eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Re: Bez marmurka ani rusz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 21. Data: 2002-01-04 22:26:44
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    On Fri, 4 Jan 2002 17:32:51 +0100, "inkoguto" <p...@b...pl>
    wrote:

    >Bo pomiędzy dwoma firmami nie wolno dokonywać stałych większych obrotów
    >gotówkowych niż na 1000 Euro miesięcznie, a to jest raptem 3,7 tys. zł
    >brutto !!!

    Nie żartuj? Przychodzi gość, przedstawia się jako ,,Sasza i syn'' i
    mam mu na krzywy ryj dać towar na przelew? A potem po Dzikich Polach
    go będę ścigał?

    >A "drobna" kara w UKS zależy od dobrego humoru kontrolera

    Szajse, mam nadzieję, że dla mnie będą łaskawi, bo sam sprzedałem
    właśnie notebooka za 10tysiaków firmie, bo bałem się, że nie zapłacą,
    a tak z-rączki-do-rączki... Poza tym -- kasę na towar miałem pożyczną
    i szybkie odzyskanie było ważne.

    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 22. Data: 2002-01-04 22:51:50
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hsac3u0cpb5v8tir8ivfkmv2f5e9ui32ip@4ax.com...
    >
    > Nie żartuj? Przychodzi gość, przedstawia się jako ,,Sasza i syn'' i
    > mam mu na krzywy ryj dać towar na przelew? A potem po Dzikich Polach
    > go będę ścigał?
    >

    To nie musi byc przelew. Moze byc np. platnosc karta :). Ustawa o DG mowi

    §13 ust 1. Przedsiębiorca jest obowiązany do:

    1) dokonywania lub przyjmowania płatności za pośrednictwem rachunku
    bankowego tego przedsiębiorcy w każdym przypadku, gdy stroną transakcji jest
    inny przedsiębiorca, a jednorazowa wartość należności lub zobowiązań
    przekracza równowartość 3000 EURO albo równowartość 1000 EURO, gdy suma
    wartości tych należności i zobowiązań powstałych w miesiącu poprzednim
    przekracza równowartość 10000 EURO, przeliczanych na złote według kursu
    średniego walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego
    dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym dokonywane są operacje
    finansowe,

    No, ale skoro trudno przyjmowac przelewy to akceptacja kart jest
    niedopomyslenia ;). Hehe, w jednej w hurtowni, w ktorej robilem zakupy,
    najpierw zniknely naklejki, potem POSa schowali pod lade. Ja oczywiscie
    wiedzialem, ze go maja i wyciagalem karte, ale zawsze robili zalosne miny i
    mowili ze POS zepsuty. Mimo wszystko jakos transakcja przechodzila ;). W
    koncu jednak juz nie moglem patrzec jak placza i przestalem tam kupowac.

    Maciej


  • 23. Data: 2002-01-04 22:56:20
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hsac3u0cpb5v8tir8ivfkmv2f5e9ui32ip@4ax.com...
    >
    > Nie żartuj? Przychodzi gość, przedstawia się jako ,,Sasza i syn'' i
    > mam mu na krzywy ryj dać towar na przelew? A potem po Dzikich Polach
    > go będę ścigał?
    >

    To nie musi byc przelew. Moze byc np. platnosc karta :). Ustawa o DG mowi

    §13 ust 1. Przedsiębiorca jest obowiązany do:

    1) dokonywania lub przyjmowania płatności za pośrednictwem rachunku
    bankowego tego przedsiębiorcy w każdym przypadku, gdy stroną transakcji jest
    inny przedsiębiorca, a jednorazowa wartość należności lub zobowiązań
    przekracza równowartość 3000 EURO albo równowartość 1000 EURO, gdy suma
    wartości tych należności i zobowiązań powstałych w miesiącu poprzednim
    przekracza równowartość 10000 EURO, przeliczanych na złote według kursu
    średniego walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego
    dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym dokonywane są operacje
    finansowe,

    No, ale skoro trudno przyjmowac przelewy to akceptacja kart jest
    nie do pomyslenia ;). Hehe, w jednej w hurtowni, w ktorej robilem zakupy,
    najpierw zniknely naklejki, potem POSa schowali pod lade. Ja oczywiscie
    wiedzialem, ze go maja i wyciagalem karte, ale zawsze robili zalosne miny i
    mowili ze POS zepsuty. Mimo wszystko jakos transakcja przechodzila ;). W
    koncu jednak juz nie moglem patrzec jak placza i przestalem tam kupowac.

    Maciej


  • 24. Data: 2002-01-05 06:29:17
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    On Fri, 4 Jan 2002 23:56:20 +0100, "MK" <m...@i...pl> wrote:

    >> Nie żartuj? Przychodzi gość, przedstawia się jako ,,Sasza i syn'' i
    >> mam mu na krzywy ryj dać towar na przelew? A potem po Dzikich Polach
    >> go będę ścigał?
    >To nie musi byc przelew. Moze byc np. platnosc karta :).

    No tak zapewne... Dla jeden transakcji będę POSa utrzymywał.

    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 25. Data: 2002-01-06 11:05:08
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)

    Krzysztof Halasa wrote:
    >
    > Prowizji? Najdrozszy przelew o jakim slyszalem (krajowy, elixir) kosztuje
    > 6 zl i do poludnia jest realizowany w tym samym dniu.

    To przelej gdzieś 200000 PLN z Telepekao (rach firmowy) :-))

    pzdr

    Tomek
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 26. Data: 2002-01-07 12:34:38
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    t...@p...fm (Tomasz Staszewski) writes:

    > > Prowizji? Najdrozszy przelew o jakim slyszalem (krajowy, elixir) kosztuje
    > > 6 zl i do poludnia jest realizowany w tym samym dniu.
    >
    > To przelej gdzieś 200000 PLN z Telepekao (rach firmowy) :-))

    Obawiam sie, ze:
    - nie mam zadnych rachunkow w telepekao ani w ogole w zadnym PKO czy Pekao,
    - dosc dziwne byloby przelewanie na nieznane konto 200 kzl.
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator


  • 27. Data: 2002-01-07 21:45:46
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: "inkoguto" <p...@b...pl>


    Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@d...pm.waw.pl> napisał w wiadomości
    news:m3ofk6s5k1.fsf@defiant.pm.waw.pl...
    > - dosc dziwne byloby przelewanie na nieznane konto 200 kzl.

    Ale prowizja 0,1% od 200k jest 200 zł (a nie 6zł)
    Ale są banki co biorą 0,5% czyli 1000zł( znacznie więcej od 6)
    "Zdzierca" PBK bierze 4 zł od sztuki (od grosza też), ale połowę (2zł) przy
    HomeCashu



  • 28. Data: 2002-01-08 01:09:58
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    "inkoguto" <p...@b...pl> writes:

    > > - dosc dziwne byloby przelewanie na nieznane konto 200 kzl.
    >
    > Ale prowizja 0,1% od 200k jest 200 zł (a nie 6zł)
    > Ale są banki co biorą 0,5% czyli 1000zł( znacznie więcej od 6)
    > "Zdzierca" PBK bierze 4 zł od sztuki (od grosza też), ale połowę (2zł) przy
    > HomeCashu

    Tak, slyszalem. Ale rozpatrywanie oferty bankow, ktore nie maja stalej
    (w zlotych, a nie procentach) oplaty za przelew w kontekscie przelewania
    wiekszych sum to jakies nieporozumienie.
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator


  • 29. Data: 2002-01-08 09:19:39
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>

    Użytkownik "inkoguto" <p...@b...pl>
    napisał w wiadomości
    news:a1d76g$9bs$2@news.onet.pl...

    > Ale prowizja 0,1% od 200k jest 200 zł (a nie
    6zł)
    > Ale są banki co biorą 0,5% czyli 1000zł(
    znacznie więcej od 6)

    Hmm ...tak mi chodzi po głowie że chyba jest
    jakiej ograniczenie tej kwoty od góry tzn. 0,5% i
    nie mniejej niż XX ale nie więcej niż YYY (chyba
    200 zł) ?

    Sark


  • 30. Data: 2002-01-08 18:54:15
    Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    On 04 Jan 2002 22:29:01 +0100, Krzysztof Halasa
    <k...@d...pm.waw.pl> wrote:

    >> Normalne. Znam 4 hutrownie i wszystkie tak mają. Jedna wymaga obrotu
    >> 20tysięcy kwartalnie inna 40 tysięcy kwartalnie, żeby pozwolić na
    >> przelew... Acha -- wcześniej trzeba oczywiście pisać stosowne prośby i
    >> pisma.
    >Bardzo dziwne. Moze nastepnym razem zapytaj, co mysla o przelewie jako
    >przedplacie.

    Ty naprawdę jesteś szalony idealista. Człowieku -- jak Ty sobie to
    wyobrażasz? Klient zamawia sprzęt, ja lecę do banku przelać kasę, za
    trzy dni jadę do hurtowni, a tam może zaksięgowali?

    Handel polega na obrocie gotówką, czego nie potrafisz zrozumieć.
    Klient płaci mi gotówką, ja mam gotówkę w kieszeni, klient zamawia
    sprzęt, ja jadę do hurtowni, płacę i dostaję. Obroty bankowe generują
    tutaj:
    a) koszty
    b) straty czasu.

    Jedyny zysk z płatności przelewem to odroczenie. Jeżeli kilku klientów
    zamówi sprzęt naraz, może się okazać, że nie mam tyle w kieszeni i
    wtedy przydaje się przelew z odroczeniem. Ale ten naprawdę trzeba
    sobie wypracować.

    >Albo czy zechca sprzedac cos za te 20 tysiecy gotowka.
    >Urzad Skarbowy tez moze by zainteresowany.

    I to jest właśnie podejście ludzi złośliwych.

    >> W jakiej branży? Bo większość znanych mi hurtowni obraca gotówką.
    >Bo to takie hurtownie widocznie.

    I bardzo dobrze. Wadą jest może wysoki próg obrotu zezwalajacy na
    przelew z odroczeniem, ale da się z tym żyć. W jednej hurtowni taki
    już uzyskałem, ale nadal nie korzystam. Nie ma potrzeby generować
    niepotrzebnych kosztów, póki kasa w kieszeni jest.

    >
    >> Gotówka w kasie daje możliwość natychmiastowego obracania.
    >> W handlu pieniądz musi być w ciągłym obrocie. Przelewy generują koszty
    >> w postaci prowizji oraz w postaci opóźnień.
    >Prowizji? Najdrozszy przelew o jakim slyszalem (krajowy, elixir) kosztuje
    >6 zl

    A obrót gotówkowy 0zł.

    Wyjazd do banku kosztuje. Wpłata na konto firmowe też kosztuje.
    Później przelew kosztuje. Gotówką jest od razu i wygodnie.

    >i do poludnia jest realizowany w tym samym dniu.

    I zostanie zaksięgowany u odbiorcy za kilka dni...

    --
    Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1