eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKoronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP › Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
  • Data: 2020-04-18 21:07:25
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witrak() napisał(a) w wiadomości: ...
    On Friday, April 17, 2020 at 11:26:14 AM UTC+2, Arek wrote:
    > witrak() napisał(a) w wiadomości:
    <2...@g...c
    om>...
    > On Thursday, April 16, 2020 at 1:00:11 PM UTC+2, Dawid Rutkowski wrote:
    > > W dniu środa, 15 kwietnia 2020 21:49:17 UTC+2 użytkownik witrak() napisał:
    > >
    > >[...]
    >>
    >> > 2. Maski wcale nie pomagają, ale dokładnie od 16.04 należy nosić szaliki lub
    maski, bo
    >> wtedy zaczną pomagać.
    >> >Bzdura. Tak mówią (i powtarzają to) ci, co zupełnie nie mają pojęcia o co chodzi:
    maski

    >> po to, aby >blokować tych, co "prątkują" - jeśli oni mają maski, to prątkują
    słabiej,
    albo
    >> prawie wcale. Dlatego >wysokochroniące maski (N95) są potrzebne personelowi
    medycznemu,
    bo
    >> one blokują to, co chorzy (którzy >w szpitalach nie mają masek) rozsiewają wokół.
    Inne
    maski
    >> nie muszą być aż tak dobre - chodzi nie tyle o >konkretną ochronę, co o
    ograniczenie
    ryzyka
    >> (w końcu, gdyby było wiadomo, kto jest chory, to - poza >szpitalami - zdrowi nie
    musieliby
    >> masek nosić).
    >>
    >>
    https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedzie
    c,dlaczego-wszyscy-powinni-nosic-maski--
    naukowcy-tlumacza,artykul,39277775.html
    >>
    >Bardzo stare i już dawno nieprawda - WHO dawno zmieniło zdanie.


    Zmieniło zdanie, ale czy podważyło dane z obrazka?
    Chodzi o to, by ludziom dawać wskazówki skuteczne a nie dla
    picu by ich uspokoić.
    Tak jak z zaleceniem sprzedaży w aptekach przez "okienka"
    w drzwiach - wg aptekarzy to większe ryzyko dla nich niż sprzedaż
    w środku (ciąg powietrza z zewnątrz). Ale moze jakieś badania
    to potwierdzą?

    Te punkty "szariatowe" to przykłady jak odbiera się takie niespójne przekazy.

    >> >> 5. Rękawiczki nie pomogą, ale są potrzebne żeby wejść do sklepu.
    >> >Tak? a ktoś powiedział, że rękawiczki nie pomogą?
    >>
    >> Moim zdaniem niewiele.
    >
    >No brawo! Mamy nowego eksperta!!!


    Jaki ekspert? Po prostu widzę:
    Co za różnica czy zapakowany towar dotknął dłonią z wirusem czy
    rękawiczką z wirusem? Nie mówię o pieczywie.
    No i czy rękawiczka własna w której się wychodziło z domu na której
    się moze przyniosło wirusa czy sklepowa (np. z pudełka)?
    Obu się chyba nie da nałożyć? I trzeba umieć zdjąć.
    Klienci w rękawiczkach, kasjerka zwykle też, rozkładają na półkach - bez.
    Jeszcze pinpad.
    I tak potem łapy trzeba umyć, A zakupy zdezynfekować?
    Ale nie wątpię, rękawiczki że obgryzającym paznokcie pomogą.

    Maseczki więcej mogą pomóc o ile nie bedzie fałszywego
    poczucia bezpieczeństwa. I pokrętnego tłumaczenia.

    >> [...]
    >> >> 11. Nie możesz sam iść do starszych krewnych, ale możesz zamówić im dostawę
    kurierem,
    >> który ma >>kontakt z setkami ludzi dziennie.
    >> >Ten co to pisał chyba nic nie zamawiał: kurier - w dobrej masce, a nie zasłonce
    na dolną
    >> część twarzy - >stawia torby na wycieraczce nie podchodząc bliżej niż 2 metry.
    >>
    >> Z praktyki - DPD: przysyłają SMS z nr do kuriera żeby poinformować czy ew. na
    >> kwarantannie (ile uda się dodzwonić...) Jeżeli nie to środków ostrożności nie
    było.
    >> A dostawa AGD z wniesienim ciężkiego sprzętu i płatnością (nawet kartą)
    >> to już w ogóle szkoda gadać.
    >
    >Bo oczywiście teraz najważniejsze jest robić remonty mieszkań (łomotanie i kucie
    stanowi
    >doskonałą rozrywkę dla innych mieszkańców budynków) a zakupy ciężkiego sprzętu
    > AGH, mebli itp. to powszechne działanie naszych rodaków, prawda?


    Planowałem wcześniej. Na początku marca wymiana okien (umówiłem
    się w styczniu). Zdążyłem wyzdrowieć po dłuższej infekcji (chyba nie
    do końca). Potem przerwa - pomoc seniorom w odległej miejscowości.
    Później już za późno - epidemia. Zastała mnie z ręką w nocniku pod
    wieloma względami, nie tylko remontu (nie będę się szczegółowo użalał).

    >Pomyśl, że co najmniej tych dwadzieścia parę procent mieszkańców tego kraju
    >powyżej 60 >potrzebuje pełnej izolacji, jeśli chce mieć realne szanse przeżycia.
    >Oni nie kupują nic poza żywnością (jak i zdecydowana większość innych, ale
    > tamci mogą sobie pozwolić na ryzyko pójścia do sklepu).
    >Więc jeśli ktoś *musi* właśnie teraz kupić lodówkę to ponosi zwiększone
    > ryzyko, ale *w niczym to nie podważa* zasadności izolowania (się) seniorów.


    Gdzie kwestionuję zasadność izolowania (się) nie tylko seniorów?
    Tak, niestety musiałem kupić lodówkę.
    .
    > Tu zgoda. Wielkanoc osobno, ciekawe ja Boże Narodzenie...
    >Bądź realistą (zakładam, że nie jesteś zadufanym zwolennikiem
    > "jedynie słusznej linii Partii"):

    Zgadłeś. To nie było trudne.

    Tworząc wątek zwróciłem uwagę na stanowiska ministerstw i NBP.
    W sąsiednim wyraziłem wątpliwość, czy płatność kartą naprawdę
    tak bardzo pomoże w zwalczaniu pandemii.
    Ale jeżeli przygotowują śledzenie transakcji ludzi jak w Korei Pd.,
    niech powiedzą to JAWNIE.

    Arek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1