystkich max 30 dni bez odsetek.
>>
>
> Tu ma to większy sens, bo Allegro dostaje prowizje za sprzedaż. PKO BP nic nie
sprzedaje, skoro do 30 dni nie ma odsetek to też nie zarabia, chyba, ze na prowizji
za pay-by-link.

Gdyby nie zarabiał, to by nie oferował :)

>
> Jak pisałem, mi to przypomina karty charge, ale tam zdecydowana większość była
obciążana prowizją po stronie klienta oraz bank miał udział w interchange. A tu?

Zarabia, tylko płaci sklep z marży albo klient, który weźmie gotówkę pół
roku po spłacie.

--
Pete

do góry

wtorek, 27 czerwca 2023 o 17:58:29 UTC+2 Pete napisał(a):
> >
> >> Za opóźnienie w spłacie trafisz do BIK.
> >>
> >
> > Opóźnienie do 30 dni to chyba nic nie robi.
> Do 30 dni to nie jest opóźnienie, tylko działąnie zgodne z umową.

To trochę nielogiczne, bo piszesz, że zaraportuje do BIK, a teraz, że to zgodne z
umową. Sens raportowania do BIK jest po przekroczeniu terminu spłaty powyżej 30 dni,
bo wtedy inny status jest ustawiany dla takiego zobowiązania i o tym pisałem.


> Zarabia, tylko płaci sklep z marży albo klient, który weźmie gotówkę pół
> roku po spłacie.
>

Z Blika można korzystać nie tylko przy zakupach, ale np. przy regulowaniu zobowiązań
podatkowych. Zapłata podatku w wysokości kilkunasty tysięcy to prowizja w wysokości
0,12PLN. Oczywiście to szczególny przypadek, ale wieje instytucji finansowych daje
możliwość transferów poprzez Pay-by-link i mam dziwne wrażenie, że nie byłyby chętne
do płacenia wysokich prowizji, więc nie bardzo mnie to przekonuje, a jeszcze mniej,
że klient po kilku m-cach weźmie rynkowo oprocentowany kredyt, bo musiałby być bardzo
nieświadomym klientem. Dzięki obecnym rozwiązaniom funkcjonującym w Polsce mamy
możliwość korzystania z nieoprocentowanego kredytu przecie bezterminowo :). Wydaje mi
się, że raczej chodzi o to, że bank nie chce pozostać w tyle za innymi i zrobił
produkt przy włożeniu najmniejszego wysiłku.

MK

do góry