eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCoś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany? › Re: Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
  • Data: 2019-10-23 14:07:34
    Temat: Re: Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 22 października 2019 17:39:54 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
    > W dniu 2019-10-22 o 13:39, Dawid Rutkowski pisze:
    > > Właśnie taką sytuację miałem na myśli - a moją propozycję należy porównywać z:
    > > a) niepełną spłatą KK
    > > b) pełną spłatą KK z KO
    > >
    > > Opcja a) może być lepsza albo gorsza niż b),
    >
    > Nigdy nie dochodziłem szczegółów, ale wydaje mi się, że z opcji a może
    > być potem się trudno wygrzebać. Wolę nie sprawdzać.

    Hmm, w opcji a) zapłacisz więcej odsetek, bo nie zostaną umorzone żadne odsetki od
    transakcji z tego okresu - więc będzie policzone 10% od dnia księgowania do dnia
    spłaty. Co więcej, do czasu pełnej spłaty karty będą też naliczane i księgowane
    odsetki od kolejnych płatności tą kartą - traci więc sporo użyteczności.
    W opcji b) zapłacisz mniej odsetek - bo tylko od sumy, jakiej Ci zabraknie, a jaką
    pożyczysz z KO - a karta zachowa "bezpłatność" i "bezodsetkowość" - więc teoretycznie
    łatwiej się wygrzebać, bo mniejsze dodatkowe obciążenie - ale musisz jeszcze doliczyć
    coroczne opłaty za odnowienie.
    A jako że nie wiesz, po ilu latach w końcu tego użyjesz - to pewnie wyjdzie drożej.

    > > w zależności od tego, ile do spłaty brakuje. > Ale opcja c), czyli rozłożenie tej
    części zadłużenia, na której spłatę brakuje, na raty, jest wg mnie najlepsza.
    > > Tak czy siak od pożyczonej ponad GP sumy zapłacisz te 10% rocznie (tyle samo co
    za KO - przyjmując oczywiście, że masz propozycję rozłożenia bez prowizji i opłat
    miesięcznych - możesz sobie sprawdzić w ST citka)
    >
    > Wydawało mi się, że propozycje dotyczą wyzerowania tylko jednej z tych kwot.

    To zajrzyj - ja mam propozycję wyłącznie z odsetkami.
    A sprawdziłem w TOiP - opłaty miesięczne są nadal, i to po 30zł - ciekawe, czy dużo
    frajerów nałapali?

    > Wszystko fajnie jak z góry wiesz na co ile Ci będzie potrzeba.
    > Przyjmij scenariusz - wszystko ci się zgadza, karta się spłaciła,
    > chwilowo jesteś na granicy a tu dzwoni dziecko, że się przeprowadza i
    > nowy wynajmujący chce dużą kaucję, bo poprzedni studenci mu zniszczyli,
    > no i za miesiąc z góry.

    Nie no, nie spodziewaj się, że KK rozwiąże Ci wszystkie problemy finansowe, i to
    jeszcze za darmo ;)
    Jeśli ktoś bierze kredyt na konsumpcję to ma przechlapane tak czy siak (w
    przeciwieństwie do inwestycji, gdzie jest szansa, że się jednak zarobi).

    Ale KK mądrze używana potrafi dać _darmowy_ kredyt _gotówkowy_ w wysokości ok.
    1,5-miesięcznych wydatków, jakie można zapłacić _kartami_.
    Oczywiście jeśli ma się w miarę stałe miesięczne dochody i w miarę stałe miesięczne
    wydatki.
    Taka kasa leży sobie na koncie i w razie "W" można jej użyć - trzeba oczywiście
    pamiętać, że nie jest to kasa "zarobiona" czy "dodatkowa", tylko kasa już wydana,
    którą trzeba będzie oddać.

    > > Hmm, dodatkowa dla żony?
    > Nie lubisz żadnych opłat, a to coś tam kosztuje :)

    A tak, zapomniałem o tej - chyba jedynej - głupiej wadzie simplicity.

    Ale w sumie jeśli robisz tą kartą niezły obrót - jeśli dobrze zrozumiałem, a nie, że
    żona ma inną, na której jest ten obrót - to z citkiem łatwiej się dogadać rozmawiając
    z działem retencji niż z działem wydawania kart ;>

    Można napisać wiadomość w ST, powiedzmy z zawoalowanym "nie będę tu więcej kupował",
    że chciałbyś kartę dodatkową, ale nie chcesz za nią płacić.
    Możliwe, że dadzą.

    Druga możliwość to próba zamiany na inną przy zachowaniu bezpłatności - też można
    zapytać, to nic nie szkodzi, a np. w umowie żony dla simplicity był - zaskakujący -
    taki sam zapis o bezpłatności na cały okres umowy jak w mojej umowie dla karty gold -
    a mi na platynę zamienili, oczywiście z zachowaniem warunku bezpłatności.

    Oraz zawsze jeszcze można kliknąć w ST "zamknięcie karty", retencja zadzwoni i np.
    zaproponuje 100zł moneyback (10% przez 3 miesiące - więc wystarczy w 3 miesiące wydać
    w sumie 1k)- to zrekompensuje opłaty za 2 lata. Po 2 latach oczywiście znów ten sam
    manewr ;>

    Albo zajrzyj do santandera, czy nie masz tam propozycji KK "na klik" - naprawdę jest
    na klik, nawet platynowa (wystarczy limit 10k).
    Darmowa przez 2 lata, potem wystarczy w sumie (liczą się też te z kart dodatkowych)
    10 transakcji miesięcznie.
    Dodatkowe darmowe bezwarunkowo.
    Plus benefity:
    - KK mc 1-2-3 - zwrot 1% za zakupy spożywcze, 2% za stacje benzynowe, 3% za knajpy,
    - KK mc world - ubezpieczenie podróży zagranicznej,
    - KK visa platinum - jeszcze lepsze ubezpieczenia + lekarz + assistance oraz 4 razy w
    roku darmowe wejścia priority pass.

    Jak nie masz gotowego klika, to może pomóc otwarcie "konta jakie chcę" - nie wiem,
    jakie masz tam teraz, ale otwierasz w ST, nic nie płacisz, bo darmowe - a jak nie
    zadziała, to zaraz możesz zamknąć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1