Pod numerem 9584 można zastrzec karte dowolnego banku. Taką oto
informacja poszła w świat. A jak to działa ? Sposób na biznes jest
niezwykle prosty. Niewykorzystane moce call-center zaprzęgnięto do
zestawiania połączenia między klientem które został okradziony lub
zgubił kartę z jego własną bankowa infolinia.



Sam pomysł jest całkiem ok ja mam karty w 8 bankach i naprawdę pamiętam
może numer do jednej infolinii. Wygoda wydaje sie niezaprzeczalna i ja
nie rozumiem czemu banki lub "akłajerzy" nie wpadli już dawno na ten
pomysł by powstał numer do zastrzegania kart odrazu w wielu bankach na
raz, a dziś posiadanie produktów kilku banków nie jest niczym dziwnym.
Widać GINB a dziś KNF znów nie pomyślał o tej wygodzie dla klientów

Calosc tutaj, ogolnie ostrzegam paranoicy maja sie czego bac.

http://www.bankowanie.org.pl/wp/2008/05/20/centrum-b
lokowania-kart-bankowych/

--
Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/

do góry

Użytkownik "Jan Strybyszewski" <g...@...pl> napisał w wiadomości
news:g0to66$a80$1@news.onet.pl...
> Pod numerem 9584 można zastrzec karte dowolnego banku. Taką oto informacja
> poszła w świat. A jak to działa ? Sposób na biznes jest niezwykle prosty.
> Niewykorzystane moce call-center zaprzęgnięto do zestawiania połączenia
> między klientem które został okradziony lub zgubił kartę z jego własną
> bankowa infolinia.
>
> Sam pomysł jest całkiem ok ja mam karty w 8 bankach i naprawdę pamiętam
> może numer do jednej infolinii. Wygoda wydaje sie niezaprzeczalna i ja nie
> rozumiem czemu banki lub "akłajerzy" nie wpadli już dawno na ten pomysł by
> powstał numer do zastrzegania kart odrazu w wielu bankach na raz, a dziś
> posiadanie produktów kilku banków nie jest niczym dziwnym. Widać GINB a
> dziś KNF znów nie pomyślał o tej wygodzie dla klientów

No ja mam w UK podobną wygodę, bo choć żadna instytucja rządowa na to nie
wpadła, oferuje to mój ubezpieczyciel: kradzież kart czy komórki - jeden
telefon do ubezpieczalni (na bezpłatny nr 0800), a on zastrzega wszystkie
karty i blokuje telefon oraz bierze odpowiedzialność za nieautoryzowane
transakcje.

Oczywiście, wcześniej trzeba było podać numery posiadanych kart.

Cała przyjemność za ok. 50 zł rocznie.

k.

do góry

> No ja mam w UK podobną wygodę, bo choć żadna instytucja rządowa na to nie
> wpadła, oferuje to mój ubezpieczyciel: kradzież kart czy komórki - jeden
> telefon do ubezpieczalni (na bezpłatny nr 0800), a on zastrzega wszystkie
> karty i blokuje telefon oraz bierze odpowiedzialność za nieautoryzowane
> transakcje.
>
> Oczywiście, wcześniej trzeba było podać numery posiadanych kart.
>
> Cała przyjemność za ok. 50 zł rocznie.
>
> k.

to u nas jest (była?) podobna usługa o nazwie BLOKADA

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

"RobertS" <b...@p...pl> wrote in message
news:g0uhkl$1t8v$1@opal.icpnet.pl...
>
> to u nas jest (była?) podobna usługa o nazwie BLOKADA
>

Jest. Dla posiadaczy kart DC za 50 PLN.

MK

do góry

kashmiri <k...@i...pl> wrote:
> Oczywiście, wcześniej trzeba było podać numery posiadanych kart.
>
> Cała przyjemność za ok. 50 zł rocznie.

50 zł rocznie za przyjemność potencjalnego zastrzeżenia kart pod jednym
numerem, czyli usługi z której się najprawdopodoniej nigdy nie
skorzysta? Chyba komuś mózg słonko za bardzo przygrzało z tą ceną, ja
bym się zastanawiał czy 5 zł rocznie to nie jest za drogo, no a tak
żebym na serio brał pod uwagę skorzystanie z takiej usługi to cennik
musiałby być na przykład max 20 zł za 10 lat. Inaczej uznałbym że więcej
tracę niż zyskuję.

--
Miernik
http://miernik.name/

do góry

>> Oczywiście, wcześniej trzeba było podać numery posiadanych kart.
>>
>> Cała przyjemność za ok. 50 zł rocznie.
>


usługa "Blokada" nadal jest oferowana, kazdy moze z niej skorzystac:
http://www.blokada.pl/

cena za 12 miesięcy zaczyna się od 69 zl...

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

Użytkownik "Miernik" <p...@p...miernik.name> napisał w wiadomości
news:20080520204211.B45.0.NOFFLE@debian107.local...
> kashmiri <k...@i...pl> wrote:
>> Oczywiście, wcześniej trzeba było podać numery posiadanych kart.
>>
>> Cała przyjemność za ok. 50 zł rocznie.
>
> 50 zł rocznie za przyjemność potencjalnego zastrzeżenia kart pod jednym
> numerem, czyli usługi z której się najprawdopodoniej nigdy nie
> skorzysta? Chyba komuś mózg słonko za bardzo przygrzało z tą ceną, ja
> bym się zastanawiał czy 5 zł rocznie to nie jest za drogo, no a tak
> żebym na serio brał pod uwagę skorzystanie z takiej usługi to cennik
> musiałby być na przykład max 20 zł za 10 lat. Inaczej uznałbym że więcej
> tracę niż zyskuję.

To jest połączone z ubezpieczeniem nieautoryzowanych transakcji - w moim
przypadku jest to do 5000 GBP (ok. 22 000 zł) za transakcje między kradzieżą
a złożeniem zawiadomienia i do 150 000 GBP (ok. 660 000 zł) za transakcje
późniejsze; jak również ubezpieczeniem od kradzieży gotówki (do 200 GBP),
torebki/portfela, paszportu itp. Widzisz, za 5 zł nikt Ci nic nie
ubezpieczy - wydrukowanie i wysłanie polisy wyniesie firmę drożej. Ale cóż,
rozumiem, że nasza mentalność narodowa to: "wszystko powinno być za darmo".

k.

do góry

"Jan Strybyszewski" g0to66$a80$...@n...onet.pl

> Sam pomysł jest całkiem ok ja mam karty w 8 bankach i naprawdę pamiętam
> może numer do jednej infolinii.

Zajdź do sklepu z artykułami papierniczymi, weź do ręki miękki pisak do
pisania po szkle i na każdej karcie zapisz stosowny numer telefonu, po
czym na taki numer naklej paseczek taśmy przeźroczystej. :)

W ostateczności możesz posłużyć się pisakiem i taśmą młodszego ;) brata
lub młodszej siostry -- dzieci przechowują ;) takie przydatne przedmioty. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

do góry

kashmiri <k...@i...pl> wrote:
> To jest połączone z ubezpieczeniem nieautoryzowanych transakcji - w
> moim przypadku jest to do 5000 GBP (ok. 22 000 zł) za transakcje
> między kradzieżą a złożeniem zawiadomienia i do 150 000 GBP (ok. 660
> 000 zł) za transakcje późniejsze;

E tam, takie ubezpieczenia zamiast rozwiązań technicznych to jest
zrzucanie się na haracz dla bandytów (mentalność typu - "dajemy się
okraść wszyscy po trochu"). Ja tam to robię tak że na kontach do których
podpięta jest karta trzymam tylko drobniaki, takie żeby na codzienne
zakupy spożywkę styknęło, a jakąkolwiek forsę większej wartości trzymam
na innych subkontach bez kart, z których w razie potrzeby mogę przelać
na konto z kartą jakbym kupował coś o większej wartości niż tygodniowy
zapas żarcia. Utrata karty grozi w najgorszym wypadku stratą rzędu
tygodniowego zapasu żarcia, czyli mniej więcej cenie tej usługi - czyli
musiałbym co roku tracić kartę którą by mi wyczyszczono by mi się to
opłacało. Jak na razie jeszcze nigdy nie wyczyszczono mi konta utracona
kartą, więc za owe 50 zł wolę sobie coś zjeść niż wydać na tą usługę,
wiesz ile makaronu w Biedronce można kupić za 50 zł?

> jak również ubezpieczeniem od kradzieży gotówki (do 200 GBP),
> torebki/portfela, paszportu itp. Widzisz, za 5 zł nikt Ci nic nie
> ubezpieczy - wydrukowanie i wysłanie polisy wyniesie firmę drożej. Ale
> cóż, rozumiem, że nasza mentalność narodowa to: "wszystko powinno być
> za darmo".

Nie "wszystko powinno być za darmo" tylko stosunek przydatności do ceny
akurat tej usługi jest beznadziejny.

--
Miernik
http://miernik.name/

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> "Jan Strybyszewski" g0to66$a80$...@n...onet.pl
>
>> Sam pomysł jest całkiem ok ja mam karty w 8 bankach i naprawdę pamiętam
>> może numer do jednej infolinii.
>
> Zajdź do sklepu z artykułami papierniczymi, weź do ręki miękki pisak do
> pisania po szkle i na każdej karcie zapisz stosowny numer telefonu, po
> czym na taki numer naklej paseczek taśmy przeźroczystej. :)

Po skradzeniu karty to wiesz co mi przyjdzie po tym ?
Na kazdej karcie jest numer infolii albo na wiekszosci tylko jak mam go
przeczytac jak wlasnie stracilem portfel z kartami.

I wez teraz czlowieku w lesie szukaj numeru na infolinie jak telefon
tez ukradli (mam drobniaki albo ktos pozwoli zadzwonic se swojego ale
nie na 913 po iles zloty za minute





--
Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/

do góry