Zwróciłem się o zapytanie nt. moich danych do BIK, dostałem szybko (po tygodniu)
odpowiedź. Jednak ta odpowiedź, oprócz faktu KTÓRE banki przekazały informacje na
mój temat i które PYTAŁY o mnie NIC POZA TYM mi NIE UDOSTĘPNIA!
To znaczy, że poza przepisaniem moich danych tyle razy ile razy banki udostępniały
lub prosiły o informacje na mój temat NIC NIE MA! Te dane to: imię, nazwisko, Pesel,
data ur., nr dow. osob., adres, poza tym BIK informuje (już bez konkretów), że
przetwarza także następujące dane: zawód, wykształcenie, nr tel., obywatelstwo,
płeć, stan cywilny, źródła dochodu, dane o zatrudnieniu, liczba osób w gospodarstwie
dom., status mieszkaniowy.

I teraz dojdę do sedna sprawy. Wiem, że przysługuje mi prawo poprawiania tych danych
przetwarzanych przez BIK (rzecz jasna w bankach, nie w BIK-u), ale NIC MI NIE
WIADOMO o najważniejszych danych: historii kredytowej!!! Więc jak mam ją poprawić???
Jeśli jakiś bank się np. pomylił i napisał, że np. nieterminowo lub w ogóle nie
spłaciłem jakiegoś kredytu, a jest to nieprawda, to już może do końca życia taka
informacja za mną pójdzie, a ja nawet o tym się nie dowiem!!!
BARDZO PROSZĘ, zainterweniujcie w BIK-u! Co mam zrobić, aby dostać PEŁNE dane, te
które dostają banki pytające o moją historię? Przecież mam do tego prawo,
nieprawdaż?!?

Dzwoniłem do BIK-u, gosć mówi, że faktycznie logika jest dziwna, ale niby takie mają
przepisy i koniec: NIE DOWIEM sie nic wiecej na SWÓJ(!) temat.
A co Wy na to? Jak sie o sobie dowiedziec wiecej niz obcy ludzie (banki)?
Pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dodałem trochę swojego i zrobiłem forward do Departamentu Prawnego
Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, ciekawe czy odpowiedzą i co
odpowiedzą.

--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl

do góry

Użytkownik "camokiller" <c...@h...pl> napisał w wiadomości
news:a5gka3$atu$1@korweta.task.gda.pl...
> Dodałem trochę swojego i zrobiłem forward do Departamentu Prawnego
> Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, ciekawe czy odpowiedzą i co
> odpowiedzą.
>

Przeciez dane osobowe udostepnili ;). IMHO rowniez dane dotyczace historii
kredytowej powinny byc udostepniane, ale chyba nie na podstawie usrawy o
ochronie danych osobowych. Mam wrazenie, ze zeby BIK i banki zaczely
udostepniac dane ktorych w tym dokumencie brakowalo bedzie potrzebna decyzja
sadu ;).

Maciej

--
FAQ news:pl.biznes.banki => http://www.faq4pbb.prv.pl
Wyszukiwarka oddzialow http://www.faq4pbb.prv.pl/baza

do góry

> Dodałem trochę swojego i zrobiłem forward do Departamentu Prawnego
> Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, ciekawe czy odpowiedzą i co
> odpowiedzą.
>
> --
> Pozdrawiam
> Kamil
> c...@h...pl
>
>
To fajnie. Bede niecierpliwie czekał - jak odpowiedzą NAPISZ!!!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Dodałem trochę swojego i zrobiłem forward do Departamentu Prawnego
> Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, ciekawe czy odpowiedzą i co
> odpowiedzą.
>
> --
> Pozdrawiam
> Kamil
> c...@h...pl
>
>
To fajnie. Bede niecierpliwie czekał - jak odpowiedzą NAPISZ!!!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości (...............)
> Dzwoniłem do BIK-u, gosć mówi, że faktycznie logika jest dziwna, ale niby
> takie mają przepisy i koniec: NIE DOWIEM sie nic wiecej na SWÓJ(!) temat.
> A co Wy na to? Jak sie o sobie dowiedziec wiecej niz obcy ludzie (banki)?

faktycznie logika bez sensu, chociaz ty tez troche z logika jestes na
bakier -
- nie wystarczyloby ci wiedziec tyle co banki, musisz wiedziec wiecej?
Przeciez BIK nic wiecej o tobie nie wie niz banki od ktorych ma dane ;-)))

Faktycznie, gdyby wiedziec, co ktory bank na ciebie nadal mialbys szanse
zmusic bank do sprostowania informacji - tylko droga przez bank ma sens
ale bank ci nie powie, BIK tez nie chce a my klienci jestesmy bezradni.
*** blad ***

do góry

> faktycznie logika bez sensu, chociaz ty tez troche z logika jestes na
> bakier -
> - nie wystarczyloby ci wiedziec tyle co banki, musisz wiedziec wiecej?
> Przeciez BIK nic wiecej o tobie nie wie niz banki od ktorych ma dane ;-)))

Ależ przecież ja CHCE wiedziec TYLE CO BANKI! Tyle że bank dowiaduje sie na moj temat
od BIKu WIECEJ niż ja! Ja tylko sie dowiaduje jak sie nazywam, gdzie mieszkam itd. To
wiem. Wiem oczywiscie tez gdzie mam kredyty, ale NIE WIEM czy informacje o mojej
historii kred. sa bezbledne czy moze nie.
JAK mam je ewentualnie poprawiac, jak mi sie ich nie udostepnia?!?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:73cd.00002412.3c7bdbde@newsgate.onet.pl...
>
> Ależ przecież ja CHCE wiedziec TYLE CO BANKI! Tyle że bank dowiaduje sie
na moj temat od BIKu WIECEJ niż ja! Ja tylko sie dowiaduje jak sie nazywam,
gdzie mieszkam itd. To wiem. Wiem oczywiscie tez gdzie mam kredyty, ale NIE
WIEM czy informacje o mojej historii kred. sa bezbledne czy moze nie.
> JAK mam je ewentualnie poprawiac, jak mi sie ich nie udostepnia?!?
>

UODO gwarantuje tylko mozlidosc poprawiania danych osobowych. Abys mogl
poprawiac dane dotyczace kredytow musisz najpier wykazac, ze sa one danymi
osobowymi ;).
Jak juz pisalem, ja jestem zwolennikiem dostepu osoby zainteresowanej do
wszystkich danych. Nie sadze jednak, ze uda sie je wydusic z tych instytucji
bez walki ;).
Byc moze BIK powinien udostepniac wszystkie dane pobierajac za to jakas
oplate.

Maciej

--
FAQ news:pl.biznes.banki => http://www.faq4pbb.prv.pl
Wyszukiwarka oddzialow http://www.faq4pbb.prv.pl/baza

do góry

"MK" <m...@i...pl> wrote in message news:a5gnel$kss$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:73cd.00002412.3c7bdbde@newsgate.onet.pl...
> >
> > Ależ przecież ja CHCE wiedziec TYLE CO BANKI! Tyle że bank dowiaduje sie
> na moj temat od BIKu WIECEJ niż ja! Ja tylko sie dowiaduje jak sie
nazywam,
> gdzie mieszkam itd. To wiem. Wiem oczywiscie tez gdzie mam kredyty, ale
NIE
> WIEM czy informacje o mojej historii kred. sa bezbledne czy moze nie.
> > JAK mam je ewentualnie poprawiac, jak mi sie ich nie udostepnia?!?
> >
>
> UODO gwarantuje tylko mozlidosc poprawiania danych osobowych. Abys mogl
> poprawiac dane dotyczace kredytow musisz najpier wykazac, ze sa one danymi
> osobowymi ;).

To się bardziej nadaje do Rzecznika praw obywatelskich..
by zbadano zgodność prawa bankowego z Konstytucją.

Art. 51.

1. Nikt nie moze byc obowiazany inaczej niz na podstawie ustawy do
ujawniania informacji dotyczacych jego osoby.

2. Wladze publiczne nie moga pozyskiwac, gromadzic i udostepniac innych
informacji o obywatelach niz niezbedne w demokratycznym panstwie prawnym.

3. Kazdy ma prawo dostepu do dotyczacych go urzedowych dokumentow i zbiorow
danych. Ograniczenie tego prawa moze okreslic ustawa.

4. Kazdy ma prawo do zadania sprostowania oraz usuniecia informacji
nieprawdziwych, niepelnych lub zebranych w sposob sprzeczny z ustawa.

5. Zasady i tryb gromadzenia oraz udostepniania informacji okresla ustawa.


Jak mamy korzystać z dobrodziejstwa Art 51.4 ?



> Jak juz pisalem, ja jestem zwolennikiem dostepu osoby zainteresowanej do
> wszystkich danych. Nie sadze jednak, ze uda sie je wydusic z tych
instytucji
> bez walki ;).
> Byc moze BIK powinien udostepniac wszystkie dane pobierajac za to jakas
> oplate.
>
Przecież pobiera od banków a te przerzucają to na kredytobiorców.

Uważam, że dostęp do danych winien byc bezpłatny,
i nie tak, że w Usrzykach w godzinach 3:00- 4:15 :-)).


BAH

do góry

> Art. 51.
>
> 1. Nikt nie moze byc obowiazany inaczej niz na podstawie ustawy do
> ujawniania informacji dotyczacych jego osoby.
>
> 2. Wladze publiczne nie moga pozyskiwac, gromadzic i udostepniac innych
> informacji o obywatelach niz niezbedne w demokratycznym panstwie prawnym.
>
> 3. Kazdy ma prawo dostepu do dotyczacych go urzedowych dokumentow i zbiorow
> danych. Ograniczenie tego prawa moze okreslic ustawa.
>
> 4. Kazdy ma prawo do zadania sprostowania oraz usuniecia informacji
> nieprawdziwych, niepelnych lub zebranych w sposob sprzeczny z ustawa.
>
> 5. Zasady i tryb gromadzenia oraz udostepniania informacji okresla ustawa.
>
>
> Jak mamy korzystać z dobrodziejstwa Art 51.4  ?
>
NO I CO WY NA TO??? A może sie jakis prawnik wypowie?
Moze napiszemy WSPOLNIE do BIKU???

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry